Jump to content
Dogomania

SHIRA-sunia ON-długa i zawiła DROGA do SZCZĘŚCIA-ma wreszcie SWOICH ludzi !


eliza_sk

Recommended Posts

No wlasnie ciekawe czy poker saczy jeszcze herbatke u Agaty czy juz po. I czy Agata sie nie odzywa bo tak jak przykazala Eliza Poker ja :mad: ( :loveu:)

Nie Eliza nie znam Agaty osobiscie, ale mam nadzieje, ze sie to w niedlugim czasie zmieni.
Moja Bora tez jest psica z odzysku, ale z tego co poczytalam to Shira to jest okaz zdrowia i spokoju w porownaniu z nasza. Tak czy inaczej napewno przydadza jej sie spacerki dogo :D

No dziewczyny odezwicie sie bo tu z niecierpliwosci kapcie zjadamy :)

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 378
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Się znaczy można iść z malagos - która na wątku Primy zapraszała na wódkę - świętować :sweetCyb: ?

Dziś myślałam, że zatłukę tę śliczną modelkę - właśnie wróciłam od niej z rękami dłuższymi o jakieś 10 cm. Ile ta ..... ma siły - będziesz musiała Agatko trenować - jak zobaczy psa, który jej nie podpasuje to koniec - Shira - pociągowa księżniczka !!!!

Link to comment
Share on other sites

[quote name='agatanurek']Będziemy się trenować :) terazna mailu musimy wszystko uzgodnić[/QUOTE]

Agatko - pisz co Cię trapi na maila. Ja odpowiem jutro rano, bo dziś mam jakiś sajgon, ledwie weszłam, a zaraz znowu do Shirka trzeba iść, mama ma jutro imieniny i muszę jej pomóc, więc przed kompem raczej nie posiedzę.

Link to comment
Share on other sites

Wszystkim dzikuję za wsparcie i trzymane kciuki :kciuki: teraz to już będę zawracała głowę jużeli będę potrzebować porad wychowawczych, żywieniowych ale mam nadzieję że nie często. Ale za to mam nadzieję, że często będę się Shirakiem chwalić - tego to nawet jestem pewna :):multi:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='agatanurek']Ale za to mam nadzieję, że często będę się Shirakiem chwalić - tego to nawet jestem pewna :):multi:[/QUOTE]

Tego to Ci kochana nie odpuścimy :mad:


Shirakowa pancia szaleje na zakupach - rano dzwoniłam do niej ws. wymiarów obróżki. A Shirak już spakowany prawie. Dziś jedziemy zdjąć szwy i się zaszczepić. Sunia ma już dość posterylkowrego kubraczka, bo to co ona wyczynia jak jej go zakładam po spacerze to w glowie się nie mieści ...

Mam nadzieję Agatko, że w waszej klatce nie mieszka żaden kot. W klatce Diuny mieszka kot, którego codzienną rozrywką są spacery po klatce - ludzie wypuszczają go i kocina chodzi z parteru na IV piętro (nie wychodzi z klatki) :evil_lol: Kilka razy mielismy okazję się z nim spotkać i od tej pory, jak jestesmy jakieś 200 m od klatki Shira ciągnie jak parowóz, a w klatce chodzi i szuka kotecka.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='eliza_sk']Tego to Ci kochana nie odpuścimy :mad:


Shirakowa pancia szaleje na zakupach - rano dzwoniłam do niej ws. wymiarów obróżki. A Shirak już spakowany prawie. Dziś jedziemy zdjąć szwy i się zaszczepić. Sunia ma już dość posterylkowrego kubraczka, bo to co ona wyczynia jak jej go zakładam po spacerze to w glowie się nie mieści ...

Mam nadzieję Agatko, że w waszej klatce nie mieszka żaden kot. W klatce Diuny mieszka kot, którego codzienną rozrywką są spacery po klatce - ludzie wypuszczają go i kocina chodzi z parteru na IV piętro (nie wychodzi z klatki) :evil_lol: Kilka razy mielismy okazję się z nim spotkać i od tej pory, jak jestesmy jakieś 200 m od klatki Shira ciągnie jak parowóz, a w klatce chodzi i szuka kotecka.[/QUOTE]


JESTEŚMY PO ZAKUPACH!!! Mamy witaminki, obróżkę i smyczkę, przysmaczki do nagradzania, zabaweczki i miseczki itd.
Naszczęście w klatce nie mamy żadnych kotów, ale zawsze jakiś w okolicy się kręci (ale już wiem, że musimy być czujne i uważać:) )

Link to comment
Share on other sites

A my już po zdjęciu szwów i dziewczynka zaszczepiona. Była grzeczna jak aniołek.

Czekałyśmy chwilę w poczekalni, a to kochane suczydło wlazło mi przednimi łapkami na mnie i siadła na dupci i wpatrzona we mnie podawała łapkę :loveu: Mówię Wam cud nie pies !


Dziś znowu jakieś telefoniczne ruszenie ws. suni - ale każdemu mówię, że nie oddam !

Link to comment
Share on other sites

[quote name='agatanurek']:loveu: MY JUŻ Z DZIECIAKAMI ODLICZAMY GODZINY I MINUTY DO SPOTKANIA :):bigcool:ELIZKA, ALE HERBATKI TO SIĘ ZE MNĄ NAPIJESZ?? I MOŻE BYM JAKĄŚ PIZZĘ SZYBCIUTKO SAMA UPIEKŁA ?[/QUOTE]

Oczywiście, że się napiję ! Postaram się męża wywalić u kuzyna najpierw i dopiero sama do Was, żeby mi nikt nie rzęził za uchem, że już, że ile jeszcze, bla,bla, bla ....

Dam Ci znać Agatko jutro, bo Tomek mi jutro da znać czy jedzie ze mną i o której jak coś, jeżeli nie z nim to przyjadę z mamuśką, a ona psiarz taki jak ja, więc ona rzęzić nie będzie :eviltong:

Nie kłopotaj się z jedzonkiem - do pracy kobieto idziesz. Wystarczy wrząca woda na herbatkę ;)

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...