lejdija Posted January 25, 2010 Share Posted January 25, 2010 wczoraj mailem wysłałam kontakt do pana zainteresowanego koniem.. daj Koniczynko szybko znac, czy coś ustaliliście Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
KONICZYNKA 47 Posted January 25, 2010 Author Share Posted January 25, 2010 Dzięki. Jutro zadzwonię. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
KONICZYNKA 47 Posted January 25, 2010 Author Share Posted January 25, 2010 Dzisiaj dotarło kompletne ogłowie od Naszej Szkapy:loveu: Ale nie miałam okazji aby przymierzyć. Zimno takie, że koń wyszedł dosłownie na chwilę i zaraz "dobijał się" z powrotem do stajni. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
KONICZYNKA 47 Posted January 25, 2010 Author Share Posted January 25, 2010 Zastanawiam się jakie zabawki dać Tornadowi do boksu bo nudzi mu się. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
adrianna32 Posted January 28, 2010 Share Posted January 28, 2010 KONICZKA ja kupiłam mojemu piłkę, i właśnie pękła takie mrozy że masakra. :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
KONICZYNKA 47 Posted January 28, 2010 Author Share Posted January 28, 2010 Myślę nad czymś do powieszenia ze smakołykiem. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
KONICZYNKA 47 Posted February 1, 2010 Author Share Posted February 1, 2010 Wypożyczyłam 15 letnią kozę do towarzystwa koniowi od rolnika obok. W zamian za jej utrzymanie przez zimę. Stoi teraz w tym samym budynku co konik, widzą się i mogą powąchać się przez kraty ale jedno drugiemu krzywdy zrobić nie może. Koza bojowo nastawiona a koń sprawia wrażenie zdziwionego jej obecnością i nie odrywa od niej oczu oraz próbuje powąchać przez kraty co spotyka się z uderzeniem rogami. Nuda wyparowała:evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
KONICZYNKA 47 Posted February 1, 2010 Author Share Posted February 1, 2010 Jakie badania należy wykonać gdy koń kaszle? Chodzi mi o takie, których przeprowadzenie nie powoduje konieczności wyjazdu do kliniki. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
donacja Posted February 2, 2010 Share Posted February 2, 2010 Wezwij weta, na miejscu powinien stwierdzić o co chodzi. Odrobaczałaś go na jesieni? Czasami przyczyną kaszlu są pasożyty. I nie każdy odrobacznik je zwalcza-ja na jesieni odrobaczam Telmine(chyba tak to się pisze). Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
KONICZYNKA 47 Posted February 2, 2010 Author Share Posted February 2, 2010 Był odrobaczany. On kaszle od samego początku. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Cudak Posted February 2, 2010 Share Posted February 2, 2010 Może za dużo kurzu ma w stajni? Jak dostaje siano? Z drabinki? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dorothy Posted February 2, 2010 Share Posted February 2, 2010 moze miec poczatki COPD przewlekla obturbacyjna choroba pluc. Podstawowe badanie to osluchanie, dobrze jest tez pobrac krew i zrobic badanie na poziom stezenia tlenu we krwi (COPD powoduje ze krew jest slabiej utleniona) na sluch dobry wet powie Ci co jest, zbada tez odruch krtaniowy (czy stan zapalny wystepuje w obrebie gardla krtani i skad bierze sie kaszel). Choroba ta ma czesto podloze alergiczne ale nie zawsze, czasem borze sie z ptrzeziebienia niewyleczonego, z stania w smierdzacej stajni niewietrzonej, w kurzu i pyle, sprzyja jej brak ruchu, bo tylko w galopie kon otwiera ostatnia trzecia czesc pluc co umozliwia usuwanie nagromadzonego tam sluzu. Kon ktory ma xx lat i cale zycie przekiblowal w stajni ma wszelkie predyspozycje do problemow z kaszlem. Ale moze tez byc tak ze nie ma trwalych zmian jeszcze i wyleczysz go ziolami, z tym ze te ziola trzeba podawac cyklicznie jesien/wiosna i zawsze jak kaszle. W trudniejszych przypadkach podaje sie ventipulmin i sputylizyne, srodki rozszerzajace oskrzela i oskrzeliki i rozrzedzajace sluz. Wiem bo mam takie konie, jak bedziesz cos potrzebowala konsultowac to pisz. Wazne zeby nie mial kurzu w stajni znaczy siano z ziemi ma jesc, owies najlepiej tez (splywa wydzielina z drog oddechowych) to siano powinno byc dobrze wytrzasniete a najlepiej moczone w beczce przed podaniem. I jesli stoi na slomie to pyl ze slomy tez moze uczulac i draznic. Trzeba po kolei wykluczac rozne czynniki zeby sie dowiedziec co jest koniowi, ja po roku doszlam ze Hania uczulona jest na wilgoc i powstajace w niej grzyby i plesnie. Stad u mnie drewniana stajnia angielska, w murowanej zamknietej zawsze jest troche wilgotno... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
KONICZYNKA 47 Posted February 2, 2010 Author Share Posted February 2, 2010 [quote name='Cudak']Może za dużo kurzu ma w stajni? Jak dostaje siano? Z drabinki?[/QUOTE] Nie ma drabinki, kładę na ziemi. To nie kurz bo ma osobne wejście do boksu z dworu i okienko ale nie mogę wytłumaczyć rolnikowi żeby otworzył okiennicę aby był przewiew. Może to to? Ściele słomą. Mam dostęp do trocin z pobliskiej stolarni może by były lepsze? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dorothy Posted February 2, 2010 Share Posted February 2, 2010 trociny sa dobre jesli nie sa zapylone. Czyli nadaja sie jedynie tzw wiory spod struga. Ja cudem znalazlam stolarza ktory skladuje osobno strugane a osobno spod pily te drobne, ale takiego trudno znaleźć. Twoj kon ma zatem bardzo dobre warunki, ale nawet bardzo dobre warunki moga byc niekomfortowe dla konia kaszlacego..wystarczy sama obecnosc nawet czystej suchej slomy i suchego siana. W nich JUZ jest dostatecznie duzo pylkow zeby draznik uklad oddechowy konia chorego.. koniecznie wez weta niech oslucha. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
KONICZYNKA 47 Posted February 2, 2010 Author Share Posted February 2, 2010 No właśnie te trociny były moim zdaniem zbyt miałkie. Ale jak mi powiedział stolarz bierze je od niego renomowany pensjonat dla koni sportowych (gdzie boks kosztuje tysiąc złotych za miesiąc) i im pasują. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dorothy Posted February 2, 2010 Share Posted February 2, 2010 taaaaa..... nie wiadomo tylko, czy pasuja koniom..... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dorothy Posted February 2, 2010 Share Posted February 2, 2010 taaaaa..... nie wiadomo tylko, czy pasuja koniom..... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
KONICZYNKA 47 Posted February 2, 2010 Author Share Posted February 2, 2010 Napiszę i w tym wątku może ktoś będzie miał na zbyciu: Odkupię używane szeleczki dla psinki znajdującej się pod moją opieką bo chodzenie w obroży jej nie służy (ciągnie jak parowóz i przez to się dławi). Rozmiar S (ważne aby nie były zapinane u góry tylko standardowo) w kolorze najchętniej czarnym lub czerwonym. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
KONICZYNKA 47 Posted February 2, 2010 Author Share Posted February 2, 2010 Nie rozumiem czemu posty się dublują.... Cóż konie głosu nie mają pewnie w tych sprawach. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dorothy Posted February 2, 2010 Share Posted February 2, 2010 taaaaa..... nie wiadomo tylko, czy pasuja koniom..... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
KONICZYNKA 47 Posted February 6, 2010 Author Share Posted February 6, 2010 Koń nie lubi chodzić po śniegu. Najchętniej cały czas spędzałby w stajni. Dosłownie trzeba go wyciągać z niej na siłę. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dorothy Posted February 6, 2010 Share Posted February 6, 2010 rzucaj mu siano na snieg. Niech postoi i poskubie. Snieg dobrze robi na kopyta, nawilza je, pomaga tez przy gnijacych strzalkach. Moje stoja od 9-10 do 17 tej i raz na dwie trzy godziny rzucam im siana. :-) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
KONICZYNKA 47 Posted February 7, 2010 Author Share Posted February 7, 2010 On nie skubie tylko cały czas tęsknie patrzy w stronę stajni, rżąc gdy tylko zobaczy człowieka aby go zabrać z powrotem do stajni. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dorothy Posted February 7, 2010 Share Posted February 7, 2010 biedak, nigdy nie zaznal pewnie wolnosci.... jemu brakuje towarzysza zabaw na wybiegu. Ale dla ogiera trudno o towarzysza... czasem akceptuja walachy, ale nie zawsze... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
KONICZYNKA 47 Posted February 7, 2010 Author Share Posted February 7, 2010 Ma namiastkę towarzystwa w postaci kozy.... chociaż pewnie nie o takiej "sąsiadce" marzył. Koza za to jest gadatliwa i ....bodliwa. Beczy ciągle ale gdy próbuje się ktoś do niej zbliżyć to bodzie rogami. Cóż to wina dzieci które jej dokuczały latem. To leciwa kozina, chuda że aż przykro patrzeć. Próbuje ją odkarmić, ma stale pełny żłób z czego jest bardzo zadowolona. Została też odrobaczona (chyba pierwszy raz w swoim 15-letnim życiu). Kozy jednak nie przygarnę, zostanie zwrócona rolnikowi gdy konik zmieni miejsce pobytu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.