katasza1 Posted January 17, 2015 Share Posted January 17, 2015 Bezpieczniejsza dla tak malego psa na pewno bedzie kolczatka. Jesli uczycie ja dwa miesiace, dzien w dzien a nie ma efektow to znaczy tylko jedno - robicie to zle. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Hill. Posted January 17, 2015 Share Posted January 17, 2015 Obroża elektryczna a chodzenie na smyczy... No tak, bo każdy pies załapie o co chodzi człowiekowi po "miesiącu-dwóch". W dodatku gdy ten nie ma pojęcia jak mu to wytłumaczyć. Po tym co piszesz można wnioskować, że zapewne nie będziesz potrafiła przeprowadzić treningu z kantarem i gdy tylko go zdejmiesz pies będzie dalej ciągnął. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kalyna Posted January 17, 2015 Share Posted January 17, 2015 Kocham psy, nie traktuję psa jak konia, to po pierwsze, a po drugie moi rodzice, jak i ja bardzo dobrze zajmujemy się Xeną. Chodzenie przy nodze, na luźniej smyczy ćwiczymy już od jakiegoś miesiąca-dwóch i niezbyt widać rezultaty. Halter wydaje mi się lepszym rozwiązaniem niż kolczatka, czy obroża elektryczna. Po taki ciężki arsenał chcesz sięgnąć do głupiego chodzenia na luźnej smyczy, poważnie? Chodzenie przy nodze to całkiem coś innego i nie wiem, po co na zwykłym spacerze pies ma dreptać przy nodze, po co? nie lepiej aby sobie szedł na luźnej? Hantelek go tego nie nauczy :P Ja na Twoim miejscu może w szelki zainwestowałabym. Mój toporny Ciap prędzej udusiłby się niż szedł na luźnej smyczy, a na szelkach bardzo fajnie mu to wyperswadowałam. Ciap waży 2 razy tyle co Twój. Może przeczytasz i wyciągniesz z tego wnioski: http://ciekawe.onet.pl/pies/artykuly/a-pies-ciagnie,1,4952309,artykul.html Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kocham psy <3 Posted January 17, 2015 Share Posted January 17, 2015 katasza1 kolczatka to narzędzie dla doświadczonych ludzi... lucky może obroża półzaciskowa? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
rashelek Posted January 17, 2015 Share Posted January 17, 2015 Zacznijmy od tego, że kolczatka, a już tym bardziej OE nie służy do oduczania psa ciągnięcia na smyczy. Ja sobie nawet nie wyobrażam, jak zaciskowa obroża ma w tym pomóc, bo mój pies nosi takie na co dzień, ale mniejsza o to ;) Mnie zajęło oduczenie suki ciągnięcia na smyczy prawie ROK, a waży prawie 15kg i nigdy nie miała na sobie kantara czy kolczatki. Po prostu systematyczność i cierpliwość, a nie pójście na skróty. I jak tak patrzę na ten Twój, lucky, prototyp to wydaje mi się, że jest źle uszyty i powykręcana w nim taśma, ale może to kwestia zdjęcia. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Harley Posted January 17, 2015 Share Posted January 17, 2015 Godzina zajęć indywidualnych ze szkoleniowcem będzie relatywnie niewiele droższa od haltera, a pomoże o wiele bardziej. Nie piszę tego złośliwie, ale jeśli wydasz te 50-100zł na spotkanie z dobrym szkoleniowcem to naprawdę skorzystasz i ty, i twój pies. W ciągu godziny z pewnością ktoś doradzi Ci metodę odpowiednią dla Xeny oraz odpowiednią dla Ciebie. Być może też przy okazji przepracujesz też inne problemy lub sięgniesz do głębszego źródła problemu jeśli jest. Mi pierwsze spotkanie ze szkoleniowcem rozjaśniło wiele rzeczy, bo jednak nie widziałam z boku swojej pracy i paru spraw nie dostrzegłam. Paru innych nie doceniłam. Od tamtej pory(półtora roku temu) chodzę regularnie na szkolenie grupowe, czasem biorę zajęcia indywidualne jak chcę przerobić coś "ekstra" np. wysyłanie kierunkowe. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kocham psy <3 Posted January 17, 2015 Share Posted January 17, 2015 Zacznijmy od tego, że kolczatka, a już tym bardziej OE nie służy do oduczania psa ciągnięcia na smyczy. Ja sobie nawet nie wyobrażam, jak zaciskowa obroża ma w tym pomóc, bo mój pies nosi takie na co dzień, ale mniejsza o to ;) Mnie zajęło oduczenie suki ciągnięcia na smyczy prawie ROK, a waży prawie 15kg i nigdy nie miała na sobie kantara czy kolczatki. Po prostu systematyczność i cierpliwość, a nie pójście na skróty. I jak tak patrzę na ten Twój, lucky, prototyp to wydaje mi się, że jest źle uszyty i powykręcana w nim taśma, ale może to kwestia zdjęcia. Bo lucky szyć nie umie, bierze się za coś czego nie umie jak ona prowadzała Xene w jakimś zielonym splocie ze sznurka,... -> https://www.facebook.com/suczka.xena/photos/pb.214216392077182.-2207520000.1421526613./274848802680607/?type=3&src=https%3A%2F%2Fscontent-a-fra.xx.fbcdn.net%2Fhphotos-xfa1%2Fv%2Ft1.0-9%2F1526472_274848802680607_1531668331_n.jpg%3Foh%3Ddc295573acf7b58fcadedbaafc15bb6a%26oe%3D5565C16D&size=960%2C720&fbid=274848802680607 Albo jak Xena chodziła w obroży szerokości bodajże 4 lub 5 cm https://www.facebook.com/suczka.xena/photos/pb.214216392077182.-2207520000.1421526764./247734995391988/?type=1&theater Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
katasza1 Posted January 17, 2015 Share Posted January 17, 2015 Kolczatka to przede wszystkim nie jest rzecz do zakladania psu ktory ciagnie jak parowoz. Ale... halterem mozna wyslac psa na druga strone teczy, kolczatka raczej ciezko. Tylko o to mi tu chodzilo ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
angineuuka Posted January 17, 2015 Share Posted January 17, 2015 Nawet jeśli ciągnie, to jeżu ona waży 6 kilo a nie 60. Na prawdę tak ciągnie, że wyrywa ci rękę? Naklejka ma Mastiffa i potrafi nad nim zapanować, a ma niewiele więcej kilogramów od niego :P wiec sorry.. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agnes Posted January 17, 2015 Share Posted January 17, 2015 I na całe szczęście OE kosztuje kupę kasy bo widzę że i takie "pomysły" padły. Nie będę komentować dyskusji na poziomie :P Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
marta1624 Posted January 17, 2015 Share Posted January 17, 2015 Mój jamnik waży 10kg a ciągnie bardziej niż onek 37kg (i robi to cały czas :p). Ale... To nie powód żeby go pakować w kolczatki, kantarki czy OE, tylko żeby go uczyć chodzenia na luźnej smyczy ;) lucky miesiąc to dla niektórych psów za mało, tak jak pisała Herley- lepiej zainwestuj w szkoleniowca ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
IZMADO Posted January 17, 2015 Share Posted January 17, 2015 Mamy akurat sledy, ale wydaje mi się, że te krótkie bardzo fajnie powinny sie sprawdzić na rower i do tropienia :) I są pomarańczowe :D Ja też będę chciała kupić pomarańczowe, ale bankowo będę celowała w krótkie :) Dziękuję za zdjęcia! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Naklejka Posted January 17, 2015 Share Posted January 17, 2015 Nawet jeśli ciągnie, to jeżu ona waży 6 kilo a nie 60. Na prawdę tak ciągnie, że wyrywa ci rękę? Naklejka ma Mastiffa i potrafi nad nim zapanować, a ma niewiele więcej kilogramów od niego :P wiec sorry.. Ej, my ważymy teraz tyle samo :lol: Prowadzenie go na smyczy to nic w porównaniu z wyhamowaniem go na 15m lince :lol: To może spróbuję znów z norwegami, jednak te szelki czasem się przydają. Jetsu ma hurtty Y i uwielbiam go w nich prowadzić, super ciężar rozkładają, nie przekręcają się zbyt mocno i smycz mi się tak nie plącze jak na obroży. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kesja Posted January 17, 2015 Share Posted January 17, 2015 Nasze hurtty też przyszły do magazynu, więc niedługo będą u nas :D Swoją drogą plus dla prodoga za to, że jak się do nich pisze przez formularz na stronie to szybciutko odpowiadają :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
katasza1 Posted January 17, 2015 Share Posted January 17, 2015 Ja z nimi gadalam na fb. Mam nadzieje, ze nasze tez juz sa, bo posprzedawalam wszystkie szelki, a jak ide z dwojka to wole je miec na szelkach niz obrozy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
pinczerek2803 Posted January 18, 2015 Share Posted January 18, 2015 Przyznam szczerze że też chciałam swojego 4,5 kg pinczera nauczyć chodzenia na luźnej smyczy czy też chodzenia przy nodze za pomocą kantarka. Jednak po kilku minutach spaceru w tej obroży stwierdziłam ze to był jeden z najgorszych pomysłów i odłożyłam ją na samo dno szuflady. Skupiłam się na pozytywnych metodach nauki i one przyniosły wspaniałe rezultaty, pies nie tylko nauczył się spokojnie bez szarpania chodzić na smyczy ale także zwraca na mnie większą uwagę. Owszem zajęło nam to troszkę czasu ale mój pies ma już 8 lat. Mimo wszystko jestem zadowolona z rezultatów. Polecam pozytywne metody szczególnie przy małych pieskach bo one łatwo mogą się zablokować ze względu na swój zadziorny charakterek i będą olewać właściciela:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
.Agata. Posted January 18, 2015 Share Posted January 18, 2015 Potrzebuję pilnie zamówić norwegi w jakiejś przeciętnej cenie, nie mam pojęcia skąd i jakie :P Mam kłopot z doborem tasiemki, podszycia i całej reszty, nigdy nie wiem co do siebie pasuje i nie mam pomysłu na to, żeby stworzyć coś fajnego. Pomyślałam przez chwilę o nordic flash z PSDD tylko jak już zamówię kiedyś hurtty to będę miała 2 pary smutnych szelek, teraz przydałyby się jakieś żywsze, jednocześnie odporne na brud, bo niestety z tym mamy problem i żółtych szkoda mi zakładać do lasu. http://www.ohmypet.pl/OhMyDog/Produkt/szelki-sportowe,kia/twoj-projekt-szelki-sportowe-norweskie-z-siateczka,pigi te są cudne ale w kreatorze nie ma już czerwonej siateczki, a w innej chyba nie będzie już tak fajnie wyglądało :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kesja Posted January 18, 2015 Share Posted January 18, 2015 Agata a zobacz sobie w takim zestawieniu: Podszycie: chabrowa / Siateczka Taśma nośna: czerwona / 25 mm Taśma ozdobna: pirat / 16 mm Nitki: żółta / zygzak Jak dla mnie też super ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
.Agata. Posted January 18, 2015 Share Posted January 18, 2015 Faktycznie pasuje :D teraz patrzę, że może być jeszcze be a hero do takiej kombinacji nośnej i podszycia ale kurcze 80zł wychodzi i nie jest to przeciętna cena jakiej oczekiwałam, szukam dalej :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Pepper-oni Posted January 18, 2015 Share Posted January 18, 2015 Ja właśnie w takich celach kupiłam używane hurtty. Nie szkoda mi szargać po lasach i polach. Swoją drogą Y dla mnie znacznie wygodniejsze od norwegów, zupełnie się nam nie przekręcają i Pep zadowolony biega z linką. Na bazarku patrzyłaś? BBeta miała rogzy xl na sprzedaż. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
.Agata. Posted January 18, 2015 Share Posted January 18, 2015 Właśnie to mają być norwegi :) Jeszcze ze dwa lata temu myślałam sobie, że wezmę bordera, będzie chodził w Rogzowych Mkach i w końcu będę mogła kupować więcej obróżek, akurat :D L za małe, XL za duże lucky23, tak sobie myślę jak tak się ciągnie to przypakowane 6kg (Muffin miał tyle w 8 tygodniu i to było przyjemne ciągnięcie, nie to co teraz :D ) to zamiast szyć jakiś pseudo halter zrób sobie amortyzator do smyczy i ręka z barkiem zostanie na swoim miejscu, na takie gabaryty psa to pewnie wystarczy Ci kawałek gumki od majtek :P Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kesja Posted January 18, 2015 Share Posted January 18, 2015 A może od ds by taniej wyszły? mają fajną tasiemke w pacmany :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Onomato-Peja Posted January 18, 2015 Share Posted January 18, 2015 lucky23, wiesz czemu halter przy małym psie to poroniony pomysł? Przede wszystkim dlatego, że mały pies jest MAŁY. Ciężko było mi korygować halterem sukę 25kg, bo była zwyczajnie niska i na prawdę musiałam manewrować smyczą, żeby nie ściągać jej taśmy na pysku i nie plątać smyczy między łapami, zwłaszcza, że ona nie łazi z głową w chmurach. Jak wyobrażasz sobie korygować psa, który ledwo odstaje od ziemi? Będziesz się koło niego czołgać? No rzecz, która była powtarzana wiele razy a na którą jesteś ślepa. Halter nie oduczy psa ciągnięcia. Nie Nienie Nie nie nienienienie NIE NIE NIE. Po prostu nie i już. Zadziała póki będzie na pysku (a może nawet nie zadziała) a potem go zdejmiesz a pies wróci do stanu sprzed haltera, bo nic go nie będzie ograniczało. Pomijam już, że używanie halti przy tak małym psie może skutkować skręceniem karku, ale to Cię pewnie nie obchodzi. ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kocham psy <3 Posted January 18, 2015 Share Posted January 18, 2015 Coś cisza... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Harley Posted January 18, 2015 Share Posted January 18, 2015 Agata - Kudłaty Art szyje bardzo szybko. Kiedy zamawiałam u nich szelki guardy to od przysłania instrukcji do momentu kiedy otworzyłam przesyłkę minęło 7 dni(zamówione niedziela, odebrane następny poniedziałek). Podobają mi sie te nowy Hurrty mocno zabudowane, szkoda że są tylko dwa kolory do wyboru. Nawet myślałabym o tym czarnym, ale cena... Ktoś tu wspomniał, że te czarne są w stylu "akcji z antyterrorystami" i ostatnio taki styl bardzo mi się podoba na psach. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.