Jump to content
Dogomania

Jak urządzić mieszkanie dla nas i psa...


Szamanka

Recommended Posts

Wielu z nas kupuje / wynajmuje mieszkania, buduje domy. Mając psa czy kota warto zastanowić się nad zastosowaniem odpowiednich materiałów budowlanych, które ułatwią życie i nam i naszym czworonogom. Stąd ten topik.

Za jakiś czas będziemy z moim TZ wykańczać mieszkanie. Chciałabym jak najlepiej wykorzystać możliwość wyboru odpowiednich paneli, płytek, farb.
Aktualnie mieszkam z rodzicami, panele klasy bodajże IV po 3 latach nie wyglądają najlepiej...:shake: ściany w ulubionych miejscach mojego psa też nie zachwycają, mimo że farba zmywalna - jakoś spłowiała od szorowania...:roll:
Jak wy urządzacie swoje mieszkania? Co się sprawdza w przypadku posiadania psa?

Link to comment
Share on other sites

  • 1 month later...

Jeśli dom to tylko parterowy. Mieszkanie też. Piszę tak bo myślę tu o dużych psach, które na starość mają problemy z wchodzeniem po schodach a ważącego sporo psa przecież nie będziemy za każdym razem wnosić. Właściciele małych psów mogą mieszkać wyżej. Na podłodze gres o jak najwyższej klasie ścieralności (niestety im wyższa klasa tym mniej ciekawa kolorystycznie..).

Link to comment
Share on other sites

Na narożniki w korytarzach zwłaszcza przy drzwiach, gdzie pies często zawadza bokiem, u nas się sprawdzają panele drewnopodobne z plastiku. Ładne estetyczne i zmywalne.
No a ulubione miejsce.. no cóż, nie ma rady trzeba wiaderko farby na zapas i odświeżać co jakiś czas te ciemne łaty na ścianach, ewentualnie zainwestować w jakąś matę na ściane chyba że mamy psa gryzącego co popadnie.
A na podłogach żadnych wykładzin, a panele dla ludzi o mocnych nerwach, którym ciapki na podłodze nie przeszkadzają:)

Link to comment
Share on other sites

Ale gresy i płytki przy ciężkich psach powodują modzele na łokciach i "wycierają" stawy skokowe - owszem są łatwe w utrzymaniu, ale zastanawiam się czy "z punktu widzenia psa" są dobre...
Ja się zastanawiam nad deskami i "mięsistą" wykładziną podłogową typu "do biura"....
Teraz mam deski + wykładzinę + dywany.. Psom się podoba.... a ja cóż - w końcu kupię mocniejszy odkurzacz ;-)
Ale parter musi być..

Link to comment
Share on other sites

[quote name='CHI']Ale gresy i płytki przy ciężkich psach powodują modzele na łokciach i "wycierają" stawy skokowe - owszem są łatwe w utrzymaniu, ale zastanawiam się czy "z punktu widzenia psa" są dobre...
Ja się zastanawiam nad deskami i "mięsistą" wykładziną podłogową typu "do biura"....
Teraz mam deski + wykładzinę + dywany.. Psom się podoba.... a ja cóż - w końcu kupię mocniejszy odkurzacz ;-)
Ale parter musi być..[/QUOTE]

Ja o wykładzinie nawet nie myślę. Miałam ją na początku, gdy kupiłam psa i baaaardzo szybko się jej pozbyłam :p W chwili obecnej mamy płytki, panele i jeden dywan w pokoju gościnnym. Dywan w różnych odcieniach brązu... Masakra, jeśli ma się psa, który ma sporo białej sierści. Idealnie się kłaczy na tych brązach.. Ja i odkurzacz nie wyrabiamy...:roll:
Myślałam o panelach ściennych w przedpokoju. Zapewne będzie to jedno z ulubionych pomieszczeń mojego futra. Łatwe do utrzymania w czystości... Myślę nad nimi od jakiegoś czasu.. Może to zdałoby egzamin?..

Link to comment
Share on other sites

My w przedpokoju i na jednej ścianie w kuchni zdecydowaliśmy się na położenie płytek ściennych (kafelki) i zdało egzamin. Wystarczy przetrzeć szmatką i jest czysto.
Najwięcej było kłopotu z doborem płytek tak, żeby pasowały do wystroju i, żeby na koniec nie było efektu "rzeźnika".

Link to comment
Share on other sites

Szamanko - ale Ty masz "futro", a ja mam 4 małoowłosione...
Generalnie wycierają się po fotelach, ale zdarza im się uwalić na podłogę. No i "dzikie galopy" (boksery) lub "godzina świni" (bullka) no i ew. ;-) "dzika zgalopowana godzina świni" na płytkach spowodowałaby straty w psach...
Teraz mam wzorzyste dywany i biało, rudo, pręgowana sierść jest mało widoczna ;)
a na ścianach będzie boazeria lub deski.. zakonserwowane farbą ekologiczną...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='karjo2']Kto jak kto, ale mod chyba powinien znac obsluge szukajki :eviltong:
[URL]http://www.dogomania.pl/threads/89811-JakAE-podA-ogAE-przy-psach[/URL]
[URL]http://www.dogomania.pl/threads/128025-PokA-j-dla-psA-w-w-nowym-domu-pomocy[/URL][/QUOTE]


Jak mod zakładał ten temat, to szukajki nie działały ;)
Ale dziękuję za wskazanie interesujących informacji ;)

Link to comment
Share on other sites

Polecam wykładzinę tzw. remontową. Cienka, ale wbrew pozorom dość wytrzymała. Najtańsza na rynku, bo niecałe 10 zł za metr kwadratowy, szerokość zwykle 4 metry, kolory jakie widziałam to szara, jakaś niebieskawa, zielonkawa, beżowa, czarna i brązowa.
Ja od wielu lat kupuję brązową, bo: czarnej sierści nie widać na niej wcale, białą tylko w dużych ilościach :cool3:, (no na przykład jak kot pośpi trzy dni w tym samym miejscu:lol:), "grubsze" psie wpadki zszorowują się stosunkowo łatwo byle jakim detergentem, a te płynne zwalczam tabletkami do myjek Karchera rozpuszczonymi w niewielkiej ilości wody. A gdy już się nie da na nią patrzeć i żadne zabiegi reanimacyjne nie odnoszą skutku to po prostu wyrzucam i kupuję następną, taką samą :evil_lol:.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='KONICZYNKA 47']Jeśli dom to tylko parterowy. Mieszkanie też. Piszę tak bo myślę tu o dużych psach, które na starość mają problemy z wchodzeniem po schodach a ważącego sporo psa przecież nie będziemy za każdym razem wnosić. Właściciele małych psów mogą mieszkać wyżej. Na podłodze gres o jak najwyższej klasie ścieralności (niestety im wyższa klasa tym mniej ciekawa kolorystycznie..).[/QUOTE]

to już lekka przesada, mam dużo schodów w ogrodzie, piętrowy dom i miałam dużego psa, który dożył sędziwego wieku. Nie przeszkadzały mu schody.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='GPooLCLD']to już lekka przesada, mam dużo schodów w ogrodzie, piętrowy dom i miałam dużego psa, który dożył sędziwego wieku. Nie przeszkadzały mu schody.[/QUOTE]
Pozazdrościć szczęścia. Ja targałam na dwór 45 kg chorego dobermana:crazyeye:, całe szczęście, że tylko kilka schodków; koleżanka nosiła starego colie z 3 piętra; druga koleżanka męczyła się z wyprowadzaniem niesprawnego doga niemieckiego[IMG]http://www.dogomania.pl/images/smilies/icon_frown.gif[/IMG] - zgadzam się z KONICZYNKA 47 - jak dom to tylko parterowy, bez jednego schodka nawet.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Kroook']Pozazdrościć szczęścia. Ja targałam na dwór 45 kg chorego dobermana:crazyeye:, całe szczęście, że tylko kilka schodków; koleżanka nosiła starego colie z 3 piętra; druga koleżanka męczyła się z wyprowadzaniem niesprawnego doga niemieckiego[IMG]http://www.dogomania.pl/images/smilies/icon_frown.gif[/IMG] - zgadzam się z KONICZYNKA 47 - jak dom to tylko parterowy, bez jednego schodka nawet.[/QUOTE]

Nie buduje się raczej domów bez schodków. Bardziej chodzi tu o osoby mieszkające w bloku. Na windy czasem też nie można liczyć, u mnie w bloku 1,5 miesiąca wymieniali kabine. Ja też chciałam buldoga angielskiego ale że mieszkam na 7 piętrze a pies waży prawie 30 kg to sobie odpuściłam.

Jeśli chodzi o farbę to też polecam jakąś lateksową tak jak to już ktoś wcześniej zauważył. Tyle że jak pisze na jakiejś że jest ścieralna to nie znaczy że można cały czas ją myć, ja polecam takie o wysokiej ścieralności, czyli poprosu farby zewnętrzne odporne na warunki atmosferyczne, wychodzi trochę drożej ale się opłaca.
Nie obraźcie się ale panele już wyszły z mody a pod nimi gromadzą się robale:) Polecam bardzo ciekawe tapety, równeiż zmywalne i można na przykład zakleić ten kąt gdzie piesio ma legowisko. Są takie ładne pionowe pasy które ładnie zakryją sam róg. Na podłogę panele koniecznie 1 klasy, tak samo płytki, na płytkach nie słychać tak psa jak na panelach:) Ale oczywiście nie są to najlepsze podłoża dla psów bo się ślizgają na nich, wtedy lepsze wykładziny i tak jak ktoś już wspomniał przemysłowe lub takie co do biur się stosuje...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='evelynka'] Na podłogę panele koniecznie 1 klasy, tak samo płytki, na płytkach nie słychać tak psa jak na panelach:) Ale oczywiście nie są to najlepsze podłoża dla psów bo się ślizgają na nich, wtedy lepsze wykładziny i tak jak ktoś już wspomniał przemysłowe lub takie co do biur się stosuje...[/QUOTE]

Panele 1 klasy? Chyba 5 miałaś na myśli... Bo im wyższa klasa ścieralności, tym odporniejsze na ścieranie są panele...

Link to comment
Share on other sites

-farba do kuchni i łazienek -jest specjalna seria farb do mycia i szorowania. ja myje ściany raz w tygodni bo psinki na nie skaczą i zdaje egzamin. ponadto malowanie co 2-3 lata / powierzchnię mam małą więc 1 dzień roboty i pomalowane:))
-na podłogi u mnie zdają egzamin tylko płytki- dywany poszły na śmietnik bo służyły za wc a n ciemnym dywanie po 2-3 godzinach śladu moczu nie było widać za to zapach został:( nawet pranie dywanów nie ocaliło. panele tez odpadają- mały pokój zamykam bo po 2 siknięciach mi spuchły / psy wchodzą tam tylko ze mną w ciąg dnia i w nocy do łóżka spać- wtedy nie sikają/. płytki psom nie przeszkadzają- leżą w legowisku albo na kanapie więc nie mają obtarć i nie marzną.
-jedyne co na przyszłość mszę wykombinować to takie wykonanie futryny drzwi żeby nawet jak pies siknie framuga nie puchła:)
-siatka na balkonie żeby karły nie powypadały;)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='evelynka']Nie buduje się raczej domów bez schodków.

Oj buduje się. U mnie jest 5 schodów i to za dużo, większość moich znajomych ma domy jednopoziomowe, bez żadnych stopni - na starość nie tylko psy mają kłopoty z chodzeniem. :placz:
Ale chciałam zapytać kogoś kto ma często lejące psiaki - czy zwykłe fugi między kafelkami wystarczają, czy dawaliście może jakieś dodatki do fug żeby były bardziej wodoodporne?

Link to comment
Share on other sites

  • 2 months later...
  • 2 weeks later...

W mieszkaniu, do którego wkrótce sie przeprowadzam, nie ma drzwi między przedpokojem a pokojem. Zastanawiam się, gdzie zostawiać tam psa samego. Zwykle był to przedpokój. Teraz nie wiem, jakie zorganizować rozwiązanie, a nie chcę, by pod nasza nieobecność pies miał dostęp do kuchni lub kanapy w salonie. Czy ktoś z Was próbował może zastosować parawan pokojowy do wydzielenia miejsca dla psa? Czy to zda egzamin?
Mam na myśli coś takiego: [url]http://www.sklep.meble.pl/p52367,parawan-p-89.html[/url].
A może macie inne pomysły.

Link to comment
Share on other sites

Niewiem jakiego masz psa ale wydaje mi się że to łatwo idzie przestawić...wywrócić i w ogóle. Mój pies zostaje sam w domu i nigdy mu nie oddzielałam konkretnego miejsca, chodzi zawsze po całym mieszkaniu, a na kanape możesz zawsze przed wyjściem rozłożyć koc i tyle. A kuchnia.....mój ma miski w kuchni...

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...