Jump to content
Dogomania

Mój pies ucieka- wybór ogrodzenia


LadyPorto

Recommended Posts

Mam posokowca bawarskiego. Pies, 4 lata, ma na imię Porto. To cudowny psiak, kocham go z całego serca.

Niestety w okresie cieczek ucieka, rozsuwa siatkę, podkopy itp... Ostatnio tak zwial i zastaliśmy go rannego w schronisku :( ma skaleczoną lape. Nie moge pozwolić na to, zeby coś mu się stało!!!

Jestem studentką, specjalnie poszlam teraz do pracy, rezygnuję dosłownie ze wszystkiego, wydaję pieniadze na minimum (rachunki, jedzenie)- oszczędzam na nowe ogrodzenie.

I tu pojawia się mój problem- JAKIE ZROBIĆ OGRODZENIE? Nowa siatka? Panele ogrodzeniowe? Na betonowy płot chyba nie będzie mnie stać... :(

Prosze doradźcie mi co mam wybrać, co uniemożliwi mojemu urwisowi ucieczki. Pastuchy odpadaja, jeszcze zrobiłby sobie krzywdę.

Link to comment
Share on other sites

A może po prostu psiaka wykastruj ;) jak będzie wykastrowany to nie będzie mu się chciało uciekać do suczek bo nie będzie czuł takiej potrzeby.
Ja mam na działce 3 psy w okolicy wiele suczek, a ogrodzenie to po prostu siatka która na dole jest zalana betonem tak, żeby psiaki nie zrobiły podkopu ;)

Link to comment
Share on other sites

U mnie świetnie sprawdzają się panele,
[URL="http://www.dru-mar.pl/ogrodzenia_panelowe_-_panele_ogrodzeniowe"]ja mam mniej więcej tego typu[/URL]
są mocne i nie specjalnie wyobrażam sobie, żeby pies wspiął się na nie i przeszedł górą; z tym, że moje zwierzaki nie kopią :).
Myślę, że jeśli twój pies się podkopuje to do tego dojdą koszty "głębokiej" podmurówki, bo nie ważne, jak będzie mocna góra, skoro pies podkopie się dołem.
Jeśli pies ucieka głównie "w okresie cieczek" to może warto rozważyć kastrację?
Pozdrawiam

Link to comment
Share on other sites

Tylko mój pies jest trochę flegmatyczny i ze względu na rasę ma tendencję do tycia- czy to nie poglębi tych cech? Nie będzie przesypiał calego dnia? Nie roztyje się?

Przez 1,5 roku musi jeszcze zostać bez kastracji- planujemy suczkę tej samej rasy zaszczenić. Dlatego taka moja nagla decyzja o ogrodzeniu. narazie chodzi w skarpetce i kuleje- więc chyba nie w głowie mu ucieczki. Chociaż dziś go przylapalam jak dziwnie chodzil przy plocie.

Inne kroki ochrony mojego psa to wszczepienie chipa i oprócz numeru napisanego pisakiem na obroży- metalowy identyfikator. Ale ogrodzenie przede wszystkim.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='LadyPorto']Tylko mój pies jest trochę flegmatyczny i ze względu na rasę ma tendencję do tycia- czy to nie poglębi tych cech? Nie będzie przesypiał calego dnia? Nie roztyje się? [/quote]
Wiesz co tak na serio to czy pies utyje to zależy tylko od ciebie i ile będziesz psu dawała do jedzenia. Jeśli będzie jadł nie wiadomo jakie ilości to wiadomo, ze się roztyje.
[B]
Przez 1,5 roku musi jeszcze zostać bez kastracji- planujemy suczkę tej samej rasy zaszczenić.[/B]
Czy pies ma rodowód i uprawnienia hodowlane? Jeśli nie to [COLOR=Red][B]NIE ROZMNAŻAJ[/B][/COLOR] go!!! Po co pogłębiać pseudo hodowle, ludzie są różni i jak kupią pieska bez rod. i nie wyrośnie im taki pies jakiego by chcieli (bo np. pies nie jest tak ładny jak jego rodzice i po prostu pieska wyrzucą) :angryy:

Link to comment
Share on other sites

Takie ogrodzenie panelowe, sprawdza się całkiem fajnie :) Nie jest takie giętkie jak siatka, nie zasłania tak zewnętrznego otoczenia jak ogrodzenie betonowe, no i ceny są chyba do przeżycia. Jednak jeśli twój pies podkopuje to tak jak poprzedniczka pisała, trzeba zrobić porządną podmurówkę...mam SH i chociaż mieszkam w bloku, to już niejedno ogrodzenie czy to na działce czy u znajomych gdzieś w domku rozpracował... :)

Co do kastracji, powiem tak. Zmiana w zachowaniu i popędzie seksualnym może być znacząca, może całkowicie przestać się interesować, a są też psy które po kastracji nadal na pannicami się uganiają chociaż już nie z takim uporem maniaka.

Co do tycia. Czy przytyje czy nie, zgadzam się, zależy głównie od Ciebie. Ale nie tylko od tego ile pies dostanie pokarmu, ale również jaką dawkę ruchu mu zapewnisz. Są to psy myśliwskie więc potrzebują ruchu i wysiłku, psychicznego jak i fizycznego.

Co do ciąży. Szczeniaczki wiem, że sa kochane i słodkie i fajnie takie chwile mieć, ale NIE PRAWDĄ jest, że suczka musi przynajmniej raz w życiu być szczenna. Prawda jest taka że czym prędzej się sunie wysterylizuje, tym mniejsze ryzyko na zachorowanie na takie choroby jak ropomacicze czy ciąża urojona...a to tylko dwie z wielu możliwych.
Więc radziła bym wykastrowanie psa, dbanie o jego dietę i ruch, oraz wysterylizowanie suczki którą jak sobie wydedukowałam może mylnie, zamierzacie sobie sprawić. I również dbanie o diete i ruch. Polecam BARF, a jeśli suche gotowe karmy to Orijena albo specjalne karmy dla kastratów ;)

Tyle ode mnie ;)

Link to comment
Share on other sites

Dziekuję za odpowiedzi. Podmurówka już jest, trochę niska (ale na 35 cm w ziemię) dlatego nowe ogrodzenie będzie dość blisko podłoża. Starą siatke po prostu naprawię a część gdzie jest drewniany płot wymienię albo na metalową siatkę albo na proponowane panele. Bardzo dziękuję za rady.

Link to comment
Share on other sites

Poza wyjasnieniem, co do braku medycznych przeslanek jednorazowego krycia suki, mozliwych problemow w przypadku braku doswiadczenia i nieznanego pochodzenia psow, nasuwa sie jeszcze jedno.
Czy posokowiec mieszka na zewnatrz, czy w domu? Jesli na zewnatrz, to przydalby sie przede wszystkim dobrze zabezpieczony kojec.
Jesli w domu, to jaki sens ma bieganie po obejsciu bez nadzoru, jak kazdy pies, potrzebuje codziennych spacerow i pracy z czlowiekiem.
W przeciwnym razie znudzony organizuje sobie zajecie, jak potrafi.

Link to comment
Share on other sites

[B]Złota rada.
Poświecić psu więcej czasu i uwagi. Wychodzić z nim na regularne spacery jak z psem mieszkającym w bloku, a na ogródek wypuszczać kiedy ma nadzór, np po to żeby się z nim pobawić.[/B]
Wtedy problem się rozwiąże, bo dla psa który mieszka w domu i ogródek ma to stałego użytku i na spacery regularnie nie wychodzi to traktuje swój ogródek choćby nie wiem jak był duży jak osobny pokój, w którym można się ponudzić.
Nie sądzę, żeby szczęśliwy pies, z zaspokojoną potrzebą ruchu i kontaktu z człowiekiem chciał uciekać z domu.
Znam na naprawdę wieeeeeele psów, które lubią sobei na własną łapę poeksploatować teren, ot zwiać sobie z ogródka. Ale w znacznej większości przypadków kończyło się to z czasem kiedy własciciel zaczął poświęcać mu uwagę.

Pomyśl sobie, że twój pies ma się jak w więzieniu. Wczój się w jego sytuację. Siedzisz w jednym budynku wiele wiele czasu, wychodzisz na dwor i kiedy masz możliwość zwiać to zwiewasz...

Oczywiście jeślli sądzisz i jest tak że poświęcasz czas psu i jest psem wychodzącym na spacery to nie bierz tego do siebie ;)

Link to comment
Share on other sites

Nie wiem ile twój pies przebywa poza domem. Ja tylko Ci radzę, wyprowadzaj go na spacery tak, jak by mieszkał w bloku. Czyli rano przed pracą spacer, po pracy spacer, później też jakiś spacer, i na wieczorne siku...jakieś zabawy poza domem...wiesz trzeba psu życie uprzyjemnić..może one nam tego nie potrafią powiedzieć, ale niemiłosiernie się w 4 ścianach nudzą. :)

Link to comment
Share on other sites

  • 1 year later...

przekopałam się przez kilka topików.
Potrzebuję konkretnej rady - jakie ogrodzenie elektryczne lub coś w tym stylu jest najlepsze? znaczy się żeby druty nie były na powierzchni tylko pod ziemią.
Mam 3 psy. Suka doatala w spadku po przybłędzie ktora przygarneliśmy umiejętność rozrywania siatki i podkopywania się. Nauczyła tego psa a teraz uczy kolejnego. Jeśli z psami dałam jakoś radę żeby ich tego oduczyć to z nią nie mogę dojść do porozumienia. Ogrodzenia całego nie zmienię, bo to pół hektara podwórka, nie da rady, a poza tym sąsiedzi dziwni, więc odpada, bo bronami zaliczę przy próbie zmiany czegokolwiek.
Żeby nie było niedomówień i posądzeń o rózne rzeczy - mimo że na wsi mieszkam z psami to wychodzę "po miejsku" z nimi w pola na spacery. Mają sporo zajęć, szkolenia, zabawy. A ja mam dość ucieczek, bo odkąd pokochały barf to same potrafią się stołować u sąsiadów.... (zwłaszcza suka).
Tak więc - jeśli znacie dobre systemy ogrodzeń elektrycznych czy jak je tam się zwie- prosze o pomoc.

Link to comment
Share on other sites

Moja suczka również uciekała, wzięłam ją ze schroniska. W tamtym domu była rozpieszczana, robiła co chce, właścicielka balowała, a ona zostawała na tydzień czy dwa sama. No mówię, coś okropnego.
Na początku powiedziałam sobie, że nie ma sensu trochę pokrzyczeć na suczkę. Aczkolwiek teraz uważam, że warto ukarać delikatnie psa. Nie chodzi mi tu oczywiście o bicie, czy coś w tym stylu. (Można np. dać lekkiego pstryczka w nochala).
Co do ogrodzenia, polecałabym jednak jakiś... betonowy. Powiedziałaś, że nie stać Cię na betonowy. Cóż, rozumiem Cię. A więc najlepiej by było wykastrować psiaka, a po drugie zapewnić mu tyle wybiegu, ile tylko możesz (wyszkolić go na agility, frisbee, dogdancing, czy coś w tym stylu).

Link to comment
Share on other sites

[quote name='LadyPorto']
Przez 1,5 roku musi jeszcze zostać bez kastracji- planujemy suczkę tej samej rasy zaszczenić.[/QUOTE]

Zdajesz sobie sprawę, że jednorazowe dopuszczenie samca do suki może nasilić i to bardzo problem z ucieczkami? Do tego stopnia, że nawet kastracja nie pomoże, bo szukanie suk nie będzie już tylko zachowaniem wynikającym z hormonów, ale po prostu wyuczonym: zapach suki w cieczce = przyjemność?

Link to comment
Share on other sites

  • 5 years later...

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...