Jump to content
Dogomania

biszkopcik na długich nunkach biega po zielonych łąkach [']


Ambra

Recommended Posts

  • Replies 51
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

dostalam wlasnie wiadomosci od pani weterynarz co ja wziela na kilka dni ze stan sie bardzo pogorszyl, jednak jakas wirusowka - powiedziala ze rokowania sa bardzo ostrozne....:-( oby jej sie udało! wet. robi co w jej mocy, ja to wiem jest z nia 24 h, nie jest w klinice tylko na dt.

3maj sie malenka! musisz dac rade!

dostalam tez maila kolejnego w jej sprawie:
Witam czy ogłoszenie o Suni jest nadal aktualne i czy suczka potrafi zachowac się w domu??

ludzie naprawde chyba nie wiedza o co pytaja.... :yh?: delikatnie ujmujac...

Link to comment
Share on other sites

dzis otrzymałam zaskakujacy telefon i tym samym stwierdziłam że jej miejsce jest w Gdańsku. Zadzwonila Pani Ania - ciepła wylewna i kochajaca zwierzeta - oferuje dom z ogrodkiem pieska i 3 koty do towarzystwa a przed wszystkim mnostwo miłosci! Nawet ma dla niej imie - Mika. Po skonczonej rozmowie dostalam smsa: Mika niech psi aniołek czuwa nad toba, zdrowiej, wszyscy na ciebie czekamy, pozdrawiam Ania z Gdańska. Tak wiec jak wszystko pojdzie dobrze to bede szukac kontrolera w okolicach!

:-(:-(:-(dobra ale to był tylko taki optymistyczny wstep własnie dostałam nowe info i sobie tu chlipie... [IMG]http://www.swiatchartow.net/images/smiles/015.gif[/IMG]
prawdopodobnie mała ma nosowke jelitowa, nie przyswaja zadnych pokarmow ani nawet past odzywczych wymiotuje ma biegunke z krwia robi juz pod siebie, zanikła sluzowka pojawiaja sie objawy neurologiczne nosowki. Dajemy jej jeszcze 12 h - choc walczyc nie chce - jesli cud sie nie zdazy to albo sama odejdzie albo jej to ułatwimy... [IMG]http://www.swiatchartow.net/images/smiles/543.gif[/IMG]
tylko 1n moj tymczas do tej pory przegrał - Malenka walcz!!

Link to comment
Share on other sites

jest mi ogromnie przykro - nie dopuszczalam nawet takiej mozliwosci...

dzis o 10 suni ukrocilismy meczarnie byla juz wykonczona, poddala sie, cala noc byla ciezka ale wycienczenie organizmu bylo juz ogromne...
biega kruszynka juz po zielonych łąkach...a ja placze nie mogac sie pogodzic z tak wielką "mała" stratą.

Od rana dzis telefony sie urywają w jej sprawie - maili tez z 5 czy nadal aktualne...miala tak ogromne szanse na domek kochajacy, mogla w nich przebierac co mnie ogromnie dziwi bo nigdy nie mialam tak duzego odzewu z ogloszen.

[COLOR=purple]biegaj biszkoptowy Aniołku! bez bólu, bez złych ludzi ktorzy doprowadzili Cie do tego stanu![/COLOR]

[CENTER][B][FONT=Franklin Gothic Medium][SIZE=7]['][/SIZE][/FONT][/B][/CENTER]

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...