togaa Posted September 22, 2009 Author Share Posted September 22, 2009 Ależ to kawał psa!!! Chudzinka, ale sporych rozmiarów! No i ma w sobie to coś, co nie pozwala minąć go obojętnie...;) Gałgan,urzekł "tym czymś "i berni i driadę... Piekny pies !!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zachary Posted September 23, 2009 Share Posted September 23, 2009 Piękny pies! No i widać już szczęście na jego pycholu:multi: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
togaa Posted September 23, 2009 Author Share Posted September 23, 2009 No to pora zmienić tytuł...:razz: [B]driada![/B] ale cały czas czekamy na relacje i zdjęcia.....!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
driada Posted September 23, 2009 Share Posted September 23, 2009 Jestem jestem :p dziękuję za zmianę tytułu :) Pedro to gałgan jakich mało! Urzekł już nawet moje sąsiadki :lol: Mądry pies z niego, szybko się uczy chociaż zdarza mu się udawać głupka ;) Apetyt ma szalony, ale to dobrze bo wciąż jeszcze jest chudziną.. właściwie to je wszystko i mam wrażenie że mógłby jeść i jeść, szczególnie kiedy ja coś jem taki żebrak się robi z niego.. Gdy tylko złapię za smycz w domu to jest normalnie szaleństwo! Pedro zamienia się w wariata dopóki nie założę mu obroży :lol: to samo jak wracam do domu (nieważne czy nie było mnie 5 min czy 3h) - pies wariat dopóki go nie przytulę :loveu: Na dłuższych spacerkach z dala od ulicy gania bez smyczy, zaczyna być trochę odważniejszy, tzn nie depcze mi po piętach już, ale na moje zawołanie przybiega natychmiast :fadein: (pewnie dlatego że wie że czeka go smakołyk :lol:). No ogólnie to się wyluzował już, próbuje się pakować na poduchę do mnie i robi przy tym minę niewinnego psiaka, jakby to jakieś tajemnicze siły go pchały na łóżko, bo gdzie tam on sam by śmiał :evil_lol: no i zaczął inne psy zauważać, na niektóre aż piszczy z radości, szczególnie na jamniki i inne maluchy. Czasem mam wrażenie że on sam myśli że jest taki malutki jak mi się ładuje na kolana cały dosłownie i podsuwa łepetynę do głaskania :loveu: hehehe gałgan jeden (podoba mi się to określenie, chyba drugie imię mu nadam :mdrmed:). A! i nawet szczeknął już parę razy :crazyeye: donośny ma głos, za pierwszym razem chyba sam się trochę swojego szczeku przestraszył:lol: Najbardziej mnie cieszy to, że udało nam się dzisiaj pobawić piłeczką :multi: bo naprawdę ciężko go zachęcić do zabawy, jakby nie bardzo wiedział o co chodzi :shake: próbujemy różnych rzeczy, na razie najbardziej podoba mu się rozszarpywanie woreczków foliowych, dumny jest z siebie jak rozszarpie na strzępy :evil_lol: teraz doszła piłeczka. Patyki ma nosie na razie. Teraz sobie śpi smacznie, mordka moja kochana :loveu: [B]berni[/B] dzięki za wstawienie zdjęć :) Kolejna porcja wkrótce mam nadzieję, jak tylko aparat dostanie się w moje łapska :evil_lol: aaa spójrzcie na oczy Pedra, jaki ma makijaż :lol: kreski - pierwsza klasa! :mdrmed: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malagos Posted September 24, 2009 Share Posted September 24, 2009 Bajka, bajka! :multi: Pies cudny, ale do jakiego domu trafił :crazyeye: :crazyeye: :loveu: :loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
togaa Posted September 24, 2009 Author Share Posted September 24, 2009 Takie historie utwierdzają , że dogo i czas na forum poświęcony ma sens....:lol: "tajemne siły pchają go na łóżko"...ha,ha...myśle że to kwestia czasu i don Pedro dopnie swego...:eviltong: Z "takimi oczami",jakby mogło być inaczej..??.:razz: A swoja drogą, świetnych masz Rodziców, [B]driada[/B]... ! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
driada Posted November 12, 2009 Share Posted November 12, 2009 [FONT="]Oj strasznie długo mnie tu nie było.. przepraszam za brak nowych wiadomości :oops: miałam trochę problemów z komputerem. [/FONT] [FONT="]Kurcze aż nie wiem od czego zacząć! Na początek pozdrowienia od Pedra :D właśnie się wyleguje. Ma nowe legowisko - cieplutka kołderka zawinięta w kocyk, chyba wygodnie mu bo aż czasem pomrukuje z zadowolenia przy zasypianiu ;) Ogólnie to jest najlepszy na świecie! :loveu: wodę rozchlapuje nadal i wyszło na to, że to wcale nie wina miski tylko jego dziurawego pychola :lol: Szczepienia zrobione wszystkie, wszystko poszło tak sprawnie, że chyba nawet nie załapał po co tam poszliśmy. [/FONT] [FONT="]W domu zaaklimatyzował się już całkiem. Na szczęście nic nie niszczy jak zostaje sam, nie hałasuje i nie rozrabia. Oduczam go skakania z radości na ludków bo to jednak 30kg psa więc siły też sporo. No i uczymy się ciągle takich przydatnych rzeczy i jak na razie nieźle nam idzie :) szybko załapał że szalone skoki i piski zanim dostanie jedzonko nie przyspieszają czasu jego przygotowania i teraz grzecznie siedzi w kuchni i patrzy z zaciekawieniem co ta pańcia mu tam wrzuca do michy :) tak samo przed spacerkiem ładnie siada i czeka aż mu założę obrożę (za to już w obroży podskakuje jak szaleniec :lol:). Przy przejściu przez ulicę na "stój" grzecznie stajemy i czekamy, na "idziemy" przechodzimy. Pojętny chłopak z niego. [/FONT] Ale chwaliłam go na początku że tak ładnie przy nodze chodzi, nie ciągnie, pilnuje się.. a tu po czasie wyszedł diabełek :diabloti: chyba po prostu czuł się niepewnie i dlatego tak się pilnował, dopiero później zaczęło się ciągnięcie do każdego drzewka, krzaczka itp. no i ten slalom z lewej na prawą.. Uczymy się teraz chodzić przy nodze, nie jest idealnie ale coraz lepiej nam idzie :) [FONT="]W sumie problemów nie sprawia, poza jednym, i to też wyszło dopiero po czasie..agresja do psów. Nie wiem jak sobie z tym poradzić, próbuję na różne sposoby (bez bicia i krzyków oczywiście) ale na razie nie działa kompletnie nic [/FONT]:shake: No i dalej mamy mały kłopot z zabawą. W domu dosyć chętnie się bawi, ale to ja muszę go zachęcić do tego, sam z siebie nie zaczął bawić się ani razu. Czasem pogania za piłeczką ale ona szybko mu się nudzi. Woli się poprzeciągać ze mną trochę albo rozszarpać jakąś maskotkę która wcześniej ożywa w moich rękach i fruwa pod sufit, ooo wtedy jest wielkie czatowanie na ofiarę :lol: za to na dworze już idzie duuużo gorzej. Chciałam nauczyć go aportu ale na spacerze nie mogę go zainteresować żadną zabawka, którą mogłby aportować. Przeciągać też się nie chce, mam wrażenie że najchętniej biegałby ze mną ale mam problemy z kolanem więc szybkie bieganie odpada. I właściwie nie bardzo wiem jak się z nim bawić na spacerach i to mnie martwi najbardziej chyba że nie umiem go zainteresować niczym na dworze, a tak bym chciała żeby te spacerki były bardziej aktywne, tzn próbuję ciągle go zająć czymś żeby nie snuł się wąchając trawę ale idzie opornie.. No i taka to poczwarka z niego, można pisać i pisać :loveu: oczywiście piękne oczęta zrobiły swoje i w końcu wpakował się do łóżka, początkowo z pomocą tych tajemniczych wpychających sił ;) a teraz już na moje zaproszenie pakuje się aż miło :D (na wyproszenie wypakowuje się na swoje legowisko ale dziwnym trafem już bez entuzjazmu ;)). Jutro wrzucę parę zdjęć gałgana :loveu: [FONT="] [/FONT] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
lilk_a Posted November 12, 2009 Share Posted November 12, 2009 [CENTER]ale przecież to żywe termoforki takie psiaki w łóżku , grzeją że aż miło teraz w chłodne dni to ich nieoceniona zaleta :evil_lol::evil_lol: zapraszam na bazarek świąteczny [URL="http://www.dogomania.pl/forum/f99/swiateczny-dla-smutaskow-szurki-miszki-do-15-xi-godz-22-00-a-172332/"][IMG]http://www.lilka.grabalski.gre.pl/obr/Image4.jpg[/IMG][/URL] [/CENTER] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
togaa Posted November 12, 2009 Author Share Posted November 12, 2009 Jak miło [B]driada[/B], że sie odezwałaś... Czekamy na fotki.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
driada Posted November 12, 2009 Share Posted November 12, 2009 Pedro - mała śpiąca kuleczka :loveu: [IMG]http://img5.imageshack.us/img5/8563/dscf0833i.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
driada Posted November 12, 2009 Share Posted November 12, 2009 O, umiem wstawiać zdjęcia! :multi: nie wiem czy są dobrej wielkości, jeśli nie to proszę krzyczeć ;) Zagryzanie pieska pluszaka :diabloti: [IMG]http://img20.imageshack.us/img20/2591/dscf0804r.jpg[/IMG] [IMG]http://img69.imageshack.us/img69/7315/dscf0800.jpg[/IMG] Zbrodni ciąg dalszy na łóżeczku pani (piesek już bez nosa i z urwaną łapką..) [IMG]http://img509.imageshack.us/img509/5549/21022009008.jpg[/IMG] Nietoperek :lol: [IMG]http://img682.imageshack.us/img682/1241/21022009010.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
driada Posted November 12, 2009 Share Posted November 12, 2009 Uszatek na spacerku :) [IMG]http://img691.imageshack.us/img691/9260/dscf0789l.jpg[/IMG] [IMG]http://img69.imageshack.us/img69/5834/dscf0792.jpg[/IMG] :loveu::loveu::loveu: [IMG]http://img513.imageshack.us/img513/2469/dscf0787.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
togaa Posted November 12, 2009 Author Share Posted November 12, 2009 Cudo maleńkie....Sliczny, a że rozpuszczony to też widac.....Ale mu sie trafił domek..ho, ho....! Podsunęłam ten wątek specjaliście od psiej psychologiI....Obiecał że coś podpowie..... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
driada Posted November 12, 2009 Share Posted November 12, 2009 Normalnie fotomodel z Pedryla jak nic! Jak tylko zobaczy aparat to od razu pozuje :) no chyba że akurat pakuje nochala w obiektyw :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
driada Posted November 12, 2009 Share Posted November 12, 2009 Dziękuję [B]togaa [/B]:) kurcze taką dłuugą wiadomość napisałam i komputer się zawiesił i po wiadomości :angryy: wrr. No nic, idę spać bo Pedro już się czai na poduchę ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
berni Posted November 13, 2009 Share Posted November 13, 2009 kurcze, cos mi dziwnie oczy zmokły :oops: Driada dzieki za wiesci i zdjecia, to nie ten sam szkielecik co na dworcu :razz: i te wesołe radosne oczka :loveu: mam nadzieje ze na te agresje coś podpowie ekspert. Ja z moim mam ten kłopot, ze ciagnie na smyczy jak smok, chyba bo w krwi coś z pociagowym psów północy :cool3: ale z zabawą na spacerku to mamy ten sam kłopot. O ile w ogrodzie Scoobiś biega za piłeczkami, patykami etc (tylko potem nie chce oddać :p) to na spacerze zero zaintersowania zabawą. Tylko ciągnać naprzód i niuchać niuchać niuchać. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
lilk_a Posted November 14, 2009 Share Posted November 14, 2009 zapraszam na bazarek dla psa , który dwa dni spędził uwięziony w mule :shake: [URL="http://www.dogomania.pl/forum/f99/obrazkowy-dla-herkulesa-dwa-dni-stojacego-w-mule-23-xi-godz-23-oo-173710/"][IMG]http://www.lilka.grabalski.gre.pl/obr/herk.jpg[/IMG][/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ona03 Posted November 2, 2014 Share Posted November 2, 2014 :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.