Lulka Posted September 18, 2009 Author Share Posted September 18, 2009 taaaa...pies nadal jest, cena spadla do 400 zł ... Bullek poszedl za 700 zł :mad: suka DC siedzi nadal w schronie, bo jej cena na dzis to 700 zł!!!! wiec ludzie zrezygnowali :shake: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
GoskaGoska Posted September 18, 2009 Share Posted September 18, 2009 Lulka jesli Kasia chce go wykupic i adpotowac- to mysle, ze to jest rozwiázanie i moze sie potagrowac do 350zl chociaz Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Lulka Posted September 18, 2009 Author Share Posted September 18, 2009 no oczywiscie mozna sprobowac potargowac sie, ale mysle ze to juz najlepiej na miejscu podczas adopcji Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kasia.SM Posted September 18, 2009 Share Posted September 18, 2009 Czy mogę liczyć na kogoś w sprawie tej adopcji? Zapłacę nawet te cztery stówki, ale wolałabym mieć pewność, że nie jadę pół Polski na darmo. Jak wspomniałam, mogę wpłacić pieniądze na podane konto, jeśli ktoś będzie w stanie ONka wyciągnąć ze schroniska. Co z umową adopcyjną, wizytami etc.? Czy ta psinka jest zdrowa na pewno? Codziennie dochodzą nowe fakty. Nie wiem, co robić :oops: Chętnie dam mu dom lecz chciałabym też wiedzieć, na co mam sie przygotować. Co z ta dysplazją i czy można potwierdzić, że choroba nerek to wymysł? Strasznie dużo psiaczków jest w potrzebie, otrzymałam wiele propozycji adopcji i ciągle się waham, bo wszystko w sprawie Onka jest bardzo zagmatwane. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kasia.SM Posted September 18, 2009 Share Posted September 18, 2009 Muszę dodać, że jeśli psiak jest jednak bardzo ciężko chory i nie ma szans na ratunek, to wolałabym nie wozić go do Krakowa po to, żeby musieć go uśpić. W marcu przeżyliśmy dwie operacje naszego Leonka - niestety nie udało się wygrać z nowotworem - i dlatego nie jestem chyba gotowa przeżywać tej traumy jeszcze raz. Czy jest ktoś, kto może stwierdzić na pewno jaki jest jego stan zdrowia? Może ja sama zadzwonię do tego schronu i poproszę o dane na ten temat (chociaż wiem, że to odradzaliście)? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Lulka Posted September 19, 2009 Author Share Posted September 19, 2009 Powiem Ci sczerze, ze nie wiem jak to załatwic niestety. Zeby go zdiagnozowac i potwierdzic lub wykluczyc choroby to trzeba go zabrac do weta. Czyli musi ktos (nie wiem kto? chetnych nie ma) pojechac adoptowac psa i pojechac z nim do weta, jak jest zdrowy to ma dom, a jak jest chory to co dalej? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
GoskaGoska Posted September 19, 2009 Share Posted September 19, 2009 Kasia S.M - on w takim stanie do uspienia na pewno nie jest :mad:- o psa się walczy - wyniki z krwi mial w normie - tylko nie wiadomo - co z łapkami - ale takie rzeczy się operuje - o ile wogole ma te łapki chore :roll: . Jest teraz wielu lekarzy, którzy robię przeróżne zabieg tylko trzeba się udać do specjalisty. Ale fakt, ze adpocja jak coś musi być jak zdrowy i jako chory. Ale Lulka ty mialas jakis DT? Jeszcze to aktualne. Jesli piesek dalej siedzi to szkoda , zeby starzał się w schronie- dobrze choc, ze nerki ma ok, a ciekawe własnie co łapkami Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
adria Posted September 19, 2009 Share Posted September 19, 2009 Czy wolontariusz, czy inna osoba zainteresowana może zabrać psiaka na spacer? Zobaczyćjak on sie porusza, czy chce wogóle chodzi? Czy kuleje, czy plączą mu się łapy ? Jak to poprostu wygląda. Czy jego wiek 5 mcy jest realny? Czy on ma jeszcze mleczaki, wymienia teraz zęby? Jak zachowuje sie w stosunku do innych zwierząt, do ludzi? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Lulka Posted September 19, 2009 Author Share Posted September 19, 2009 DT był tylko w razie chorych nerek, dla zdrowego psa nie mam DT. Niestety plany sie zmienily i wolontariusze nie jada w najblizszym czasie do schronu, takie dostalam info. Mysle, ze jak ktos bylby zainteresowany adopcja to mozna zadzwonic do dyrekotorki i umowic sie na wizyte, obejrzec go, zabrac na spacer. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kasia.SM Posted September 19, 2009 Share Posted September 19, 2009 To jest schronisko w Józefowie pod Legionowem, tak? Zadzwonię tam, umówię się i go zabiorę. Macie nr pod ręką? A jak nie, to znajdę na necie. Walczyć, to walczyć.:mad: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
GoskaGoska Posted September 19, 2009 Share Posted September 19, 2009 .............. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Lulka Posted September 19, 2009 Author Share Posted September 19, 2009 tu jest tel i plan dojazdu [url=http://www.psy-warszawa.pl/index.php?option=com_contact&view=contact&id=1&Itemid=70]Schronisko dla bezdomnych zwierząt w Józefowie[/url] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kasia.SM Posted September 19, 2009 Share Posted September 19, 2009 Znalazłam też listę wolontariuszy. Do kogo zadzwonić? Może coś się dowiem Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kasia.SM Posted September 20, 2009 Share Posted September 20, 2009 nie mogę się dodzwonić ani do schroniska, ani do wolontariuszy :shake: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Soema Posted September 20, 2009 Share Posted September 20, 2009 [quote name='Kasia.SM']nie mogę się dodzwonić ani do schroniska, ani do wolontariuszy :shake:[/quote] Weekend... ;) jutro trzeba próbować. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kasia.SM Posted September 20, 2009 Share Posted September 20, 2009 :multi::multi::multi: Onek jest do wzięcia. Jadę po niego w czwartek!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
xmartix Posted September 20, 2009 Share Posted September 20, 2009 ale za tę kasę? te 400? dzwoniłam do kolegi mojego tżta i zapodałam mu temat dt dla tego pieska, potrzebny byłby nadal? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kasia.SM Posted September 20, 2009 Share Posted September 20, 2009 mam zapłacić za "badania"... 300 zł. DT nie jest już potrzebny bo nakręciłam się na ONka bardzo i biorę go do domu, bez dwóch zdań. Pani powiedziała, że jest zdrowy i nawet zbierze dla mnie wyniki, bo powiedziałam, że chcę mieć podkładkę dla mojego weta. Wiem ile kosztują badania krwi, ale to już mniejsza z tym. Zapłacę ile Pani chce i biorę go stamtąd. Jesteśmy umówione na czwartek. Dzięki za troskę i trzymajcie kciiki!:lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Lulka Posted September 20, 2009 Author Share Posted September 20, 2009 i tak wiec sie napedza biznes pani dyrektor ... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kasia.SM Posted September 20, 2009 Share Posted September 20, 2009 trudno ... ale jak nie ma innego wyjścia to zapłacimy Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Patia Posted September 20, 2009 Share Posted September 20, 2009 Czy takie sprawy podlegają konroli ? Czy schroniska mogą sobie wyznaczać ceny psów ? Np schronisko w Bełchatowie ma na swojej stronie podany oficjalnie cennik opłat adopcyjnych , wystawiają faktury . Jeśli schronisko moze samo decydować o wysokości takiej opłaty to nie wiem czy cos mozna z tym zrobić :shake: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kikou Posted September 20, 2009 Share Posted September 20, 2009 [quote name='Patia']Czy takie sprawy podlegają konroli ? Czy schroniska mogą sobie wyznaczać ceny psów ? Np schronisko w Bełchatowie ma na swojej stronie podany oficjalnie cennik opłat adopcyjnych , wystawiają faktury . Jeśli schronisko moze samo decydować o wysokości takiej opłaty to nie wiem czy cos mozna z tym zrobić :shake:[/quote] to jest prywatne schronisko (należy chyba do fundacji), może pobierać oplaty jakie chce...:razz: raczej niewiele da sie zrobić... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Lulka Posted September 21, 2009 Author Share Posted September 21, 2009 nie mam pojecia wlasnie jak to jest i co gorsze gdzie to sprawdzic? suka dogo canario juz grzalaby dupke w domu, ale cena 700 zł :angryy: ludzi przerosla dobrze byloby gdyby sprawa handlu psami w schronie zajely sie jakies media :diabloti: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kate1979 Posted September 21, 2009 Share Posted September 21, 2009 [quote name='Lulka']nie mam pojecia wlasnie jak to jest i co gorsze gdzie to sprawdzic? suka dogo canario juz grzalaby dupke w domu, ale cena 700 zł :angryy: ludzi przerosla dobrze byloby gdyby sprawa handlu psami w schronie zajely sie jakies media :diabloti:[/quote] Może warto było by sie skontaktować z TVN np z programem uwaga czy coś podobnego i nakrecić tą sprawe no bez przesady za onka 500zl i 700zl za innego to jakas chora baba :crazyeye: naprawde przydalo by jej sie :mad: no alke tego tak nie mozna zostawic. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
monika083 Posted September 22, 2009 Share Posted September 22, 2009 [quote name='Kate1979']Może warto było by sie skontaktować z TVN np z programem uwaga czy coś podobnego i nakrecić tą sprawe no bez przesady za onka 500zl i 700zl za innego to jakas chora baba :crazyeye: naprawde przydalo by jej sie :mad: no alke tego tak nie mozna zostawic.[/quote] tvn takim tematem sie nie zajmie.Pisalismy do nich o skatowanym Cyganku ,to odpisali wprost ,ze maja wazniejsze tematy... Mozna sprobowac z jakas regionalna tv albo gazeta. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.