Masza Posted November 8, 2009 Share Posted November 8, 2009 Moc roboty i brak internetu mnie przytrzymaly, ale niniejszym nadrabiam. Leon dzis pierwszy raz spuszczony ze smyczy na spacerze, pieknie przychodzil na gwizdanie, trzymal sie b blisko i wlasnie nadspodziewanie blisko znalazl zdechlego jezyka i sie byl uprzejmy w nim wytarzac. Leee. Jez wygladal na dosc swiezego, ale smrod byl kosmiczny, zupelny odlot. zuzylam butelczyne szamponu na te okolicznosc. Poza tym to jest wyjatkowy pies(wiem, wiem, kazdy jest wyjatkowy)- nic nie umial biedaczek, a uczy sie blyskawicznie, np mowie mu do ucha "zostan" on nieruchomieje w pozycji siedzacej, ja wychodze do sasiadki, a jak wracam przyjaciolka mowi mi, ze pies wstal, poszedl cicho obwachac za mna drzwi po czym wrocil i usiadl w tym samym miejscu w tej smaej pozycji i czekal az wroce. malutki. zdrowie niestety dalej kiepskie, ale humor i apetyt dopisuja, wiec jestem dobrej mysli. aha, mam teraz winde, wiec nozyny mu odpoczywaja. pozdrawiam wszystkich serdecznie, blyszczacy i pachnacy Leo tez ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Macho Posted November 8, 2009 Share Posted November 8, 2009 Cudnie się czyta takie wieści :loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Asia & Ginger Posted November 10, 2009 Share Posted November 10, 2009 Miał Leonek szczęście... :loveu: :loveu: :loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Masza Posted November 13, 2009 Share Posted November 13, 2009 Leon jest twardzielem w ciele chorowitego staruszka, wczoraj jakis mily pan był uprzejmy przechadzac sie w te w spowrotem ze swoim agresorem przed blokiem, mijajac mnie z Leonem. Agresos charchal i warczal na Leona, a ten odburknal cos za pierwszym razem, odburknal za drugim, po czym nie wytrzymal i BASEM oszczekal i owarczal kolege w stylu "k trzymaj mnie, bo mnie popamieta ten taki owaki!" zamiatal nogami i basem oszczekal w ogole juz cale podworko. No rozczulil mnie prawie do lez, ledwo sie na nogach trzyma, ale w kasze sobie dmuchac nie da. pozdrowienia dla wszystkich od szczesliwego staruszka. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Asia & Ginger Posted November 14, 2009 Share Posted November 14, 2009 [quote name='Masza']Leon jest twardzielem w ciele chorowitego staruszka, wczoraj jakis mily pan był uprzejmy przechadzac sie w te w spowrotem ze swoim agresorem przed blokiem, mijajac mnie z Leonem. Agresos charchal i warczal na Leona, a ten odburknal cos za pierwszym razem, odburknal za drugim, po czym nie wytrzymal i BASEM oszczekal i owarczal kolege w stylu "k trzymaj mnie, bo mnie popamieta ten taki owaki!" zamiatal nogami i basem oszczekal w ogole juz cale podworko. No rozczulil mnie prawie do lez, ledwo sie na nogach trzyma, ale w kasze sobie dmuchac nie da. pozdrowienia dla wszystkich od szczesliwego staruszka.[/QUOTE] Hahaha, bo to taki macho w ciele staruszka. :loveu: :loveu: :loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Masza Posted January 9, 2010 Share Posted January 9, 2010 Leon pozdrawia w nowym roku. Ma sie dobrze, juz NIE KASZLE!! wiec moze jednak nie byl to kaszel "sercowy"! :multi: oczka ciagle ropieja, ciagle kropimy, moze w koncu se uda, ze przejdzie calkiem, zwlaszcza, ze w czasie swiat na wsi byly duzo lepsze, a kraków szkodzi. Ale to juz przerabialam z poprzednim moim kochanym psem, wcale nie dziwi. Leon jest idealnym slodkim miskiem, dogaduje sie z wszstkimi psami, ktore przychodza w odwiedziny, kocha ludz. zaczal wreszcie wybrzydzac jesli chodzi o jedzenie :diabloti: no i co tam jeszcze, aha, w aucie niestety dalej ma hmm cos jak napady lęlu, kiedy sie zatrzymujemy jest bardzo niespokojny, ale juz lagodniej, niz na poczatku. No i - blyskawcznie sie uczy, jest naprawde ponadprzecetnie inteligentny. wstawie fotki, jak sie uporam z łączem-aparat-laptop-internet, bo cos mi to nie idzie. buziaki dobrym ludziom. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Asia & Ginger Posted January 9, 2010 Share Posted January 9, 2010 Bardzo się cięszę, że z Leonka zdrówkiem coraz lepiej! :multi: I że w końcu zaczął wybrzydzć przy jedzeniu. :evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Macho Posted January 9, 2010 Share Posted January 9, 2010 Mnie też bardzo cieszą Leonkowe wieści! :) Powodzenia Leonku w nowym roku! :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Masza Posted May 31, 2010 Share Posted May 31, 2010 [URL=http://img692.imageshack.us/i/img4103j.jpg/][IMG]http://img692.imageshack.us/img692/9893/img4103j.th.jpg[/IMG][/URL] moze udal sie normalny rozmiar zdjecia? ostatni weekend- na wsi, Leon sprawdza, czy mu sie oplaca prog prekroczyc... Pomyslalam, ze milo jest czytac dobre wiesci- a wiec- Leon ma sie dobrze, choc zdrowie jakie bylo takie jest i chyba jeszcze dlugo (mam nadzieje) bedzie, czyli nawraca kaszel i problemy z oczami, pomimo leczenia. Na szczescie nie przeszkadza mu to chyba byc szczesliwym, pewnym siebie, coraz bardziej rozpuszczonym psem. Mysle, ze moze zostal porzucony bo..sika w domu, w sensie- znaczy teren. no coz. w obecnym dmu wszystko jest mu wybaczone i lataja ze scierkami. Bardzo dobrze dogaduje sie z wszystkimi psami i kotami, ale- nowe, goscinne zwierzeta bezkrwawo ustawia i robi przy misce awantury. Czlowiek moze natomiast wszystko, tez wsadzac rece do miski, jesliby chcial. Raz natomiast poklocilismy sie o.. zdobyczna kupe, ukradl z kuwety, ja go usilowalam zmusic do wyplucia.. (jezu, nie wierze, ze to pisze), oczywiscie nie dotykajac tego- warczal nie na zarty, ale wyplul a potem pzez 2 dni patrzyl we mnie jak w obraz (swoja droga, co sobie taki pies wtedy mysli?? ) mam na komorce zdjecie jak spi na jednym poslaniu z moim schroniskowym kotem i jednym powodzianinem, ale tu wstawic nie umiem. (ten tez ma swoj watek- [url]http://www.dogomania.pl/threads/186187-Moj-DT-utopiec-Sproket-w-typie-foksteriera-świetny-charakter[/url] ). Na zdjeciach moze tak dobrze nie widac, ale wazy juz nie 10,5 a 13 kg, fajnie sie wypelnil, w ogole jest slodkim misiem. pozdrawiamy! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Asia & Ginger Posted May 31, 2010 Share Posted May 31, 2010 W końcu nowe wieści! :multi: Leonek na pewno rarytasy od Pańci dostaje, a za koopy się zabiera? :-o Nieładnie! :evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Masza Posted May 31, 2010 Share Posted May 31, 2010 [URL=http://img31.imageshack.us/i/img4085uy.jpg/][IMG]http://img31.imageshack.us/img31/5983/img4085uy.th.jpg[/IMG][/URL] sjesta. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Asia & Ginger Posted May 31, 2010 Share Posted May 31, 2010 [URL]http://img31.imageshack.us/img31/5983/img4085uy.jpg[/URL] Jaki on śliczny, wychuchany! :loveu: :loveu: :loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Masza Posted May 31, 2010 Share Posted May 31, 2010 [IMG][URL=http://img532.imageshack.us/i/img4143z.jpg/][IMG]http://img532.imageshack.us/img532/296/img4143z.th.jpg[/IMG][/URL][/IMG] z tymi qupami to jest nie do zastąpienia, pomagaja, ale tylko do pewnego stopnia, tabletki "rummitabs" , jesli nie przekrecam, ale sie skonczyly jakis czas temu i glupia myslalam, ze juz nie trzeba.. A tak ogolnie (nie co do qup) to jest jednak wysmienite uczucie- satysfakcja patrzec, jak pies wraca do zycia i dobrego humoru, jak coraz lepiej wyglada i poznajac nowy dom jest coraz pewniejszy- w aucie juz nie ma napadow lęku, spi snem sprawiedliwego. W domu zebrze przy stole, szczeka przed lodowka, tarza sie po dywanie, rozdaje buziaki nawet kotu, cieszy sie jak wariat na nasz widok, no i mnie kocha nad zycie (pamieta kto go zabral ze schronu? bo mieszka z moja mama...) gosciu pełną gębą. e tam wypieszczony ;) akurat mokry od trawy, musze zrobic sesje tuz po kąpieli i czesaniu. W wypieszczaniu cudownie pomaga nam Izomerka- trymowanie, strzyzenie i co trzeba, dogadza nam jak sie patrzy, Dziekujemy!! :Rose: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Asia & Ginger Posted May 31, 2010 Share Posted May 31, 2010 [URL]http://img532.imageshack.us/img532/296/img4143z.jpg[/URL] A poduszka dla piesia to gdzie? :cool3: :evil_lol: Masz rację, to wspaniałe uczucie patrzeć jak psiak rozkwita w nowym, kochającym domku. :loveu: Wracając jeszcze do tych koop, to podobno pomaga podawanie żwaczy wołowych, psy się za nie dają pokroić. A tak śmierdzą, że psiakowi już nie w głowie inne smrodki. :cool3: Osobiście nie testowałam, bo na szczęście nie mam tego problemu, ale wielu psiarzy potwierdza. ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Masza Posted May 31, 2010 Share Posted May 31, 2010 pomaga, testowalism, ale Leonowi wtedy jeszcze bardziej oczy zaropialy, a wet nas op.. pouczyl, ze to nie jest dobry pomysl, bo alergia rozkwitnie. (poprednie nasze psy czasem dostawaly i bylo ok, faktycznie uwielbiaja, a zapach!.. :mdleje: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Masza Posted May 31, 2010 Share Posted May 31, 2010 [quote name='Asia & Ginger'][URL]http://img532.imageshack.us/img532/296/img4143z.jpg[/URL] A poduszka dla piesia to gdzie? :cool3: :evil_lol:[quote name='Asia & Ginger'] no tak, pierwsze slowa mojej matki, jak weszla do pokoju- "czekaj, dam mu poduszke przeciez"... :lol!: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Masza Posted January 24, 2011 Share Posted January 24, 2011 Leon pozdrawia, co prawda mial juz przecież dawno nie żyć, i nadal biedaczysko choruje na swoje przypadłości, ale energii ma nadspodziewanie dużo i wygląda nieźle. z uwagi na uparte sikanie w domu - nosi pieluchy :roll: - mam patent, jakby kto potrzebował. Poza tym zażywa worek leków, bo niestety do starych chorób doszedł guz- w okolicach moczowodów, operacji nie będzie, serce raczej nie mialoby szans wytrzymac narkozy, a pies nie cierpi bólu (sterydy, hormony, antybiotyki itd itp). Humor, apetyt, dominacja obecne w pełni. zdjecia moze wkrotce, jak sie wyrobimy. Leonowi do rodziny przybylo dwóch młodych, ktore go szanuja bardzo, wiec nie ma chryj. (spaniel 4,5 mies i owczarek 11 mies). Howgh. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Asia & Ginger Posted January 24, 2011 Share Posted January 24, 2011 Najważniejsze, że Leonka nic nie boli. Tulaski dla niego. :calus: Fajnie, że ma nowych kumpli. :cool3: Ja co prawda nie mam problemu z sikającym psem, ale jestem ciekawa tego patentu, może się kiedyś przydać (oby nie). ;) No i czekam na zdjęcia słodziaka. :loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Masza Posted January 24, 2011 Share Posted January 24, 2011 (mam nadzieje, ze nie naruszam zasad forum dot reklamy itd??) sikanie w domu- metody behawioralne mozna sobie odpuscic, Leon robi swoje. poddalam sie po 6 miesiacach. sikanie tylko czesciowo zalezy od zdrowia (czasem noca wieksza kaluza), w wiekszosci to znaczenie terenu. przepis dla psa wielkosci drobnego spaniela: [B]podklady higieniczne do przewijania[/B], o takie dokladnie: [URL]http://www.doz.pl/apteka/p13819-Seni_Soft_podklady_higieniczne_90_cm_x_60_cm_30_szt[/URL] kroje tak, ze z kazdego mam 6 sztuk (20 na 30cm), do tego w Tesco nabylam [B]najtansze spiochy[/B]- trzypak za 19 zl, biale, bawelniane, krotki rękawek, na 3 zatrzaski na dupce (tzn na psie wypadaja na dupce). rozmiar najwiekszy, tzn chyba na 18 mies? nie pamietam.. Leon sie kladzie (slabe nogi, wiec jak tylko cos trzeba- on sie kladzie), zakladamy spiochy, do srodka wkladam taki podklad 20/30 cm, dluzszym bokiem wzdluz psa, tak, zeby wieksza czesc byla przed siusiakiem, tam, gdzie spodziewamy sie ze poplynie mocz ...). I gotowe. mina psa-dominanta, ktory podnoszac noge leje w pieluche, przekonany, ze znaczy mi sciane- [B]bezcenne[/B]. do zastosowania przy kazdej wielkosci psie (no kaftaniki trzebaby chyba uszyc), chyba, ze mialby sklonnosci do szperania przy ubranku. Leon na szczescie przyzwyczajony do ubranek, nie kombinuje. nawet wyglada na zadowolonego...;) jest to patent lepszy niz: pieluchy dla psow (drogie i NIE PASUJA), pieluchy dla niemowlat (nawet max sa ZA MALE), pieluchy dla ludzi doroslych (znacznie droższe, trzebaby wycinac na ogon..). Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Asia & Ginger Posted January 24, 2011 Share Posted January 24, 2011 [B]Masza[/B] patent rzeczywiście interesujący. Musiałaś się chyba sporo nakombinować i przetestować wiele produktów, zanim znalazłaś coś najbardziej odpowiedniego. Z suniami jest chyba trochę łatwiej, bo wystarczyłyby zwykłe majtaski i te pocięte podkłady co napisałaś. Ale muszę przyznać, że jestem nieziemsko ciekawa jak Leon wygląda w tych śpiochach! :cool3: :lol: :loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Masza Posted January 25, 2011 Share Posted January 25, 2011 ok, to załączam ladowarke i w weekend sesja Leo w bieliznie... :lol: oj przetestowalam, w tym cala swoja wiedze psychologiczna, ale zawodowo klęska, nie ma szans byc az tak konsekwentnym, tylko pieluchy natchnęły dom spokojem i suszą. natomiast z kotem (sikajacym poza kuwete, w najdziwniejsze, najbardziej upierdliwe miejsca, np do mojej torebki) - chyba, TFU TFU! się udało :cool3: :multi: P.S.- nieścisłość w sprawie pieluchy dla niemowląt- mama nabyla najtansze i najwieksze, gdy nie bylo w aptece podkladow- i stosuje je ze spiochami, czyli rozwinieta na płasko pieluche wklada w spiochy tak jak ten podklad, dziala, o ile sie nie zwinie. Natomiast zakladanie pieluchy jak na niemowle- odpada. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Asia & Ginger Posted February 9, 2011 Share Posted February 9, 2011 No i gdzie te fotki Loenka w bieliźnie hmmm? :cool3: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.