doddy Posted October 25, 2009 Share Posted October 25, 2009 Babciowe allegro: [url]http://www.allegro.pl/show_item.php?item=795511034[/url] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
doddy Posted October 25, 2009 Share Posted October 25, 2009 Ciotki, potrzebujemy pomocy dla kolejnego bidaka, który się poddał w schronisku. :-( [url]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=149173[/url] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Madziek Posted October 25, 2009 Author Share Posted October 25, 2009 A może tkoś by mógł wyczarować bannerek dla Holiśki? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
doddy Posted October 25, 2009 Share Posted October 25, 2009 Wiecie co, dziś mija 8 dni jak Holi jest u nas i niestety kilka nowych guzów jej wyrosło na ciele. :-( Strasznie szybko rosną. Jutro USG brzuszka, zobaczymy co w nim słychać. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
fioneczka Posted October 26, 2009 Share Posted October 26, 2009 [quote name='doddy']Wiecie co, dziś mija 8 dni jak Holi jest u nas i niestety kilka nowych guzów jej wyrosło na ciele. :-( Strasznie szybko rosną. Jutro USG brzuszka, zobaczymy co w nim słychać.[/QUOTE] :-( niedobrze, oj niedobrze oby w brzuszku wszystko było ok Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
andzia69 Posted October 26, 2009 Share Posted October 26, 2009 bidna niunieczka:-(:-(:-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
doddy Posted October 26, 2009 Share Posted October 26, 2009 W brzuszku ok poza deformacją na śledzionie o wielkości 4 x 2,4cm, wskazujący na proces nowotworowy. Nie ma jednak jeszcze cech zapalnych. Musimy teraz więc pilotować śledzionę (następne USG za miesiąc) i pilnować, aby deformacja nie pękła. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
fioneczka Posted October 26, 2009 Share Posted October 26, 2009 o Jezusiu myślałam ze wszystko będzie super a tu :-( kolejny problem Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Madziek Posted October 26, 2009 Author Share Posted October 26, 2009 [quote name='doddy']W brzuszku ok poza deformacją na śledzionie o wielkości 4 x 2,4cm, wskazujący na proces nowotworowy. Nie ma jednak jeszcze cech zapalnych. Musimy teraz więc pilotować śledzionę (następne USG za miesiąc) i pilnować, aby deformacja nie pękła.[/QUOTE] doddy weź mi to proszę wytłumacz jak 5-cio letniemu dziecku :oops: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
pinkmoon Posted October 26, 2009 Share Posted October 26, 2009 Biedna, kochana Holinka... :-( ale najważniejsze, że nawet jeśli zdrowotnie będzie źle, to przynajmniej jest u was bezpieczna. Ona zrozumie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
doddy Posted October 26, 2009 Share Posted October 26, 2009 Magda, dla chłopa na roli. Holy na śledzionie najprawdopodobniej guza (nowotwór) o wielkości 4 x 2,4cm. Najprawdopodobniej guz będzie rosnąć, aż pęknie. Dlatego też musimy pilotować poprzez USG jego stan i wielkość. U młodego psiaka, by się śledzionę z guzem usunęło. U niej na razie obserwujemy, czy rośnie, czy pojawia się stan zapalny wokół. Za miesiąc będziemy mieć porównanie, czy guz się powiększył, czy nie i czy np. robi się wokół stan zapalny. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
andzia69 Posted October 26, 2009 Share Posted October 26, 2009 Śledzionę niby można w całości wyciąć...ale ile to da gwarancji to pewnie nikt nie wie...a z kolei stres operacyjny i pooperacyjny dla suni pewnie nie wyszedłby na zdrowie...no sama nie wiem:-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
pinkmoon Posted October 26, 2009 Share Posted October 26, 2009 Słuchajcie, sorry że tak bezpośrednio zapytam, ale też się nie znam :oops: jak ten guz odpukać pęknie, to już koniec? Czy są wtedy jeszcze jakieś szanse? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
beatabravo Posted October 27, 2009 Share Posted October 27, 2009 :-(tak mi przykro, choć należało liczyć sie z tym, że może coś sie porobić...ale jest pod kontrolą weta, jest kochana i w ciepełku a wtedy i takie złe wieści nieco lżej się znosi..a doddy czy zauważyłaś też jakieś inne zmiany np;w zachowaniu lub czy np. traci wagę? a odpowiadając na pytanie pinkmoon to...ludzie bez śledziony mogą żyć psy również ale po specjalistycznym chirurgicznym jej usunięciu...a narkoza u Holinki jest raczej nieco ryzykowna-wiek-choć przy wyborze ratowania życia...natomiast jesli guz pęknie może dojść do ostrego stanu zapalnego, może uszkodzić śledzionę a uszkodzenie-pęknięcie jej jest niestety śmiertelne...ale nie ma co tu czarnych :no-no-no::no-no-no::no-no-no::no-no-no:wieści siać jest pod wspaniałą opieką i na razie obserwujemy Holinę i wszyscy trzymamy kciuki [IMG]http://static.dogomania.pl/forum/images/icons/icon14.gif[/IMG]żeby ta paskuda nie rozrastała się...wiara przecież czyni cuda nieprawdaż... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
doddy Posted October 27, 2009 Share Posted October 27, 2009 Tak jak napisała Beatabravo, śledzionę w razie co można usunąć, ale przy jej wieku to ryzykowne. Na razie będziemy obserwować. Holy nie ma apetytu. Pierwsze dni jadła, a teraz... a teraz ją karmimy z ręki - ale je, to najważniejsze. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kardoe Posted October 27, 2009 Share Posted October 27, 2009 Bazarek zapachowy na fundacje : [url]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?p=13376573#post13376573[/url] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Madziek Posted October 28, 2009 Author Share Posted October 28, 2009 Doddy co tam u babci? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
doddy Posted October 28, 2009 Share Posted October 28, 2009 U babci "do przodu". Jest coraz grzeczniejsza, mniej stetryczała, bardziej kontaktowa. Wszędzie z nami jeździ z uwagi na sikanie. Dodatkowo teraz musimy brać jej miskę z wodą (nawet na chwilowe wycieczki), bo jak nie bierzemy i wracamy do domu, to wtedy babcia pije wiaderkami. Ostatnio nie sisia w domu i dłużej wytrzymuje bez spacerów. Jest zimniej i więcej śpi. Ma najlepiej z naszych psów. :p Śpi w łóżku legalnie, rozpycha się tymi swoimi grabkami, robiąc mi coraz to nowe siniaki i zadrapania. :diabloti: Reszta śpi - nielegalnie. :evil_lol: Od dzisiaj babcia je oprócz suchego Royala i Chondrocanu, dodatkowo puszki. Niestety już karmienie z rączki, z oliwą itd. nie pomagało. Z puszką zjadła chętnie (prawie tak chętnie jak wczorajszy pieczony schab od mamusi :p). Ogólnie życie ma chyba wesołe, cieszy się na spacerach, w domu jest zatopiona w pościeli i ma wszystko w nosie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
doddy Posted October 28, 2009 Share Posted October 28, 2009 Teraz robi to: [img]http://lh4.ggpht.com/_H__lEugcHkA/SujD8CKn99I/AAAAAAAAANg/MDlPn5ITLuM/haker1.jpg[/img] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
majqa Posted October 28, 2009 Share Posted October 28, 2009 Zajrzałam do Holci, a tu masz Ci los... :-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
beatabravo Posted October 29, 2009 Share Posted October 29, 2009 ....co się dzieje?????:niewiem: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
andzia69 Posted October 29, 2009 Share Posted October 29, 2009 [quote name='majqa']Zajrzałam do Holci, a tu masz Ci los... :-([/QUOTE] Majga - o co chodzi? o tą śledzionę? czy o coś innego, o czym nie wiemy? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
beatabravo Posted October 29, 2009 Share Posted October 29, 2009 andzia69, mam nadzieje, że majga przeczytała post doddy nt guza śledziony i to jej:-( jest z tym związane... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
doddy Posted October 29, 2009 Share Posted October 29, 2009 To ja tylko powiem, że nic nowego się nie dzieje poza nasikaniem dziś pod siebie jak spała. ;) Rozpatrujemy podawanie Propalinu, ale na razie trwają konsultacje. ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
beatabravo Posted October 29, 2009 Share Posted October 29, 2009 ufff, dzięki serdeczne doddy, że dałaś znak, bo już się przeraziłam, że coś gorszego sie stało i zaraz w te pędy zadzwoniłam do Madzi czy wie coś....ufff, prosze ucałuj w ryjek kochany Holiśke ode mnie Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.