Jump to content
Dogomania

Formuje się klub agility w Krakowie


I-w-o-n-a

Recommended Posts

Naszym największym problemem jest znalezienie odpowiedniego terenu, czyli terenu równego, trawiastego, ogrodzonego, najlepiej pilnowanego z miejscem gdzie te przeszkody można by było schować. Instruktorzy są, oraz cześć przeszkód "mobilnych" (które można przenosić). Jeśli tylko znajdziemy odpowiedni teren, robimy reszte przeszkód (zajmie to ok.2 tygodnie) i możemy rozpoczynac działalność.
Mam więc ogromną prośbę do krakowian - jesli znacie taki teren, który można użytkować za rozsądną kwote to prosze dajcie znać. Pieski będą wam wdzięczne 8)

Link to comment
Share on other sites

Iwona, nasz klub przez pewien czas trenował na boisku szkolnym. Popytajcie może w szkołach, czy nie wynajęliby Wam boiska (2-3 razy w tygodniu to chyba nie taki problem) z możliwością przechowywania przeszkód w jakimś magazynku. Musicie tylko zapewnić, że będziecie sprzątać po pieskach, bo to priorytet :wink:

Link to comment
Share on other sites

  • 1 month later...

Sprawa wygląda tak - dzięki Brozi udało się znaleźć fajne miejsce do treningów - ogrodzone boisko, z oświetleniem :lol: z dala od ruchu ulicznego. Jesteśmy po rozmowach z prezesem który zgodził się abyśmy korzystali z terenu. Nawet mogą udostępnić nam pomieszczenie w budynku gdzie będzie można chować przeszkody. No po prostu super.
Tylko.... boisko znajduje się poza Krakowem, dokładnie w Igołomnii - musimy dostać się do Nowej Huty, koło Huty Sendzimira i jedziemy cały czas prosto ulicą Igołomską w kierunku Sandomierza. Za Hutą jest zajezdnia autobusowa i tranwajowa - od tego miejsca do boiska jest 9,5 km. Niestety żadny autobus nie dojażdża do Igołomni (tylko busy) ale myślę że kilka osób było by zmotoryzowanych i zawsze można by było się dogadać. Dla mnie to jest drugi koniec Krakowa, auta oczywiście też nie mam - ale jestem tak zapalona na agility że mi to obojętne :)

Koszt kompletnego toru to ok. 2 000 zł. Należało by zebrać chętnych ludzi, stworzyć klub, uchwalić statut (mam już dokładny wzór). Poskładać się, wybudować tor i trenować :)
Mam znajomego informatyka więc bez większych problemów moglibyśmy zrobić strone www klubu.

Co wy na to? Jest ktoś zainteresowany?

Link to comment
Share on other sites

Postanowiłam zmienić teren. Teraz treningi będą się odbywać na terenie KS Orzeł na ul. Niebieskiej na boisku treningowym.

Przed boiskiej jest parking dla zmotoryzowanych:

[img]http://www.alessio.com.pl/runaway/z1.jpg[/img]

A samo boisko wygląda tak :

[img]http://www.alessio.com.pl/runaway/z2.jpg[/img]

[img]http://www.alessio.com.pl/runaway/z3.jpg[/img]

[img]http://www.alessio.com.pl/runaway/z4.jpg[/img]

[img]http://www.alessio.com.pl/runaway/z5.jpg[/img]

[img]http://www.alessio.com.pl/runaway/z6.jpg[/img]

Teren niestety płatny, ale można dojechać tam dwoma autobusami - 107 i 144. Autobus 144 kursuje od Rżąki, poprzez Mateczny, Rondo Grunwaldzkie do Prądnika Białego.
Oto mapka:

[img]http://www.alessio.com.pl/runaway/m2.jpg[/img]

[img]http://www.alessio.com.pl/runaway/m1.jpg[/img]

[img]http://www.alessio.com.pl/runaway/m3.jpg[/img]

Link to comment
Share on other sites

Na razie wyglądam dość intersująco :D Nie ma to jak wbijanie gwoździ, wyciąganie starych, cięcie drewna... no i te wspaniałe drzazgi :evil: Jak tak dalej pójdzie to zanim wybuduje tor będe cała w bandażach :lol:
Jutro kolejny dzień pod tytułem - krakowska masakra placów :lol:

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

ja byłabym chetna ale własnie jest duzo ale jestem niepełnoletnia i co za tym idzie niezmotoryzowana a mieszkam w trzebini 40 km od krakowa i nie realne sa dojazdy kilka razy w tyg a na agility jestem równie zapalona jak ty lecz niestety:( bede was wspierac duchowo i mam nadzieje ze jak juz jakies przeszkódki beda to sie pochwalicie zdjątkami!

Link to comment
Share on other sites

Kilka przeszkód jes, jakieś hopki, stół, opona, skok w dal, huśtawka się robi..... Mój pies za bardzo sobie wziął do serca testowanie przeszkód i z wielką gracją je rozwala :wink:
Za niedługo zamieszcze fotki przeszkód.
Próbuje znaleźć teren gdzieś w Krakowie, tak, aby łatwo było innym dojechać. W Igołomnii mogłabym być 2 razy w tygodniu a zależy mi na dużo częstszych treningach.
I utwierdziłam się w przekananiu że 90% ludzi jak widzi jakieś trudności to od razu się wycofuje. No więc zostałam sama, ale nie dam się tak łatwo :)

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...