mahdi Posted September 6, 2009 Share Posted September 6, 2009 Rano około 8.00-8.30 w dn. 06.09.2009 w Białymstoku w parku Planty /od strony ul. Legionowej/ widziany był niemiecki wyżeł krótkowłosy, brązowy z białymi przesianiami na brzuszku, pies dorosły, ze skórzaną brązową obrożą, obrożą przeciwkleszczową, kagańcem. Tatuaż na uchu 084A. Bardzo przyjazny. Nie mogę go niestety przygarnąć do czasu odnalezienia się właściciela. Temat do zamknięcia. Właściciel odnaleziony. Piesek w swoim domku. Pozdrawiam. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bakteria Posted September 18, 2009 Share Posted September 18, 2009 Czy to nie jest ten wyżeł?! Miejsce znalezienia się zgadza.. Opis też. [URL="http://www.bialystok.schronisko.net/znaleziony35273-0.html"]znaleziony - psy - Wyżeł - Schronisko Dla Zwierząt w Białymstoku[/URL] Zaraz jakieś pseudo się zlezie... Czy powiadomiony został wtedy hodowca? Jak odnalazł się właściciel? I skoro się znalazł to dlaczego pies jest w schronisku?! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dumisiowa Posted September 19, 2009 Share Posted September 19, 2009 Hodowca wie.... Powiadomiony został własciciel..... ale niestety wlasciele nie radza sobie z jego ucieczkami- byly juz 3 te ucieczki..... i beda chceli go oddac w dobre rece..... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Justineee Posted September 19, 2009 Share Posted September 19, 2009 Widziałam go wczoraj, jest bardzo smutny, serce sie kraja jak patrzy sie na niego w tej klatce... czyli właściciele zabiorą go i będą szukać mu domu na własną rękę, czy zostawią go w schronisku ;( ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bakteria Posted September 19, 2009 Share Posted September 19, 2009 To ten sam pies, numer tatuażu się zgadza. Został dziś odebrany przez właścicieli, tyle dobrego... On jest jakiś wyjątkowo kłopotliwy, sprawia konkretne problemy? Będzie oddawany tak po prostu z ogłoszeń czy przez osoby, które mają jakąś wiedzę na temat przepytywania chętnych? Bo chętni na pewno się szybko znajdą, z tym że wiadomo jacy :angryy: [B]Justineee[/B] nie on jedyny jest smutny i źle wygląda w klatce. Jesteś wolontariuszką w schronie? :cool3: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Justineee Posted September 19, 2009 Share Posted September 19, 2009 Nie jestem. Chociaz bardzo bym chciała. Jestem w Białymstoku od pn do pt a powidziano mi ze wolontariusze pracuja tylko w soboty :|. Czesto ostatnio tam bywam. Wiem, że nie on jeden. W sobote prawdopodobnie wezme Brudera do domu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dumisiowa Posted September 19, 2009 Share Posted September 19, 2009 Hmmm pies wg mnie nie jest kłopotliwy, nie jest agresywny ani w stosunku do psów ani do ludzi.... jedyne co sprawia trudność właścicielom to jego ucieczki( przez pół roku uciekł 3 razy) - mówią, że to za duży stres dla nich..... no cóż albo faktycznie tak jest albo nie chcą poświęcić czasu na pozbycie się tego problemu...pies ucieka tylko jak nikogo w domu nie ma.... to bardzo kochany psiak..... naprawdę..... do hodowli nie trafi chyba, że do pseudo bo pies jest wnętrem jednostronnym...... jeżeli ktoś z was słyszał o chętnym i odpowiedziałnym na takiego właśnie psa to gorąco polecam!!!!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jaanna019 Posted September 19, 2009 Share Posted September 19, 2009 Może właściciele powinni pomyśleć o kastracji... Widziałam go dziś faktycznie śliczny pies. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tanitka Posted September 21, 2009 Share Posted September 21, 2009 ale jak to ucieka, jak nikogo nie ma w domu? mieszka w budzie na dworzu, czy zamki sobie otwiera i wychodzi z tego domu? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
karina1002 Posted September 30, 2009 Share Posted September 30, 2009 [quote name='tanitka']ale jak to ucieka, jak nikogo nie ma w domu? mieszka w budzie na dworzu, czy zamki sobie otwiera i wychodzi z tego domu?[/quote] No tyż prawda. Po pierwsze, jak jest wnetrem, to powinien być wykastrowany. Dla jego zdrowia. A ucieczki.... jak się chce, to można coś wymysleć. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.