Jump to content
Dogomania

Niezrównoważony psychicznie Mastif i jego koteły.


łamAga

Recommended Posts

Też uważam wyżej, jak Dziewczyny.

Ale Aga bierze mimo to psa - więc co mi do tego, skoro sama zna prawdę i to przemyślała to niech tak będzie :) I życzę jej jak najlepiej.

Link to comment
Share on other sites

Wychowanie molosa to nie jest jakiś hardcore, tylko trochę żyje się z tymi psami inaczej. 
Tylko to mądre i cwane bestie, wykorzystają każdą słabość człowieka.

Moja rodzinka jakoś daje rade, nie jest pięknie, pies się ich nie słucha, siostrę ledwo akceptuje, ale sami sobie na to zapracowali ;) Mamuśka tylko daje radę, bo to ona zajmuje się psami, gdy ja nie mogę, bardzo mi pomagała ze szczeniakiem. 


Tak od siebie jeszcze dodam, że raczej w przyszłości nie wezmę tak dominującego, mocnego, niezależnego psa. Po co sobie utrudniać? :P 
Jetsu uwielbiam nad życie i wiem, że drugiego tak genialnego tybetana nie będę miała, ale nie zawsze jest z nim łatwo. 

Link to comment
Share on other sites

Molosy są fajne, choć dobija mnie ich powolność - zanim coś zrobią to myślą, myślą i myyyślą :D

 

Wolę ciut szybsze psy :P

nie zawsze, jak im zależy, to bardzo szybko działają :P 
Jetsu robi zmiany pozycji szybciej niż Arnik, pięknie paca (Arnika musiałam tego uczyć), z siadu do pozycji stój potrafi wyskoczyć na metr w przód :P 

Link to comment
Share on other sites

Jak widać po tym co napisała Aneta molos molosowi nie równy , Qwendi jest faktycznie psem autystycznym i bardzoooo powolym czego nie można napisać o Jetsanie , wiadomo że dużo zależy od wychowania i pewnie dlatego nasze psy sie tak od siebie różnią , chociaż w sytuacjach gdzie chodzi o jedzenie lub obcych na naszym terenie to Qwendi mogła by startowac w zawodach najbardziej aktywnych psówh świata ;)
Tak samo jak obserwuję rasę DC to widzę kolosalną różnicę miedzy tybetanami a nimi , maja całkowicie inny temperament , inne zachowanie , inne priorytety ....

Link to comment
Share on other sites

Jetsu to flegma ;) 
Ale są sytuacje kiedy bardzo się pobudza. Dobre żarcie i zagrożenie. 
Na co dzień komendy wykonuje powoli z miną "babo, czego ty ode mnie chcesz? popacz w me piękne oczy i się odwal" 
W ogródku cały czas śpi, dopóki coś się nie dzieje, wtedy biega jak torpedka i drze jape. Na spacerze zlewa wszystko, dopóki jakiś większy pies na nas nie wystartuje. Ze spokojnego miśka w mgnieniu oka zmienia się w potwora. Na szczęście równie szybko wraca do pierwotnego stanu :P 

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...