łamAga Posted October 5, 2014 Author Share Posted October 5, 2014 To się kopnij w dupsko i zacznij żyć :mad: Oj to chyba nie za szybko nastąpi :P coś mi sie wydaję ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
*Magda* Posted October 5, 2014 Share Posted October 5, 2014 To ja Ci zaraz kopa zasadzę :megagrin: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Małgonia Posted October 5, 2014 Share Posted October 5, 2014 Fabian niech ją kopnie w żebro, to zobaczy :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
łamAga Posted October 5, 2014 Author Share Posted October 5, 2014 To ja Ci zaraz kopa zasadzę :megagrin: jak to pomoże to proszę Cie bardzo :P nawet się wypne :P Fabian niech ją kopnie w żebro, to zobaczy :D On juz to od dawna robi :P chyba ma juz za mało miejsca bo nie wiem co czy rączki czy nóżki ale jak czasami mi wsadzi pod żebra albo w miednice to się skichać z bólu idzie :P Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
*Magda* Posted October 5, 2014 Share Posted October 5, 2014 Fabian niech ją kopnie w żebro, to zobaczy :D Albo w pęcherz, to popuści z wrażenia :evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Oscar Patric Posted October 5, 2014 Share Posted October 5, 2014 doberek :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
łamAga Posted October 5, 2014 Author Share Posted October 5, 2014 wystarczy że kichnę nie musi byc z wrażenia :P Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Pani Profesor Posted October 5, 2014 Share Posted October 5, 2014 chciałabym to zobaczyć, jak kichasz z odrzutem i nagle "ups, poproszę na pogotowie" :jumpie: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
łamAga Posted October 5, 2014 Author Share Posted October 5, 2014 doberek :) Hejka ;) chciałabym to zobaczyć, jak kichasz z odrzutem i nagle "ups, poproszę na pogotowie" :jumpie: Az tak źle to nie jest ale jak czasami kichnę to wkładka i gacie mokre :megagrin: wiecie , wiek już nie ten i z trzymaniem moczu cięzko bywa :megagrin: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
marta1624 Posted October 5, 2014 Share Posted October 5, 2014 Bardzo jesteś stara :p Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
łamAga Posted October 5, 2014 Author Share Posted October 5, 2014 Bardzo jesteś stara :P No niestety :D taka kolej rzeczy :P też Cię to czeka :P Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
marta1624 Posted October 5, 2014 Share Posted October 5, 2014 Tak stara to nawet niedługo będę :p Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
łamAga Posted October 5, 2014 Author Share Posted October 5, 2014 w sumie już byś mogła być :P Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest wolfheart Posted October 5, 2014 Share Posted October 5, 2014 siemka :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
łamAga Posted October 5, 2014 Author Share Posted October 5, 2014 Hejka Lunki ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
marta1624 Posted October 5, 2014 Share Posted October 5, 2014 Chcesz mnie postarzeć? Nie dzięki :p Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
marta1624 Posted October 5, 2014 Share Posted October 5, 2014 Chcesz mnie postarzeć? Nie dzięki :p Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
łamAga Posted October 5, 2014 Author Share Posted October 5, 2014 Nie no ale powód do nietrzymania moczu już może Ciebie dotyczyć :P Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
marta1624 Posted October 5, 2014 Share Posted October 5, 2014 Na razie nie dotyczy, nie mam z kim "powodować" nietrzymanie moczu :p Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Małgonia Posted October 5, 2014 Share Posted October 5, 2014 Ja tak nie miałam w ciąży na szczeście :siara: sikałam 182774 razy w ciągu dnia, ale tam gdzie powinnam i keidy chciałam,nie jak kichałam :D ale za to miałam potrworne mdłosci na koniec, coś za coś. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
łamAga Posted October 5, 2014 Author Share Posted October 5, 2014 Na razie nie dotyczy, nie mam z kim "powodować" nietrzymanie moczu :P o to nie trudno :P Ja tak nie miałam w ciąży na szczeście :siara: sikałam 182774 razy w ciągu dnia, ale tam gdzie powinnam i keidy chciałam,nie jak kichałam :D ale za to miałam potrworne mdłosci na koniec, coś za coś. Mi sie to z dwa razy tylko zdarzyło :D a mdłosci to miałam na poczatku i to takie ze o matko , mam nadzieje ze juz to nie wróci , chociaż wczoraj piłam miętke bo mnie coś mdliło ale to było takie delikatne :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Małgonia Posted October 5, 2014 Share Posted October 5, 2014 ja mdlosci na poczatku tez nie mialam takich konkretnych, tylko patrzec na zarcie niektore nie moglam, ale pod koniec to masakra byla... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
marta1624 Posted October 5, 2014 Share Posted October 5, 2014 A ja nie miałam wcale mdłości :p Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
łamAga Posted October 5, 2014 Author Share Posted October 5, 2014 ja mdlosci na poczatku tez nie mialam takich konkretnych, tylko patrzec na zarcie niektore nie moglam, ale pod koniec to masakra byla... A ja miałam przez 2 miesiace albo i dłużej takie mdłości że co rano wisiałam nad kiblem a tylko poczułam jakikolwiek zapach to była masakra , a w pracy jak poczułam zapach palonego plastiku czy tam rozgrzanego ucinanego metalu to od razu szłam do kibla i po przepustkę , w koncu kierownik powiedział że mam iść na L4 bo po co się męczę ;) A ja nie miałam wcale mdłości :P Ale możesz mieć :P Druga partia ciuszków wyprasowana :jumpie: trzecia sie suszy i na razie to by było na tyle :jumpie: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
łamAga Posted October 5, 2014 Author Share Posted October 5, 2014 Pepsi chyba bardzo lubi towarzystwo Nerona , co Neron wraca wieczorem już na dobre do domu i kładzie się na legowisku to Pepsi pędzi ile sił w łapach i kładzie się koło niego :megagrin: a ten leży zwinięty w kłebek bo się boi ruszyć haha Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.