Niezrównoważony psychicznie Mastif i jego koteły.

[łamAga]

a ja niegdyś miałam grypę żołądkową i porzygałam się na środku ronda w centrum miasta w godzinach porannych  :cool3: , przy czym przechodzący ludzie nie wzięli mnie za pijaczkę/bulimiczkę, tylko właśnie jedna starsza babka spytała, czy jestem w ciąży  :cool3: i ogólnie wianuszek babeczek mnie tam reanimował, choć to był tylko paw, po którym poczłapałam dzielnie w stronę domu.

 

nie rozumiem, jak można nie ustąpić komuś w ciąży, to w sumie taki odruch, nawet bym się nie zastanawiała. a jeszcze jakby ktoś mi zwrócił uwagę, że jest w tej ciąży i prosi o ustąpienie miejsca,to bym się chyba wykręciła ze wstydu, że nie zauważyłam.

 

 

Oj to nas pewnie nikt by na Ciebie uwagi nie zwrócił bo własnie jak ktos leży czy się zwija to każdy od razu że pijak i na pewno pijany leży , a przecież równie dobrze taka osoba moze mieć cukrzyce i może zasłabnąc albo może mieć padaczke i inne różne takie rzeczy , a niby nasz Ostrów taki przyjazny że raz wygrał w konkursie z przytulaniem Milki hehe

 

Ano to taka znieczulica , a jak już w kolejce stoi babcia czy jakiś dziadek to jest koniec , spróbuj wejśc w kolejke to z laski dostaniesz , wczoraj jak czekałam za pobraniem krwi to był taki dziadek , siedział koło mnie , tam czeka sie w klejce z numerkami , i w pewnym momencie podszedł jakiś człowiek i mówi ze ma taki i taki numerek okazalo sie ze dawno jego kolejka minęła no to wszedł następny ( trudno żeby czekał na koniec kolejki jak co chwile inne osoby dochodziły a nowego numerka wziąć nie mógł bo jego numerek jest wbity w kompa i po nim te babki w gabunecie wiedzą na co tą krew maja pobrac , pod jakim kątem do jakiego badania ) a ten dziadek koło mnie jak zaczął wyzywać ze co to ma znaczyc ze tamten se bez kolejki wszedł jak tak można i wymachiwał laską , kurcze tacy mnie najbardziej wqurwiają bo siły nie mają żeby stać w kolejkach ale w niedziele w pierwszym rzędzie w kościele stoi i jeszcze biegiem leci nawet jak nie ma gdzie usiąść to dzielnie całą msze stoi jeden z drugim ( są oczywiście wyjątki ale to od razu widac że osoba nie ma sił ) ....

 

 

No to sie znowu wygadałam i se ide na kawe :P

 

już dzisiaj nie będe zanudzać swoimi wywodami ;)

[*Monia*]

Lubię czytać wywody, tylko wtedy zazwyczaj nie mam już siły pisać albo zapominam co miałam napisać :evil_lol:

Ze starszymi osobami tak jest że są wielce chorzy i ledwo chodzą a jak trzeba to i podbiegną. Mój dziadek też się zawsze użala nad sobą (jest po zawale i po udarze więc w sumie ma prawo) ale jak przyjdzie pora obiadu to zasuwa do stołu mało laski nie zgubi. Ale on wie że my bez litości więc ćwiczy dzielnie i dzięki temu chodzi, a marudzić to sobie może.

 

Nie wysyłaj frytek, zamówiłam sobie pizzę po raz pierwszy od wieków i będę się tuczyć :grins: . Ale mięcho mogę wysłać bo nie lubię ;)

Jak bym się już dzisiaj nie pojawiła to znaczy że umieram z powodu niestrawności :mdrmed: , a Mania będzie marudzić z powodu alergii bo tam jest mój przydział sera na 4 dni :nerwy:

[Małgonia]

A!!!! Bo ja tu post napisałam o tych wynikach zamiast u siebie  :D   :klacz:  :klacz:  :klacz:  Brawo ja! Oklaski!! :laola:

[*Monia*]

Właśnie tak się zastanawiałam co tak od rzeczy piszesz ale u Ciebie doczytałam i się wyjaśniło :megagrin: . :klacz: :klacz:

 

ps. to piwo Cię jeszcze trzyma :evil_lol:

[Małgonia]

Dobra, cicho :D

To bylo specjalnie, żebysicie do mnie zjarzały   :megagrin:

 

 

Jestem głodna, młoda na mnie zamotana śpi od godziny i wczesniej na spacerze, wiec błagam- zero tematu ojedzeniu a tak to mozecie nawijac bo mi sie nudzi :D 

 

Gdzie ta ciężarówka nasza?  :loveu:

[Pani Profesor]

ja się nie zwijałam, ja po prostu puściłam pawia jak stałam  :siara:  co nie zmienia faktu, że leżąca osoba faktycznie funkcjonuje jako narąbany menel.

[Małgonia]

Ja w ciazy nie pawiowałam :D

Tylko od edzenia mnie odrzucało, chcialam jesc tyllko zupy i pić. Żadnego miesa, a jak w pracy jeszcze bylam i mialam zamówienie, jak tego pstraga z pieca wyjmowałam albo żeberka i jak widzialam te roztopone masełko/tłuszczyk to mnie az cofało... wszyscy jedli tamna obaiad jakies ryby/mieska aja o rosole cały miesiac :D

 

 

Miało nie być o jedzeniu a sama zaczełam   :klacz:

[Guest wolfheart]

siemka :jumpie:

[Guest TyŚka]

Cześć. Tu jak nie o ciąży, to o jedzeniu, hahhaahaha :p

[łamAga]

Lubię czytać wywody, tylko wtedy zazwyczaj nie mam już siły pisać albo zapominam co miałam napisać

Ze starszymi osobami tak jest że są wielce chorzy i ledwo chodzą a jak trzeba to i podbiegną. Mój dziadek też się zawsze użala nad sobą (jest po zawale i po udarze więc w sumie ma prawo) ale jak przyjdzie pora obiadu to zasuwa do stołu mało laski nie zgubi. Ale on wie że my bez litości więc ćwiczy dzielnie i dzięki temu chodzi, a marudzić to sobie może.

 

Nie wysyłaj frytek, zamówiłam sobie pizzę po raz pierwszy od wieków i będę się tuczyć . Ale mięcho mogę wysłać bo nie lubię

Jak bym się już dzisiaj nie pojawiła to znaczy że umieram z powodu niestrawności , a Mania będzie marudzić z powodu alergii bo tam jest mój przydział sera na 4 dni

 

Ponarzekać sobie to każdy lubi :D

 

ooo a pizze to też bym sobie zjadła albo innego jakiegoś fastfooda ;)

A!!!! Bo ja tu post napisałam o tych wynikach zamiast u siebie   Brawo ja! Oklaski!!

 

 

Właśnie tak się zastanawiałam co tak od rzeczy piszesz ale u Ciebie doczytałam i się wyjaśniło 

 

ps. to piwo Cię jeszcze trzyma 

 

Ja też z początku nie wiedziałam o co chodzi ale doczytałam u Ciebie na wątku i się zorientowałam hyhy :D

 

Dobra, cicho

To bylo specjalnie, żebysicie do mnie zjarzały  

 

 

Jestem głodna, młoda na mnie zamotana śpi od godziny i wczesniej na spacerze, wiec błagam- zero tematu ojedzeniu a tak to mozecie nawijac bo mi sie nudzi

 

Gdzie ta ciężarówka nasza? 

 

dobra dobra :P

 

też bym cos zjadła ale sama nie wiem co 

 

jestem już jestem ;)

ja się nie zwijałam, ja po prostu puściłam pawia jak stałam   co nie zmienia faktu, że leżąca osoba faktycznie funkcjonuje jako narąbany menel.

hahahaha to miałaś wesoło 

 

Ja w ciazy nie pawiowałam 

Tylko od edzenia mnie odrzucało, chcialam jesc tyllko zupy i pić. Żadnego miesa, a jak w pracy jeszcze bylam i mialam zamówienie, jak tego pstraga z pieca wyjmowałam albo żeberka i jak widzialam te roztopone masełko/tłuszczyk to mnie az cofało... wszyscy jedli tamna obaiad jakies ryby/mieska aja o rosole cały miesiac

 

 

Miało nie być o jedzeniu a sama zaczełam  

 

A mnie mdliło na początku ciąży bardzo mocno , tak że aż musiałam z pracy zrezygnować , poza tym mam pracę fizyczną to i tak bym musiała iść na wolne ;)

siemka :jumpie:

 

 

Cześć. Tu jak nie o ciąży, to o jedzeniu, hahhaahaha :P

 

Hej laseczki ;) 

 

no przecież o psach nie będziemy pisać :D

[łamAga]

Dzisiaj bratowa troszkę mnie nastraszyła że może grozić mi cesarka  :look3: mam problem z pęcherzem , niby jakies tam bakterie w moczu wiecznie mam ale nie mam ani szczypania ani pieczenia podczas sikania , mam tylko taki rozrywający od środka ból pęcherza jak mi sie chce siku i w czasie sikania a w nocy jak się obudze i leżę na lewym lub prawym boku to mam taki ból że czasami wstać z łóżka nie mogę żeby iść się wysikać , a jak położe sie na wznak to od razu mam ulgę , w ogóle nie czuje pęcherza ani ciążącego brzucha , no i Paulina mówiła że to oczywiscie nie reguła ale kobieta ktora leżała z nia na patologii miała dziecko ułożone miednicowo i mogła spać tylko na wznak i jej koleżanka także bo jak tylko kładła sie na boku to ją wszystko bolało , mnie jak  spie na boku boli pęcherz , miednica i cała noga  :look3:

[Małgonia]

Tez nie moglam wyleczyć bakterii w moczu, chyba z 3serie lekow bralam aż w końcu przeszlo.

i nie sluchaj tych wszystkich opowiesci, no stres!!! :D będzie dobrze, pól dogo trzyma kciuki :)

[marta1624]

Nie wiem czy tu byłam dzisiaj ale hejka ;)

[łamAga]

Tez nie moglam wyleczyć bakterii w moczu, chyba z 3serie lekow bralam aż w końcu przeszlo.

i nie sluchaj tych wszystkich opowiesci, no stres!!! :D będzie dobrze, pól dogo trzyma kciuki :)

Ja od zawsze miałam problem z bakteriami i zapaleniem pęcherza , ale po urofuraginie przechodziło i na jakiś dłuższy czas miałam spokój , teraz gin faszeruje mnie uroseptem 6ścioma tabletkami dziennie i wodą Jan a co ide na badania to i tak mam bakterie więc nie wiem dlaczego nie przepisze mi czego innego ;)

Niby sie nie stresuje ale jednak się stresuje :D  ale i tak z wami dogomaniaki jest mi o wiele wiele wiele łatwiej to wszystko znosić  :loveu:

 

 

Nie wiem czy tu byłam dzisiaj ale hejka ;)

Dla mnie dzień jest tak długi że nigdy nie wiem czy z kimś już dzisiaj pisałam czy to bylo wczoraj czy kiedy :P ale Hejka ;)

[*Magda*]

Hej Aga ;)

 

Ty się już nie stresuj potencjalną cesarką :P

[łamAga]

Hej Aga ;)

 

Ty się już nie stresuj potencjalną cesarką :P

Hej Madzia  :loveu:

 

cesarką samą w sobie się nie stresuję tylko tym co po niej ;)

[*Magda*]

Po niej będziesz miała Fabiana :loveu:

[łamAga]

No tak  :loveu: to chyba jedyny i najwiekszy pozytyw cesarki :D 

[*Magda*]

Jest jeszcze jeden ;) Na 100% trwa krócej niż poród naturalny :D

[łamAga]

Jest jeszcze jeden ;) Na 100% trwa krócej niż poród naturalny :D

i w ogóle nie boli w czasie jej trwania :D kurcze , zaczyna mi sie podobac :P 

 

 

Już niebawem się okaże czy musieli mnie kroić czy nie , musze do tego czasu obczaić czy przez telefon bede umiała Ci fotkę e-mailem przesłać ze szpitala bo jak nie to musze gdzieś Sebkowi Twój adres e-mail zostawić żeby wysłał Ci zdjęcie :D

 

a teraz ide spać bo pewnie znowu skoro świt Kinga zrobi nam pobudke a ja mimo iż "nic" nie robię swoją dawke snu musze odespać bo później cały dzien chodze jak osa i wszystko mnie wkurza ;)

 

 

dobranoc ;)

[*Magda*]

Dobranoc ;)

 

Może mi Sebek wysłać emila :)

[*Monia*]

Jak Magda dostanie zdjęcie to nam oczywiście musi tu je przekazać ;)

 

Śpij dobrze Aga :)

 

I nie przejmuj się porodem, nie czytaj za dużo bo i tak każdy poród jest inny ;). Fabian wyjść musi, a jak to już mniej istotna kwestia ;)

[*Magda*]

Jak Magda dostanie zdjęcie to nam oczywiście musi tu je przekazać ;)

 

Jak mi Aga pozwoli :P

[Pani Profesor]

Aga, a na kiedy Ty masz datę porodu? bo się pewnie nie dokopię przewijając galerię  :cool3:

[łamAga]

Jak Magda dostanie zdjęcie to nam oczywiście musi tu je przekazać 

 

Śpij dobrze Aga 

 

I nie przejmuj się porodem, nie czytaj za dużo bo i tak każdy poród jest inny . Fabian wyjść musi, a jak to już mniej istotna kwestia 

Oczywiście jak będzie miała czas :P

 

Jakoś nie idzie się nie przejmowac im blizej tym więcej myśli ;)

 

Jak mi Aga pozwoli 

 

Pozwoli , pozwoli ;)

Aga, a na kiedy Ty masz datę porodu? bo się pewnie nie dokopię przewijając galerię  

Termin mam na 18stego listopada , długo byś nie kopała bo chyba dwa dni temu o tym pisałyśmy :D

 

 

 

Ale u nas dzisiaj buba , w nocy były 3 stopnie a teraz jest 10 , już mi przez okno wlatuje taki zapach mrozu , takie rześkie fajne powietrze , ale musze sie dziec w grubej bluzie ;)