Jump to content
Dogomania

Egzotyczne zwierzęta jako pupilek domowy?


Charly

Recommended Posts

[quote]...please, przecinki, bo nie rozumiem o co tu chodzi.[/quote]stylizacja tekstu shin, MIAŁO być bez przecinków prawda napisane no nie?
język polski, poziom liceum


[quote]Prosze was, przestancie zadawac glupie pytania, bo tlumaczenie wam tych samych rzeczy po kilka razy jest juz irytujace, a nie wierze, ze jestescie po prostu tak glupie, zeby nie rozumiec tych przykladow[/quote]ale my się dobrze bawimy!


[QUOTE]26.07, bejbe :evil_lol: Jak najbardziej lew :evil_lol: Serio - pisalem gdzies, ze jestem lwem? Nie mozna porownac czlowieka i lwa? A koze i krowe mozna? Prosze o spis, ktore zwierzeta mozna porownywac z ktorymi. Moze byc w formie tabelki. A, i czy mozna je porownywac w obie strony, czyli np. porownujac sroke i surykatke popelniam faux pas porownujac surykatke i sroke?[/QUOTE]

zdecydowanie NIE jesteś lwem ;)

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 174
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

e tam zaraz spać. Siedzą sobie cytate squaw z afro indianinem ( przystrojonym w lwi skalp) przed dymiącym wigwamem i oglądają przyrodnicze animowane chińskie flimy dla dorosłych...


Mru
[URL="http://img27.imageshack.us/i/charlyn.jpg/"][IMG]http://img27.imageshack.us/img27/3811/charlyn.jpg[/IMG][/URL]


charly
[URL="http://img27.imageshack.us/i/mru12.jpg/"][IMG]http://img27.imageshack.us/img27/3834/mru12.jpg[/IMG][/URL]


shin

[URL="http://img7.imageshack.us/i/shini.png/"][IMG]http://img7.imageshack.us/img7/3337/shini.png[/IMG][/URL]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='mru']

ale tak siedzą i nic? daj jakiegoś questa![/quote]

no ja nie wiem. To Ty jestes wodzem. Ja tam nie wiem, ile mamy siły i tych tam róznych gadżetów

jesli o mnie chodzi, to możemy tak siedzieć. Jestem bardzo leniwa. Ostatecznie mogę być Waszym petem hihihi

Link to comment
Share on other sites

jejku no tak!

shin fajny, włosy ładne ma. zadbane.


to czekaj idziemy prerią i spotykamy manintheboxa!

[CENTER][IMG]http://img165.imageshack.us/img165/5958/ultimates25ii8.jpg[/IMG]


[LEFT]i on ma [B]156k HPków[/B] i jest bossem, elitą.

shin ma 12 ;)
my trochę więcej, bo musimy polować
chociaż ja jem ten metal co go noszę, to nie muszę.

ja mam ciaporek
Twój jest magiczny, masz duzo many
a shin ma czarne włosy.

[B]quest:[/B] poprowadź konwersacje tak, aby MITB nas oszczędził.
[/LEFT]
[/CENTER]

Link to comment
Share on other sites

:crazyeye: ahahhahahahahhahahahhahahahahahha

buahhahahahahhahah:crazyeye::crazyeye: mądrala hahahahahhahahah

dobra, to może shin pójdzie na polowanie na Wielkiego Ducha a manin.....posiedzi z nami:evil_lol:


edit: ale czekaj, a manin ma auto? ( z serii cycate blondynki vs. pryszczaty informatyk vs. drechu o sylwetce goryla?)

Link to comment
Share on other sites

no ma ma auto przecież!
[CENTER][SIZE=4][B]off road klasy S[/B][/SIZE]

[SIZE=5][B]big fu**ing foot [/B][/SIZE]


idealny na przeprawę przez prerię
można też np. przeprawić się nim przez kanion :cool1:
[/CENTER]

[IMG]http://image.4wheeloffroad.com/f/17196231+w750+st0/131_0903_05_z+march_2009_auto_news+chevy_silverado_bigfoot.jpg[/IMG]


wnoszą Cię do środka ciemnoskórzy niewolnicy
a potem MITB polewa nas szampanem :roll: i jedziemy z tym koksem

Link to comment
Share on other sites

Nie bede tlumaczyl w kurczakow. Szkoda, ze rozwalilyscie watek, ale wasz pan i wladca rozumie i przebacza - w koncu z braku argumentow trzeba sie porzucac, nie? Tylko nie zachowujcie sie jak pawiany i nie rzucajcie wlasnymi kupskami, bo smierdziec bedzie :evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='mru'] z braku argumentów na co przepraszam?[/quote]Czy to nie ty mi mowilas, ze dawno juz wyszlas z podstawowki, i ze powinnismy sie nawzajem szanowac? Czy twoje poglady zmienil 1.09?
Wracajac do twojego pytania - prowadzilismy dyskusje, zanim ty i Charly zaczelyscie udawac glupie. Zdawalo mi sie nawet, ze dosc ciekawa dyskusje. Czyzbyscie nie mogly sie w zaden sposob wypowiedziec na temat mojego stwierdzenia, ze czlowiek dziala na mniej wiecej tych samych popedach, co kazde inne zwierze, wiec dalej brniecie w 'zakocenie' watku?

Link to comment
Share on other sites

ale shin ja już Ci powiedziałam, że się z Tobą [B]nie zgadzam[/B]

ale Ty nie masz zamiaru nikogo szanować
zanim ten ktoś nie powie TAK SHIN[B],[/B] MASZ RACJĘ (i koniecznie zrobi przecinek)
1.09? tak, bo to dzień, w którym mnie zmęczyłeś
dużo mówisz, lubisz atakować i bić pianę, obrażać i być złośliwym
a bawić się z nami nie chciałeś :( i narzekasz jeszcze...

to ja nie wiem czego Ty chcesz :roll:


człowiek działa na popędach
ale musi tez myśleć, czy np. zgwałcenie cycatej blondynki, która go nie chce
jest right ;)

samiec nie musi zabijać, żeby mieć jaja
ani mieć Smerca
ktoś Cię bardzo oszukał... :(


idź, napisz książkę :)
na okładkę użyj tego obrazka z "jestem zmęczony"

aaa i my nie udajemy przecież :-o
dobranoc shin, wyłączaj chińskiego redtuba
i do łóżeczka!

Link to comment
Share on other sites

[quote name='mru']ale shin ja już Ci powiedziałam, że się z Tobą [B]nie zgadzam[/B] [/quote]Tak, i dobrze. Tu nie chodzi o zgadzanie sie czy nie - zaczelyscie gadanine, ze nie rozumiecie. Chcialbym wiedziec czemu.
Zeszlismy tez juz zupelnie z tematu posiadania zwierzat, na temat ich prawa do zycia - to mi sie wydawalo szczegolnie ciekawe, patrzac na to, ze Charly [chyba] nie jada miesa.
Odpowiedzialas, ze ty nie zabijasz komarow - uwazam to za bardzo okej. Nie popierasz zabijania zwierzat, sama nie zabijasz nawet wkurzajacego komara. W tym hipokryzji nie ma i naprawde podziwiam - malo jest takich ludzi.

[quote]a bawić się z nami nie chciałeś :( i narzekasz jeszcze...[/quote]Jak juz mowilem - mam kiepskiego neta, obrazki mi sie dlugo laduja, o ile w ogole. Kiepska to dla mnie zabawa. Jak granie w bierki rozgotowanym makaronem.

[quote] człowiek działa na popędach
ale musi tez myśleć, czy np. zgwałcenie cycatej blondynki, która go nie chce[/quote]Kto tu pisal o gwalceniu? Zwroc uwage, ze nie napisalem tez, ze czlowiek dziala [B]wylacznie [/B]na popedach, jednak sa mechanizmy, ktorych nie jestesmy nawet swiadomi - jak chociazby wlasnie to, ze generalnie preferowany jest kasiasty partner. Oczywiscie sa takie zwiazki z czystego wyrachowania, ale nie o tym akurat w tej chwili pisze.

Link to comment
Share on other sites

[LEFT] [quote]Tu nie chodzi o zgadzanie sie czy nie - zaczelyscie gadanine, ze nie rozumiecie. Chcialbym wiedziec czemu.[/quote]nikt Cię nie pytał, dlaczego uważasz tak a nie inaczej ;)
my po prostu mamy inne zdanie. NIE zgadzamy się z poglądem, że zwierzęta są DLA ludzi (do jedzenia, zabawy, jako worki treningowe), bo człowiek wynalazł żarówkę (te jak to mówisz narzędzia - do zabijania, przetwarzania, produkcji seryjnej wszystkiego co możliwe)


[quote]Zeszlismy tez juz zupelnie z tematu posiadania zwierzat, na temat ich prawa do zycia - to mi sie wydawalo szczegolnie ciekawe, patrzac na to, ze Charly [chyba] nie jada miesa.[/quote]nie, shin
nie na temat ich prawa do życia
my nie mamy prawa mówić o tym prawie :eviltong:

tak, my nie jemy (nie "nie jadamy" mięsa). Ale to niewiele ma do rzeczy, jako że Charly lubi jogurty a ja czekoladę (ale tylko z lecytyną sojową... co jest wręcz śmieszne przecież...)

dodatkowo nie zabiję gryzącego mnie komara - taka jego natura
tak samo nie zabiję gryzącego mnie mojego własnego terriera :evil_lol:


[quote]Jak juz mowilem - mam kiepskiego neta, obrazki mi sie dlugo laduja, o ile w ogole. Kiepska to dla mnie zabawa. Jak granie w bierki rozgotowanym makaronem.[/quote]szkoda.


[quote]Zwroc uwage, ze nie napisalem tez, ze czlowiek dziala [B]wylacznie [/B]na popedach, jednak sa m
echanizmy, ktorych nie jestesmy nawet swiadomi - jak chociazby wlasnie to, ze generalnie preferowany jest kasiasty partner. Oczywiscie sa takie zwiazki z czystego wyrachowania, ale nie o tym akurat w tej chwili pisze.[/quote]dobra, nie napisałeś, że WYŁĄCZNIE
ja się jednak zgadzam co do popędów całkowicie
człowiek jest zwierzę i dąży np. do prokreacji
do przedłużenia gatunku itp.

stąd kolonizacja, stąd nazywanie Indian bydłem i ich eksterminacja
stąd obozy pracy, obozy koncentracyjne, gdzie zamiast zwierząt ginęli zezwierzęceni przez oprawców ludzie.

sta ten Twój przykład lwa, który zabja młode i przepędza stare
dokłądnie tak jest i zgadzam się z tym

ALE jesteśmy ludźmi (tak, tymi, co wynaleźli te narzędzia i te komputery i te żarówki, dzięki którym mamy więcej jajek) i dano nam myśleć. Patrzeeć, myśleć i oceniać.

uważam, że ludzie nie mają prawa do zwierząt
that's all.


tak - kobieta pewnie (podświadomie) wybierze silnego faceta
niekoniecznie fizycznie, jak też zaznaczyłam
tak samo jak facet podobno wybiera podświadomie na żonę kobietę o pełnych zdrowych kształtach a nie chudą czy grubą (kiedyś o tym czytałam gdzieś, że to potwierdzono naukowo)


co, do tego, że Charly "żre" soję - to ja czasem na obiad jem soję z soją (w postaci np. sosu)
:) teraz jem śniadanie z soją i hihi piję kawę z soją ;)


następnie, co do chowu przemysłowego, którym gardzisz, shin
mówisz, że starsz się kupować sprawdzone mięso
pewnie jajka z 1 czy 0
i tak dalej. okej.

pomine kwestię, że zabijanie to zabijanie
że chowanie na rzeź mi najzwyczajniej śmierdzi
że nawet w dobrych kurzych fermach zabija się kilkudniowe kurczaki (samców)
ponieważ nie nadają się one ani na mięso ani nie znoszą jaj.
a przecież się rodzą...
więc się je mieli lub zagazowuje.

ale shin, używasz jakichś past do zębów, szamponów, mydeł
nie tyle "testowanych na", ale" zawierających" zwierzęta!
tego nie da się uniknąć, zwierzęta są w niemalże wszystkim
i czy te zwierzeta są humanitarnie (hehe...) przewożone? co wiesz o ich życiu?
czy może są one produktem ubocznymi hodolwi przemysłowych?
w rzeźniach zawsze się mówi, że "u nas się nic nie marnuje"...
(nie, ja nie twierdzę, że ja jestem od tego wolna.)


gwałcenie, zabijanie - robienie komuś czegoś, czego ten ktoś nie chce.


jezaaaa całe szczęście, że to wątek Charlyego i można robić OT hihi :)
[/LEFT]

Link to comment
Share on other sites

Czytam, czytam i co się dowiedziałam... Że włosy w kolorze blond oraz rozmiar biustu są wyznacznikiem pustości/zapełnienia- no generalnie poziomu intelektualnego, jak rozumiem.
Że sprzeciw wobec wykorzystywania zwierząt, jako surowca jest hipokryzją, jeśli zabije się owada.
Że masowa śmierć zwierząt jest ok, jeśli te mogły w ciągu swego krótkiego życia ujrzeć słońce, skubnąć trawy i nie udręczono ich podczas transportu.

Ech... to tyle, wobec powyższego nie pozostaje mi nic innego, jak czuć się "pustakiem" i "hipokrytką"... ;)

Jeśli wyciągnęłam błędne wnioski z toczącej się tu dyskusji, to wybaczcie.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='mru']nikt Cię nie pytał, dlaczego uważasz tak a nie inaczej [/quote]??? [quote]my po prostu mamy inne zdanie. NIE zgadzamy się z poglądem, że zwierzęta są DLA ludzi (do jedzenia, zabawy, jako worki treningowe)[/quote]Bo nie sa. Zadna bozia z kosmosu nie przyleciala na Ziemie i nie ulepila ludkow z gliny, oddajac im akt wlasnosci wszystkiego, co zyje. [quote]my nie mamy prawa mówić o tym prawie[/quote]Wedlug mnie mamy. [quote]czekoladę (ale tylko z lecytyną sojową... co jest wręcz śmieszne przecież...)[/quote]Czemu smieszne? [quote]dodatkowo nie zabiję gryzącego mnie komara - taka jego natura[/quote]I dobrze, ja tez tak uwazam. [quote]ALE jesteśmy ludźmi (tak, tymi, co wynaleźli te narzędzia i te komputery i te żarówki, dzięki którym mamy więcej jajek) i dano nam myśleć. Patrzeeć, myśleć i oceniać.[/quote]Ok, patrze, mysle i oceniam - dlatego staram sie powodowac mniej cierpienia, nie? Co nie zmienia faktu, ze ze zdrowej diety z miesem nie zrezygnuje. [quote]tak samo jak facet podobno wybiera podświadomie na żonę kobietę o pełnych zdrowych kształtach a nie chudą czy grubą (kiedyś o tym czytałam gdzieś, że to potwierdzono naukowo)[/quote]Potwierdzono, ze facetom najbardziej sie podobaja babki z duzymi piersiami i szerokimi biodrami [urodzenie bez komplikacji i wykarmienie mlodych], ale gdzies czytalem, ze to tez jest kwestia kulturowa, bo np. w Brazylii preferowane sa grubsze babki - ze niby dobrobyt. Nie wiem, czy to prawda. [quote]co, do tego, że Charly "żre" soję - to ja czasem na obiad jem soję z soją (w postaci np. sosu)[/quote]Bedziesz sie czepiac slowa 'zre'? Przeczytaj jeszcze raz, moze zrozumiesz, czemu zostalo uzyte ;) Wracajac do soi - nie mowie, ze zle jest jedzenie jej od czasu do czasu. Po prostu osoba jadajaca mieso nie wpiernicza go 24/7, zawsze, wszedzie i ile wlezie - tak samo jak wegetarianin nie zywi sie tylko i wylacznie soja [a jesli tak - oboje sa idiotami]. [quote]pomine kwestię, że zabijanie to zabijanie[/quote]Ale zgodzisz sie, ze jest roznica w jakosci zycia, prawda? [quote]ale shin, używasz jakichś past do zębów, szamponów, mydeł
nie tyle testowanych na, ale zawierających zwierzęta!
tego nie da się uniknąć, zwierzęta są w niemalże wszystkim
[/quote]Co nie zmienia faktu, ze zamiast wylewac sobie na leb pol butelki szamponu, mozna uzywac go oszczednie.

Saite - nie obrazaj swojej inteligencji.
- przyklad z blondyna i dresem jest tak prosty, ze musialas zrozumiec, ale musisz sobie blysnac - spoko, rozumiem,
- nie sprzeciw wobec wykorzystywania, a bluzganie tych, ktorzy jedza mieso,
- masowa smierc nie jest ok, ale lepsze zycie przed ta smiercia jest,
- wybaczam.

Link to comment
Share on other sites

[quote]Wedlug mnie mamy.[/quote]właśnie dlatego ciężko nam dyskutować :)


[quote]Czemu smieszne? [/quote]bo w czekoladzie jest mleko
jakby nie czytać składu niestety ;)


dieta wegetariańska także *jest* zdrowa
więc nie podkreślaj tego, że Ty żywisz się "zdrową dietą mięsną" ;)

rozumiem, że chcesz nas przekonać, że jesz mięso dla zdrowia
ale dla wegetarian to nie jest argument

mówie o tych, którzy mają urozmaiconą diete, bo Ty chyba pijesz do tego, ze wegetarianie w amoku jedzą tylko soję i nic poza tym :) otóż nieprawda. daleko od nieprawda.

Link to comment
Share on other sites

No widzisz [B]shin[/B], ja sobie musiałam "błysnąć", cokolwiek to znaczy ( ja [B]znowu[/B] nie wiem), a Ty musiałeś strzyknąć jadem. Cud, że Ci go jeszcze nie zabrakło.

Przykład z blondynką (i dresem) jest tak stereotypowy i tak zużyty, a ja byłam przekonana, że stać Cię na własne, oryginalne porównania. Cóż... ale ja mogę upośledzenie myśleć, wszak sam napisałeś: [B]"przykład (...) jest tak prosty, że musiałaś zrozumieć"[/B]. Co sugeruje jednoznacznie, że w Twoim mniemaniu rozumowanie nie jest moją mocną stroną.
To pewnie brak mięsa w diecie obniżył mi poziom intelektualny.;)

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...