Jump to content
Dogomania

Wystawy... po co?


Balbina.

Recommended Posts

  • Replies 282
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[quote name='Gioco']Przeczytaj, proszę, jeszcze raz moją wypowiedź.
Jeśli masz możliwość i dostęp do pozycji Terrier, wydawanej przez ZK, polecam Twojej uwadze tę gazetę z 1999 roku, nr 3, który był poświęcony rasie Yorkshire Terrier. Jest tam jedno bardzo ważne i znaczące dla tej rasy zdanie: " Nikt nie zagwarantuje nam, że po pięknych i utytułowanych rodzicach wszystkie szczenięta będą wybitne. Często jest tak, że w życiu suki tylko jedno szczenię jest warte uwagi. Natomiast nigdy z brzydkich rodziców nie będziemy mieli szczenięcia wybitnego."
[/quote]
[CENTER][FONT=Courier New]Znam ten artykuł
ale powiem szczerze, że już różne dziwne rzeczy w życiu widziałam
były to piękne szczenięta po psach które zrobiły tylko hodowlanke
oraz niezbyt ciekawe szczenięta po interach :p
nie wiem czy wiesz,ale u szczeniąt najwięcej cech uzewnętrznia się, nie po rodzicach, a po dziadkach
załóżmy mamy suczkę niezbyt ciekawą ale po ładnych rodzicach
i pieska z podobną problematyką
szczenięta wychodzą super i co wtedy ? dalej będziesz twierdzić, że nie ma możliwości wyhodowania czegoś pięknego ze zwykłych rodziców?
przecież to jak będą wyglądać szczenięta nie zależy tylko i wyłącznie od tego jak wyglądają rodzice
ale od wszystkich 4 pokoleń które dany pies/suka posiada

Gioco proponuję wybrać się na korepetycje z genetyki do Pani Junikiewicz i nie koniecznie na tylko 3 spotkania , a więcej :cool3:
[/FONT] [/CENTER]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='nane'][CENTER][FONT=Courier New]Znam ten artykuł [/FONT][/CENTER]




[CENTER][FONT=Courier New]ale powiem szczerze, że już różne dziwne rzeczy w życiu widziałam [/FONT]
[FONT=Courier New]były to piękne szczenięta po psach które zrobiły tylko hodowlanke[/FONT]
[FONT=Courier New]oraz niezbyt ciekawe szczenięta po interach :p[/FONT]
[FONT=Courier New]nie wiem czy wiesz,ale u szczeniąt najwięcej cech uzewnętrznia się, nie po rodzicach, a po dziadkach [/FONT]
[FONT=Courier New]załóżmy mamy suczkę niezbyt ciekawą ale po ładnych rodzicach [/FONT]
[FONT=Courier New]i pieska z podobną problematyką [/FONT]
[FONT=Courier New]szczenięta wychodzą super i co wtedy ? dalej będziesz twierdzić, że nie ma możliwości wyhodowania czegoś pięknego ze zwykłych rodziców?[/FONT]
[FONT=Courier New]przecież to jak będą wyglądać szczenięta nie zależy tylko i wyłącznie od tego jak wyglądają rodzice [/FONT]
[FONT=Courier New]ale od wszystkich 4 pokoleń które dany pies/suka posiada [/FONT][/CENTER]
[/quote]

Nasza dyskusja o rodzicach i cechach dziedzicznych rozpoczęła się od wypowiedzi Berek, którą dziwią, podobnie jak mnie, inne rasy oceniane na ringach.

[quote name='Berek']
To przedziwne - jak się popatrzy na nasze ringi wystawowe... I duże, i małe, i czarne, i jasne, i garbate, i prostogrzbiete, i bawełniane, i jedwabistowłose... :multi: Do wyboru, do koloru...[/quote]

Czy z tych powyżej wymienionych suk i psów z wadami urodzą się interchampiony?


[CENTER][FONT=Courier New][quote name='nane']Gioco proponuję wybrać się na korepetycje z genetyki do Pani Junikiewicz i nie koniecznie na tylko 3 spotkania , a więcej :cool3: [/quote][/FONT][/CENTER]

Nie chciałabym być złośliwa i zostać posądzona o atak na moderatora. Wybacz proszę ale zdjęcię 9 miesięcznego szczenięcia z Twojej hodowli nie jest przykładem wzorcowym. Cóż, widocznie miałyśmy innych nauczycieli genetyki i mamy inne oko do wyboru skojarzeń. Jednakże ja nie będę posuwać się do wysyłania Cię na douczenia.
Nadmienię Ci tylko, że Pani Dorota Kuczyńska-Standełło zawsze była zachwycona kształtem głów, budową i kolorem moich psów a z tego co mi wiadomo hodowla Cardea lubi słuchać jej rad.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Gioco']Nasza dyskusja o rodzicach i cechach dziedzicznych rozpoczęła się od wypowiedzi Berek, którą dziwią, podobnie jak mnie, inne rasy oceniane na ringach.

Czy z tych powyżej wymienionych suk i psów z wadami urodzą się interchampiony?

Nie chciałabym być złośliwa i zostać posądzona o atak na moderatora. Wybacz proszę ale zdjęcię 9 miesięcznego szczenięcia z Twojej hodowli nie jest przykładem wzorcowym. Cóż, widocznie miałyśmy innych nauczycieli genetyki i mamy inne oko do wyboru skojarzeń. Jednakże ja nie będę posuwać się do wysyłania Cię na douczenia.
Nadmienię Ci tylko, że Pani Dorota Kuczyńska-Standełło zawsze była zachwycona kształtem głów, budową i kolorem moich psów a z tego co mi wiadomo hodowla Cardea lubi słuchać jej rad.[/quote]

[CENTER][FONT=Courier New]widocznie lubię inny typ Y.T. :cool1:
[/FONT] [/CENTER]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Gioco']Na zdjęciu widzisz:
a. Samochód marki BMW?
b. Osła?

[CENTER][URL]http://www34.patrz.pl/u/f/67/93/52/679352.jpg[/URL][/CENTER]
[/quote]

super :)
:cool3::cool3::cool3::cool3:
[quote name='nane'][CENTER][FONT=Courier New][COLOR=Black]Dziękuję bardzo :loveu:
ja zawsze kąpię w wannie
Vasco jak tylko widzi, że jest rozpapilotowywany i przynosi się wszystkie szampony i odżywki to zaczyna wskakiwać do wanny :-o
[/COLOR][/FONT] [/CENTER]
[/quote]

u nas taka sama reakcja jest :cool3::cool3::cool3:

[quote name='*kleo*']O to, co 99% yorkarzy na tym forum stara Ci się uświadomić - że Twój Franek Yorkshire Terrierem nie jest. Jest psem w typie rasy, pogódź się z tym w końcu. Chyba, że pisanie z uporem maniaka tego samego codziennie tak bardzo Cię bawi. Ok, różni ludzie, różne potrzeby.[/quote]
:klacz::klacz::klacz:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Gioco']Patrząc na Twój awatar myślałam, że typ Y.T. mamy ten sam, czyli własciwy i wzorcowy :p[/quote]

[CENTER][FONT=Courier New]na awatarze jest dziadek małego
i troszkę Cię zaskoczę bo mały jest do niego podobny :evil_lol:
z tym, że Vasco nie miał smoleń na głowie ;)


[/FONT][/CENTER]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='nane'][CENTER][FONT=Courier New]Znam ten artykuł
ale powiem szczerze, że już różne dziwne rzeczy w życiu widziałam
były to piękne szczenięta po psach które zrobiły tylko hodowlanke
oraz niezbyt ciekawe szczenięta po interach :p
nie wiem czy wiesz,ale u szczeniąt najwięcej cech uzewnętrznia się, nie po rodzicach, a po dziadkach
załóżmy mamy suczkę niezbyt ciekawą ale po ładnych rodzicach
i pieska z podobną problematyką
szczenięta wychodzą super i co wtedy ? dalej będziesz twierdzić, że nie ma możliwości wyhodowania czegoś pięknego ze zwykłych rodziców?
przecież to jak będą wyglądać szczenięta nie zależy tylko i wyłącznie od tego jak wyglądają rodzice
ale od wszystkich 4 pokoleń które dany pies/suka posiada

Gioco proponuję wybrać się na korepetycje z genetyki do Pani Junikiewicz i nie koniecznie na tylko 3 spotkania , a więcej :cool3:
[/FONT] [/CENTER]
[/quote]
Tu się zgodzę z Nane, że dobra suka to nie taka która jest ładna ale taka która daje wybitne szczenięta, może być przeciętna ale przekazuje dobry materiał genetyczny.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='nane'][CENTER][FONT=Courier New]na awatarze jest dziadek małego [/FONT]

[FONT=Courier New]i troszkę Cię zaskoczę bo mały jest do niego podobny :evil_lol:[/FONT]
[FONT=Courier New]z tym, że Vasco nie miał smoleń na głowie ;)[/FONT][/CENTER]


[/quote]
Domyślam się tego, że to rodzina.
I widzę, że załapałaś o co mi chodziło ;)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='NNikka']Tu się zgodzę z Nane, że dobra suka to nie taka która jest ładna ale taka która daje wybitne szczenięta, może być przeciętna ale przekazuje dobry materiał genetyczny.[/quote]
Czy również i ze mną zgodzisz się, że suka lub pies z wyraźnymi wadami, typu garb, zła pigmentacja, zły zgryz, złe kończyny, itp. nie powinny być pokazywane na ringach ergo zdobywać uprawnień hodowlanych?
Możliwe, że nie docztałaś lecz właśnie o ten lapsus chodziło, że wielu właścicieli swoje pociechy porównuje do dołu, nie góry stawki i stąd na ringach można zobaczyć dziesiątki Yorkshire Terrierów z wadami, zaś tych wybitnych garstkę. I nie chodziło o sukę przeciętną a o fatalną.
Z fatalnych = wadliwych rodziców nie urodzi się nic ładnego.

Link to comment
Share on other sites

Też się zgodzę bo zawsze uważałam, że za pobłażliwie sędziowie traktują pewne nieprawidłowości na ringach. Uważam, ze tylko naprawdę doskonały pies powinien mieć doskonałą ocenę. większość powinna mieć bardzo dobre albo wręcz dobre. Tylko tak można doczekać lepszych przyszłych pokoleń.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Gioco']Przeczytaj, proszę, jeszcze raz moją wypowiedź.
Jeśli masz możliwość i dostęp do pozycji Terrier, wydawanej przez ZK, polecam Twojej uwadze tę gazetę z 1999 roku, nr 3, który był poświęcony rasie Yorkshire Terrier. Jest tam jedno bardzo ważne i znaczące dla tej rasy zdanie: " Nikt nie zagwarantuje nam, że po pięknych i utytułowanych rodzicach wszystkie szczenięta będą wybitne. Często jest tak, że w życiu suki tylko jedno szczenię jest warte uwagi. Natomiast nigdy z brzydkich rodziców nie będziemy mieli szczenięcia wybitnego."



ad.1. Obrost głowy długi, intensywnie płowozłocisty, ciemniejszy na bokach, u nasady uszu i kufie, gdzie włosy są bardzo długie; barwa płowa nie może nachodzić na szyję, a w płowozłotej okrywie głowy nie powinny występować włosy ciemne lub szare. [B]
Zauważyłaś tu słowo o barwie nazywanej potocznie jako [/B][B][COLOR=darkorange]RUDA[/COLOR]?[/B]
ad.2. Ma zdecydowanie za długą kufę, podobnie jak mrówkojady.
ad.3. Skąd wiesz jakich przodków ma Twój kundel skoro jego rodowodu nie posiadasz? Równie dobrze może mieć i misia uszatka w genach.[B]
ad.4. Nie wmówisz mi, że się mylę, ponieważ Twój pies jest ostrzyżony na krótko i niemożliwym jest określić jakie miałby włosy skoro ich nie ma.
ad.5. Yorki mężnieją z wiekiem, a on zaczna wchodzić w ten właśnie okres. Gwarantuję Ci, że 3,5 kg to minimum jakie osiągnie, chyba, że zaczniesz go głodzić - wtedy to i do 1,2 kg dociągnie.
ad.6. Gratuluję - możesz zaczynać pseudo hodowlę. Skoro jesteś naturalistką to pewnie wpadniesz na genialny pomysł, że to dla jego zdrowia żeby pokrył suczkę sąsiadki.[/B]

1.Dla mnie jest rudy i tyle:eviltong:Nie będę zwyczajnego koloru ubierała w piękne nazwy:cool1:
2.Ma włosy tylko ostrzyżone po za tym są gdy były dłuższe były [B]jedwabiste[/B]:cool1:
3.No tak wkońcu taka dręczycielka psów się odzywa:placz:Nie dość , że kupiła jakiegoś kundla to jeszcze karmi go okropną karmą-czyli royalem , a jak w ogóle może myć go co tydzień:angryy:i jeszcze ten płyn do zębów:roll:Widzisz kogokolwiek pytam to jego pies przestał przybierać na wadze właśnie w 9-10 miesiącu:cool1:
4.Zapomniałam,że mam do czynienia z jasnowidzem!Nie będę do rozmnażała bo nie mam na to czasu

Link to comment
Share on other sites

Balbina..odpuść już sobie dziewczyno. Zamiast słuchać ( czytać ) dobrych rad, Ty uparcie rozwijasz swoją ideologię, która ma służyć...czemu? Propagowaniu pseudohodowli? Nie masz YT. Amen. A wystawy są niezbędne. Nie tylko w celu wyodrębniania najlepszych osobników w danej rasie, ale przede wszystkim w celach socjalno - relaksacyjnych:diabloti:. Poza tym nigdzie nie ma tak dobrych szaszłyków, jak na wystawkach, co jest w moim wypadku kartą przetragową dla TZ-a :loveu: Potrafi jechac za "węchem" 300 km w jedną stronę, bo żona takich mu nie robi:oops:. Ot..kolejna korzyść z posiadania psa wystawowego tudzież pasji ( misji?) zwanej wystawianiem:painting:
p.s. Chcę takiego osła!! Jestem w stanie natychmiast pójść na prawo jazdy, coby nim zapylać po moich prowincjonalnych uliczkach:sweetCyb:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Balbina12'][quote name='Gioco']Przeczytaj, proszę, jeszcze raz moją wypowiedź.
Jeśli masz możliwość i dostęp do pozycji Terrier, wydawanej przez ZK, polecam Twojej uwadze tę gazetę z 1999 roku, nr 3, który był poświęcony rasie Yorkshire Terrier. Jest tam jedno bardzo ważne i znaczące dla tej rasy zdanie: " Nikt nie zagwarantuje nam, że po pięknych i utytułowanych rodzicach wszystkie szczenięta będą wybitne. Często jest tak, że w życiu suki tylko jedno szczenię jest warte uwagi. Natomiast nigdy z brzydkich rodziców nie będziemy mieli szczenięcia wybitnego."



ad.1. Obrost głowy długi, intensywnie płowozłocisty, ciemniejszy na bokach, u nasady uszu i kufie, gdzie włosy są bardzo długie; barwa płowa nie może nachodzić na szyję, a w płowozłotej okrywie głowy nie powinny występować włosy ciemne lub szare. [B]
Zauważyłaś tu słowo o barwie nazywanej potocznie jako [/B][B][COLOR=darkorange]RUDA[/COLOR]?[/B]
ad.2. Ma zdecydowanie za długą kufę, podobnie jak mrówkojady.
ad.3. Skąd wiesz jakich przodków ma Twój kundel skoro jego rodowodu nie posiadasz? Równie dobrze może mieć i misia uszatka w genach.[B]
ad.4. Nie wmówisz mi, że się mylę, ponieważ Twój pies jest ostrzyżony na krótko i niemożliwym jest określić jakie miałby włosy skoro ich nie ma.
ad.5. Yorki mężnieją z wiekiem, a on zaczna wchodzić w ten właśnie okres. Gwarantuję Ci, że 3,5 kg to minimum jakie osiągnie, chyba, że zaczniesz go głodzić - wtedy to i do 1,2 kg dociągnie.
ad.6. Gratuluję - możesz zaczynać pseudo hodowlę. Skoro jesteś naturalistką to pewnie wpadniesz na genialny pomysł, że to dla jego zdrowia żeby pokrył suczkę sąsiadki.[/B]

1.Dla mnie jest rudy i tyle:eviltong:Nie będę zwyczajnego koloru ubierała w piękne nazwy:cool1:
2.Ma włosy tylko ostrzyżone po za tym są gdy były dłuższe były [B]jedwabiste[/B]:cool1:
3.No tak wkońcu taka dręczycielka psów się odzywa:placz:Nie dość , że kupiła jakiegoś kundla to jeszcze karmi go okropną karmą-czyli royalem , a jak w ogóle może myć go co tydzień:angryy:i jeszcze ten płyn do zębów:roll:Widzisz kogokolwiek pytam to jego pies przestał przybierać na wadze właśnie w 9-10 miesiącu:cool1:
4.Zapomniałam,że mam do czynienia z jasnowidzem!Nie będę do rozmnażała bo nie mam na to czasu[/QUOTE]

2. Tego nie wiesz bo nigdy nie miał długich włosów:p
3. Nikt nie pisał ze jestes dręczycielką, bo to ty uwarzasz że to osoby które wystwiają psy je dręczą jak tylko sie da:cool1::shake: i sama pisałaś że w naturze psa nie leży być pielęgnowanym godzinami to w naturze psa nie leży też pić jakieś świństwo:p
4. To chyba jasne że nie będziesz rozmnażać 10mies. psa w typie yorka:cool1:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Balbina12']
Widzisz kogokolwiek pytam to jego pies przestał przybierać na wadze właśnie w 9-10 miesiącu:cool1:
[/quote]
Pewnie zaraz się oburzysz, że mnie o zdanie nie pytałaś, ale i tak napiszę, w końcu po to jest forum :eviltong:
Mi też wszyscy mówili, że po cieczce moja suka już nie urośnie, a tu psikus, zeszłoroczna koszulka na papiloty jest jej za mała, urosła i przytyła jeszcze po zimie, czyli po ukończeniu roku, więc jeszcze wszystko przed Frankiem :eviltong:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Madzia_K']Balbina..odpuść już sobie dziewczyno. Zamiast słuchać ( czytać ) dobrych rad, Ty uparcie rozwijasz swoją ideologię, która ma służyć...czemu? Propagowaniu pseudohodowli? Nie masz YT. Amen. A wystawy są niezbędne. Nie tylko w celu wyodrębniania najlepszych osobników w danej rasie, ale przede wszystkim w celach socjalno - relaksacyjnych:diabloti:. Poza tym nigdzie nie ma tak dobrych szaszłyków, jak na wystawkach, co jest w moim wypadku kartą przetragową dla TZ-a :loveu: Potrafi jechac za "węchem" 300 km w jedną stronę, bo żona takich mu nie robi:oops:. Ot..kolejna korzyść z posiadania psa wystawowego tudzież pasji ( misji?) zwanej wystawianiem:painting:
p.s. Chcę takiego osła!! Jestem w stanie natychmiast pójść na prawo jazdy, coby nim zapylać po moich prowincjonalnych uliczkach:sweetCyb:[/quote]
Wystawy [B]nie są[/B] niezbędne.:roll:Są po to aby włąściciele mogli pojechać,pokazać yorka i pochwalić się,że mój jest najlepszy w rasie,a mój to wygrał wystawę:diabloti: Więc są nie zbędne dla was a nie dla psów bo uwierz,że psu to nie robi na dobre!Gdybym już miała psa z rodowodem w życiu bym go nie wystawiała bo nie myślała bym o moich potrzebach tylko o psie.Wy macie odwrotnie:shake:W celach socjalnych można równie dobrze przejść się do lasu:diabloti:-nie ma tłumu,nie śmierdzi spalenizną tylko świeże powietrze,nie ma takiego toku,pies nie musi być czesany,cień-nie ma słońca=same plusy.No ale jak ktoś woli rywalizować pomiędzy żywymi zwierzakami to gratuluję!

Link to comment
Share on other sites

[quote name='*kleo*']Pewnie zaraz się oburzysz, że mnie o zdanie nie pytałaś, ale i tak napiszę, w końcu po to jest forum :eviltong:
Mi też wszyscy mówili, że po cieczce moja suka już nie urośnie, a tu psikus, zeszłoroczna koszulka na papiloty jest jej za mała, urosła i przytyła jeszcze po zimie, czyli po ukończeniu roku, więc jeszcze wszystko przed Frankiem :eviltong:[/quote]
Tu się zgodzę moja rosła do 3ciej cieczki, czyli jakoś do półtorej roku... Koleżanki chłopak(Yorkshire) tak samo... i od 10ego miesiaca do 1,5 roku o dobry kilogram poszło...

Link to comment
Share on other sites

no to mamy różne doświadczenia...Jednak pani od której go kupowałam mówiła , że jako dorosły powinien ważyć około 3 kilo bo tyle ważyli rodzice:diabloti: Też mi się wydaje , że więcej ważyć nie będzie.Wygląda na małego bo ktokolwiek go widzi pyta się czy to york miniaturka?:eviltong:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Balbina12']Wystawy [B]nie są[/B] niezbędne.:roll:Są po to aby włąściciele mogli pojechać,pokazać yorka i pochwalić się,że mój jest najlepszy w rasie,a mój to wygrał wystawę:diabloti: Więc są nie zbędne dla was a nie dla psów bo uwierz,że psu to nie robi na dobre!Gdybym już miała psa z rodowodem w życiu bym go nie wystawiała bo nie myślała bym o moich potrzebach tylko o psie.Wy macie odwrotnie:shake:W celach socjalnych można równie dobrze przejść się do lasu:diabloti:-nie ma tłumu,nie śmierdzi spalenizną tylko świeże powietrze,nie ma takiego toku,pies nie musi być czesany,cień-nie ma słońca=same plusy.No ale jak ktoś woli rywalizować pomiędzy żywymi zwierzakami to gratuluję![/QUOTE]

W hodowli psów [U]rasowych[/U] wystawy są niezbędne do wyodrębnienia osobników o cechach dla rasy nietypowych. Tyle stron o tym samym a Ty dalej swoje :evil_lol:

Btw ten socjal w lesie to z czym? Z drzewami? :diabloti:

Link to comment
Share on other sites

nie z drzewami tylko z psami.Widzisz nawet nie wiecie,że dużo psiarzy chodzi do lasu bo znacie tylko duszne,ciasne wystawy gdzie jeden o drugiego się potyka a w lesie cisza,spokój kilka psow,świeże powietrze,pies ma się gdzie wybiegać:pSame plusy.Mam zdjęcie jednego z psów na wystawie.Jest on "zapapilotowany" w różowe papiloty,nie które włosy są powiązane świecącymi frotkami,obok psa leży prostownica:diabloti:Mam też zdjęcie mojego Franka który jest w lesie,włoski ma krótko ścięte i biega z frisbee.I pytanie-który pies jest szczęśliwszy?:evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Balbina12']Wystawy [B]nie są[/B] niezbędne.:roll:Są po to aby włąściciele mogli pojechać,pokazać yorka i pochwalić się,że mój jest najlepszy w rasie,a mój to wygrał wystawę:diabloti: Więc są nie zbędne dla was a nie dla psów bo uwierz,że psu to nie robi na dobre!Gdybym już miała psa z rodowodem w życiu bym go nie wystawiała bo nie myślała bym o moich potrzebach tylko o psie.Wy macie odwrotnie:shake:W celach socjalnych można równie dobrze przejść się do lasu:diabloti:-nie ma tłumu,nie śmierdzi spalenizną tylko świeże powietrze,nie ma takiego toku,pies nie musi być czesany,cień-nie ma słońca=same plusy.No ale jak ktoś woli rywalizować pomiędzy żywymi zwierzakami to gratuluję![/QUOTE]

Wystawy są niezbedne do tego aby istniała rasa jakakolwiek i zebyś ty mogła mieć takiego kundelka w typie yorka (ile można ci to tłumaczyć?:shake:):p
Więc wszystko jeszcze raz od początku::p:diabloti:
1. Gdyby nie było wystaw nie było by rodowodów.
2. Gdyby nie było rodowodów nie było by psów rodowodowych (to chyba jasne)
3. Gdyby nie było rodowodow nie mielibyśmy pewności co kupujemy i co z tego wyrośnie
4. Gdy by nie było rodowodów mało kto zawracał by se głowe utrzymywaniem rasy (łączenie yorka z yorkiem, doga z dogiem, huskiego z huskim itp itd)
5. Gdyby nie było rodowodów na świecie istniały by same mixy
6. Gdyby na świecie istniały same mixy ty byś nie miała takiego franka
Wiec mam nadzieje że dotarło wkońcu coś do ciebie ze to właśnie dzieki wystwcą mozesz mieć kundelka w typie yorka:eviltong:

[quote name='Balbina12']no to mamy różne doświadczenia...Jednak pani od której go kupowałam mówiła , że jako dorosły powinien ważyć około 3 kilo bo tyle ważyli rodzice:diabloti: Też mi się wydaje , że więcej ważyć nie będzie.Wygląda na małego bo ktokolwiek go widzi pyta się czy to york miniaturka?:eviltong:[/QUOTE]

No to tym bardziej widać ze kupiłaś psa od handlary psów bo waga psa nie zależy tylko od wagi rodziców!:shake:
A wiec na potwierdzenie tego co pisze słowa bardzo doświadczonej hodowczyni yorków::p
"Waga rodziców nie ma wiele do żeczy XARA ma 3 kg MAVERICK 2,2kg(20cm w
kłębie )tu wiele zależy od przodków i czasem duże psy dają małe
szczenięta, a małe rodzą duże , MAVERICK jest samcem który zmniejsza

szczenięta i nawet z dużej suni rodzą sie małe pieski , XARA ma mamę

swojej wielkości ale jest córką MINI MORRISA Bakarat który jest małym

pieskiem a jego ojciec większym - szczenięta rodzą się różnej wagi." :eviltong:

Link to comment
Share on other sites

Rodowód-nie mam nic przeciwko.Chcesz - kupuj sobie pupilka z 3000.Ale nie potępiaj ludzi którzy kupili psiaka bez rodowodu.Natomiast mam pewne zastrzeżenia co do wystaw ale nie będę tego jeszcze raz pisać.Wystarczy przejrzeć wątek i od razu widać co o nich sądzę:cool1:

Link to comment
Share on other sites

Guest
This topic is now closed to further replies.

×
×
  • Create New...