Jump to content
Dogomania

KLASA UŻYTKOWA dla haszczaków i innych


Cyraneczka

Recommended Posts

Jest możliwość utworzenia klasy użytkowej dla psów ras północnych na wystawach w Polsce. Jeśli do Zarządu Głównego Związku Kynologicznego w Polsce wpłynął stosowne wnioski od zainteresowanych sprawą członków Związku Kynologicznego, jest szansa, że taka klasa zostanie wprowadzona już w przyszłym roku.
Osoby zainteresowane tym tematem proszone są o wysłanie do ZG (na adres mailowy: [email][email protected][/email]) pisma z prośbą o to, by ZG się tym zajął.

Przykładowe pismo wstawiam poniżej.

xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx


Imię i nazwisko: data:
Adres:
Członek Oddziału Związku Kynologicznego w:
Właściciel psów rasy:
Zarząd Główny Związku Kynologicznego w Polsce
00-029 Warszawa, Nowy Świat 35


Wnioskuję o powołanie w ramach Głównej Komisji Szkolenia Psów podkomisji ds. Psów Zaprzęgowych. Analogiczna Komisja zajmuje się problematyką użytkowości psów zaprzęgowych w FCI.
Istnieje duże zainteresowanie możliwością utworzenia na wystawach psów rasowych klasy użytkowej dla psów północnych ras zaprzęgowych. Psy pracujące różnią się eksterierowi od psów wystawowych, podobnie jak jest to np. u chartów.
W/w Komisja zajęłaby się uregulowaniem tak istotnych zagadnień, jak opracowanie zasad kwalifikacji psów północnych ras zaprzęgowych do klasy użytkowej; szkolenie sędziów V grupy, oceniających użytkowe psy zaprzęgowe; szkolenie sędziów prób pracy psów północnych ras zaprzęgowych oraz ewentualne włączenie Oddziałów Związku Kynologicznego w Polsce do organizacji/współorganizacji wyścigów psich zaprzęgów.
Sport psich zaprzęgów rozwija się w Polsce bardzo prężnie, bardzo wielu zawodników posiada rodowodowe psy północnych ras zaprzęgowych. Rzadko jednak biorą oni udział w wystawach psów rasowych z uwagi na brak klasy użytkowej.


podpis

Link to comment
Share on other sites

Popieram!!!
Chociaż akurat porównanie do chartów uważam za średnio trafne - występują tu niewielkie różnice w eksterierze lub są w ogóle niezauważalne.
Za to w przypadku psów pasterskich i owczarskich (a zwłaszcza długowłosych - jak np briard czy border collie) - różnice eksterieru psów z klasy użytkowej bywają rzeczywiście znaczne.

Link to comment
Share on other sites

Masz rację, ale różnica między wystawowym a wyscigowym husky naprawdę jest ogromna. W Silesianie załamałam się na starcie :) Większość załóg składała się z wyścigówek: wysokie, długaśne łapy, delikatne głowy, dłuuugie szyje... Na stake ciągle chodziły w kółko, jakby nie wiedziały co ze sobą zrobić i nie było mowy, żeby do nich podejść- od razu się odsuwały i nie dały dotknąć. Większość z nich miała grupo ponad 60 cm wzrostu. Poszukam zaraz zdjęć z tych zawodów i coś Wam pokażę ... ;-)

Link to comment
Share on other sites

Owszem sportówki różnią się bardzo od wystawowców. Linki do zdjęć moich suczy:

Ajana 56 cm, 19 kg

[url=http://siberianhuskies.bloog.pl/foto,9347856,gal,541484,page,4,index.html#next]CIMG1000.JPG - AJANA Sivudelek - - bloog.pl[/url]


Lavia 58 cm, 26 kg ( ale ona już ma swoje lata)

[url=http://siberianhuskies.bloog.pl/foto,9008127,gal,597248,index.html#next]CIMG2295.JPG - Lavia ( CINELY Biely Sen ) - - bloog.pl[/url]

Różnica to nie tylko wygląd ale przede wszystkim temperament i wola pracy, dlatego nigdy nie zamieniłabym moich szczurów na miśka :)

Link to comment
Share on other sites

Ja uważam, że nie można przesadzać ani w jedną, ani w drugą stronę. Ja nie lubię miśków (kocham mojego Miśka-Comiśka, ale to nie to, co w husky chciałabym widzieć :-)), ale takie totalne szczudłaki też do mnie nie przemawiają. Husky ma być lekki, elegancki, ale też silny i ładny, to dla mnie ideał :-).

Jestem za utworzeniem klasy użytkowej, chociażby dlatego, by psy wyścigowe z rodowodem, odstające wyglądem od wystawowych "miśków" miały szansę na posiadanie potomstwa rodowodowego, które później zasili inne zaprzęgi.
Boję się tylko tego, żeby do tej klasy nie trafiały psy brzydkie eksterierowo, które tak naprawdę i w zawodach startują sporadycznie, a ich właściciel koniecznie chce takiego delikwenta rozmnożyć...
No i jednak mam nadzieję, że w tej klasie CWC nie będzie przyznawane i nie pojawi nam cała rzesza szczudłakowatych championów (bez obrazy oczywiście) :cool1:

Link to comment
Share on other sites

Nie obrażam się :) również mam nadzieję, że klasa użytkowa nie stanie się tylko klasą dla psów brzydszych, chociaż nie wiem czy słowo "brzydki" to trafne określenie,nie wszystkie bowiem sportówki są brzydkie. Co do CWC to hmmm z reguły Ci którzy poważnie traktują sport nie mają ambicji wystawowych (na Słowacji klasa użytkowa funkcjonuje bez CWC). Ajana za tydzien jedzie na pierwsza wystawe, wiem że będziemy wytykane palcami. Nie jedziemy jednak po tytuły ani oklaski widowni, chciałybyśmy tylko zostać dobrze ocenione.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Cyraneczka']
Boję się tylko tego, żeby do tej klasy nie trafiały psy brzydkie eksterierowo, które tak naprawdę i w zawodach startują sporadycznie, a ich właściciel koniecznie chce takiego delikwenta rozmnożyć...
No i jednak mam nadzieję, że w tej klasie CWC nie będzie przyznawane i nie pojawi nam cała rzesza szczudłakowatych championów (bez obrazy oczywiście) :cool1:[/quote]

Takich sytuacji nie da się uniknąć. Już teraz czasami wygrywają husky, którym do ideału duuużo brakuje... Ale klasa użytkowa bardzo by się przydała, bo psom wyścigowym ciężko jest zrobić prawa hodowlane jeśli sędzia porównuje je do wystawowych championów. Moim zdaniem niektóre psy wyścigowe (na stake'u Mateusza widziałam kiedyś przepięknego husky:loveu:) są bliższe ideałowi niż niskie, spasione, ''krótkie'' championy...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Ajana']Nie obrażam się :) również mam nadzieję, że klasa użytkowa nie stanie się tylko klasą dla psów brzydszych, chociaż nie wiem czy słowo "brzydki" to trafne określenie,nie wszystkie bowiem sportówki są brzydkie. [/quote]

Zgadzam się. Oczywiście, sama z przyjemnością jeżdżę na zawody w roli widza i fotografa. Uwielbiam zmagania na śniegu. Tam zazwyczaj psiaki są w dobrej kondycji (chodzi mi o włos) i na prawdę niektóre są prześliczne (choć inne od tych znanych mi z ringów). Niektóre "sportówki" są bardzo ładne, nie tylko z mordki, czy maski, ale w całej krasie, mają piękną sportową budowę. Ale wiele jest po prostu brzydkich i źle zbudowanych nie da się tego ukryć...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='mortikia']A jednak te 'brzydkie i źle zbudowane' biegają lepiej od tych 'pięknych i doskonale zbudowanych'. ;-)[/quote]

Nie zgodzę się z tym :diabloti:.

Bo zarówno wśród wyścigowców, co i wystawowców jest mnóstwo psów źle zbudowanych. Więc nie dawałabym takich porównań.
Nie zawsze pies uznany za wzór piękności wystawowej jest dobrze zbudowany. Szczególnie nasze psy wystawowe mają tak wiele wad (głównie chodzi o długość nóg, kątowanie, proporcje), a wygrywają na wystawach, więc nie ujednolicajmy.

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...