MaliS Posted August 30, 2005 Share Posted August 30, 2005 znowu dubelek :-/ ja to sie chyba nie odzwyczaje klikania w przycisk WSTECZ pfff Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
julita104 Posted August 31, 2005 Share Posted August 31, 2005 [quote name='MaliS']A próbowałaś na śpiocha? Ja mojemu psu tak na początku przemywałam:) jak spała:D zanim sie obudziła i zdązyła uciec było już po wszystkim :)[/quote] ha! na najprostsze pomysły zawsze najtrudniej wpaść! Dzieki, dzis przetestuje! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
MaliS Posted August 31, 2005 Share Posted August 31, 2005 daj znać jak rezultaty :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
julita104 Posted September 1, 2005 Share Posted September 1, 2005 lepiej, uadło mi sie uczesac palcami wlsoy dzis bede przemywac na spiocha umyłam uszy :P i mam tez pomysł - dotykam w zabawie okolice oczek, jak sie przyzwyczai to pomysli ze to jak zabawa (mam taka nadzieje) - w ksiazce to wyczytalam, wiec to nie do konca moj pomysl :P Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
asher Posted September 1, 2005 Share Posted September 1, 2005 Ja używam - dla siebie i spów - świetlika. Napar tańszy, ale kropelki wygodniejsze :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
julita104 Posted September 2, 2005 Share Posted September 2, 2005 starszemu oczka przemywam preparatem hery, jest rewelacyjny ale on jest przywyczajony, u małej to nie wchodzi narazie w gre wiec uzywam kropelek. I tak sie ciesze ze uszy juz daje sobie czyscic! tyle ze oczy trzeba sto razy czesciej niz uszy u yorkow to jeszcze sporo pracy przede mna. Ale jest potep wiec jestem dumna :P Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Cheritka Posted December 12, 2005 Share Posted December 12, 2005 A teraz bardzo prosze odpowiedzcie mi - jak to się ma do białego pieska. Chodzi glównie i to by nie było widać żółtych zacieków, czy też może być świetlik i jak często ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mikusik123 Posted December 29, 2005 Share Posted December 29, 2005 No dobra możecie mnie zjechać od idiotów, ale jesetm dość zielony w psach i tak czytam ten topik i czytam i nasuwa mi się pytanie po co się w ogóle przemywa psu oczy?? Bo codziennie odkrywam na dogomani coś nowego i nie wiem po co to pliz o odp. no i jeśli można to jakiekolwiek porady na priva dotyczące pielęgnacji pieska (bo mam mieć ale jak wcześniej mówiłem jesetm jeszce ciut zielony) Pozdrawiam wszytskich psiarzy :grins: :grins: :grins: :grins: :grins: :grins: :grins: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
darek Posted December 30, 2005 Share Posted December 30, 2005 Witam! Oczu psu nie przemywa sie ot tak sobie,bo np ma sie taki kaprys,są powody ku temu np.wtedy,kiedy oczy łzawią(pojawiają sie tzw śpioszki),są zaczerwienione.Teraz zimową porą oczy psów są narażone na rożnego radzaju infekcje spowodowane brudem z chodników,ulic(piach,sól itp). Jeżeli zaobserwuje sie jakies widoczne zmiany oczu,to nalezy je przemywać-najlepiej wywarem ze świetlika,a w najgorszym i ostatecznym wypadku udac sie do weta,który dokładnie obejrzy oczy. Pozdrawiam. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
lothia Posted March 24, 2006 Share Posted March 24, 2006 a czy ktoś używał Trixie [preparatu do przemywania oczu]? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tunia_ Posted March 25, 2006 Share Posted March 25, 2006 Ja uzywam homeopatycznych kropli świetli dla siebie i dla Tosi i efekty są super:p Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gana Posted March 25, 2006 Share Posted March 25, 2006 ze środkami przesadzać nie można.. stosowanie preparatów powinno mieć miejsce raz na jakiś czas.. gdy trzeba.. psie oko "oczyszcza" się samo tworząc "śpioszki" co wiele osob myli ze łzawieniem... no ale jeśli już łzwai to czymś by bylo warto oko przemyć Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Viz Posted March 26, 2006 Share Posted March 26, 2006 Ja ze wzgledu, ze mam niskopodlogowce, ktore łapia kurz w oczy prosto przemywam im porpostu... rumiankiem ;) Oczy są czyste i jeszce nigdy nie miałam problemów :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
stereo Posted May 2, 2006 Share Posted May 2, 2006 Jak moja była młodsza, to cały czas ciekło jej z oczu, zaczełam przemywac zwykłą herbatą i bardzo szybko przeszło. Ostatnio po spacerach (po piachu i pyle) cieknie jej z oczu takie ciemniejsze cuś z pyłem i przemywam to po prostu wacikiem z ciepłą przegotowaną wodą (dosć obficie) i przechodzi... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
żabka Posted May 3, 2006 Share Posted May 3, 2006 Ile kosztuje świetlik lekarski? Muszę się w niego zaopatrzyć :mad: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
axel$ Posted May 3, 2006 Share Posted May 3, 2006 [quote name='żabka']Ile kosztuje świetlik lekarski? Muszę się w niego zaopatrzyć :mad:[/quote] Ziele świetlika lekarskiego np.z Herbaluxu to w aptece wydatek paru złotych.Masz 30 torebek po 2g .Super do przemywania oczu.:lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AśkaK Posted May 6, 2006 Share Posted May 6, 2006 Ja przemywam solą fizjologiczną - nie szczypie (wypróbowałam na sobie;) ), nie wysusza i nie brudzi sierści wokół ślepek (ważne, jeśli ktoś ma białego psiaka). W aptece można kupić małe, chyba 15 ml plastikowe ampułki, jedna do wykorzystania przez dwa dni, potem trzeba wyrzucić (nie może za długo stać otwarta). Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Imanca Posted June 5, 2006 Share Posted June 5, 2006 [FONT=Georgia][COLOR=Purple]Ja myję oczka czarną herbatą. Fakt barwi dookoła, ale nie na długo. I jak to powiedział pan doktor - jest najlepsza. Rumianek podrażnia oczka i może uczulać. Jeszcze jedno, co dodał pan doktor - herbatka czysta - bez cukru i bez cytryny :cool3: Takie przypadki podobno też się zdarzały :-o[/COLOR][/FONT] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bajadera Posted June 9, 2006 Share Posted June 9, 2006 [FONT=Georgia][SIZE=3][COLOR=blue]Okład z herbaty to stary domowy sposób i nasze ludzkie podrażnione oczy.[/COLOR][/SIZE][/FONT] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
filonek_bezogonek Posted June 10, 2006 Share Posted June 10, 2006 polecam rozcienczony kwas borowy :) a dla bardziej zaawansowanych preparat IV san bernard :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Arlene Posted June 11, 2006 Share Posted June 11, 2006 Do przemywania oczu bardzo dobra jest słaba herbata. Stosuje tą metodę i mogę z czystym sumieniem ją polecić :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kalusia93 Posted August 30, 2006 Share Posted August 30, 2006 Ja oczka mojej suni przemywam na ogół herbatą lub świetlikiem lekarskim :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
majaga Posted October 5, 2006 Share Posted October 5, 2006 Witam, mam problem z przemywaniem oczy i zakraplaniem,pies ma zapalenie spojówek i cztery razy dziennie powinien mieć zakraplane,niestety nienawidzi tego...Próbowałam "na śpiocha" udaję się bardzo żadko,bo on śpi raczej czujnie i jak sie zbliżam to odrazu się budzi. Oczywiście dostaje masę smaków,ale nie specjalnie go to nęci,no chyba,że trzyma smaka w pysku, a ja sie staram zakropić,ale wije sie przy tym i słabo to nam wychodzi. Na siłę,nie chce,bo reaguje nerwowo i raz nawet kłapnął zębami. Pies jest adoptowany, niestety widać,że wcześniej nikt go nie nauczył również zaglądania do pyska, ogólnie bardzo nie lubi manipulacji przy pysku. Czy zna ktoś jakiś "cudowny" sposób??? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kucharek Posted November 9, 2006 Share Posted November 9, 2006 [quote name='Viola']To, co ja sie orientuje, to rumianku do oczu nie stosuje sie, wysusza spojówki :roll:[/quote] Słusznie, herbata i rumianek wysuszają oczy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Evra Posted November 17, 2006 Share Posted November 17, 2006 Napiszę z punktu widzenia farmaceutki, którą jestem: - herbata i rumianek mają właściwości ściągające i wysuszające, nie należy ich stosować u zdrowych zwierząt (i ludzi), bo faktycznie wysuszają spojówki. Natomiast są bardzo dobre w przypadku łagodnego zapalenia spojówek, na podrażnienia, łzawienie, opuchnięcie. Tak samo świetlik. -rozcieńczony kwas borny - jak wyżej. Ma on działanie bakteriobójcze, nie należy go stosować do przemywania zdrowych oczu. -sulfacetamid-na receptę-działanie bakteriobójcze i bakteriostatyczne, tak jak antybiotyk. Absolutnie nie wolno stosować profilaktycznie! -do przemywania zdrowych oczu należy używać sól fizjologiczną lub czystą, świeżo przegotowaną wodę. Ewentualnie specjalne preparaty wspomniane w powyższych postach. Nie znam jednak ich składu, więc nie będę się wypowiadać na ten temat. Należy jednak spojrzeć na ich skład, często jest to po prostu sól fizjologiczna (NaCl), "wzbogacona o konserwanty", np. chlorek bezalkoniowy. Nie polecałabym tych preparatów dla zdrowych oczek, może bardziej dla tych o zwiększonym ryzyku podrażnień ( rasy długowłose, psy narażone na zaprószenie oczu słomą czy kurzem ). -polecam sól fizjologiczną w ampułkach, można ją stosować nawet dla noworodków (ludzkich), nie ma żadnych działań ubocznych. Do przemywania nie trzeba nawet używać gazików czy wacików, po prostu wpuścić parę kropelek bezpośrednio do oka. -uwaga na gaziki i waciki-mogą one "pylić", mikroskopijne drobinki dostają się do oka podczas przemywania i powodują podrażnienie Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.