Jump to content
Dogomania

Kastracja?


Chapi

Recommended Posts

Hey, Mam pytanie na temat kastracji rocznego pieska.
chciałabym się dowiedzieć ile kosztuje Kastracja i czy to zależy od wieku
pieska...
Bo mam właśnie zamiar wykastrować Lucky'ego.:oops:
Słyszałam,że po tym nie które psy są spokojniejsze czy to prawda??

Link to comment
Share on other sites

Tak jak piszą poprzednicy cena zależy od weterynarza no i ile pies waży bo w koszt wchodzi oczywiście narkoza :)Jeśli masz np psa niewychowanego to po kastracji napewno nie będzie wychowany :)Nie będzie szalńczo latał za sukami, powinien stać się nardziej stonowany :)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Chapi']Aha dobra... trochę mi głupio go kastrować :oops::oops: no ale rwie się za sukami.
na spacerze jak zobaczy sukę to ciągnie tak mocno,że ręce by mi powyrywał[/quote]

Kastracja to nic złego.

Lepiej kastrować niż rozmnażać. ;)

Link to comment
Share on other sites

Zaden zabieg nie zmieni psa w ulozonego, grzecznego kontaktowego towarzysza.
Poza zabiegiem, ktory moze (nie musi) stonowac nieco zapedy w strone cieczkujacych suk i awanturniczosc w stosunku do samcow, potrzebna jest codzienna praca z nim, szkolenia, trening w domu i w czasie spacerow, wybieganie np. przy rowerze, by rozladowac nadmiast jego energii.
[url=http://pies.onet.pl/13,13575,42,wstydze_sie__gdy_moj_pies_ciagnie_na_smyczy,ekspert_artykul.html]Wstydzę się, gdy mój pies ciągnie na smyczy - Zofia Mrzewińska - Onet.pl Pies[/url]
[url=http://pies.onet.pl/3930,13,17,a_pies_ciagnie,artykul.html?drukuj=1]Onet.pl Pies[/url]
Poczytaj i powodzenia!

Link to comment
Share on other sites

Bo tego, jak wszystkiego innego, trzeba psa nauczyc.
Sprobuj sie dogadac z kims znajomym na rowery, powinno byc latwiej, moze pies pobiegnie za "zajacem", byle nie zbyt szybko. No i treningi sie wydluza stopniowo, uklada zaleznie od pogody, w skwarze tez nie pojedziesz...
Idealnym rozwiazaniem sa lesne dukty.
Do tego dochodzi codzienne szkolenie psa, by byl zmeczony nie tylko fizycznie.
A powarczec mozesz na siebie i brak cierpliwosci ;).

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Chapi']Jeżdżę z nim na rowerze i nawet mu to pasuje tylko,że co kilka metrów musimy stawać bo mi wchodzi przed rower Grrr:angryy:[/quote]
[I][B]mój też kiedys wchodzi pod rower ale zwyczajnie go kiedyś przypadkowo potrąciłam i już więcej tego nie robi...

Może najpierw zacznij z nim biegać w ręku...i naucz komendy wolniej. Jak za szybko biegnie to mów wolniej i sama ściągaj smycz i skup jego uwagę na sobie...

Musisz go najpierw nauczyć podstaw posłuszeństwa,a potem zabierać się za jazdę na rowerze ,która jest jednak przypisana psom usłuchanym.[/B][/I]

Link to comment
Share on other sites

Teraz właśnie go uczę biegnąć koło siebie i zwykle na początku zaczyna wyrywać mi z dłoni smycz i skakać ale powiem stanowczo nie wolno i pomaga :razz:

natomiast pod rower mi wchodzi dlatego,że czuje po drugiej stronie zapachy ,ale na szczęście jest co raz lepiej :P

Dziś byłam z nim w lesie (Tam jest taki stawik i zero ludzi)
pierwsze co zrobił to wskoczył do wody i pływał potem gonił po całym lesie jak opętany skakał przez drzewa itp:
W każdym razie był bardzo zadowolony z wycieczki :lol:;)

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...