Jump to content
Dogomania

Lecter(*) Etna-PIGbullka,Morris-CaneCundel,Lucynka-szczurzynka,Kruszynka-burbulinka


agaga21

Recommended Posts

kot mnie zaskoczył. leżał na kanapie a ja wzięłam pęsetę i tak długo go skubałam, aż wyskubałam wszystko co zostało po kleszczu, także została czysta skóra. kocisko było tak śpiące, że dało mi się wyskubać bez trzymania go, normalnie szok, bo ładnych kilka minut go męczyłam, bo nie mogłam złapać tej maleńkiej cząsteczki.

Link to comment
Share on other sites

masz wyjątkowo cierpliwego kota :)

my właśnie parę dni temu nowe Foresto Zuzi założyliśmy - mam nadzieję, że się sprawdzi
(wcześniej z Kiltixa korzystaliśmy i nigdy żadnego kleszcza nie było)

choć w sumie.. ona przez tą nogę to i tak na b.krótko teraz wychodzi..., więc pewnie ryzyko mniejsze,
ale na zimne trza dmuchać

 

opalanie na tarasie super :)

 

już tak myślałam, że jak się cieplej zrobi, to Zuzię na balkon wystawię z pontonem, niech się dziewczyna wygrzewa na słoneczku:)
 

Link to comment
Share on other sites

dzięki :) cała Etna!

 

dziś przeszłyśmy z koleżanką i pieskami grubo ponad 10km i taka dumna jestem z Etny, że daje radę, że idzie pierwsza, kuśtykając na tych swoich połamanych kościach, że nie zostaje w tyle mimo wieku, mimo tego, że jej trudniej. a dziś taką glebę zaliczyła, że aż mnie wystraszyła (nie zauważyła rowu między drogą a polem) ale wstała ta moja kochana twardzielka, otrzepała się z piachu i pobiegła dalej. to jest pies, którego nic nie złamie, nigdy się nie poddaje, jest wspaniała i bardzo dzielna.

Link to comment
Share on other sites

a dla mnie to zdjęcie jest wyjątkowe https://lh5.googleusercontent.com/-jzOzthYQqJo/VTPORBXeBHI/AAAAAAABGWE/n0N05bU-cnE/w827-h587-no/IMG_2795.JPG

 nie wiem dlaczego, ale aż do wzruszenia. dawno tak nie miałam... 

Link to comment
Share on other sites

dzięki :) cała Etna!

 

dziś przeszłyśmy z koleżanką i pieskami grubo ponad 10km i taka dumna jestem z Etny, że daje radę, że idzie pierwsza, kuśtykając na tych swoich połamanych kościach, że nie zostaje w tyle mimo wieku, mimo tego, że jej trudniej. a dziś taką glebę zaliczyła, że aż mnie wystraszyła (nie zauważyła rowu między drogą a polem) ale wstała ta moja kochana twardzielka, otrzepała się z piachu i pobiegła dalej. to jest pies, którego nic nie złamie, nigdy się nie poddaje, jest wspaniała i bardzo dzielna.

i dlatego tak uwielbiam TTB

za to że są niezmordowane,nigdy się nie poddają,to tacy psi wojownicy :)

Link to comment
Share on other sites

Ja zawsze będę powtarzała że asty to małe czołgi ;)

ta wczorajsza wizyta w śremie mnie wykończyła psychicznie. dawno tam nie byłam, gdzie się obróciłam, tam wszędzie był mój lecter, w tych najgorszych chwilach...

 

to jeszcze raz, już na spokojnie:

wczoraj robiliśmy przegląd etny u weta, bo po niedzielnym spacerze, w poniedziałek od rana nie stawiała chorej łapy. we wtorek już było prawie normalnie ale stwierdziłam, że i tak jej się przyda kontrola.
babcinka ma początki endokardiozy, na razie nie mam jej wprowadzać leków, ale ma zwolnić. tylko jak zabronić jej tego, co kocha najbardziej-aktywności? :( dostałam "zestaw ratunkowy" w razie jakby zaczęła mieć kaszel lub duszności i w razie czego mam się od razu kontaktować w tej sprawie.
na rtg wyszło zwyrodnienie "zdrowego" kolana, które musi pracować za oba. okazuje się, że ta moja twardzielka najprawdopodobniej rozchodziła zerwane więzadło. nigdy nic nie pokazała, by ją bolało, nigdy nie była w gorszej formie. wet powiedział, że tak silnego i twardego psa dawno nie widział, że jest w fantastycznej formie jeśli brać pod uwagę jej wiek, urazy i zwyrodnienia. jak mu powiedziałam, że bez problemu robi ponad 10km spacery to był w szoku. 
niestety teraz musimy ją zacząć oszczędzać. jedziemy w następny weekend nad morze, ale odpuszczamy dog trekking, który był w planach. przerzucamy się na spokojne spacerki, bez szaleństw. 
Link to comment
Share on other sites

To jest najgorsze, kiedy dla dobra zwierza trzeba ukrócić to co uwielbia. Sanhez też nie był w stanie pojąć dlaczego nie chcę się z nim bawić tak jak zawsze, w skakanie za patyczkiem, przeciąganie i szarpanie. Bieganie za rowerem i samochodem też się skończyło już dawno.

 

Wiek robi swoje niestety.. 

Tak samo przeraża mnie, że Hunter zaraz kończy już 3 lata.. a przecież jeszcze tak niedawno był małą nieporadną kluchą.  Nie wiem kiedy ten czas minął.

Link to comment
Share on other sites

http://www.vetopedia.pl/article688-1-Endokardioza_zastawek_u_psow_.html

zmiany na zastawkach najkrócej mówiąc. częsta choroba, której przebieg jest utajony a objawy pojawiają się w starczym wieku.

 

wizyta mnie przygnębiła, ale jak na razie etna czuje się fantastycznie, więc nie jest źle. w zasadzie mogły być gorsze wieści, doktor brzmiał dość optymistycznie mimo wszystko.

 

 

co do ograniczenia ruchu to chyba jedyne co mogę zrobić, to zabrać jej piłki. nie wiem czy to dobry pomysł, by psu na stare lata odbierać to co kocha. spacerów do lasu jej nie odbiorę tak długo, jak będzie chciała na nie jeździć. 

Link to comment
Share on other sites

etna od wtorku sika i sika, zasikała już wszystko co możliwe. leje się z niej jak z dziurawego wiadra, bez końca, co chwilę, czy siedzi, czy leży, czy stoi czy też idzie. zwiększyłam incurin do 1 tabletki dziennie (kiedyś wystarczało pół na 2-3 dni) i nic, leje totalnie bezwiednie, bez żadnej kontroli :( za radą weta jutro kupimy propalin i dołączymy do incurinu. jutro też kupię większe pampersy, bo te po lenie są trochę za małe.

 

upokorzona etnusia

11070088_804236589631946_678003531737535

 

łatwiej znieść tą zniewagę, gdy się jej nie widzi ;)

11200802_804237579631847_446582059682413

Link to comment
Share on other sites

Ale ma wyroku fajne :) Etna ma problem z trzymaniem moczu?

tak, zawsze miała, ale z incurinem jakoś sobie dawaliśmy z tym radę. raz było lepiej, raz gorzej, ale teraz jest masakra. liczę na to, że leki zejdą i wszystko wróci do normy.

Link to comment
Share on other sites

biedna :-(

corki  astka tez ma problem z trzymaniem moczu po sterylizacji,ale tylko popuszcza,moze ETNUSIA przeziebiona?/pecherz?

kciuki za zdrowko :smile:

piekne lozeczko ma :smile:

moja babcia nawet dzis nie pozwolila by zalozyc sobie majtek ....

Arma/corki /tez nie,podklady rozszarpuje w drobny mak...

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...