Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

Chciałam wszystkich ostrzec przed babeszejozą. W weekend byliśmy w klinice z naszą Skrętką, bo miała b. wys. gorączkę, dreszcze, sapała, nie jadła, nie piła.... Wet zdiagnozował babeję. To było w niedzielę ok. 20.00. Tego dnia jeden tylko wet w klinice zdiagnozował 10 przypadków. Tak więc groźne kleszcze już są!! Zabezpieczcie psiaki, bo czają się nawet w trawie. Skrętka nie chodziła po lesie, parku itp.
Dodam, ze mieszkamy w Warszawie na Bielanach, ale słyszałam już o przypadkach w Białołęce i na Kabatach.

  • Replies 101
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

na ursynowie tez jest plaga - podobno jeden pies dziennie trafia do sggw z babeszjoza...prosze sprawdzajce swoje psiaki po kazdym spacerze i zabezpieczajcie je przed kleszczami:(

Posted

U mnie jak na razie mało kleszczy, w tym roku znalazłam do tej pory tylko dwa kleszcze (jeszcze nie wbite). Ale trzeba być czujnym i zawsze sprawdzać, czy nie ma kleszczy. :evilbat:

Posted

na Żoliborzu w zeszly wtorek jeden z porzyjaciol mojej Szpilki przechodzil babeszjoze.
zlapal kleszcza na sadach zoliborskich najprawdopodobniej.
Uwazajcie!! albo raczej uwazajmy

Posted

[quote name='Bronia']
Dodam, ze mieszkamy w Warszawie na Bielanach,.[/quote]

:(
A gdzie dokladnie ostatnio chodziliście na spacery???
Czy chodziliście po tym parku przy Staffa? albo pod Olszynke ??

Posted

tak - dokładnie w parku przy szkole im. Mickiewicza, między Staffa a Perzyńskiego i Duracza. A tam przecież nawet specjalnie nie ma krzaków.

Posted

Potwierdze to samo.w sobote wieczorej tez pojechałam do kliniki ze swoim psiakiem bo znalazłam kleszcza.Tez nie jadł i był osowiały i miał goraczke.Dobrze ze trafilismy na sam początek poczatka tej choroby i juz dzis piesek jest normalny.Mieszkam w małym miasteczku i wet powiedział ze w ciagu jednego dnia przyją 7 psów!!!Ja juz zabiezpieczyłam swojego i wy uwazajcie!!!
Pozdrawiam

Posted

Mój OZZY złapał dziś kleszcza rano , bo znalazłam go lekko najedzonego jak wróciłam z pracy .Wyciagnęłam całego ,zywego .
Był 7tygodni temu spryskany Adwantixem no i skończyło sie działanie.
Już byłam kupić obroże Bayer .Ale czy mozna coś zrobić profilaktycznie po ugryzieniu p/kleszcza , czy pozostaje czekać i obserwować .
Ala

Posted

:-?
Czy ktoś coś słyszał o skuteczności leku EXPOD (nie jestem pewna czy tak się to pisze), podobno równie skuteczny jak FRONTLINE, ale sporo tańszy.?!?!? :rocol:

Posted

ja do tej pory kupowalam Azie obroze Preventic - jako jedyna wodoodporna, ale dziala tylko przeciw kleszczom - choc w miescie pchel raczej nie ma ;) Przez rok czyli odkad jest Aza u mnie te obroze sie spisywaly bardzo dobrze - tylko jede kleszcz byl jak narazie. A chodzimy do lasu, na pola/laki...Koszt to 35 zl na 4 m-ce max
Teraz chce sprawdzic i Azy Bayera...Kiltixa

Posted

Co do Twojego pytania Alicja to ja bym sie na twoim miejscu skontaktowała z wetem.Nic nie stracisz ale mozesz zyskać.Ja jak swojemu znalazłam kleszcza od razu pojechałam do kliniki na badania krwi.No i badanie wykryło ze było kilka bakterii juz.Dostał od razu kuracje i juz od wczoraj wrócił do formy wszytsko przeszło jak ręka odjął.Nie masz pewnosci od kiedy ten kleszcz tam siedział a słyszałam gdzies ze kleszcz potrzebuje 24 h na przeniesienie bakterii.Ja w kazdym razie ciesze sie ze tak szybko zareagowałam bo o ile wiem ta choroba szybko postepuje.Zadecyduj sama.
Pozdrawiam

Posted

Alicjarydzewska mowisz o tej samej obrozy co ja, on jest w teorii 7 m-cy, wiadomo ze trzeba troszke zmniejszyc, nawet wet tak mowi...i ja wlasnie zaokraglam do 5 m-cy - na wszelki wypadek

Posted

Masz rację co do tego terminu ważności ,myślę że nie zaszkodzi pod koniec lata trochę psiaka skropić . Co do kleszcza to jeden wet. powiedział że od jednego kleszcza nikt nie zachoruje/? :o / zdziwiło mnie to , dziś będę dzwonić do tego do którego jeżdżę z psem.To jest w innej miejscowości więc się umawiam na wizyty.
Dziękuję. Ala

Posted

[b]Alicjarydzewska[/b], pies może łapać i pięć kleszczy dziennie i nie zachorować, a inny złapie jedego i zachoruje.
Bo nie każdy kleszcz roznosi babeszje. Ale niestety tego, czy psa akurat zaatakuje kleszcz zarażony, czy nie w żaden sposób nie da się przewidzieć. Wszystko zalezy od zwykłego przypadku. Weterynarz, który mówi, że od jednego kleszcza się nie zachoruje jest... hmmmm, konowałem?

Posted

[quote name='Weronika']Nic nowego nie napisze, ale tylko dodam - TARGÓWEK-też zakleszczony,wiele zachorowań. :evilbat:[/quote]


popieram moja greta leczona od soboty, a mieszkamy na targowku

Posted

Dzis kupiłam Kiltixa po raz pierwszy. I pytanie do tcyh co uzywaja, czy ja jako cżłowiek jakos spcelanie musze sie z psme obchodzic? Nie rpzytulac nei głaskac??? :-?

Posted

Sabra ma Kiltixa przytulam ja i glaskam spi ze mna w lozku :oops: .
Jedynie co robie to myje dokladnie rece przed jedzeniem.
jakos sobie nie wyobrazam zebym jej miala nie glaskac przytulac itd..
Pozdrawiam Beata & psy dwa- jeden pozyczony :(

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...