eskimoteam Posted September 25, 2009 Share Posted September 25, 2009 ...jeżeli od miesiąca suka szuka pomiędzy Sopotem i Moreną to znaczy ,że rozpoznała po drodze tereny które zna, ale nie potrafi trafić do domu. Musi przekraczać ul. Spacerową. Gdyby ktoś robił zakupy w REALU to poproszę o powieszenie tam kilku ogłoszeń. Może też przebiegać w okolicach Owczarni i przemierzać te lasy wzdłuż obwodnicy. Gdyby było inaczej już dawno wywedrowałaby poza ten obszar i nie byłoby żadnego telefonu. Jeżeli nie będzie inf. z Moreny, to proponuję może jutro przejście tych samych tras według mapy co tydzień temu? Przyznam szczerze sam jestem już zkołowany... pozdrawiam.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Moniasek Posted September 25, 2009 Share Posted September 25, 2009 Powieście ogłoszenia na Morenie u wetów, szczególnie w tym gabinecie na przeciwko Tesco [url=http://www.wetmorena.pl/]Przychodnia weterynaryjna - WETMORENA[/url] Tam bardzo dużo ludzi z okolic i nie tylko przychodzi. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
iwi10 Posted September 26, 2009 Share Posted September 26, 2009 Dzisiaj również jest przeszukiwany Sopot. Jeden zespół rusza z Abrahama, drugi zespół od Łysej, a trzeci nawet od Oliwy do Reja, a Bartek z psami przeszukuje las z Borodzieja i wraca tam z powrotem na zbiórkę o godz. 12 więc jak ktoś z was ma ochotę się przyłączyć to w Borodzieju zbiórka o godz. 12. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Viz Posted September 26, 2009 Share Posted September 26, 2009 Za prośbą [b]eskimoteam[/b] pisze tutaj również. 3 dni temu widziałam na 99% widziałam sunię w lesie przy żółtej trasie jaśkowa dolina - ul. potokowa. dziś z użytkowniczką [b]dog_master[/b] idziemy tą właśnie trasą po południu, następnie przekroczymy potokową i skierujemy się dalej żółtą trasą na matemblewo i następnie matarnię. Mam numer zapisany także będę dzwonić w razie co. Powodzenia !!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Izis1984 Posted September 26, 2009 Share Posted September 26, 2009 Wczoraj robilismy poszukiwania- od Nowego Portu, przez Przymorze, dalej Oliwa, przez sary rynek, ul. Spacerową aż do obwodnicy- potem obwodnica (tutaj samochodem) az doKokoszek. Cisza :shake: W poniedzialek albo jutro kopsniemy sie do Sopotu Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bartek22 Posted September 27, 2009 Share Posted September 27, 2009 Dzisiaj wybieram się na spacer do lasu : Oliwa /wejście przy AWFIS / - Sopot /wyjście ul.Reja /.Będziemy mieć oczy szeroko otwarte . Szkoda tylko ,że mam zepsutą drukarkę a w pracy ciągle zapominam żeby drukną ogłoszenia . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ASICAiBREGO Posted September 27, 2009 Share Posted September 27, 2009 Viza widziana była na Gdańsku Morenie na tyłach osiedla Morena, pomiędzy ul. Czecha, a ul. Dolny Młyn, około godziny 12:00 Dwie babki ze sklepu ją widziały, z bardzo bliska, po czym zaczęły ja ścigać, wiec Vizka nawiała.... Bartek był tam przed chwilą, nie znalazł jej, teraz wraca po psy. Kto ma blisko, niech się rozgląda za nią. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kuna Posted September 27, 2009 Author Share Posted September 27, 2009 Matko moja, ale nerwówa... trzymam kciuki i szlag mnie trafia, że zamiast dzwonic to ją próbowały złapać... no, ale chciały dobrze, ech... Mam nadzieję, że sie znajdzie. Pamiętajcie, suka w Poznaniu znalazła się po 3 miesiącach, a wiec nic straconego;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
iwi10 Posted September 27, 2009 Share Posted September 27, 2009 [quote name='ASICAiBREGO']Viza widziana była na Gdańsku Morenie na tyłach osiedla Morena, pomiędzy ul. Czecha, a ul. Dolny Młyn, około godziny 12:00 Dwie babki ze sklepu ją widziały, z bardzo bliska, po czym zaczęły ja ścigać, wiec Vizka nawiała.... Bartek był tam przed chwilą, nie znalazł jej, teraz wraca po psy. Kto ma blisko, niech się rozgląda za nią.[/quote] To znowu lipa tym psem okazał się hasior suczka nawet nie podobna do Vizy. Bartek ją odnalazł bo dziewczyna błąka się szukając jedzenia ma dom bo wystraszona uciekała do domu ale są to warunki opłakane. Mieszkają tam jeszcze trzy psy, a gościu który tam mieszka to jakaś masakra, wiec warto zrobić tam kontrolę czy warunki są odpowiednie. Dzwoniłam juz do Patrolu dla zwierząt i pojadą tylko będzie problem jak się okaże że psy są do zabrania bo brak DT więc trzeba będzie pomóc przy szukaniu DT Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ASICAiBREGO Posted September 27, 2009 Share Posted September 27, 2009 [quote name='iwi10']To znowu lipa tym psem okazał się hasior suczka nawet nie podobna do Vizy. Bartek ją odnalazł bo dziewczyna błąka się szukając jedzenia ma dom bo wystraszona uciekała do domu ale są to warunki opłakane. Mieszkają tam jeszcze trzy psy, a gościu który tam mieszka to jakaś masakra, wiec warto zrobić tam kontrolę czy warunki są odpowiednie. Dzwoniłam juz do Patrolu dla zwierząt i pojadą tylko będzie problem jak się okaże że psy są do zabrania bo brak DT więc trzeba będzie pomóc przy szukaniu DT[/quote] [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images38.fotosik.pl/202/f1c8156e16958496med.jpg[/IMG][/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Betbet Posted September 27, 2009 Share Posted September 27, 2009 właśnie tego się obawiam, że nie zawsze gonimy właściwego króliczka...no ale nie należy się poddawać, pełne uznanie dla Bartka, że gania za każdym sygnałem. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bartek22 Posted September 27, 2009 Share Posted September 27, 2009 Jesteśmy po spacerze , niestety suni nie spotkaliśmy .Na trasie zauważyłam dwa ogłoszenia o Vizie w tym jedno z oddartą informacją o nr telefonu. Zagadywani spacerowicze też suni nie widzieli . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Viz Posted September 27, 2009 Share Posted September 27, 2009 Ja również wczoraj i dziś chodziłam wzdluż żółtego szlaku, jednak ani śladu Vizy... Swoją drogą został znaleziony szczeniczek na zaspie, oto jego wątek: [url]http://www.dogomania.pl/forum/f1165/znaleziony-szczeniak-gdansk-zaspa-147531/#post13046825[/url] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Czasowa Posted September 27, 2009 Share Posted September 27, 2009 Ostatnio znowu widziałam u Nas tego psa, co ucieka przed Nami. Postaram się jutro poszukać z koleżanką ;) Nie traćmy nadziei, popytajcie schroniska czy takowego nie mają/mieli ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Izis1984 Posted September 27, 2009 Share Posted September 27, 2009 [quote name='Czasowa'] Nie traćmy nadziei, popytajcie schroniska czy takowego nie mają/mieli ;)[/quote] Schroniska sa "obstawione" przez Bartka, wiedza o Vizie, takze jesli tylko sie u nich pojawi zadzwonią.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
eskimoteam Posted September 28, 2009 Share Posted September 28, 2009 Witam, Przy okazji ścigania Vizy po telefonach z Moreny spotkałem w okolicy, bardzo wystraszoną i wygłodzoną sunię huskies (zdjęcie pow.). Nie dawała się podejśćbliżej niż na krok. Miałem przy tylko banana, więc sprawdziłem jak reaguje na jedzenie . Potem wszystkie rzucone kawałki pożarła z wielkim apetytem. Sunia była bardzo głodna. Poszedłem za nią i dotarłem do starego budynku stojącego między drzewami obok starego stawu (bardzo na uboczu od drogi głównej) na wysokości ul. Dolne Młyny na Migowie. Od ,,właściciela " posesji usłyszałem, że haski tam jakis czas już mieszka. Widziałem jeszcze dwa inne psy. Wszyscy raczej nie sprawiali wrażenia ,,dobrze odżywionych". Trudno powiedziać skąd się tam suka wzięła, jak długo przebywa. Z pewnością przybłąkała się kiedyś, gościu coś mówił że znaleźli ją w ,,sidłach"... Pies widywany jest regularnie we wszystkich śmietnikach w całej okolicy, częś zgłoszeń sie potwierdziła (opis czarnej skórzanej obrozy ze srebrnym metalowym kółkiem), a więc poddaję w wątpliwość fachowość obecnie sprawowanej ,,opieki". Czy wszystkie telefony z Moreny opisuja tego psa? Trudno to zweryfikować. Niektóre opisy zgadzają się, niektóre nie. Sunia którą zlokalizowałem jest czanobiała (ciemnoszarobiała), niektórzy mówili o suce z dużą domieszką rudego i brązu. Napweno ten osobnik ze zdjęcia nie dociera do Sopotu, kręci się tylko po okolicy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bartek22 Posted September 28, 2009 Share Posted September 28, 2009 Bardzo proszę o przeslanie na adres [EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL] ogłoszenia o Vizie . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
eskimoteam Posted September 28, 2009 Share Posted September 28, 2009 ogłoszenie przesłałem Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
birma74 Posted September 28, 2009 Share Posted September 28, 2009 Będe rozglądać się na suchaninie,jest las przy akademi medycznej,ciągnie się ąż za Morenę,Visno wróć w końcu,trzymam kciuki Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ASICAiBREGO Posted September 28, 2009 Share Posted September 28, 2009 [quote name='Czasowa']Ostatnio znowu widziałam u Nas tego psa, co ucieka przed Nami. Postaram się jutro poszukać z koleżanką ;) [/quote] A czy na poszukiwania mogła byś wziąć aparat?? albo chociaz telefonem zdjecie cyknij, jak nie masz jak przerzucić na kompa, to wyślij mi je mmsem 695 20 85 65 Wtedy wszystkie wątpliwości zostaną rozwiane.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bartek22 Posted September 28, 2009 Share Posted September 28, 2009 [quote name='eskimoteam']ogłoszenie przesłałem[/quote] Bardzo dziękuję , jutro druknę ,porozdaję w firmie , Bartek /mój syn / zabierze do szkoły . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
eskimoteam Posted September 29, 2009 Share Posted September 29, 2009 [B]Gdzie jest Viza? Co sie z nią stało?[/B] Odpowiedź na to pytanie okazała się trudniejsza niż sie zdawało. Mam nadzieję, że kiedyś ta odpowiedź będzie wszystkim znana. Że nie będzie tragiczna. Viza to chyba teraz najbardziej znany pies w Trójmieście. Byłoby super aby wszyscy ją poznali osobiście. Szczęśliwą. Na smyczy. Dla mnie najważniejszą rzeczą będzie świadomość, że psu nie działa się krzywda, że się nie tułał tygodniami głodny, że nie cierpiał , że może spotkał na swojej drodze jakiegoś dobrego człowieka, który się nią zajął, dał pić, nakarmił, zaprowadził do weterynarza, dał kąt i schronienie. Wspólnie prowadziliśmy intensywne poszukiwania. Ja poświęciłem na to cały swój wolny czas. Często działo się to kosztem innych spraw. W obecnej sytuacji przy braku wiarygodnych informacji i telefonów będę zmuszony ten czas nadrobić i poświęcić go pozostałym psom. Aby taka sytuacja już nigdy więcej się nie powtórzyła. To nie oznacza, że zaprzestanę poszukiwań. Prowadzić je będę już tylko w przypadku konkretnego i potwierdzonego sygnału. Postaram się też regularnie odwiedzać lasy sopockie organizując przy Borodzieju trening z psami objeżdżając jak najwiekszy teren. Zawsze przejeżdzając samochodem w godzinach wieczornych przez Sopot postaram się zajrzeć w miejsce gdzie widziałem Vizę. Po raz ostatni... Ta historia dla mnie ...i może wszystkich... jest nowym doświadczeniem. Pozwala wierzyć, że można liczyć na pomoc od osób, od których człowiek się tego zupełnie nie spodziewa. Pomomo porażki ( tak na ten dzień sobie to uświadomiłem) wydarzyło się też kilka rzeczy dobrych. Dzięki Vizie kilka psów wróciło do domu. To są fakty, które pozwalają mi chociaż tylko trochę uspokoić sumienie...niewiele...ale zawsze coś... Pilnujcie swoich psów, pomagajcie dalej tym błąkającym się... Jeszcze raz wszystkim Wam dziękuję za pomoc w poszukiwaniach. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Romas Posted September 29, 2009 Share Posted September 29, 2009 Bardzo Ci wspolczuje Eskimo .Choc uwazam ,ze nie mozna porzucac nadziei . Kibicuje Twoim poszukiwaniom prawie od poczatku ,choc tylko wirtualnie ,bo mieszkam daleko. Ja tez kiedys zgubilam psa ,chwila nieuwagi ktorej bede żałować do konca zycia. Nigdy wiecej nie popelnie takiego bledu .I mam nadziej ,ze kilka psow uratowalam opowiadajac wlascicielom o swojej stracie /o swoim bledzie . Mimo wszystko trzymam dalej kciuki , zycie pisze niesamowiete scenariusze . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Betbet Posted September 29, 2009 Share Posted September 29, 2009 Oprócz tego, że czytając to co napisałeś...nie mogłam powstrzymać łez to wciąż wierzę, że ona się znajdzie. Przypadkiem. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
iwi10 Posted September 30, 2009 Share Posted September 30, 2009 Bartku wspieramy cię w tej decyzji zrobiłeś wszystko co można było zrobić a nawet więcej, teraz to już tylko nam zostało wierzyć że los się do nas uśmiechnie i znajdzie się przez przypadek. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.