Evita* Posted September 14, 2006 Share Posted September 14, 2006 [quote name='Marta Chmielewska']USG za nami :p Są szczeniaczki :multi::multi::multi: Widziałam jak się wiercą :-o ale nie powiem ile bo badaliśmy tylko jeden bok brzuszka i dałam suni spokój, denerwowała się. Minimum trzy na bank :loveu::loveu:[/quote]Gratki,fajowo:multi::multi::multi::multi::multi::multi::multi::multi::multi:Masz może fotkę z USG??????Fajnie tak zobaczyć coś ,czego właściwie nie widać;)Pozdrowienia dla przyszłej mamuśki:loveu::loveu::loveu::loveu::loveu::loveu::loveu::loveu::loveu::loveu::loveu::loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agama Posted September 14, 2006 Share Posted September 14, 2006 MARTA super, bardzo sie ciesze i gratulacje ,trzymam kciuki :multi: :multi: :multi: :multi: :multi: :multi: :multi: :multi: :loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marta Chmielewska Posted September 14, 2006 Share Posted September 14, 2006 Dziękuję w imieniu swoim i mamuśki:multi: Wydruk trochę sfatygowany... :oops: w kieszeni się wytarł, zachciało mi się z nim spacerować po lesie... Ale coś tam widać, a dokładnie (niedokładnie) jednego fafkulca :loveu: [URL=http://imageshack.us][IMG]http://img61.imageshack.us/img61/1593/skanuj0002kopiatc1.jpg[/IMG][/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Evita* Posted September 14, 2006 Share Posted September 14, 2006 [quote name='Marta Chmielewska']Dziękuję w imieniu swoim i mamuśki:multi: Wydruk trochę sfatygowany... :oops: w kieszeni się wytarł, zachciało mi się z nim spacerować po lesie... Ale coś tam widać, a dokładnie (niedokładnie) jednego fafkulca :loveu: [URL="http://imageshack.us"][IMG]http://img61.imageshack.us/img61/1593/skanuj0002kopiatc1.jpg[/IMG][/URL][/quote] Ale fajne:cool3::cool3::cool3:.Moje były baaaardzo podobne.Który to dzień???? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Patka Posted September 14, 2006 Share Posted September 14, 2006 Marta miałaś mi pierwszej powiedzieć :evil_lol::mad: ... [FONT=Arial Black][SIZE=4]ale sie cieszę Waszym szczęsciem kijankowym!!! [/SIZE][/FONT] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marta Chmielewska Posted September 15, 2006 Share Posted September 15, 2006 Dzis mija 29 dzień ciąży :lol: Patko wybacz... zapomniałam :oops: Zaczyna byc widać, że jest w ciaży, dość szybko, dużo szybciej niż u grzywki. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Patka Posted September 15, 2006 Share Posted September 15, 2006 bo tam pewnie sporo kijanek wiecej niz u grzywki :cool3: no nie gniewam się ale .... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
nice_girl Posted September 15, 2006 Share Posted September 15, 2006 Gratuluje wszystkim 'oczekujacym'. :) Pamietam, ze moja suka tez w polowie ciazy grymasila, a potem juz jadla wszystko, bez jakichkolwiek oporow. :) Moje dziewczynki maja 9 tyg. Jeszcze 3 szukaja domkow. Oto nasza ulubienica: [img]http://img166.imageshack.us/img166/3505/cleverekgq4.jpg[/img] [b] Vellico's CLEVER FOREVER[/b] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Evita* Posted September 15, 2006 Share Posted September 15, 2006 [quote name='nice_girl']Gratuluje wszystkim 'oczekujacym'. :) Pamietam, ze moja suka tez w polowie ciazy grymasila, a potem juz jadla wszystko, bez jakichkolwiek oporow. :) Moje dziewczynki maja 9 tyg. Jeszcze 3 szukaja domkow. Oto nasza ulubienica: [IMG]http://img166.imageshack.us/img166/3505/cleverekgq4.jpg[/IMG] [B] Vellico's CLEVER FOREVER[/B][/quote] Śliczna jest:loveu::loveu::loveu:.To masz wesoło z taką gromadką urwisów:evil_lol::evil_lol::evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
cuciola Posted September 17, 2006 Share Posted September 17, 2006 ojejku ale liskiczki wyrosly! :) trzymam kciuki za oczekujacych opiekunow i oczekujace psie mamusie :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
karolka Posted September 18, 2006 Share Posted September 18, 2006 No i dla zainteresowanych wklejam pierwszą fotkę maluszka mojej DEMISI, jakość kiepska bo fotografowałam wydruk z USG cyfrówką. Ciekawe kto to? sunia czy chłopak. [URL=http://img181.imageshack.us/my.php?image=pomniusgdemiva4.jpg][IMG]http://img181.imageshack.us/img181/6509/pomniusgdemiva4.th.jpg[/IMG][/URL] Demi ma termin w moje urodziny 14.pażdziernika. Lekko się zaokrągliła, przestawiłm ją na Eagle Pack Pupy, ale je 2*dziennie po małej porcji, bo łatwo ja zatuczyć. A teraz pozostałao nam czekać co DEMI na to :mad: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Evita* Posted September 18, 2006 Share Posted September 18, 2006 [quote name='karolka']No i dla zainteresowanych wklejam pierwszą fotkę maluszka mojej DEMISI, jakość kiepska bo fotografowałam wydruk z USG cyfrówką. Ciekawe kto to? sunia czy chłopak. [URL="http://img181.imageshack.us/my.php?image=pomniusgdemiva4.jpg"][IMG]http://img181.imageshack.us/img181/6509/pomniusgdemiva4.th.jpg[/IMG][/URL] Demi ma termin w moje urodziny 14.pażdziernika. Lekko się zaokrągliła, przestawiłm ją na Eagle Pack Pupy, ale je 2*dziennie po małej porcji, bo łatwo ja zatuczyć. A teraz pozostałao nam czekać co DEMI na to :mad:[/quote] Stawiam na chłopaka....hehe......Faktycznie za wiele tu się nie da zobaczyć;););).Moja sunia też się lekko zaokrągliła.Śpi,śpi i jeszcze raz śpi.Z jedzeniem marudzi jak stara baba.I jak na ciężarną przystało ma straszne zachciewajki.Preferuje kurczaka z rożna:):):) ewentualnie wołowinka na surowo.:evil_lol::evil_lol::evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
karolka Posted September 18, 2006 Share Posted September 18, 2006 A, bo zapomniałam zaznaczyć, maluszek jest w środku tej ciemnej plamki u góry.Może na powiększeniu lepiej widać. :crazyeye: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marta Chmielewska Posted September 18, 2006 Share Posted September 18, 2006 Mi to wygląda na młodego słonia, widać trąbę :evil_lol:;) Moja berta zaczyna własnie nabierać balonich kształtów :roll: Cycuchy ma już wyraźnie zaznaczonem powiększają się z każdym dniem. Termin 18 pażdziernik. Najgorsze przed nami, żeby chociaż się chłodniej zrobiło, bo gorąco baleronikowi. Właściwie całkowicie zaadoptowała moje wyrko. :mad: Nie wiem na jakiej podstawie, podań nie pisała, ciąża to nie choroba... :evil_lol: Chyba pora zrobić foce jakieś fotki. Może jutro na spacerku :-) Wrzucę brzucha.:p Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Evita* Posted September 18, 2006 Share Posted September 18, 2006 [quote name='Marta Chmielewska']Mi to wygląda na młodego słonia, widać trąbę :evil_lol:;) Moja berta zaczyna własnie nabierać balonich kształtów :roll: Cycuchy ma już wyraźnie zaznaczonem powiększają się z każdym dniem. Termin 18 pażdziernik. Najgorsze przed nami, żeby chociaż się chłodniej zrobiło, bo gorąco baleronikowi. [/quote] My też mamy na 18 Pażdziernika:evil_lol::evil_lol::evil_lol:.Jak Twoja dziewuszka z apetytem???Moja zaczyna troszkę jeść,ale nie jest taka łapczywa jak przed ciążą????Jak zrobię jakieś fotki to też się pochwalę brzuchalkiem;););) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marta Chmielewska Posted September 18, 2006 Share Posted September 18, 2006 Moja ma apetyt zawsze, dlatego przed ciażą była dość długo na ścisłej diecie. Teraz nie mogę takowej prowadzić, bo była uboga w tłuszcze i niskobiałkowa. Teraz jest ciągle głodna, odmawiała jedzenia tylko dwa dni, a i tak ze słabym rezultatem :evil_lol: Jak jej nie dam pół świni, to przychodzi do mnie, wspina się na krzesło, drape mnie łapą, gapi mi się w oczy jak Kaszpirowski i robi tak: yyyuuuyyygrrryyy chrum chrum. Znęca sie nade mną :placz: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
karolka Posted September 19, 2006 Share Posted September 19, 2006 [COLOR=black]DEMI też była długo odchudzana, teraz dostaje zmniejszone porcje ale już karmy dla szczeniąt, ale jest bezczelna, kradnie jedzenie ze stołu. Dziś przesadziła, zagadałam się z panem w sklepie zoologicznym a ona spryciara zanurkowała w worku chapi grill, do tego stopnia że wystawał jej tylko ogonek i tylne łapki, okropieństwo, miała pełna paszczę, myślałam że się udusi, ale mi było głupio że mam zagłodzonego psa. [/COLOR] [COLOR=black][/COLOR] [COLOR=black]I co ja mam począć, dawać jej jeszcze więcej, pomimo że w zawrotnym tempie przybiera na wadze, martwię się że znowu ja utuczę za bardzo, bo przecież to dopiero 36 dzień, a ona cały czas głodna. :placz: [/COLOR] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agama Posted September 19, 2006 Share Posted September 19, 2006 KAROLKA:lol: nie ograniczaj dziewczynie papu-widocznie takie ma zapotrzebowanie-jak odkarmi dzidzie to bedziesz sie martwic jaka diete zastosowac-przekazuje swoje doswiadczenia-nie chce sie wtracac:lol: :lol: :lol: :lol: :lol: ucaluj MAMUSKE Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marta Chmielewska Posted September 19, 2006 Share Posted September 19, 2006 Zdecydowanie ciąża nie jest czasem ani na odchudzanie ani na dokarmianie, trzeba to było zrobić przed kryciem. Obie odchudziłyśmy sunie przed ciażą i teraz powinny jeść prawidłowe porcje, takie jak wszystkie inne suczki. Inaczej szczenięta wycyckaja suczki ze wszystkich składników i witamin. Szczenięta będą miały potrzebne składniki do rozwoju tak czy siak, ale suczki bardzo dużo stracą i będa mialy poważne niedobory. Podobnie przecież jest u kobiet ;-) Rozumiem cię Karolka, bo patrzenie na suczo której odchudzenie kosztowało pewnie wiele czasu i wysiłku, teraz tyje jak baleron z każdym dniem, ale tak musi być. To dzieciaczki, nie tłuszcz. Poza tym sunia musi odłożyć troche tkanki tłuszczowej, będzie potrzebna do mleka. Agama ma 100% racji, jak zawsze :loveu: A żeby się uspokoić, macam codziennie czy czuć pod skórą żebra. I powiem, że czuć lepiej niż przed kryciem, mimo, że sucz była o niebo szczuplejsza. :evil_lol: Najgorsze, że muszę niedługo zacząć suczo nosić po schodach na 4 piętro :shake: Wybieram albo mój kręgosłup albo jej :placz: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
karolka Posted September 19, 2006 Share Posted September 19, 2006 [COLOR=black]Nie zgadzam się, bo u DEMI nie widać ani tym bardziej nie czuć już jej żeberek, ma zaokrąglony brzuszek, i bardzo mięciutkie żeberka. Postaram się wkleić jej fotkę. Normalnie ważyła 18 kg, przed kryciem, teraz już 21,6 kg, to zbyt duży przyrost wagi, to bardzo mała sunia i jeżeli w tym tempie będzie przybierać to skończy chyba z 28 kg A to też nie jest zdrowe, zresztą jestem w temacie bo sama jestem w ciąży i jak narzekam mojemu lekarzowi że nie mam apetytu, to twierdzi że mam się cieszyć, zresztą z wyliczeń wynika że ja 170 cm wzrostu i normalnie 54 kg. mogę przytyć przez 9 mies. najlepiej tylko 11 kg. [/COLOR] [COLOR=black]W poprzednich miotach DEMI był problem z porodem bo szczenięta rodziły się z wagą 420-690 gram, a to dużo, za dużo, jak na małą suczkę. Zresztą 2 poród był przez cesarkę i znajomy wet śmiał się że ostatni raz suka taka zapasiona bo się przez tłuszcz nie mógł do szczeniąt dokopać.[/COLOR] [COLOR=black]DEMI ma duży apetyt zawsze, i nie jest to spowodowane ciążą, po prostu jest obżartuchem, dostaje dziennie 140 gram EP Pupy Large Breed, a wg. zaleceń producenta powinna jeść 175 gram, porcję dzielę jej na 2*dziennie. Poza tym dostaje średnią marchewkę dziennie. [/COLOR] DEMI normalnie [URL=http://img170.imageshack.us/my.php?image=demidofolderudc5.jpg][IMG]http://img170.imageshack.us/img170/6581/demidofolderudc5.th.jpg[/IMG][/URL] DEMI grubasek [URL=http://img170.imageshack.us/my.php?image=demikatt0.jpg][IMG]http://img170.imageshack.us/img170/1269/demikatt0.th.jpg[/IMG][/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mek Posted September 19, 2006 Share Posted September 19, 2006 cytuje ze znalezionej stronki Warto pamiętać ze otłuszczone, przekarmione suki często maja problemy z porodem. Często w czasie ciąży rozwijają się u nich pojedyncze płody o dużych rozmiarach, co wraz ze słabymi skurczami tłoczni brzusznej macicy prowadzi do konieczności przeprowadzenia cesarskiego cięcia. Cesarskie cięcie u otyłej suki jest niestety też bardziej problematyczne niż u prawidłowo odżywionej. Na podstawie wyglądu gruczołu mlekowego możemy określić ilość podawanej karmy. Jeśli gruczoł jeśli słabo rozwinięty, niewiele powiększony w stosunku do swojej wielkości przed ciążą, to należy zwiększyć suce dawkę pokarmu przed dodanie jeszcze jednego posiłku. Jeśli gruczoł jest bardzo powiększony, nabrzmiały, zaczerwieniony należy zmniejszyć ilość podawanego pokarmu , aby nie doszło do zapalenia gruczołu mlekowego. [URL]http://www.naszepsy.com.pl/weterynaria.asp?id=2108[/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marta Chmielewska Posted September 19, 2006 Share Posted September 19, 2006 Karolka, jeśli twoja sunia miała ustawioną konkretną porcję suchej karmy na której nie tyła i nie chudła, to jest właśnie ta właściwa dla niej porcja przez pierwsze kilka tygodni. To miałam na myśli. Tak jak napisałam, w ciąży nie wolno suki głodzić, odchudzać ani próbować nadrobić niedobory wagowe. Może się trochę źle wyraziłam ;) Mówiłam o typowej dla suczki porcji dziennej. Jesli w wypadku twojej suni porcja ta jest mniejsza niż u innych to i tak dla niej jest typowa :p I nie powinna tyć. Z resztą organizm broni się w takich sytuacjach, jakiś zapas tkanki tłuszczowej odłozy nawet przy małej porcji jedzenia. Nie mylić tego z zatłuszczeniem, to zupełnie inna sprawa! W moim przypadku sytuacja jest inna, dlatego, że nie karmię psów suchą karmą. Psy są na Barfie. I przed kryciem sucz miała specjalna dietę, niskokaloryczną, niskobiałkową, niskotłuszczową. W tej chwili rozmiarem porcja się nie różni, jest natomiast bogata we wszystkie potrzebne składniki. Mam nadzieję, że teraz jasno wyraziłam swoja myśl. ;) Mek, informacja którą podałeś (podałaś?) tyczy psów zatłuszczonych. Generalnie suki tłuste trudno zachodzą w ciążę, tracą ją, mają trudne porody. Dla równowagi podam inny fragment testu, dr Kazimierza Ściesińskiego: Implantacja komórki jajowej następuje w czasie około 3 tygodni po zapłodnieniu i przed tym terminem zygoty odżywiają się przez tzw. mleczko maciczne. Dlatego suka zwiększa ciężar dopiero po tym okresie. W drugim miesiącu ciąży zapotrzebowanie na pokarm podwaja się. Niewystarczające pożywienie w tym okresie (zły skład pokarmu, brak odpowiedniej ilości, choroba suki) niekorzystnie wpływa na rozwój szczeniąt. Niedożywienie suki powoduje wysoką śmiertelność noworodków i obniża wydzielanie mleka. Jak w życiu, trzeba zachować równowagę i dostosować potrzeby i możliwości indywidualnie do psa. Moja sunia ma już spory brzuszek, ale bez problemów czuć u niej żebra i nie ma twardych gruczołów mlekowych ani mocno zaczerwienionych sutków. Wszystko jest ok. Najwyraźniej maluchów jest komplet, do tego dochodzi specyficzna budowa i być może słabe mięsnie brzucha. :-) U niej zawsze nawet mały posiłek było widać na brzusiu ;-) A wielkość szczeniąt do wielkości suczki nie ma ze sobą aż tyle wspólnego. Drobne suczki rodzą wielkie szczeniaki i odwrotnie. U ludzi podobnie. Drobne kobiety rodzą nieraz 4.5 kg dzieci a wysokie 2.5 kg. Chociaż jedzą tyle samo i są pod opieką tego samego lekarza. Duże znaczenie ma tu czynnik genetyczny. Spytaj np. Parsonrk jak duże szczeniaki rodziła jej malutka sunia. I to aż 6 sztuk, za każdym razem. Najczęściej duże szczenięta rodzą suczki z małym miotem. Im więcej maluszków, tym drobniejsze. Ale i od tego są odstępstwa. Karolka, jeśli poprzednie mioty były mało liczne, trudne, a szczenięta duże, na twoim miejscu przygotowałabym się na powtórkę, bez względu na to czy sunia będzie chuda czy nie. Niestety :cool1: Waga kobiety w ciąży tzw. 11 kg (12.5 według innych źródeł) to waga wzorcowa, książkowa. Bez względu na wzrost i wagę kobiety przed ciążą. Wchodzi w skład waga płodu, płynu owodniowego, łożyska, piersi, skład krwi i ksiązkowe 4 kg zapasu tłuszczów, niezbędnych do karmienia piersią. Ale od tego są spore odstępstwa ;) Brak apetytu to najczęsciej cecha przejsciowa ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Patka Posted September 20, 2006 Share Posted September 20, 2006 marta a ja sobie życzę zobaczyć Penny z brzuszkiem :cool3: daj focie plis :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marta Chmielewska Posted September 20, 2006 Share Posted September 20, 2006 Pełna zapału do poszukiwania grzybów regularnie zapominam zabrać aparat na spacer :oops: Chociaż w lesie jestem codzienne... Obiecuję nadrobić!! Będzie nawet dużo fotek grzywko-stafikowych ;) I brzucholowych :loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Patka Posted September 20, 2006 Share Posted September 20, 2006 to za grzyby masz od nas wielkie buzi, a za fotki jak zobaczę to dostaniesz drugie :cool3: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.