olalolaa Posted August 5, 2009 Share Posted August 5, 2009 Owczarek niemiecki suczka, Gerda, ma 4 lata, jest to pies mojego wujka, podworkowiec, codziennie ją wyprowadzam, traktuje jak swoją.. od ok 3 tyg co kilka dni ją czyściło, nie bieglismy odrazu do weta tylko normalna dietka i przechodzilo, ale to zaczelo trwac dluzej, tydzien temu w poniedziałek poszliśmy do weterynarza bo pies stał sie apatyczny, brak apetytu, lekarz stwierdził ze ma zapchane jelita i dal proszek jakis ktory miala dostawac przez 6 dni 3 razy dziennie, po 5 dniach pojechalismy do innego weterynarza, bo z psem bylo coraz gorzej, okazało się ze proszki od poprzedniego byly na odrobaczenie, chociaz byla odrobaczana dwa mies temu, u tego doktora dostała antybiotyk, jeszcze jakies dwa zastrzyki, na pobudzenie pracy układu pokarmowego i węgiel taki w płynie do pyszczka- to byla sobota, wtedy juz pies schudl i to bardzo bo przez prawie tydzien nic nie jadla, byla oslabiona i ledwno stala na nogach, wet stwierdzil ze to ciezkie zatrucie pokarmowe, albo zjadla jakas trutke albo dlatego ze zazwyczaj jest karmiona puszkami.. w poniedzialek pojechalismy znowu na antybiotyk, byla juz odwodniona, dostala do tego jeszcze kroplowke, dodatkowo jakies zastrzyki inne i powiedziel ze wczoraj tj we wtorek powinna zaczac jesc sama, niestety nic sie nie zmienilo dzisija pojechalismy znowu dostala to samo, kroplowke pod skore i antybiotyk z tym ze juz inny, bo stwierdzil ze trzeba zmienic w tej chwili pies jest u mnie w bloku, jestem z nią 24h na dobe, bardzo duzo pije praktycznie caly czas szuka miski, sama nie wstanie jest tak slaba.. schudla conajmniej o 1/3 dalam jej dzisija ze strzykawki takiego kleiku ryz+kurczak (wet tak kazal) ale po malej dawce za pare minut zaczela wymiotowac, z krwią.. juz nie wiem co robic nie moge patrzec jak pies sie meczy, dzisiaj chcialam zeby wet pobral jej krew ale stwierdzil ze na razie nie ma potrzeby moze jutro..(na proby watrobowe) rtg tez nie miala, zadnych badan, moze cos jej zablokowalo jelita? nie wiem czy o czyms zapomnialam, tak na szybko napisalam, pomozcie co robic dalej? nie chce jej stracic, a jest coraz gorzej Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
asiaf1 Posted August 6, 2009 Share Posted August 6, 2009 niestety nie znam lekarzy z tej okolicy ale zmieniłabym weta, przede wszystkm tak jak piszesz zarządałabym zrobienia badania krwi,biochemie i morfologie , zrobiła rentgen-kolezanka miała przypadek , że psa leczyli na niestrawność a okazało się , że miał kości w jelitach i dopiero po kilku dniach sprawdzono-pies nie przeżyło poeracji bo już było za późno. "juz nie wiem co robic nie moge patrzec jak pies sie meczy, dzisiaj chcialam zeby wet pobral jej krew ale stwierdzil ze na razie nie ma potrzeby moze jutro..(na proby watrobowe) rtg tez nie miala, zadnych badan, moze cos jej zablokowalo jelita? nie wiem czy o czyms zapomnialam, tak na szybko napisalam, pomozcie co robic dalej? nie chce jej stracic, a jest coraz gorzej " Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mala_czarna Posted August 6, 2009 Share Posted August 6, 2009 [quote name='olalolaa'] dalam jej dzisija ze strzykawki takiego kleiku ryz+kurczak (wet tak kazal) ale po malej dawce za pare minut zaczela wymiotowac, z krwią.. [/quote] Biegiem do innego weta!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
olalolaa Posted August 6, 2009 Author Share Posted August 6, 2009 wieczorem męczyły ją wymioty.. taka brązowa krew ze skrzepami, tak bardzo mi jej było zal, czulam ze juz sie konczy , nie bylo sensu szukac jakiegos weta, potem troche zasnela, caly czas przy niej czuwalam, niestety o 3:36 zrobila ostatni oddech :-(:placz: caly czas widze jej sliczma mordke, to mądre spojrzenie, nie moge przestac plakac .. mam wrazenie ze to byl chyba rak, z doswiadczenia 'ludzkiego', nie wazne.. juz biega za TM, Kocham Cie Gerda [*] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mala_czarna Posted August 6, 2009 Share Posted August 6, 2009 Olu, bardzo mi przykro... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
olalolaa Posted August 6, 2009 Author Share Posted August 6, 2009 caly dzien chodze jak pijana, nie mysle, normalnie nie wiem jak sie z tym pogodzic ze juz jej nie ma, taka wielka pustka,, dobrze ze mam dwie swoje suczki ktore mnie caly czas pocieszają, chodz pewnie tez tesknią za swoją przyjaciółką :-( ehh.. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
marta23t Posted August 6, 2009 Share Posted August 6, 2009 bardzo mi przykro.:shake: weszłam na wątek ale już za późno na pomoc. czy pies był szczepiony na wirusówki? czy nie ugryzł go kleszcz? jeśli to jakiś wirus pamiętaj, że Twoje psinki też mogą się zarazić- dlatego ważne jest określenie przyczyny choroby / bo z postów wynika że je masz?/ Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
olalolaa Posted August 7, 2009 Author Share Posted August 7, 2009 tak mam dwa, moje są zaszczepione na wszystko, Gerda była tylko na wścieklizne, z nią mieszkał na podwórku tez maly pudenek z teg co wiem nie byl na nic szczepiony, a czuje sie dbrze nic mu nie jest, i oby tak zostało, Gerdzie szukałam kleszczy zawsze jak z nią siedziałam nigdy nie znalazłam , ale w takim futerku to zawsze mogl sie jakis ukryć, a czy te objawy sa jakimiś z chorob wirusowych? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jola123 Posted August 14, 2009 Share Posted August 14, 2009 witam. potrzebuję rady. Mój pies ma podobne objawy tzn. biegunka wymioty (chociaż już nie ma czym), nawet z krwią. Aktualnie przebywa w klinice weterynaryjnej. Miała robione RTG na którym nie wyszło żadne ciało obce, chociaż takie są przypuszczenia. Czy to normalne, że nie widać? Weci mówią, że się zdarza i jak jej nie przejdzie do jutra to będą ją otwierać :-(. Ja już jestem przewrażliwiona na wetów, więc wolę ich sprawdzać wszystkimi możliwymi sposobami. Czy to możliwe ze na RTG nie wychodzi ciało obce? ps. biała robione badania z kału i krwi, wyszło zapalenie jelit, ale nadal podejrzewają ciało obce. Rozmawiałam także z innym wetem, który skwitkował, że moja sunia miała słabe szczepionki przeciwzakaźne i zawcześnie dostała szczepienie na wsieklizne. Czy są jakieś choroby zakaźne o podobnych objawach? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
marvet Posted August 14, 2009 Share Posted August 14, 2009 hej! Oczywiście parwowiroza , jest tez odmiana jelitowa nosówki ale może tez być zatrucie gronkowcem,zarobaczenie(kokcydioza,włosogłówki) jest tyle opcji...Zrobiłabym rtg z kontrastem,czasami pies może zjeść coś co nie cieniuje na rtg(materiał) i bez kontrastu ciężko zdiagnozować.I co znaczą "słabe szczepionki" te podstawowe zawierają zawsze antygeny wirusa nosówki i parwowirusa;mozna zasugerować rtg z kontrastem albo usg jak posiadają... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jola123 Posted August 15, 2009 Share Posted August 15, 2009 podobno miała robione także rtg s kontrastem. Za chwilę do niej jadę, wiec bedę wszystko dokładnie wiedzieć. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Usia Posted August 15, 2009 Share Posted August 15, 2009 U mojej suni było to samo długa biegunka, brak apetyt, wymioty, krew w kale i w wymiotach, po zdjeciu RTG z kontrastem wyszło wgłobienie jelita, martwica w którymś odcinku, sunia odrazu poszła pod nóz i to pomogło. Przed zdjeciem dostawała antybiotyki i kroplówki ale nie było zadnych efektów dopiero zdjecie pokazało co sie dzieje. Mam nadzieje ze z Twoja sunia bedzie ok. pozdrawiam :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jola123 Posted August 15, 2009 Share Posted August 15, 2009 przedchwilą rozmawiałam z wetem. jest lepiej, juz nie ma kroplówki, nie wymiotuje, i ma lepszą kupkę (już nie sama woda) teraz ma dostać dietetyczne jedzenie, a zaraz jadę się z nią zobaczyć. :multi: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
olalolaa Posted August 17, 2009 Author Share Posted August 17, 2009 to dobrze ze twoj pies powoli dochodzi do siebie, trzymam kciuki ;) byc moze gdyby Gerdzie wczesniej zrobili badania dalej by ze mna byla, nawet nie pomysleli zeby zrobic rtg.. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jola123 Posted August 20, 2009 Share Posted August 20, 2009 Lila zachowuje się jak zawsze. Zero objawów choroby :D. Ale antybiotyk dalej dostaje . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.