Jump to content
Dogomania

York jedzący tylko trawe, patyki, kamienie i kore:( pomocy :(


Eweleczka

Recommended Posts

Witam! Jestem tutaj nowa i mój problem polega na tym, ze suczka york 3,5 miesieczny nie chce nic jeść, natomiast gdy wyjdzie poza dom od razu je korę z drzew, patyki, kamienie, trawe itp :(
Gdy przywiozłam ja do domu od hodowcy jadla karme royal canin dla szczeniaczkow, stopniowo zaczela unikac karmy, stosowalam metode 10 min i zabieralam jej miske po tym czasie, niestety nie pomoglo, potrafila nie jeść tydzien.. a wiem ze taki szczeniak musi jeść, ponieważ sie rozwija. Zaczęłam jej gotowac miesko (piersi z kurczaka, wołowine, cielecine) + ryż + marchewka również nie chciała tego jeść. Posmakowały jej udka z kurczaka (pod warunkiem ze byly bez zadnych dodatkow typu ryż i warzywa), jadła je przez 4 dni niestety tylko do dzisiaj, dawałam jej do tego witaminy z laboratorium dr seidla flawitol dla szczeniakow (wsadzałam w miesko, samej tabletki nie chce jesc). Próbowalam też z różnymi gotowymi karmami w puszkach, saszetkach itp. nadal nic, powachala i odchodziła. Przez ten cały czas gdy tylko wypuszcze sunie poza dom aby załatwila swoje potrzeby zbiera od razu różne patyki, kamienie, kore, trawe i tym sie zajada:( Dodam ze sunia ma apetyt bo prosi sie gdy ja coś jem, czesto szuka czegos na podłodze w kuchni, patrzy do miseczek lecz nic jej nie smakuje. Chora raczej nie jest, ponieważ jest radosna, bardzo ruchliwa i tydzień temu została przebadana przez weterynarza Proszę o pomoc.

Link to comment
Share on other sites

A weterynarz co na to powiedział??? Odrobaczałaś ją???? Kurcze niezły gust pod względem jedzonka ma Twoje maleństwo. Mój piesek jadł również kore patyki kamienie węgiel- a trawke wcina do tej pory. Ale oprócz tego normalnie się odżywia :roll:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Eweleczka'] potrafila nie jeść tydzien.. .[/quote]

To dość niepokojące. Tydzień bez jedzenia????
A może ktoś z domowników ją dokarmia i dlatego nie chce już jeść:cool1:
Powodów może być wiele.
To że na dworze je trawę i patyki to normalne.

[quote name='Eweleczka'] i tydzień temu została przebadana przez weterynarza Proszę o pomoc.[/quote]

Została przebadana? Żadnej diagnozy?

Link to comment
Share on other sites

Jest odrobaczana jak najbardziej. Nie wiem już co mam z nia robic :( przed chwila udalo mi sie ja przekonac zeby zjadla TROSZECZKE udka, nawet wsadzilam w srodek witaminki, zawsze to cos. Wet powiedział, ze jest zdrowa, wage ma prawidlowa 1,400kg, nie jest malutkim yoreczkiem, jej waga w przyszlości powinna wynosic ok 2,50kg. Jutro przyjedzie do mnie prawdopodobnie moj wujek, ktory jest bardzo dobrym weterynarzem, moze on cos mi podpowie. Napewno nikt z domownikow jej nie dokarmia, mam wakacje i jestem praktycznie caly czas przy niej.

Zastanawiały mnie również miseczki w których dostaje jedzenie (metalowe), pomślałam, ze moze one zniechecaja sunie bo sa zimne i robia duzo halasu przesuwane po podłodze. Kupiłam plastikowe, drewniane, dałam jej talerzyk, wysypałam na podłoge, bawiłam sie z nia kula smakula i nic :-(

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Eweleczka']Zastanawiały mnie również miseczki w których dostaje jedzenie (metalowe), pomślałam, ze moze one zniechecaja sunie bo sa zimne i robia duzo halasu przesuwane po podłodze. Kupiłam plastikowe, drewniane, dałam jej talerzyk, wysypałam na podłoge, bawiłam sie z nia kula smakula i nic :([/quote]
Moze zadzwoń do hodowcy moze on ci podpowie czy spotkał sie z czymś takim u swoich innych psiaków :shake:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Eweleczka']Zastanawiały mnie również miseczki w których dostaje jedzenie (metalowe), pomślałam, ze moze one zniechecaja sunie bo sa zimne i robia duzo halasu przesuwane po podłodze. Kupiłam plastikowe, drewniane, dałam jej talerzyk, wysypałam na podłoge, bawiłam sie z nia kula smakula i nic :([/quote]

Eweleczko, może sunia grymasi, może ją za bardzo rozpieszczasz.
Znam jeszcze jedną metodę.
Przygotowując posiłek, zadbaj, żeby sunia była obok ciebie, zachwycaj się, mlaskając, żeby pokazać, że masz tam cos pysznego. Postaw michę przed sunią i od razu zabierz i wyrzuć zawartość.
Przy następnym posiłku to samo, stawiasz i natychmiast zabierasz.
Jeśli zauważysz, że mała zacznie się bardziej interesować, możesz zostawić miskę na 15 min.
Żadnego podjadania między posiłkami.
Ja tej metody nie stosowałam, więc nie mogę potwierdzić czy jest skuteczna, a spróbować możesz.

Mój mały też swego czasu tak robił, że podchodził do miski, wąchał i odchodził, więc od razu zabierałam michę.
Jesli nie jest głodny, to nawet nie podejdzie, a jeśli jest, to wystarczy, że rusze w kierunku michy, to od razu wraca i je:lol:

A jeszcze dwa pytania:
Czy jakieś inne objawy oprócz braku apetytu, np. ospałość i jak z wypróżnieniami.

Link to comment
Share on other sites

Jeżeli jutro mój wujek weterynarz mi nie pomoże to zadzwonie i zapytam. Moim zdaniem ona jest po prostu tak wybredna :( gdy ja cos jem ona patrzy i prosi, wiec jej daje kawałeczek, wtedy zazwyczaj powacha i odchodzi albo zje ten kawalek i sobie gdzies idzie bo nie chce nastepnego.

Już tak próbowałam, nawet udawałam ze wyjadam jej z miski, myślalam ze moze sie zezlosci. Przygotowuje jedzonko przy niej, ona wie ze to dla niej bo patrzy ze smakiem, a gdy już podaje w miseczce to znika jej entuzjazm:-(

Jeżeli chodzi o wypróżnianie to nie ma z tym żadnych problemow. Cały czas sie bawi, biega, skacze, jest dosłownie wszedzie.

Jej miska nigdy nie stoi cały czas, podaje jej tylko o określonych porach. Wczoraj pod wieczor naszykowałam jej jedzonka, nie zjadła, chcialam ja zachecic, poszłam do babci ktora ma psa i mieszka obok mnie, podawałam temu pieskowi jedzenie z jej miseczki, a ona patrzyla i nic, bardziej była zafascynowana psem i chciala sie z nim bawic:-(

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Eweleczka']Poczekam jeszcze tydzien, jesli nic sie nie poprawi to skorzystam z twojej rady :) dzieki wielkie za wszystkie wiadomosci i zycze udanego weekendu :) gdyby przyszedl Ci jeszcze jakis pomysł do głowy co z robic z moja sunia to pisz :)[/quote]
Napisz jutro co powiedział Twój wujek weterynarz jestem bardzo ciekawa czemu ona jest takim niejadkiem :shake:

Link to comment
Share on other sites

Mój wujek powiedział że wszystko z nią jest ok, po prostu jest rozpieszczona :/ lub mógł być problem z odrobaczeniem bo niektóre środki nie zwalczaja wszystkich robaczkow. Nie mógł jej dokładnie zbadać bo mieszka 300km od nas i przyjechał tylko na wesele do mojego kuzyna a do nas wpadł na chwilke więc nie był przygotowany na badanie suni. Kazał jechać do innego weterynarza i zastosować inne środki na odrobaczenie dla pewności.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Eweleczka']. Moim zdaniem ona jest po prostu tak wybredna :( gdy ja cos jem ona patrzy i prosi, wiec jej daje kawałeczek, wtedy zazwyczaj powacha i odchodzi albo zje ten kawalek i sobie gdzies idzie bo nie chce nastepnego.[/quote]
Nie chcę krytykować, ale ostatnią rzeczą którą bym zrobił byłoby dawanie jedzenia ze stołu kiedy jem, nie dasz sobie później rady, wierz mi.
U mnie Mela też potrafiła kaprysić, ale nie chce to niech nie je nawet przez miesiąc( jeżeli nie jest oczywiście chora).
NIE urodził się jeszcze taki pies który mając dostęp do suchej karmy(nie mówiąc o gotowanym, ehh smaka mi tylko tymi udkami narobiłaś:evil_lol:) dałby się zagłodzić!!! Psy tak nie świrują jak ludzie że głodówki sobie urządzają, chociaż one są mądre...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Eweleczka'] Kazał jechać do innego weterynarza i zastosować inne środki na odrobaczenie dla pewności.[/quote]

Eweleczko, szczerze powiedziawszy to takie odrobaczanie w ciemno nie jest dobre, choć wszędzie praktykowane. Powinno się zbadać kał przed podaniem jakiegokolwiek środka. Sama do tej pory odrobaczałam piecha w ciemno, ale przy następnym odrobaczaniu zapytam weta o takie badanie, czy rzeczywiście warto i ile to kosztuje. A skoro jest prawdopodobieństwo, że sunia może mieć robaki, to chyba lepiej będzie najpierw zbadać kał, żeby czasem nie podac srodka, który na nie nie zadziała. Najlepiej zapytaj weta.

[quote name='rufus295']Nie chcę krytykować, ale ostatnią rzeczą którą bym zrobił byłoby dawanie jedzenia ze stołu kiedy jem, nie dasz sobie później rady, wierz mi.
U mnie Mela też potrafiła kaprysić, ale nie chce to niech nie je nawet przez miesiąc( jeżeli nie jest oczywiście chora).
NIE urodził się jeszcze taki pies który mając dostęp do suchej karmy(nie mówiąc o gotowanym, ehh smaka mi tylko tymi udkami narobiłaś:evil_lol:) dałby się zagłodzić!!! Psy tak nie świrują jak ludzie że głodówki sobie urządzają, chociaż one są mądre...[/quote]

rufus295 ma rację, żadnego żebrania - tylko micha. I jeśli marudzi, to nie je! Zobaczysz szybko się nauczy:razz:

Link to comment
Share on other sites

Aha, rozumiem :) dziękuję bardzo za informacje :) czyli wybiorę się do weta na badania, myślę że macie rację, bo nie ma sensu podawać środków na odrobaczenie skoro nie wiadomo czy nawet ma te robaczki a nie zauważyłam żeby wskazywało coś na to :) jeśli chodzi o dawanie suni jedzenia ze stołu, nie robimy tego :) zrobiliśmy tak tylko parę razy dla sprawdzenia czy może wtedy będzie jadła (wiadomo że troszkę spanikowalismy co się dzieje z sunia i wtedy robi się różne głupie rzeczy :)) Owszem czasem żebra przy stole ale tylko przez chwilke bo wie że nie dostanie i zaraz odchodzi. Wczoraj tak jeszcze zastanawiałam się nad przyczyną dlaczego nie je i doszłam do nowych wniosków. Chanelka kiedy jeszcze jadła z ochota royala nie lubiła normalnego gotowanego jedzenia, możliwe że royal po prostu jej się znudził a za gotowanym dalej nie przepada i akurat polubiła udka. Dzisiaj wybiorę się po próbki różnych karm dla pieskow, może jakaś przypadnie jej do gustu:) ogólnie sunia chyba zaczna się przyzwyczajać do gotowanego i coraz więcej je :) chociaż ryżu dalej nie chce, a w nim jest dużo węglowodanów:/

Link to comment
Share on other sites

chociaż ryżu dalej nie chce, a w nim jest dużo węglowodanów:/[/quote]

Mój maluch też nie przepada za ryżem, więc dostawał makaron i bardzo go lubił. Teraz je karmę:roll:.
Z barfem możesz spróbować, mi się podoba ale Elmiś odmówił:-o
Dobrze, że zrezygnował z Royala, wcale nie jest taki dobry, wiele hodowli go poleca i właśnie dlatego stał się taki popularny i wszyscy myślą, że jest najlepszy.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='meja']chociaż ryżu dalej nie chce, a w nim jest dużo węglowodanów:/[/quote]

Mój maluch też nie przepada za ryżem, więc dostawał makaron i bardzo go lubił. Teraz je karmę:roll:.
Z barfem możesz spróbować, mi się podoba ale Elmiś odmówił:-o
Dobrze, że zrezygnował z Royala, wcale nie jest taki dobry, wiele hodowli go poleca i właśnie dlatego stał się taki popularny i wszyscy myślą, że jest najlepszy.[/quote]

Mój niestety musi jeśc Royala...:roll: Po innych ma biegunkę...:oops: I jest wtedy tragedia. Ostatnio kupiłam mu kostkę do gryzienia- zieloną... To samo skurczybyk tak ją gdzieś zakopał ze nie mogłam znaleźć a wyciagał kiedy mnie nie było i podgryzał. 3 noce sprzątania. Poza tym daje mu surowe skrzydło z kurczka i inne kosci do obgryzania (surowe) Ja mam spokój bo się zajmie na jakiś czas a i on to uwielbia... :multi:

Link to comment
Share on other sites

Eve, jesli pies ma biegunke po karmach przemyslowych czy po "plastykowych" niby smakach z zoologa, nie oznacza to, ze jest skazany tylko na RC :p.
Jak sama wspominasz, surowizna spokojnie przechodzi.
Meja, podobnie, moze ten barf byl zbyt ubogi, moze akurat trafilas na rodzaje mies/podrobow, ktore psu nie pasuja?
Moze akurat to, co kupilas, smierdzi nieodpowiednio, chemikaliami itp.?
U nas pies odmawia np. wartoby, niezaleznie z czego jest, czasem nie tknie drobiu, zaleznie od miejsca i partii miesa, ktore kupujemy.

Link to comment
Share on other sites

Z chęcią poczytam na temat tego sposobu żywienia, o ile dobrze kojarzę to polega on na podawaniu surowego jedzonka. Szczerze mówiąc myśle, że moja wybredna sunia sie nie skusi, ale również nie zaszkodzi spróbować :) swoja drogą to na temat podawania surowego mięsa psiakowi sa rozne opinie np. można wyczytać coś takiego: "Nie przeczę, że jest wielu zwolenników podawania surowego mięsa wśród hodowców, ale nie sądzę, żeby taka monodieta była zdrowa. Pomijam już zapach z pyszczka, który u małego pieska może przeszkadzać (gnilny). U szczeniąt szczególnie dużych ras takie żywienie doprowadzi do zaburzeń związanych z rozwojem kośćca. W mięsie jest zaburzony stosunek wapnia do fosforu – szczególnie jest on niekorzystny w sercachAleksander Korzeniowski
Lecznica dla zwierząt "Cztery łapy"
Łódź ." Ja nie krytykuje tej dietki dla pupila, ponieważ nie mam na ten temat zbyt wielu informacji. Dlaczego węlowodany?? Dlatego, że rozwijajacy sie szczeniak potrzebuje ich dosyc dużo, a w udkach ktore tylko chce jesc moja sunia nie ma ich wcale;/

Moja sunia potrafi wypić mleczko i nie ma nawet po nim biegunki:) ale sa różne pieski i rózne żołądeczki :) tak naprawde nigdy chyba nie bedzie zgodnej opinii na temat co powinien jeść pupilek żeby dostawał odpowiednia ilość witamin, był zdrowy i do tego żeby jedzonko bylo smaczne :shake: Napewno z sucha karma jest mniejszy problem ( nie trzeba gotować, nie brudzi pyszczka, kupiona raz starcza na dlugi czas i dostarcza odpowiedniej ilości wszystkich witaminek) ale moim zdaniem napewno zawiera dużo konserwantów itp... przecież to jedzenie może stac miesiącami i nic się z nim nie stanie, nawet pachnie tak jak przed otwarciem:shake:

Mój maluch też nie przepada za ryżem, więc dostawał makaron i bardzo go lubił.



Kiedyś dałam jej makaron ale nie chciała :shake: Chyba będę znowu kombinować żeby przestawić ja na suchą karme, nie może jeść ciągle udek;/

Link to comment
Share on other sites

Daleka bylabym od uznania weglowodanow za niezbedne, szczegolnie dla szczeniaka i to w duzych ilosciach :crazyeye:.
Pozwole sobie zacytowac:
"
[B][FONT=Verdana]Węglowodany[/FONT][/B]
[FONT=Verdana]To węglowodany są najbardziej kontrowersyjnym składnikiem pożywienia psa. Stosowane są zwykle jako wypełniacz mogą u różnych osobników wywoływać różne skutki. Z chemicznego punktu widzenia węglowodany są cukrami prostymi i złożonymi, oczywiście najłatwiej trawi się cukry proste. Nadmiar cukrów odłoży się w postaci nadmiaru tkanki tłuszczowej, niedobór może objawić się zaburzeniami pracy układu nerwowego. Jeden z cukrów-laktaza nie jest trawiony przez dorosłe psy, ze względu ze względu na brak enzymu trawiącego. W karmach stosowane są różnego rodzaju węglowodany- zboża w tym jako najlepiej wchłaniany oceniany jest ryż a także mąka ziemniaczana lub warzywa. Jednak węglowodany mogą być przyczyną alergii u psa w tym szczególnie uczulająca jest soja."
[/FONT][URL="http://www.nowofundland.pl/domino/library.nsf/1d9bb9bc07074a63c1256b4500375114/b5b535231551b59bc1256deb002ce21f?OpenDocument#editor"]Dokument - Potrzeby �ywieniowe psa[/URL]

Co do cytowanej wypowiedzi A. Korzeniowskiego, to wychodzi ewidentny brak wiedzy na temat barfu.
1. monodieta jest podawanie stale tej samej karmy, np, suchej/mokrej, produkowanej przemyslowo. Barf, podobnie jak domowe, gotowane jedzenie, jest roznorodnoscia, zmiennym skladem niemal kazdej porcji, rownowazenie skladnikow zachodzi w pewnym przedziale czasu.
2. zapach jest, a wlasciwie go brak, przez oczyszczanie zebow przy jedzeniu kosci. Gnilny fetorek pochodzi od osadu/kamienia nazebnego, problemow zoladkowych.
3.co do zywienia ras duzych, szczeniat, znow wychodzi brak wiedzy, barf nie jest rownoznaczny z ograniczeniem do karmienia miesem.
Owszem trzeba poznac podstawy, by przemyslec jadlospis, badz posilkowac sie juz opracowanymi przykladami, modyfikujac zaleznie od obserwacji psa, zmiennych osobniczych.

Co do ilosci witamin, nie tylko nimi pies zyje i sie rozwija. Poza tym znow nie masz pewnosci, czy w przypadku konkretnego psa jest to ilosc wystarczajaca, nie za duza, nie zbyt uboga.
Gotowa karma jest przygotowywana na bazie obliczen usrednianych ;).


[FONT=Verdana]
[/FONT]

Link to comment
Share on other sites

W takim razie również pozwolę sobie zacytować : "
[SIZE=1]Wszystkie młode psy szybko rosną dlatego ich zapotrzebowanie na energię jest większe niż u psów dorosłych ( nawet trzykrotnie). Źródłem dostarczanej w pokarmie energii są: białka, tłuszcze i węglowodany; dodatkowo w pokarmie znajdują się potrzebne do życia minerały i witaminy.[/SIZE]
[SIZE=1]Pamiętajmy że york tak jak i inne psy jest mięsożerny i to mięso powinno być podstawą ich diety. W okresie wzrostu i fizycznego rozwoju psa dieta powinno kształtować się następująco:2/3 [B]– składniki białkowe[/B], 5-10% [B]tłuszcze[/B] i około 1/3 części – [B]węglowodany[/B].[/SIZE]
[SIZE=1] [/SIZE]
[SIZE=1]Zapotrzebowanie psa na białko pokrywane jest przez mięso. Yorkom można podawać wiele rodzaju mięsa (wołowe, drobiowe, cielęcinę, jagnięcine) oraz filetowane ryby. Źródłem białka są także: ser żółty, ser biały, gotowane jajka. Mięso powinno być drobno posiekane i wymieszane z np.: ryżem, tak aby pies nie mógł sobie wybierać co lepszych kawałków.[/SIZE]
[SIZE=1]Nie należy jednak często żywić psa podrobami ponieważ niektóre z nich podawane w nadmiernych ilościach mogą źle wpływać na zdrowie naszego psa np.: wątroba i nerki są często koncentracją szkodliwych metali ciężkich, tkanka płucna natomiast ma niską wartość odżywczą."

[SIZE=2]Nie uważam, że pies powinien jeść same węglowodany, ale są również dla niego potrzebne, szczególnie dla szczeniaka. Jeżeli uważasz, że pies powinien jeść samo mieso to dlaczego w każdym składzie suchej karmy jest ryż (zawiera dużo weglowodanów)????

Nie zamierzam dyskutować na temat tej diety, ponieważ nie mam o niej dużej wiedzy, po prostu zacytowałam co znalazłam na ten temat.
[/SIZE][/SIZE]

Link to comment
Share on other sites

Raz, co do weglowodanow w diecie psow, mozna troche doczytac ( ilosci ich w suchej karmie :eviltong:) :
[URL]http://www.dogomania.pl/forum/f472/weglowodany-28782/[/URL]

Dwa, uczono mnie, ze nie tylko w zbozach sie znajduja, owoce, warzywa, nabial stanowi istotne ich zrodlo, a sa to jak najbardziej skladniki domowej diety dla psa.
Pozostaje kwestia dyskusji z wetem, hmm, tez z pewnych, okreslonych powodow promujacego karmy przemyslowe:
[URL]http://www.dogomania.pl/forum/f503/barf-jak-przekonac-weta-142160/[/URL]

Nigdzie nie napisalam, ze pies powinien jesc samo mieso, wrecz przeciwnie, jedzenie powinno byc zroznicowane.

W skladzie kazdej suchej karmy bedzie wypelniacz, z prostego powodu, tanim kosztem uzyskuje sie teoretyczna wartosc kaloryczna. Porownaj cene kg cieleciny z koscia i kg ryzu ;).
Inna sprawa, jak jest to przyswajane i wykorzystywane przez zywy organizm.

Link to comment
Share on other sites

Ale w ryżu weglowodanow jest najwiecej, a mięsko nie zawiera ich wcale:) moj problem nie polega na tym ile weglawodanow jest w danym produkcie, tylko ze moja suczka nie ma wcale urozmajconej diety:shake: tzn nie chce jesc zupełnie nic, tylko gotowane cieplutkie udko a jak zobaczy, ze udko jest wymieszane z ryzem lub warzywami nie chce jeść. Po prostu staram sie wzorowac na potrawch dla yorkow, ktore znalazlam na stronach hodowli. Surowe miesko tez probowałam jej wcisnac ale tego nawet z bliska nie chciala wachac.

Link to comment
Share on other sites

Eweleczko, nie chcę Ci nic na siłę radzić. Sama musisz wybrać odpowiednią dietę dla suni. Każdy pies woli inne żarcie.
My przeszliśmy w końcu na suche i jest dobrze. Micha stoi cały czas do dyspozycji malucha i je ile chce i kiedy chce. Wiele osób uzna to za mało wychowawcze, zresztą sama też mam takie zdanie. Ale my nie mamy problemów wychowawczych, więc niech je i rośnie zdrowo.
Co prawda przez pierwsze dwa dni nie jadł prawie w ogóle, aż w końcu się poddał i teraz chrupie. Od kilku dni je tylko karmę i się nie buntuje.:evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

Już postanowiłam, że przechodzimy na sucha karme, tak będzie najlepiej:) szczególnie dla mnie i mamy bo nie będzie problemu z szykowaniem jedzenia i wybrzydzania Chanelki nad miska :) od wczoraj dostaje sama sucha karme, nic poza tym :) nie jest łatwo, ale jak już bardzo zgłodnieje to niechętnie weźmie troszkę royala, teraz musi być już tylko lepiej :) ostatnio chętniej je i już tak się nie martwię :) na początku był naprawdę dramat bo kompletnie nic nie chciała jeść a teraz coś jej się odmienilo i nawet royala weźmie do mordeczki:) dziękuję wszystkim bardzo za pomoc i wsparcie :)

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...