Jump to content
Dogomania

lhasa apso i inne zwierzeta


1Kasiag

Recommended Posts

Do kotow i gryzoni nie wiem, ale z wiekszymi psami dogaduja sie bez problemu. Charakter jest bardzo osobniczy. Mam dwa lhasa i bokserke. Jeden lhasa jest ustepuje, drugi jest zadziorny... ale generalnie sie dogaduja, jak tylko nie bedzie sie ingerowac w ich sprzeczki...

Link to comment
Share on other sites

[FONT=Book Antiqua][SIZE=3][COLOR=black]moje lhasaki żyją razem z dwiema dorosłymi koteczkami Neva Masquerade , ich kociakami, a od kilku dni zamieszkała z nami koteczka egzotyczna, nie ma wogóle problemów, wręcz przeciwnie, kotki wchodzą do kilku dniowych maluchów lhasa a lhasaczki wylizują kociaki, śpią razem, bawią się[/COLOR][/SIZE][/FONT]
[FONT=Book Antiqua][SIZE=3][/SIZE][/FONT]
[FONT=Book Antiqua][SIZE=3]na forum jest kilka fotek moich lhasa i nevek, to jedna z moich ulubionych[/SIZE][/FONT]
[IMG]http://img126.imageshack.us/img126/8352/1bwv2.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

Ja, z własnego "podwórka", mogę dodać, że lhasaki świetnie dogadują się z króliczkami, nasza Milunia - króloczyca rasy baran - nigdy nie została źle potraktowana przez moje psy. Jedyny problem po spotkaniu z psami to...... mokre futerko, gdyż moje pupile najchętniej zalizałyby ją, a zwłaszcza jej dłuuugie zwisające uszka.

Link to comment
Share on other sites

Bardzo dziekuje za odpowiedzi! Chcialam zrobic dwa oddzielne tematy, ale mi nie wyszlo :placz:
Widzialam rozne strony z lhasa, nie tylko Polskie i zauwazylam, ze w wielu hodowlach trzymane sa rozne rasy. Ale nie wiem i nigdzie nie znalazlam, jak sie psy miedzy soba dogaduja na co dzien, czy trzeba je rozdzielac, czy moga razem biegac po ogrodzie itd itp....

Link to comment
Share on other sites

Lhasaki potrafią dogadać się z innymi psiakami u mnie mieszkały z chowką.Jednakże nie odpuszczają łatwo i często chcą dominować i rządzić w stadzie.Shih tzu to bardziej taki misiek,wesołek łatwiejszy do podporządkowania.Jednakże lhasa są niepowtarzalne i nie ma porównania .Jak przeczytałam kiedyś we francuskiej książce o lhasa [B]"Kiedy widzimy tego psa dreptającego podczas spaceru,jego wyniosły i uroczysty chód na wybiegach wystaw,można pomyśleć,iż jest taki powżny,że staje się smutny i nudny.Jednak w domu odkrywamy,że lhasa może zdziałać cuda by tylko zostać pogłaskanym.Jeśli chce podbić serce swego Pana,potrafi użyć swojej delikatności i wyjątkowej radości życia.Buzia tego małego strażnika ma nieodparty urok,kiedy jest wesoły:przez jego wyniosłe spojrzenie przebiegają błyski o niesamowitej czułości,które go zdradzają.W grunci rzeczy lhasa jest trochę jak pomarańcza:skórka gruba i twarda,otacza i chroni orzeźwiającą substancję o tysiącu smaków:od najbardziej cierpkich do najbardziej łagodnych.Najbardziej wymagajace i wyrafinowane podniebienie mogłoby z łatwością zmienić gust po odkryciu esensji lhasa.[/B]"
To mój ulubiony cytat o lhasakach,bo takie właśnie są.

Link to comment
Share on other sites

Fajny prawda? Ksiązka jest francuska "Le lhasa Apso".S.PAOLANTONI.Niestety po francusku,bo z tamtąd przywieziona.Mam przetłumaczone tylko niektóre fragmenty.Zbieram wszystko o lhasa od wielu lat,w Polsce niestety pozostają artykuły z gazet.Mam tego cała teczkę.

Link to comment
Share on other sites

Z tego, co sie zdazylam zorientowac, to o lhasa za duzo w Polsce nie ma. Ani jednej ksiazki TYLKO o lhasa apso, w psich gazetach tez sie pojawiaja sporadycznie... sama nie wiem, czy to dobrze, czy nie dobrze, ze tak malo sie o tych wspanialych psach mowi?

Link to comment
Share on other sites

Niestety, książki tylko o lhasa apso nie ma a szkoda- sama chętnie kupiłabym taką książkę. Z tego co wiem są dostępne w wielu cywilizowanych językach ale chyba nie do kupienia na rynku polskim. W Polsce jest tylko cieniutka książeczka pt."Shih Tzu lhasa Apso i kuzyni ale tam lhasaki to jeden z wątków. No właśnie..... a może ktoś z polskich hodowców tej rasy pokusi sie o napisanie monografii tej rasy? Myślę, że warto by było....

Link to comment
Share on other sites

[quote name='koko']Fajny prawda? Ksiązka jest francuska "Le lhasa Apso".S.PAOLANTONI.Niestety po francusku,bo z tamtąd przywieziona.Mam przetłumaczone tylko niektóre fragmenty.Zbieram wszystko o lhasa od wielu lat,w Polsce niestety pozostają artykuły z gazet.Mam tego cała teczkę.[/quote]

Jeśli S.Paolantoni to ten włoski hodowca, o którym myślę to.... ja byłabym gotowa nawet złapać się za tłumaczenie tej książki (bardzo lubię to robić), byle trafiła do mnie we włoskim a nie we francuskim.....

Link to comment
Share on other sites

  • 2 months later...
  • 2 months later...
  • 5 years later...

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...