Clemastinum dla psa??

[ssylwia]

Witam wróciłam własnie od weta po zastrzyku sterydowym dla psa (wylizuje lapy niestety jest uczulony na pylki) i wet powiedział żeby podawac mu clemastinum macie jakieś doświadczenie z tym lekiem?? Bo ja szczerze slyszalam negatywne opinie i się obawiam :/

[Wiwi]

hmmm w sumie to ja brałam clemastynę na uczulenie, ale to chyba nie to samo co u psa.
a chociaż dawkowanie masz podane, bo chyba nie takie jak u ludzi.
ale może faktycznie ktoś stosował u swojego zwierzaka...

[ssylwia]

tak dawkowanie mam podane. mam stosowac 1 tabl. ( moj pies waży ok 12 kg) szczerze mam takie średnie zaufanie do tego leku :/

[ewtos]

[quote name='ssylwia']Witam wróciłam własnie od weta po zastrzyku sterydowym dla psa (wylizuje lapy niestety jest uczulony na pylki) i wet powiedział żeby podawac mu clemastinum macie jakieś doświadczenie z tym lekiem?? Bo ja szczerze slyszalam negatywne opinie i się obawiam :/[/quote]

Tak to jest z lekami ,wszystkie dają skutki uboczne, sterydy również i to dużo większe. Zwykle wybiera się mniejsze zło. Clemastinum jest lekiem starszej generacji i stąd skutki uboczne w postaci senności , spowolnienia reakcji itp. Są leki , które nie dają takich objawów ale wymagają 2-3 tygodniowego okresu tzw. nasączania organizmu potem jest efekt ich działania. Clemastinum działa w pełni po drugiej , trzeciej dawce.Jeśli wet przepisał to widać uznał, że trzeba działać już i to w odpowiedni sposób. Myślę, że nie masz się czego obawiać i spokojnie podać lek.Jeśli objawy wystąpiły teraz to najpewniej pies jest uczulony na trawy i okres pylenia jeszcze troche potrwa.

[ssylwia]

[B]ewtos[/B] uczulenie u mojego psa zacyzna się w maju i zwykle w lipcu się konczy ale coś czuje ze w tym roku to się przedłuży :/ męcze sie z tym ucuzleniem już ok 7 lat a pies ma skonczone 12 :/ dostawał zastrzyk ze sterydami... i chciałabym uniknąć podawania właśnie takich leków ze wzgledu na jego wątrobe żoladek które już inaczej pracują w tym wieku a takie leki to dodatkowe obciązenie. Poza tym dostał ten lek od weta któremu nie do konca ufam bo mój zaufany wet jest na urlopie :/ na prawde jestem w mega kropce :/

[groszek83]

Ja także podawałam clemastinum mojej suczce z polecenia weta ale oprócz skótków ubocznych czyli senności ociężałości i strasznego spięcia żadnej poprawy nie było:shake: Nie polecam w każdyym razie:shake: Też ma uczulenie obecnie podaje jej calcium w kapsułkach ma ono konsystencje jogurtu i wyciskam jej po prostu do miski i o dziwo działa;) widze po tym lepszą poprawe niż po sterdach:multi:

[gabula]

Ja znam 4 metody leczenia atopii u psa, u każdego skuteczność jest inna, czasem trzeba te metody weryfikować, łączyć, modyfikować itp, pamiętajcie, że u każdego atopika powinno się wspomagać leczenie kwasami omega-3 i -6 lub dietą "skórną" np.skin support RC. a leki to:
clemastyna 0,05mg/kg masy ciała 1xdz.
zyrtec 0,5mg/kg masy ciała 1xdz.
hydroksyzyna 2mg/kg masy ciała 3xdziennie
lub sterydy, a często kończy się na tych ostatnich...
I nie podawajcie leków na własną rękę tylko idźcie do weta!!!!!!
Clemastyna- działa po kilku tygodniach stosowania, czasem, niestety nie zawsze.

[ssylwia]

wlasnie mialam propozycje zyrtec albo klemastyna ale zyrtec dzielilabym na male porcje bo to w wiekszej dawce wiec zostala clemastyna. ahhh chyba jednak się nie zdecyduje i zostawie tak jak jest poki co dziala zastrzyk i nie bede go dodatkowo faszerowac lekami.

[B]gabula[/B] co do nienasyconych kwasów tluszczowych to podaje psu zwykle dla ludzi wyciskam kapsulke do jedzenia a czasem sam zjada :) ale szczerze to jemu tak nie za bardzo to pomaga :/

[gabula]

Bo same kwasy nie pomogą, uzupełniają, przyspieszają i zwiększają efektywność leczenia, nie są jego warunkiem, ale warto ciągnąć stosowanie ich w parze z wybranym lekiem, kwasy lekiem nie są, a suplementem. Dermatologia niestety jest dziedziną, gdzie efekty leczenia nie przychodzą z dnia na dzień a z miesiąca na miesiąc, czasem z tygodnia na tydzień...nie oczekuj od weta cudu, w dermatologii się tak nie da...

[AniaCz.]

Moj weternarz stwierdzil atopie u mojej suni. Zapisal jej clemastinum (0,001) i kazal podawac 3 razy dziennie po 2 tabletki. Dodam, ze moja Negra wazy 33kg.
Czy nie uwazacie, ze to za duza dawka?

[ssylwia]

nie zaryzykowałabym podawania tak dużej dawki clemastinum (czyli na dobe 6 tabletek). przy psie ważącym ponad 10 kg wet powiedział żebym dawała 1 tabl.- nie zdecydowałam się nawet na taką dawkę.

[ewtos]

[quote name='AniaCz.']Moj weternarz stwierdzil atopie u mojej suni. Zapisal jej clemastinum (0,001) i kazal podawac 3 razy dziennie po 2 tabletki. Dodam, ze moja Negra wazy 33kg.
Czy nie uwazacie, ze to za duza dawka?[/QUOTE]

To maksymalna dobowa dawka ,pies w pierwszych dniach może czuć się senny i mocno "spowolniony". Widocznie stan suni tego wymaga , jak złagodnieją stany alergiczne to może zmniejszy dawkę. Zwykle podaje się 2x , czasem 1 na dobę. Lek osiąga maksymalne działanie po 6 godz. i utrzymuje się w organizmie przez 12 godzin. To jeszcze zależy jak długo masz podawać ten lek? daje on szybko widoczną poprawę i zwykle stosuje się do 10 dni. inne np. Zyrtec, loratan czy claritine dopiero po nasączeniu organizmu dają wyraźną poprawę i te leki podaje się znacznie dłużej .

[AniaCz.]

Dzieki wielkie za odpowiedzi. Podawanie 3 razy dziennie tego leku nie zdziwilo mnie ale, ze mam dawac po 2 tabletki na raz to wzbudzilo moje podejrzenia. Mozliwe, ze na poczatku ma byc wieksza dawka, a pozniej bedzie zmniejszona.
Objawy u mojej suni sa takie, ze drapie sie po oczach i zrobily sie jej tzw. "okulary" (dodam, ze nuzyce wykluczono) i od kilku dni lize ciagle jedna łapę do tego stopnia ze zrobil sie stan zapalny.

[Iss]

U psów leki antyhistaminowe podaje się w większych dawkach niż u ludzi.