eloise Posted September 6, 2005 Share Posted September 6, 2005 jej.. bardzo prosze :) cos wykombinujcie. bo w piatek bedzie wracac tez pawla siostra wiec moglaby go wziac!! autem z tym znajomym... byloby super. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Murka Posted September 6, 2005 Author Share Posted September 6, 2005 [b]eloise[/b], niestety jak na razie cisza :( Jedyna nadzieja w jogi... Jeśli będzie jechać wcześniej to na pewno da znać. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
eloise Posted September 7, 2005 Share Posted September 7, 2005 w piatek piesek bedzie w domu :) NARESZCIE!!!! :klacz: :klacz: :klacz: :klacz: :klacz: :laola: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ulka18 Posted September 7, 2005 Share Posted September 7, 2005 Murka i Jogi sie naradzaja, Jogi pewnie napisze, o ktorej planuje jechac do Mielca i potem do Krakowa...szkoda tylko, ze Ruda zginela, ale na pewno Jogi ja znajdzie! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
eloise Posted September 7, 2005 Share Posted September 7, 2005 wiele z was pytalo mnie jak psiak dostanie na imie. dowiemy sie tego dopiero jak tu dotrze :) jak tylko do zobaczymy to napewno dostanie imie. a wy bedziecie wiedziec o tym od razu :)) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Murka Posted September 7, 2005 Author Share Posted September 7, 2005 jogi będzie jutro wyjeżdżać około 11.00-12.00, więc w schronisku będzie koło południa (od nas się jedzie do Mielca okoo godziny). Także Łapcio jutro popoludniu będzie już w Krakowie zdala od schroniska :D [b]eloise[/b], na imie psiaczka czekamy ze zniecierpliwieniem :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
eloise Posted September 8, 2005 Share Posted September 8, 2005 jutro o tej porze albo zaledwie troszke pozniej bedzie juz w domku :) :smilecol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
anielica Posted September 8, 2005 Share Posted September 8, 2005 Ale fajowo:) :multi: :multi: :multi: :multi: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jogi Posted September 9, 2005 Share Posted September 9, 2005 Przesunal mi sie trmin wyjazdu o jeden dzien, ale nie martwcie sie juz za chwile wychodze z domu i jade po psiaka :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Murka Posted September 9, 2005 Author Share Posted September 9, 2005 jogi właśnie ode mnie wyjechała, za około godzinki będzie w schronisku :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
eloise Posted September 9, 2005 Share Posted September 9, 2005 Jogi juz przekazala psa siostrze Pawla. za 2-3- godzinki pisak bedzie u nas. :) czekamy niecierpliwie! odezwe sie jak tylko dojedzie i prosze o zamieszczenie naszego topiku w dziale: juz w domku :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
missieek Posted September 9, 2005 Share Posted September 9, 2005 super gratulacje udanej akcji transportu pieska :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Murka Posted September 9, 2005 Author Share Posted September 9, 2005 superrrrr, eloise czekamy na info!!! :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
anielica Posted September 9, 2005 Share Posted September 9, 2005 ale fajnie :P Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
eloise Posted September 9, 2005 Share Posted September 9, 2005 ja tez czekam.jeszcze ich nie ma !!!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
eloise Posted September 9, 2005 Share Posted September 9, 2005 beda za 10 minut!! hurra!!!!! 2 godziny nie odbierali telefonu Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
eloise Posted September 9, 2005 Share Posted September 9, 2005 sa!!!! dojechali!! byly korki i wyjechali pozniej niz planowali. piesek jest calkiem grubiutki!!!! :)) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zaba14 Posted September 9, 2005 Share Posted September 9, 2005 eloise, ale jakie pierwsze wrazenia, jak sie zachowuje? :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
eloise Posted September 9, 2005 Share Posted September 9, 2005 nasz "stary" pies jest bardzo podniecony. "nowy" mniej nie widac po nim szcezgolnego stresu poza tym ze nie chce wyjsc na siusiu i nie chec jesc. troche warczy na foxa. zapomnialyscie powiedziec ze z niego taka sl;icznota ale "przy kosci" chlopcy napewno sie dogadaja. niesamowita z niego pieszczocha!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
eloise Posted September 9, 2005 Share Posted September 9, 2005 nazwalismy go Korsarz. troche mniej jak mysle popularne dla 3lapciow niz pirat :) teraz sie wachaja. postanowilismy nie zwracac na nich uwagi(oni tak maja myslec:) ) sami sie dogadaja lepiej. :) korsio sie juz napil, wiec jest postep :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Murka Posted September 9, 2005 Author Share Posted September 9, 2005 Super, że Korsarz jest już z Wami :D No chudziutki to on nie jest, w Mielcu bieda (psiura trzeba odpchlić i odrobaczyć), ale jeśli chodzi o brzuszki zwierzaków to mowy nie ma, żeby były puste :P Super, że psiska się dogadały, mam nadzieję, że nie będzie scysji. Pisz nam wszystko, jestem bardzo ciekawa jak minęła pierwsza noc! :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
eloise Posted September 10, 2005 Share Posted September 10, 2005 :) na poczatku Korsio nie chcxial wejsc na gore( a tam jest sypailnia) ale ze widzial foxa jak wszedl to łąził do schodach 20 minut,zapraszalismy go ale nei chcial sie zdecydowac. chcialam co wziac na rece ale ucieka, nie chce sie dawac brac do gory. w koncu jak go zostawilismy samego i sie polozylismy to sam przyszedl.chcial wskoczyc na lozko ale ostatecznie zadowolil sie lezeniem obok lozka, pod moja reka.kazde moje pzrerzucenie sie na 2 bok oznaczalo smyranie po glowie :) wstal ze mna, pilnuje mnie a teraz jak klikam to domaga sie pieszczor, albo mojego sniadania.choc jak go poczestowalam to nie chcail ;) -jem ogorka hiihihi bawi sie bardzo ladnie i usmiecha juz od wczoraj :) fotki popoludniu. wczoraj padly mi baterie ale powiem wam ze to taka wiercipieta ze na 3 proby udalo mi sie zrobic tylko 1 zdjecie :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
eloise Posted September 10, 2005 Share Posted September 10, 2005 podoba mu sie tez wychodzenie na dwor, sam decyduje kiedy bo ma caly czas otwarte drzwi. :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
eloise Posted September 10, 2005 Share Posted September 10, 2005 teraz wstal tez fox i razem biegaja, po calym domu.tupia jak szaleni :) zastanawia mnie tylko w czyje siusiu wdepnelam dzisiaj tuz po wstaniu.. hm oby to sie nie powtarzalo ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
anielica Posted September 10, 2005 Share Posted September 10, 2005 Myślałam, że na dogo dziś rano jeszcze nikogo nie będzie - w końcu niedziela, a tutaj relacja o Korsarzu z samego świtu :D Bardzo się cieszę, że psinka jest już u was, i że się psy zaakceptowały. A sikanie - to pewnie takie "oblanie" całego wydarzenia :P Trzymam kciuki za Korsarza, żeby zadomowił się u Was, no i żebyście szczęśliwi byli razem. No i czekam z niecierpliwością na relację, trochę przez łzy, bo dzisiaj jadę z moją sunią - za chwilę ostatni spacerek :cry: I w ogóle nie mogę sobie wyobrazić, że już dziś wieczorem nie będzie jej z nami... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.