Rotti Posted September 4, 2003 Share Posted September 4, 2003 Tomek Ja wcale nie jadę przez Głogów :) Mamy się spotkać w Skwierzynie i dopiero ruszyć do Ciebie. I polować na Ciebie też nie będziemy :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
amster Posted September 4, 2003 Share Posted September 4, 2003 BAGI, jeżeli tu zajdziesz, namów tych gagatków z tym wstrętnym Siwym, żeby wpadli do mnie, odwdzięczę się za Lubin :):) a poza tym, może kogoś ze Szczecina namówisz. Ja tam nie mam kogo, bo mnie i tak olewają i nikt pewnie nie przyjedzie, ale Ty masz większą siłę przebicia. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wirka Posted September 4, 2003 Share Posted September 4, 2003 Ci wstrętni gagatkowie od Siwego chętnie by przyjechali po zemstę, ale to się jeszcze obaczy. Kurna, gośc od kupna auta ma być u nas w sobotę, a on jedzie aż z Płocka. Ale już dzwoniłam na PKP co by zrobić tak jak sugerowałeś i może, może... W każdym bądź razie to nie kwestia chęci tylko możliwości. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Rotti Posted September 4, 2003 Share Posted September 4, 2003 Wirka Myśl dalej i wymyśl :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
amster Posted September 4, 2003 Share Posted September 4, 2003 jak sa chęci, to możliwości się znajdą. telefon do mnie macie i tylko dajcie znać kiedy będziecie w Kostrzynie, a ja Was stamtąd zabiorę. A w nagrodę za przyjazd dostaniecie małego nie pluszowego borzojka. chcecie? I wogóle każdy kto przyjedzie moze dostać, powinno mi wystarczyć dla wszystkich. Mam ich aktualnie nadmiar:):) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
amster Posted September 4, 2003 Share Posted September 4, 2003 To może niech ten facet z Płocka wpdanie tez do Nas. Chyba nawet będzie miał bliżej. Pogadaj z Blanka jak jechała, tylko, że wypadałoby być wczesniej. Własnie mi Marcin napisał, że będą około południa, tak więc jest już i godzina spotkania. 12:00 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tynka Posted September 4, 2003 Share Posted September 4, 2003 Tak sobie tu wpadam i czytam i cholernie wam zazdroszczę!!!! :P Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
amster Posted September 4, 2003 Share Posted September 4, 2003 najszybsze połączenie do mnie to jest: Lubin Górniczy 08:57 Kostrzyn 12:57 bez przesiadek i cztery godzinki jazdy Powrót: Kostrzyn 17:02 Lubin 20:48 Ale ten pomysł z przyjazdem do mnie i sprzedawaniem samochodu tutaj chyba nie jest taki zły. będzie kupa forsy na wydawanie :):) Ten gość jedzie pociągiem? Bo jak tak to bez większego problemu może też przyjechać do Gorzowa. To tylko około 6 godzin jazdy i myślę, że ma bliżej jak do Lubina. Gdybym miał wolne 300 złotych to bym Was mógł zabrać w niedzielę, bo koło Blanki mam do kupienia 3 kozy. No ale niestety zapowiada się, że wypłaty znowu nie będzie na czas więc nie miałbym z czym jechac. Zresztą nie wiem, czy te kozy sa jeszcze do sprzedania. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
amster Posted September 4, 2003 Share Posted September 4, 2003 tynka: ale nic nie stoi na przeszkodzie żeby przyjechać. zapraszam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tynka Posted September 4, 2003 Share Posted September 4, 2003 amster - dzięki :) jest tylko jeden a właściwie dwa problemy!!! moje psury to nie charty... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
amster Posted September 4, 2003 Share Posted September 4, 2003 ja nie widze problemu, a co to gronendal nie może sobie pobiegać, a chocby posiedzieć i popiwkować przy ognisku? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bagi Posted September 4, 2003 Author Share Posted September 4, 2003 No wlasnie , tu segregacji rasowej nie ma :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wirka Posted September 5, 2003 Share Posted September 5, 2003 Hej! Do Damiana wczoraj dzwonił gość od auta, że chyba byłby dzisiaj, a nie w sobotę, ale on nie jest pewien czy się w końcu umówili na dzisiaj, bo był wczoraj na męskiej imprezie i wogóle mało co pamięta z tych rozmów... :lol: Zaraz zadzwoni do tego faceta i jak się rzeczywiście umówili na dzisiaj to sprawa powinna wyglądać duużo lepiej. Amster Dzięki za rozpiskę połączeń (zgadza się z tym co wczoraj ustaliłam :D ). Na małego borzojka to mnie łatwo przekonac, wogóle jeśli masz szczeniaki to radzę Ci je trzymać z daleka ode mnie, bo ja zalizuję szczeniaki na śmierć... :lol: Tynka Pomyślcie z Pawłem o przyjeźdżie, miło by było poznać już Shepa (a nie dopiero za dwa tygodnie), a jak miło było by znów popiwkować!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Rotti Posted September 5, 2003 Share Posted September 5, 2003 Jesssu, takie ważne rozmowy się odbywają poza mną. Nie mogliście się wcześniej tak rozkręcić. Ktoś tu mówi o szczeniakach ??? :o :lol: Nieźle. Lepiej było w ogóle nie mówić i schować je przed nami :lol: Czy już wiadomo jaki będzie zestaw ludzko-psi ? Tynka Belgi są prawie chartami. Wiem, bo znam Azira :) A poza tym, czy na charcią imprezę jest obowiązek przyjechania z chartem ? :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
amster Posted September 5, 2003 Share Posted September 5, 2003 Witam wszystkich w ten piekny słoneczny dzień. Co do szczeniaczków, to ukryje je przed Wami. Niechciałbym żebyście zalizały je na śmierć. I nie pozwole na nie patrzeć, żeby nie zauroczyć. I wogólę nie wpuszczę na podwórko. Jak najdalej od moich szczeniaczków. Szkoda, że jesteście tak "agresywnie" do nich nastawione. Są takie slodkie, rozkoszne, niuniaśne, całe mniamusne i papuśne. No ale niestety, nie będzie Wam dane je sobie obejrzeć. :):) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bagi Posted September 5, 2003 Author Share Posted September 5, 2003 Tomus nie podpuszczaj . Wszystkie szczeniaczki sa papusne, mniemusne i sliczniusne . A ja i tak mysle ,ze kazdy wyjedzie z jednym pod pacha :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Rotti Posted September 5, 2003 Share Posted September 5, 2003 amster Błagam nie rób tego !!! :modla: Obiecuję ich nie zalizywać na śmierć. Tylko troche sobie liznę i wymniumniam :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wirka Posted September 5, 2003 Share Posted September 5, 2003 Ja już nawet wiem z którym wyjdę pod pachą, bo sobie je oglądałam na stronce :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
amster Posted September 5, 2003 Share Posted September 5, 2003 przewidywany skład osobowy: Blanka, Marcin, Misia plus charty polskie (nie wiem ile i które) Rotti plus chart afgański Wirka plus chart polski Siwy tak więc baardzo skromniutko. być może jeszcze pojawia się: Anna Poremba z charcikami włoskimi Agnieszka z Kostrzyna z afganem Agnieszka z Gryfina z borzojką Gosia z borzojem i Napkiem Katharina z borzojami i magarem (a może też z koniem) Karolina z mastino napoletano no i chyba będę też ja ze swoimi borzojami jakby tak wszyscy dopisali, to byśmy mieli największy coursing w polsce hehe Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
amster Posted September 5, 2003 Share Posted September 5, 2003 No dobra juz dobra, Rotti wpuszczę na kilka minut do maluchów. Poliżesz sobie i basta. No chyba, że w którymś sie zakochasz, to może..... Ale nie obiecuj sobie zbyt wiele, stawiam ostre wymagania. Wirka, a który Tobie wpadł w oko? Bo może już go nie ma? hehe to jest raczej mało prawdopodobne, bo jest ich w domu cała drużyna piłkarska bez bramkarza. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wirka Posted September 5, 2003 Share Posted September 5, 2003 Mnie się spodobał BOTTLE OF SCOTCH :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tynka Posted September 5, 2003 Share Posted September 5, 2003 Chcę bardzo podziękować za zaproszenie- niestety nie będziemy mogli się wybrać - sprawy rodzinne - ale jeżeli kiedyś jeszcze taka impreza dojdzie do skutku bardzo chętnie przyjedziemy! Nasze owczarki są naprawdę szybkie i zwinne - a Fabia z Siwym całkiem nieźle sobie brykały :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Rotti Posted September 5, 2003 Share Posted September 5, 2003 amster Najgorsze jest to, że ja się zakochuje bez pamięci :lol: dajcie adres strony, też chcę zobaczyć maulchy ! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Rotti Posted September 5, 2003 Share Posted September 5, 2003 Jesuuuuu, widziałam maluchy. Botlte of scotch jest boski. Mnie najbardziej przypadł do gustu Brown sugar, ale go już nie ma :( no i sunia Bad of roses. Ale i tak wszystkie są po prostu niebiańsko piękne. Tomek Nie wolno ludzi szczuć takimi pieknymi piecholami :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
amster Posted September 5, 2003 Share Posted September 5, 2003 to dla tych co jeszcze nie widzieli. Scoti jest owszem do sprzedania, ale nie ukrywam, że najwyżej go sobie cenię z całego stada. jestem nim zauroczony i nie wyobrażam żebym miał go sprzedać do leżenia na kanapie. już wolę, żeby nikt go nie kupił. Podobny stosunek mam do Rosi, chociaż mam wobec niej sporo róznych wątpliwości. jak to się wszystko zakończy, sam nie wiem. Najchetniej zostawiłbym sobie obydwa, ale jest to z mojego punktu widzenia bez sensu. Może zostac co najwyżej jedna sunia. Rotti, ja nikogo nie szczuję, jak widzisz szczeniaki maja już ponad 3 miechy i nadal sa nie sprzedane. tez uważam, że są świetne, doskonale odchowane, mają na prawdę spore szanse bgy wyrosnąć na cudne zwierzaki. powiedz to tym wszystkim, którzy uważają, że chart musi biegac 25km dziennie, najlepiej przy koniu, spac może tylko na jedwabnych poduszkach po kominkiem i broń boże nie może zyć sam. tylko z jakimś innym charcim towarzyszem. no i do tego jest tak głupi, ze niczego się go nie nauczy. może wówczas uda mi się sprzedać chociaz jedną sztukę na miesiąc. '>www.bilans.w.pl to dla tych co jeszcze nie widzieli. Scoti jest owszem do sprzedania, ale nie ukrywam, że najwyżej go sobie cenię z całego stada. jestem nim zauroczony i nie wyobrażam żebym miał go sprzedać do leżenia na kanapie. już wolę, żeby nikt go nie kupił. Podobny stosunek mam do Rosi, chociaż mam wobec niej sporo róznych wątpliwości. jak to się wszystko zakończy, sam nie wiem. Najchetniej zostawiłbym sobie obydwa, ale jest to z mojego punktu widzenia bez sensu. Może zostac co najwyżej jedna sunia. Rotti, ja nikogo nie szczuję, jak widzisz szczeniaki maja już ponad 3 miechy i nadal sa nie sprzedane. tez uważam, że są świetne, doskonale odchowane, mają na prawdę spore szanse bgy wyrosnąć na cudne zwierzaki. powiedz to tym wszystkim, którzy uważają, że chart musi biegac 25km dziennie, najlepiej przy koniu, spac może tylko na jedwabnych poduszkach po kominkiem i broń boże nie może zyć sam. tylko z jakimś innym charcim towarzyszem. no i do tego jest tak głupi, ze niczego się go nie nauczy. może wówczas uda mi się sprzedać chociaz jedną sztukę na miesiąc. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.