omry Posted September 22, 2012 Share Posted September 22, 2012 [quote name='a_niusia']no bez roznicy...owszem, owszem:))) niektorym jest bez roznicy, czy worki na smieci wynosza do kontenera czy skladuja je w sypialni. pewne rzeczy dla nikogo nie sa bez roznicy. tyle ze nie kazdy ma mozliwosc mieszkac w domu z ogrodem, wiec musi sobie radzic w takich warunkach, jakie ma. nie zmienia to faktu, ze to nie jest na zasadzie "bez roznicy" tylko raczej "jak sie nie ma, co sie lubi..."[/QUOTE] Zaraz zjem swoją głowę. Dobrze, masz rację :) Link to comment Share on other sites More sharing options...
a_niusia Posted September 22, 2012 Share Posted September 22, 2012 smacznego. Link to comment Share on other sites More sharing options...
lika1771 Posted September 22, 2012 Share Posted September 22, 2012 [quote name='a_niusia']aaa no to skowo wolisz mieszkac z szescioma psami w bloku niz w duzym domem z ogrodem i twierdzisz, ze to wygodniejsze to super, ale brzmi to na maxa absurdalnie.[/QUOTE]Dom z ogrodem marzenie chyba kazdego.... Link to comment Share on other sites More sharing options...
FLY Posted September 22, 2012 Share Posted September 22, 2012 [quote name='a_niusia']no bez roznicy...owszem, owszem:))) niektorym jest bez roznicy, czy worki na smieci wynosza do kontenera czy skladuja je w sypialni. pewne rzeczy dla nikogo nie sa bez roznicy. tyle ze nie kazdy ma mozliwosc mieszkac w domu z ogrodem, wiec musi sobie radzic w takich warunkach, jakie ma. nie zmienia to faktu, ze to nie jest na zasadzie "bez roznicy" [B]tylko raczej "jak sie nie ma, co sie lubi..."[/B][/QUOTE] hehe właśnie pisałam to samo;) no dyskusja absurdalna, ja mieszkam normalnie z psem w bloku i nie jęczę codziennie jak mi ciężko i źle bo to bez sensu. Ale jak jadę z psem do rodziców do domku z ogrodem to różnice zdecydowanie zauważam;) Link to comment Share on other sites More sharing options...
sacred PIRANHA Posted September 22, 2012 Share Posted September 22, 2012 [quote name='lika1771']Moze napisze jasniej chcialabym mieszkac w domu z ogrodem i nie wychodzic dwa razy z 6 psami, ale chciec to troche za malo....[/QUOTE] no ok a a_niusia pisała o tym ,że wygodniej jest majac kilka psów mieszkać w domu z ogrodem...jak to ma sie do tego ze ty bys chciała ale nie mozesz i radzisz sobie tak jak umiesz i musisz sobie radzic? Przecież ona nie pisała, że w bloku się nie da miec kilku psów i nie można mieć kilku psów...ludzie:diabloti: haha może ja mam za wąsko między uszami, ale nie pojmuje jak dla kogoś może być BEZ RÓŻNICY mieszkać z 6 dużymi psami w bloku w mieście i w domu z ogrodem. To tak jakby ktoś powiedział, że nie ma różnicy w posiadaniu psa 50kg i 2kg ...co za różnica nie;-) Może chodzi o to, że wiekszość nie ma porównania jak to jest mieć kilka psów w bloku i miec kilka psów w domu z ogrodem...może wtedy byłaby dla Was widoczna różnica;-) Link to comment Share on other sites More sharing options...
badmasi Posted September 22, 2012 Share Posted September 22, 2012 [quote name='LadyS']No i o czym to świadczy? Bo to, ze pies "woli" spędzać czas na dworze, to jedno, a to, czy to dla niego "najlepiej", to drugie.[/QUOTE] A dlaczego miałoby byc źle? Link to comment Share on other sites More sharing options...
LadyS Posted September 22, 2012 Share Posted September 22, 2012 [quote name='badmasi']A dlaczego miałoby byc źle?[/QUOTE] No, to zależy, czego oczekujesz po posiadaniu psa. Bo jeśli tego, że będzie na własną łapę organizował sobie czas na podwórku - cóż, to jest wspaniale wówczas ;) Dużo takich organizujacych sobie czas psów znam i widuję. Link to comment Share on other sites More sharing options...
a_niusia Posted September 22, 2012 Share Posted September 22, 2012 ja teraz mieszkam w bloku, do ktorego doczepiony jest spory ogrod. mam dwa psy, oba waza nieco mniej niz 30 kg. i powiem tak: pierwsza suka byla jedynaczka ponad rok. w chacie zajmowala sie glownie spaniem. teraz jak sa dwie i sa generalnie wybiegane, to tez zajmuja sie spaniem...ale...no wlasnie: SA DWIE i zawsze znajdzie sie cos, co przekona dwa mlode psy, ktore uwielbiaja sie nawzajem do tego, ze fajna draka jest bardziej spoko niz spanie. a to np. komus sie zachce dla zartu skoczyc na "starsza siore" z kanapy, a to zapolowac wspolnie na muche, a to gryzak sasiada jest bardziej w porzo niz wlasny i sasiad podchwyci zabawe i jest spoko gonitwa dopoki pancia nie wbije i nie spyta, czy ktos chce scierka, bo przeciez sasiedzi i w domu trzeba sie grzecznie zachowywac. a tak to puscilabym brygade w cholere do ogrodu i niech sie gonia i po sobie skacza, kiedy tylko przyjdzie im na to ochota. i oczywiscie, oczywiscie-w domu sie spi. ale to zawsze jest mile dla psow, kiedy w kazdej chwili moga sobie z tego domu wyjsc i sie razem pobawic. Link to comment Share on other sites More sharing options...
murakami Posted September 22, 2012 Share Posted September 22, 2012 Pewnie, że tak. I nie trzeba za każdym razem schodzić z trzeciego piętra. Jak jesteśmy na działce, to też chodzimy na spacery do lasu, bo działka jest dla nich jak dom, ale jak się ganiają, to lepiej i bezpieczniej niż w mieszkaniu. I większa frajda na pewno. Link to comment Share on other sites More sharing options...
sacred PIRANHA Posted September 22, 2012 Share Posted September 22, 2012 [quote name='a_niusia'] i oczywiscie, oczywiscie-w domu sie spi. ale to zawsze jest mile dla psow, kiedy w kazdej chwili moga sobie z tego domu wyjsc i sie razem pobawic.[/QUOTE] nooo w bloku można miec i 10 psów i sobie z tym stadem radzić...co nie zmienia faktu, że wygodniej byłoby mieć w takim wypadku dom z ogrodem:diabloti: Link to comment Share on other sites More sharing options...
LadyS Posted September 22, 2012 Share Posted September 22, 2012 Powtórzę się, ale co tam :roll: Teza, która została rzucona nie dotyczyła tego, co jest wygodniejsze, tylko tego, że duży pies nie nadaje się do mieszkania w bloku. Link to comment Share on other sites More sharing options...
a_niusia Posted September 22, 2012 Share Posted September 22, 2012 nie mniej jednak odezwaly sie glosy, ze to zupelnie obojetnie, gdzie sie te duze psy trzyma i nawet ktos zjadl swoj lep na kolacje, a chyba ciezko poszlo zwazywszy na ilosc miejsca miedzy uszami. a oczywiste jest, ze to nie jest obojetne, gdzie sie te psy trzyma i to ani dla wlasciciela ani dla samych psow. Link to comment Share on other sites More sharing options...
omry Posted September 22, 2012 Share Posted September 22, 2012 I te głosy dalej podtrzymują swoje zdanie :) A co do wielkości psów to już dopowiedziałaś sobie sama :) Ps. mam głowę :evil_lol: Link to comment Share on other sites More sharing options...
lika1771 Posted September 22, 2012 Share Posted September 22, 2012 [quote name='LadyS']Powtórzę się, ale co tam :roll: Teza, która została rzucona nie dotyczyła tego, co jest wygodniejsze, tylko tego, że duży pies nie nadaje się do mieszkania w bloku.[/QUOTE]Wszystko zalezy od wlascicieli,bo jezeli chca miec duzego psa i ma sie dla niego czas to mysle,ze w bloku tez sie odnajdzie. Link to comment Share on other sites More sharing options...
evel Posted September 22, 2012 Share Posted September 22, 2012 Ale wygoda, a możliwość to dwie różne rzeczy :) Link to comment Share on other sites More sharing options...
badmasi Posted September 22, 2012 Share Posted September 22, 2012 [quote name='LadyS']No, to zależy, czego oczekujesz po posiadaniu psa. Bo jeśli tego, że będzie na własną łapę organizował sobie czas na podwórku - cóż, to jest wspaniale wówczas ;) Dużo takich organizujacych sobie czas psów znam i widuję.[/QUOTE] Jeżeli uznać, że moje psy wolą sobie poleżeć na trawce lub deku a nie na podłodze w bloku to rzeczywiście można stwierdzić że organizują sobie czas same. Nie każdy ma narwane psy, które tylko biegają lub szczekają. Oprócz swoich psów goszczę i kilka borderów mojej siostry i psy przyjaciół. Wszystkie nauczone sa relaksowania się i bezmyślnego gapienia w słońce ze zmrużonymi oczami. Jak przychodzi czas na zajęcia to dają 100% z siebie a jak nie to leniuchują. Czego ja oczekuję po psach? Tylko tego co mogą mi dać, nic ponadto. Te psy, które widujesz - domyslam się że w ogródkach przydomowych to myslisz, że wyprowadzane na spacer w mieście gdzie by poszły i co robiły? Niech zgadnę - runda wokół bloku lub szybkie siku na trawce przy asyście właściciela w szlafroku w drzwiach klatki. Link to comment Share on other sites More sharing options...
sacred PIRANHA Posted September 22, 2012 Share Posted September 22, 2012 [quote name='evel']Ale wygoda, a możliwość to dwie różne rzeczy :)[/QUOTE] Psa można mieć wszędzie...można mieć cztery 70kg psy w bloku na 40m2 w centrum miasta, pracując 10 godzin dziennie. Można? Można! Ale czy to jest wygodne dla nas? Czy to jest dobre dla tych psów? Wybór należy do nas. Mnie nie ma w domu po 15 godzin jak ide do pracy, moim zdaniem zdecydowanie lepiej byłoby dla moich psów gdyby w tym czasie miały do dyspozycji ogród, nie musiałyby trzymać siku, mogłyby sobie pobiegac, powąchać itp Ale mieszkamy w bloku wiec muszą siedziec i czekać na pańcię, tyle:diabloti: Link to comment Share on other sites More sharing options...
a_niusia Posted September 22, 2012 Share Posted September 22, 2012 no wlasnie-wygoda i mozliwosci to dwie rozne sprawy. tylko ze nie nalezy tych spraw mylic. Link to comment Share on other sites More sharing options...
marmara_19 Posted September 22, 2012 Share Posted September 22, 2012 [quote name='a_niusia']dlatego, ze zajmuje to wiecej czasu niz wtedy, kiedy po prostu wszystkie psy mozna wypuscic rano do ogrodu, gdzie nie tylko sie odleja, a tez beda sobie mogly pobiegac. i wreszcie...szczegolnie jak jest minus 15 to kazdemu jest na pewno super zajebiscie komfortowo wyjsc z lozka i isc na mroz skoro po prostu moglby wypuscic rano psa. czy ktos jeszcze ma absurdalne pytania dotyczace tego, dlatego wygodniej i bardziej komfortowo jest mieszkac w chacie z ogrodem niz w bloku...?[/QUOTE] LOL! A co w sytuacji kiedy jeden z psow nie wysika sie na swoim podworku? Oooo. Mam taki egzemplarz. Pomimo posiadania podworka/ogrodu spacery na siku musza byc. Bo pies sie nie odleje u siebie... Czym jest ogrodek? Miejscem do pozerania kosci i wylegiwania sie na trawie, czasami do obszczekiwania psich wrogow za plotem... Bez ogordka moze byc rownie fajnie:D Link to comment Share on other sites More sharing options...
a_niusia Posted September 22, 2012 Share Posted September 22, 2012 jest tez fajnym miejsce, gdzie psu w kazdej chwili mozna porzucac pilka, pocwiczyc z nim komendy, czy sie pobawic bez ryzyka, ze beda w tym przeszkadzac podbiegajace psy. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Olson Posted September 22, 2012 Share Posted September 22, 2012 [quote name='"LadyS"'][COLOR=#000000][FONT=Verdana]No, to zależy, czego oczekujesz po posiadaniu psa. Bo jeśli tego, że będzie na własną łapę organizował sobie czas na podwórku - cóż, to jest wspaniale wówczas [/FONT][/COLOR];-)[COLOR=#000000][FONT=Verdana]Dużo takich organizujacych sobie czas psów znam i widuję.[/quote][/FONT][/COLOR] Hahaha. Kolejna teoria z serii, jak mieć psa - to tylko mieszkać w bloku. Kocham. Mój pies mieszka na podwórku. I sam organizuje sobie czas, wtedy kiedy jest sam na tym podwórku. Najczęściej morduje zabawke (co większość burków robi w mieszkaniu) lub śpi (co większość burków robi w mieszkaniu). Maaamo, ale ona biedna. Naślijcie na mnie TOZ. :diabloti: Link to comment Share on other sites More sharing options...
sacred PIRANHA Posted September 22, 2012 Share Posted September 22, 2012 też miałam psa który u siebie na ogródku się nie załatwiał...ale korzystał z niego chętnie do aportowania, bawienia się, gryzienia smierdzacych gryzakow, moczenia w wodzie w lecie no i przeszkody agility w domu ciężko sie ustawia:-D Link to comment Share on other sites More sharing options...
LadyS Posted September 22, 2012 Share Posted September 22, 2012 [quote name='Olson'][/FONT][/COLOR] Hahaha. Kolejna teoria z serii, jak mieć psa - to tylko mieszkać w bloku. Kocham. Mój pies mieszka na podwórku. I sam organizuje sobie czas, wtedy kiedy jest sam na tym podwórku. Najczęściej morduje zabawke (co większość burków robi w mieszkaniu) lub śpi (co większość burków robi w mieszkaniu). Maaamo, ale ona biedna. Naślijcie na mnie TOZ. :diabloti:[/QUOTE] Warto, abyś nauczyla się czytać - napisałam, że to zależy, czego od psa oczekujesz. Jeśli Ci to odpowiada - cóż, okej ;) Ale nie wkładaj mi w usta słów, których nie wypowiedziałam. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Litterka Posted September 22, 2012 Share Posted September 22, 2012 [quote name='marmara_19']LOL! A co w sytuacji kiedy jeden z psow nie wysika sie na swoim podworku? Oooo. Mam taki egzemplarz. Pomimo posiadania podworka/ogrodu spacery na siku musza byc. Bo pies sie nie odleje u siebie...[/QUOTE] Przypomniałaś mi pewną sytuację: byłam u Cioci na parę dni, tak się złożyło, że z psem. Ciocia posiada dom z ogródkiem, a poprzedni pies był nawet mniejszy od Mikry z avka. Wieczór, pies chce wyjść. Biorę smycz, worek i wołam psa. Holy popędził galopem w stronę zamkniętej furtki, przecisnął się pod nią, wypiął, narobił, wcisnął się z powrotem i z zadowoloną miną patrzy na mnie... :D Link to comment Share on other sites More sharing options...
Uranoe Posted September 22, 2012 Share Posted September 22, 2012 U mnie podwórko używane jest jedynie do ćwiczenia komend i szarpania w nagrodę. Pies nie może chodzić po ogrodzie, kopać, załatwiać się, bawić, bo ja sobie tego nie życzę. Nie mówię już w ogóle o bezmyślnym pilnowaniu domu i obszczekiwaniu zza płotu. Niektóre psy, jeśli mają duże podwórko, właściciela do dyspozycji, który zapewnia im zajęcie i są z tego zadowolone, mogą siedzieć codziennie na własnym podwórku i dobrze żyć. Ja sobie nie wyobrażam nie chodzić na spacery, bo mój pies lubi i chce poznawać nowe tereny, rzeczy, zapachy. Niektóre psy nie mają takich wymagań, bo dla nich liczy się tylko piłka, szarpak i komendy. Niektórych nie interesuje świat zewnętrzny, nie chcą go poznać, dla nich jest to tylko chodzenie bez celu. I też jest dobrze. Bo nie chodzi o to, żeby wszystko robić książkowo, tak jako powinno się robić, ale o to, żeby pies był zadowolony. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts