Jump to content
Dogomania

Jak reagujecie na chamstwo innych psiarzy? [2]


dog_master

Recommended Posts

Ja się poddaje .
Staffik to TTB i tak wygląda , większość ludzi kojaży ttb z wielką mordą i masywną posturą nie koniecznie słusznie ale tak jest . Staffik przypomina TTB najlepiej jak to możliwe :) duża głowa, niski , krępy .
To że ktoś na forum wie co to staffik czym się różni od amstaffa czy pit bulla to super, ale na ulicy ludzie tego nie wiedzą .
Pies ma świński ryj czyli jest zły , tak to działa .

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Joanna-F']Miałam tego nie pisać, ale napiszę... Ta co najgłośniej krzyczy (Amber) o tym, że gops chce się dowartościować mając "groźnego psa", robi dokładnie to samo. Żałosne.[/QUOTE]
BRAWO :) w końcu ktoś to dostrzegł .

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Joanna-F']Tak, staffików. I astów. Bulli nie widuję w ogóle teraz, ale pamiętam jak 15 lat temu babka miała 2... legendy krążyły :evil_lol:. Mi się wydaje, że raczej chodzi o wyraz pyska, a nie o wzrost. Ludzie często nie rozpoznają ras (w tym ja ;)), a przecież "każdy amstaf i piczbul jest zły i uciekaj, bo cię pogryzie". Poza tym, w mniejszych miastach (chociaż nie chcę uogólniać) bywa tak, że "tylko mój pies jest ok, inne są be", więc każdy powód jest dobry, żeby się przyczepić i ostentacyjnie odsunąć z drogi ( czy to ze strachu, czy złośliwości).[/QUOTE]
Wyraz pyska klauna? :evil_lol: Asty są duże (no powiedzmy), sporo ma jeszcze kopiowane uszy, co dodaje im powagi, ludzie się obawiają. Człowiek, któy zupełnie nie zna się na rasach, widzi jakąś miniaturkę piczbulla z klapniętymi uszami to co może pomyśleć? Że młody, że szczeniak. Naprawdę jest różnica i nie wierzę, że ludzie jej nie dostrzegają: [url]http://www.prozak.com.pl/gallery/galeria/1.jpg[/url]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='gops']
To że ktoś na forum wie co to staffik czym się różni od amstaffa czy pit bulla to super, ale na ulicy ludzie tego nie wiedzą .
[/QUOTE]
Myślę, że wiedzą. Ludzie TTB kojarzą z dużym psem, pisałam to już. Staffik jest mały. Nawet Vecta pisała, że ludzie je biorą za szczeniaki.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='dog193']Myślę, że wiedzą. Ludzie TTB kojarzą z dużym psem, pisałam to już. Staffik jest mały. Nawet Vecta pisała, że ludzie je biorą za szczeniaki.[/QUOTE]
Nie twierdze że tak nie jest , co nie zmienia faktu że wiedzą że to TTB . A to wystarczy .
Ja też kilka razy miałam pytanie czy to młody pit bull :) Jednak nie jest to częste , bo mało kto pomyli dorosłego samca staffika ze szczylem , nie ta postura .

Link to comment
Share on other sites

Nikt mi nie wmówi że w niektórych rejonach polski jest taki zaścianek że ludzie uciekają przed psem wyglądającym groźnie jeżeli ten jest spokojny. No chyba że ktoś faktycznie boi się psów, wszystkich psów to wtedy owszem...rozumiem sytuację kiedy widząc psa woli odejść.
Nie mówię że nie spotykam się na ulicy z sytuacjami kiedy ktoś mnie omija większym łukiem kiedy idę z psem ale nie odbieram tego raczej jako że idę z TTB tylko idę z psem...nie każdy człowiek na całe szczęście ufa obcym psom i woli zachować dystans, też tak robię...wolę kawałek się odsunąć niż przejść tak blisko psa żeby naruszyć jego przestrzeń bo nie każdy pies to lubi, widzę to chociażby po mojej suce.
Gops napisała niemalże z dumą (tak to odebrałam) że jak wchodzi z psem na polanę to ona pustoszeje....nie ważne co by pisała i jak się tłumaczyła, słowa te padły. Polecam zastanowić się w przyszłości nad tym co się pisze kilka razy.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='motyleqq']Amber, wiem że nie jesteś zbyt bystra, ale mogłaś domyślić się że chódziło mi o to że sugerujesz, że gops zmyśla w temacie agresji misi(bo tylko duże samce są agresywne). ciekawi mnie też jak cierpi clayton...[/QUOTE]
Ja jestem bardzo bystra, jem ryby i mięsko, a od tego dobrze rośnie mózg :loveu: Za to jego brak... no czasem widać. Twoja logika jest zaś powalająca. Co do Misi to patrząc na całokształt dokonań gops na dogo oraz ćwierkanie różnych ptaszków to mam mocne podstawy, żeby twierdzić, że NIE DO KOŃCA jest tak jak ona to opisuje :eviltong:

[quote name='Joanna-F']Miałam tego nie pisać, ale napiszę... Ta co najgłośniej krzyczy (Amber) o tym, że gops chce się dowartościować mając "groźnego psa", robi dokładnie to samo. Żałosne.[/QUOTE]
Tak, zdecydowanie. A teraz muszę kończyć, bo zakładam Cortinie kolce, szelki i idziemy ciągnąć kowadło po asfalcie. A jutro trening IPO, Cortina wymiata na nim, jest lepsza od malin, onków, a nawet gordonów.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='BBeta']:grins: :diabloti:
[URL]https://www.facebook.com/photo.php?fbid=10152181780165402&set=a.10150130652500402.400561.41455430401&type=1&theater[/URL][/QUOTE]
Uwielbiam to zdjęcie ! :loveu:

Dla naszych fanów ,jako szczylek
[URL]https://scontent-a-cdg.xx.fbcdn.net/hphotos-ash3/16414_571779249518633_909693052_n.jpg[/URL]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Joanna-F']Tak, staffików. I astów. Bulli nie widuję w ogóle teraz, ale pamiętam jak 15 lat temu babka miała 2... legendy krążyły :evil_lol:. Mi się wydaje, że raczej chodzi o wyraz pyska, a nie o wzrost. Ludzie często nie rozpoznają ras (w tym ja ;)), a przecież "każdy amstaf i piczbul jest zły i uciekaj, bo cię pogryzie". Poza tym, w mniejszych miastach (chociaż nie chcę uogólniać) bywa tak, że "tylko mój pies jest ok, inne są be", więc każdy powód jest dobry, żeby się przyczepić i ostentacyjnie odsunąć z drogi ( czy to ze strachu, czy złośliwości).[/QUOTE]

Nie uwierzę, że w małych miastach są CIĄGŁE prześladowania TTB ;) Sama miałam przejścia z debilami z mojego miasta w czasach kiedy miałam Jazza (coś w typie TTB w budowie pitowate) i na początku życia z Prośką. Ale teraz? Wszyscy nas kojarzą i jakoś nie ma chordy uciekających czy omijających nas szerokim łukiem ludzi z psami czy samych ludzi. A chodząc z moją suką SH częściej ludzie 'schodzą' nam z drogi niż kiedy idę z Prośką ;) (kwestia wielkości i spojrzenia na ludzi pieska:evil_lol: )Bez przesady w małych miejscowościach raczej każdy każdego zna i wiadomo kogo unikać a koło kogo można przejść spokojnie. A staffiki to akurat mają tak groźne mordy że śmiech na sali :diabloti:

Link to comment
Share on other sites

Dla mnie też nie są za grosz groźne z wyglądu , mój pies ma wyraz pyska downa i za to go między innymi kocham :lol:
[URL]https://scontent-b-cdg.xx.fbcdn.net/hphotos-frc3/1476278_721129631250260_1155293447_n.jpg[/URL]
W całej dyskusji chodzi tylko o obcych ludzi którzy nie wiedzą co to staffik i z czym to się je więc wykazuje dziwne zachowania względem tych psów . Nawet moi rodzice zawsze tłumaczą znajomym jaki to dobry pies bo większość ludzi przy pierwszym kontakcie nie czuje sie pewnie a niektórzy i tak do tej pory nie odwazyli się go pogłaskać . Młodzi ludzie są zawsze jakoś lepiej nastawieni .

Link to comment
Share on other sites

[quote name='gops']Dla mnie też nie są za grosz groźne z wyglądu , mój pies ma wyraz pyska downa i za to go między innymi kocham :lol:
[URL]https://scontent-b-cdg.xx.fbcdn.net/hphotos-frc3/1476278_721129631250260_1155293447_n.jpg[/URL]
W całej dyskusji chodzi tylko o obcych ludzi którzy nie wiedzą co to staffik i z czym to się je więc wykazuje dziwne zachowania względem tych psów . Nawet moi rodzice zawsze tłumaczą znajomym jaki to dobry pies bo większość ludzi przy pierwszym kontakcie nie czuje sie pewnie a niektórzy i tak do tej pory nie odwazyli się go pogłaskać . Młodzi ludzie są zawsze jakoś lepiej nastawieni .[/QUOTE]

Tylko w małym mieście w którym mieszkasz x lat i chodzisz CIĄGLE w tych samych okolicach ludzie się znają i nikt mi nie wmówi, że jest inaczej. I jeżeli dajmy na to spotykam kogoś x czasu w parku czy na ulicy i on mnie widzi z TTB to raczej rzadko reaguje głupim tekstem. I ja oprócz kiepskich początków nie mam żadnych problemów, dosrywek czy dziwnych zachowań względem Prośki. Czasami mam dyskusje na temat TTB ale to akurat ogólnie i nie robię z tego wielkiego hallo. I serio więcej ucieczek i omijań szerokim łukiem mam z Ke niż z Prośką.
A w ogóle czekam aż Amber przyjedzie z Jarim do mnie i wtedy się polanszę psem na dzielni i będą uciekać :diabloti: (+ 10000 do ego :loveu:)

Link to comment
Share on other sites

[QUOTE] A w ogóle czekam aż Amber przyjedzie z Jarim do mnie i wtedy się polanszę psem na dzielni i będą uciekać :diabloti: (+ 10000 do ego :loveu:) [/QUOTE]
No ba, on specjalnie tresowany po to, to nie będzie przypału, tylko spoko wporzo :multi:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Pani Profesor']Was to śmieszy...? ja jak to widzę, to mam ochotę zapakować gówniarze [B]kawał blachy w gębę [/B]i niech sama tak biega po wiosce i [B]skacze przez płotki[/B]...[/QUOTE]

Jakoś tak to przeczytałam że pomyślałam o aporcie metalowym w obi. Źle z mną...

A co do dziecka. Znajdę i zaj..bie. boleśnie.
Dziewuszyska sobie może konika-pieska lonżować, bardzo proszę ale zakładać "wypinacze" i kazać skakać takie przeszkody to znęcanie się nad zwierzakiem. To taka pomoc której trzeba umieć używać żeby nie zrobić zwierzęciu krzywdy i nikt nie każe nawet sportowym koniom skakać w wspinaczach.

a tak w temacie kucyków
[URL]https://scontent-a-ams.xx.fbcdn.net/hphotos-ash2/264444_679637452063316_1897936072_n.jpg[/URL]

Link to comment
Share on other sites

ooo widzę sami eksperci od stafficzej urody :diabloti:

to ja pokażę na obrazkach , różnice między staffikiem , a nie staffikiem ... ale też morderca to jest

chodzi o wzrost

to czarne ma 50 cm w kłębie i nie jest staffikiem , to rude jest staffikiem , ma stosowny dokument to potwierdzający , ale 50 cm to nawet na obcasach nie będzie miał

[IMG]https://scontent-b-cdg.xx.fbcdn.net/hphotos-prn1/993376_719510651408649_1802342376_n.jpg[/IMG]


i chwila prawdy :diabloti:
większa część dogomaniaków , nie rozróżnia staffika od amstaffa czy innego psa w typie

bo zdjęcia przekłamują wielkość , na ulicy 1 na 200 wie że istnieje taka rasa jak staffik
to co pisałam , 190 z tych osób , szacuje że moje staffiki to nic innego jak szczeniaki amstaffów czy pitów

no bo , tak wiem nie zaczyna się zdania od - no bo
ale no bo , to zwierzątko

[IMG]https://scontent-a-cdg.xx.fbcdn.net/hphotos-frc3/1465325_767433756616338_1048033383_n.jpg[/IMG]

jest wielkości sznaucera miniaturki , tak MINIATURKI ma dokładnie 35,5 cm w kłębie


to że teraz nastąpiła moda , żeby wszystko co ma nieco mniej niż 50 cm i jest nieco grubsze , nazywac staffikiem
ale to nie take proste , staffik to pies , który w górnej granicy wzrostu ma mieć 40,5 cm

więc prosze sobie wziąć centymetr i odmierzyć tych 40 cm i ocenić jaki jest staffik i jak bardzo różni się urodą od amstaffa
tak tak , lajkonik ocenia że czarne to złe , kudłate z reklamy papieru do dupy jest cacy

Link to comment
Share on other sites

Pozwolę się wtrącić do dyskusji, reakcję na Obamę są przeróżne. Od zachwytu, po oburzenie czy odrazę. Nie, nie przesadzam. Wielu ludzi uważa,że Obama to słodziak,ale są i tacy, którzy autentycznie przechodzą na drugą stronę ulicy czy wyrażają opryskliwe komentarze: "jak mozna takie coś mieć w domu". Dopóki nie miała bulteriera, nie wiedziałam,że ludzie mogą być tak źle wychowani, nietolerancyjni czy opryskliwi.
Teraz nauczyłam się to ignorować, bo to sporadyczne przypadki. Wiem,że ludzie nie czują się pewnie przy dużym psie i to rozumiem.Są ludzie, którzy się boją,ale są i tacy,którzy są zachwyceni. Jak to ludzie.Czasem chamskie komentarze doprowadzają mnie do pasji.

Jak chodziłam jeszcze z pitbullem i bulterierem na smyczy, reakcje były podobne,ale wydaje mi się, że to głownie bulterier wywoływał takie reakcje.
Kiedyś zaczepiła mnie dziewczyna, która mieszka w mojej okolicy i ma dwa psy w typie CC,zdziwiła się jak zobaczyła jedną kobietę z obrzydzeniem i strachem patrzącą na mojego psa. Mówiła,że mimo,że jej psy choć większe to nie wywołują takiej reakcji. Wydaje mi się,że przy bulterierze to jednak kwestia "małych oczek" i dość specyficznej urody. Z samą pitbullką nie miałam takich sytuacji.

Osoby, które mnie kojarzą, mają do Obamy pozytywny albo neutralny stosunek,a resztę nauczyłam się totalnie ignorować.

Link to comment
Share on other sites

Jak już pisałam , mało kto zna rasę staffik ..... i tu odniosę się do postu Obamy , do głupich docinek jeśli idzie o bulliki

na pytanie jaką posiadam rasę psów , odpowiadam staffik czyli staffordshire bull terrier ..... mało kto słyszy początek czyli staffordshire , tylko wyłapuje to BULL TERRIER
i jest o boziuuu to masz te okropne białe świnie :)

a jak już mam osobnika staffordshire BULL TERRIERa na smyczy i jak wspominałam post wyżej , że jest to rasa egzotyczna :)
na pytanie jaka to rasa i niefortunnie odpowiem wymieniając całą nazwę , też pada - eeee nie , przecież te nie mają ryjów jak świnia.

Kiedyś był tak kwartalnik , bardzo ciekawy ;) zwał się ABS , czyli amstaff , bull i staffik
świetne opisy ras były ... takie dość na wesoło ..
padło w którymś wywiadzie z hodowcą , pytanie czemu bull ma tak małe oczka
hodowca odpowiedział pytającemu - a widziałeś kiedyś czołg z wielkimi oknami :)

Link to comment
Share on other sites

Jeżeli ktoś ogólnie ma ochote się "czepiać" to się uczepi i blabladorka, który powinie byc taki fajniusi, bo srajtaśme reklamuje. Inna kwestia, ze kolezanka została na spacerze zatrzymana przez SM i chcieli jej wlepic mandat za pitbula. Kumpela ma czarnego labka. :roll:

Ogólnie świadomość ludzi jest porażająco niska, i ciągle żywe są jeszcze mity nt róznych ras. Mogła bym pewnie ksiązkę napisac o mitach i bajkach nt psów, które wiecznie żywe w narodzie. Ale kurde mieszka się w jednym mieście, nawet sporym, na spacery na ogół chodzi się w znane miejsca, najczesciej o podobnych porach. Widuje się na ogół "znajome" twarze. I tacy ludzie, przy takich "spotkaniach" wiedzą, ze to wielkie czarne bydle, jest ok, albo własciciel nad nim panuje.
I nawet jeżeli to jest ast, pit, czy co tam jeszcze ma być. JA wiem, że Fakt robi swoje, ja wiem, że nagonka, ale no proszę litości, nikt nie będzie uciekał przed jednym stafikiem...:evil_lol:

No serio może mam zbyt bujną wyobraźnie, ale jak to widzę, to serio mam uśmiech typowo ttbowski na ryju :diabloti:

I widzisz gops, każdy tu z nas ma jakies tam psa i KAŻDY spotkał się z tym, że jest na ulicy ominięty łukiem, albo zdarzy się prośba o zapięcie psa na smycz,czy durny komentarz. Tyle, ze nikt nie dorabia do tego teorii, i się nie napawa tym jakby to była jakas zasługa.
A to Twoje pozowanie z Clay'em na "trudnego psa" to jak robienia z pinczerka miniaturowego dobermana. Trochę nie tego. ;)


Od siebie dodam tylko, ze na moje laickie oko trochę inaczej jest z bullem, bo to się albo kocha, albo nienawidzi. No i dochodzi jeszcze kwestia kontrowersyjnej urody. I przypuszczam, że tu reakcje ludzi są dużo bardziej ekspresyjne. Szczególnie, ze nadal nie jest to rasa tak popularna jak swego czasu były asty chociażby.

No i ogólnie wesoło mi niezmiernie, bo teraz mam psa, którego ludzie na ogół w ogole nie widza, nie chcą głaskać bo jest brzydki, a za to ona jest bardzo przyjaźnie nastawiona do świata i spacery z takim psem to serio jest frajda. :lol:

Link to comment
Share on other sites

Guest
This topic is now closed to further replies.
×
×
  • Create New...