Jump to content
Dogomania

Borelia - jakie testy najlepsze?


kensy melody

Recommended Posts

Witam

Moja suka (GR, 10.5l) została niedawno zdiagnozowana z boreliozą. Przeprowadzono testy metodą Elisa i CPR, oba dały wynik dodatni. Podstawą do wykonania były dość dziwne problemy mięśniowo-kręgosłupowe, które ciągnęły się od kilku miesięcy i mimo starań nie postawiono diagnozy; do tego doszedł wyraźny spadek formy, lekkie wysztywnienie tylnych łap, a niedawno powiększenie węzłów, duszności i stany podgorączkowe. I to wszystko przy świetnych wynikach (morf, bioch, usg itd)

Gdyby kuracja nie niosła za sobą skutków ubocznych, to nawet nie zakładałabym takiego wątku, a tak po prostu boję się, bo dziewczyna nie jest pierwszej młodości :shake: choć do niedawna była w świetnej formie. Może ktoś jest na bieżąco w temacie boreliozy i ma pojęcie o wiarygodności i czułości testów. Jaki mają schemat diagnozowania np na SGGW? Wiem, że temat nie jest łatwy.

Nie chcę za bardzo robić sobie nadziei, ale od podania pierwszego antybiotyku nie było żadnego nocnego ataku bólu (wyglądało to tak, że bolało już nawet wyciągnięcie łap do przodu, zmiana pozycji, zaczęło wysztywniać też szyję, środki p.bólowe nie działały i to wszystko przy dość sprawnym poruszaniu się w dzień), chociaż wtedy też zaliczyłyśmy pierwszy zabieg akupunktury i nie wiem co podziałało. Czas pokaże.
Wiem od lekarza, że problem z boreliozą jest prawdopodobnie większy niż się wydaje i być może część zwierząt usypianych z powodu nieskutecznego leczenia stawów/kręgosłupa mogłoby dalej żyć, gdyby były zdiagnozowane. Wszystko rozbija się o cenę testów, małą świadomość borelii wśród właścicieli i wetów, a co za tym idzie nikłą wykrywalność.

Może odezwałby się ktoś, kto przeszedł boreliozę. Jestem ciekawa jaki był schemat leczenia, czy coś poza antybiotykami, środkami osłonowymi było podawane, czy ma sens dawać coś na wzmocnienie odporności i ogólnie jak poszło :roll:

Link to comment
Share on other sites

  • 2 months later...

Borelioze u ludzi moim zdaniem powinno leczyć sie na podstawie objawów k - bardzo dokładnego wywiadu klinicznego, popartych testami,( nie zawsze) które nigdy nie dają 100% pewności.W Polsce ale i w innych krajach boreliozę zaczyna sie leczyc głównie na podstawie testów(NFZ ale i olbrzymia liczba lekarzy prywatnie) takie sa odgórne rekomendacje i zalecenia.(Chyba,że wystąpił tzw.rumień wędrujący ale tu też lekarze dają rózne zalecenia odnośnie leczenia.)Jest to kwestia sporna od wielu lat tzw spór nazywając go w skrócie IDSA a lekarzy ILADS o tym mozna poczytać l ze strony [URL="http://www.borelioza.org"]www.borelioza.org[/URL] link czyt tu
[URL]http://docs.google.com/Doc?id=dfs9jh96_6dw84gjcg[/URL] co do czułości testów.

testy na obecność przeciwciał Borelia
Test Elisa,Test Western-blot,PCR i inne -szczegóły dotyczące testów (czułośc wiarygodnośc itp)strona 2,3 i 4 poradnika dla pacjenta podaje link [URL]http://www.borelioza.org/artykuly/poradnik.pdf[/URL]

Hipochondrykom radzę nie czytać.:eviltong:Ale tylko im. Borelioza to choroba ogólnoustrojowa i może zaatakować każdy organ, każdą część ciała(stawy,nerki, serce,mózg,rdzeńkręgowy itp....)

POzdrawiam A.

Link to comment
Share on other sites

  • 8 months later...

moja miała testy w kierunku boreliozy, na przeciwciała IgG i IgM ale wyniki są niejednoznaczne , mój wet nie wie co dalej :roll:
jeden parametr jest 4,6 a drugi 8,6 (nie wiem który bo tylko prze tel mi wyniki podawał), powiedział ze pozytywny wynik jest od 12 (najlepiej oba), poniżej 8 jest negatywny... a co z tymi pośrodku?

sucz od paru tyg ma coraz to gorsze problemy z poruszaniem się, odmawia spacerów :shake:
apetyt jest ok, temperatura w porządku , osowiała nie jest tylko widać ze ma problemy z poruszaniem się

jako ze dwa lata temu stwierdzili jej lekką dysplazje myślałam że się pogorszyło, ale najpierw chciałam wykluczyć borelioze .. i nie wiem czy podawac teraz antybiotyki na borelioze czy dożylnie Bonharen na stawy..

a i dodam jeszcze, że Luna ma końcówke cieczki, nie wiem czy to jakos wpływa

Link to comment
Share on other sites

  • 4 weeks later...

Byłam ostatnio u weta zrobić mojej psinie badania na choroby odkleszczowe. Myślałam, że pobierze jej krew, wyśle na jakąś analizę lub coś w tym stylu. Tymczasem pobrał od niej kilka kropel krwi i dał na test wyglądający jak ciążowy ;). Po 5 min wyszło, że wszytko ok. Wiecie może co to za test? Czytałam o BoTick'u, jednak do jego wykonania potrzeba kleszcza. Niby w krwi zarażonego zwierzaka też są obecne bakterie, nie jest to jednak zbyt małe stężenie aby BoTick był wiarygodny?

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...