driada Posted July 24, 2009 Share Posted July 24, 2009 Witam, ostatnio bylam w schronisku w poszukiwaniu pieska. Znalazlam tam piekna roczna suczke, lagodna i wesola :) ktora moglabym zabrac do domu nawet dzis, tylko ze.. Wlasnie. Za tydzien zaplanowany mam wyjazd w gory. Zastanawiam sie czy wyjazd z psem po tygodniu pobytu w domu, z nowym, nieznanym mu jeszcze wlascicielem nie bedzie zbyt duzym szokiem dla niego.. Chcialabym bardzo zabrac ja ze soba ale mam troche obaw. Przede wszystkim nie wiem, czy to nie za szybko na taki wspolny wyjazd, czy pies nie bedzie zbyt zdezorientowany, zestresowany podroza z nowym wlascicielem, czy poradzimy sobie nie znajac jeszcze siebie nawzajem.. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Alba1986 Posted July 25, 2009 Share Posted July 25, 2009 [quote name='driada']Witam, ostatnio bylam w schronisku w poszukiwaniu pieska. Znalazlam tam piekna roczna suczke, lagodna i wesola :) ktora moglabym zabrac do domu nawet dzis, tylko ze.. Wlasnie. Za tydzien zaplanowany mam wyjazd w gory. Zastanawiam sie czy wyjazd z psem po tygodniu pobytu w domu, z nowym, nieznanym mu jeszcze wlascicielem nie bedzie zbyt duzym szokiem dla niego.. Chcialabym bardzo zabrac ja ze soba ale mam troche obaw. Przede wszystkim nie wiem, czy to nie za szybko na taki wspolny wyjazd, czy pies nie bedzie zbyt zdezorientowany, zestresowany podroza z nowym wlascicielem, czy poradzimy sobie nie znajac jeszcze siebie nawzajem..[/QUOTE] Ja radziłabym ci nie brać psa przed wyjazdem . Adaptacja psa w nowym domu trwa często dłużej niż tydzień. Weź pod uwage, że jest to pies po przejściach i musi oswoić się zarówno z nowymi właścicielami jak i oswoić się z nowymi warunkami. Nierzadko takie psy trzeba nauczyć wszystkiego od podstaw a to też wymaga troche czasu. Przemyśl to jeszcze dobrze zanim podejmiesz ostateczną decyzje;) [url=http://www.dogomania.pl/forum/f553/kochany-senior-czyli-ares-141902/] [IMG]http://zdjecia.cafeanimal.pl/14555x78064x800m800.jpg[/IMG] [/url] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agentka Posted July 25, 2009 Share Posted July 25, 2009 Moim zdaniem powinnaś wziąść sunieczkę ze sobą, będzie to dla niej nowe,przyjemne doświadczenie. to,że zabierzesz ją ze schroniska będzie dla niej cudownym darem,będzie ci wdzięczna za twoją dobroć,a w nowym miejscu będziecie miały okazję dobrze się poznać. pomyśl o tym, że jak wrócisz może jej już nie być ,może ją zabrać ktoś inny.pewnie,że z początku może być trochę wystraszona, ale szybko się do ciebie przyzwyczai. pomyśl proszę o tym. i życzę ci udanego wyjazdu:multi: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
psiulka Posted July 25, 2009 Share Posted July 25, 2009 [quote name='driada']Witam, ostatnio bylam w schronisku w poszukiwaniu pieska. Znalazlam tam piekna roczna suczke, lagodna i wesola :) ktora moglabym zabrac do domu nawet dzis, tylko ze.. Wlasnie. Za tydzien zaplanowany mam wyjazd w gory. Zastanawiam sie czy wyjazd z psem po tygodniu pobytu w domu, z nowym, nieznanym mu jeszcze wlascicielem nie bedzie zbyt duzym szokiem dla niego.. Chcialabym bardzo zabrac ja ze soba ale mam troche obaw. Przede wszystkim nie wiem, czy to nie za szybko na taki wspolny wyjazd, czy pies nie bedzie zbyt zdezorientowany, zestresowany podroza z nowym wlascicielem, czy poradzimy sobie nie znajac jeszcze siebie nawzajem..[/quote] Poczekaj aż wrócisz z wyjazdu i wtedy wybierz się do schroniska, żeby adoptować jakiegoś pieska. Zmiana otoczenia dla psa jest stresującym doświadczeniem, przez kilka dni oswaja się z nim, więc po co go dodatkowo stresować wyjazdem w góry i kolejną zmianą otoczenia? Najpierw niech psiak się do wszystkiego przyzwyczai, a Ty nawiąż z nim więź, może trochę popracuj nad szkoleniem i wtedy dopiero myślcie o wyjazdach. ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
driada Posted July 25, 2009 Author Share Posted July 25, 2009 No właśnie też tak myślę, że to jednak byłby zbyt duży stres.. Za dużo zmian w krótkim czasie. Jeszcze zdążymy nacieszyć się wspólnymi wyjazdami ;) Dziękuję za rady :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Della Posted July 27, 2009 Share Posted July 27, 2009 A da sie jakos zalatwic to w schronisku, zeby nikt Cie nie ubiegl z zabraniem suczki?? bo jesli sie nie da to ja osobiscie wym wziela ja na wakacje. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bakteria Posted July 30, 2009 Share Posted July 30, 2009 [quote name='agentka']Moim zdaniem powinnaś wziąść sunieczkę ze sobą, będzie to dla niej nowe,przyjemne doświadczenie. to,że zabierzesz ją ze schroniska będzie dla niej cudownym darem,będzie ci wdzięczna za twoją dobroć,a w nowym miejscu będziecie miały okazję dobrze się poznać. pomyśl o tym, że jak wrócisz może jej już nie być ,może ją zabrać ktoś inny.pewnie,że z początku może być trochę wystraszona, ale szybko się do ciebie przyzwyczai. pomyśl proszę o tym. i życzę ci udanego wyjazdu:multi:[/quote] Na pewno nowe, ale niekoniecznie przyjemne. Skąd wiesz, gdzie wychowywał się ten pies? Może to dzikus odłowiony z ulicy, który nigdy nie jeździł samochodem? Który nigdy nie mieszkał w domu? Psy ze schroniska nie są wdzięczne za uratowanie życia, one tego nie pojmują w taki sposób. To ludzie sobie tak często wmawiają i oczekują cudów, a kiedy pies nie jest taki idealny jak powinien być, są strasznie zdziwieni :crazyeye: Podsumowując, zdecydowanie bierz psa PO urlopie. Jeśli się boisz, że ktoś ci ją zabierze, to przecież zawsze możesz ją w schronisku zaklepać. Sama zmiana miejsca zamieszkania to dla psa ogromny stres, nie znasz jej przeszłości i nie wiesz co zna, z czym nigdy nie miała do czynienia. Więc po co dodatkowo stresować ją jazdą samochodem, nowym miejscem? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Daja_ Posted July 30, 2009 Share Posted July 30, 2009 Jestem takiego samego zdania jak reszta. Suńka może się jeszcze nie przyzwyczaić do nowego otoczenia,i do właściciela,nie reagować na komendy,i może uciec w górach...a tego byśmy przecież nie chcieli. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
***kas Posted July 30, 2009 Share Posted July 30, 2009 to są takie banalne sytuacje, ale np moja suka wzięta ze schronu nie potrafiła chodzić na smyczy, ciągnęła jak parowóz, a przy jej gabarytach, no cóż, nie wyobrażam sobie urlopu z psem, który ciąga mnie za sobą, szczególnie, że jedziesz w góry... Ponadto, zmiana miejsca, otoczenia, karmy, to wszystko jest dla psa stresujące, może zareagować problemami żołądkowymi. a średnio przyjemnie się jedzie obrzyganym samochodem. Nie wiesz, też jak sunią może zareagować na taka przyziemne rzeczy jak kaganiec. Pies ze schroniska wymaga trochę czasu na oswojenie się z nowym życiem, dlatego szczerze odradzam urlop z taką świeżynką:roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Della Posted July 31, 2009 Share Posted July 31, 2009 ***kas wytlumaczylas to znakomicie ;) zaklep sobie suczke w schronisku i spokojnie jedź na urlop, a jak wrocisz to bedziesz miec pelno sil, by pomóc suczce zaklimatyzować się w nowym domku ! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.