NaamahsChild Posted April 7, 2010 Share Posted April 7, 2010 Jeśli to będą okolice Wrocławia to spróbuję zawieźć Molly pod wskazane miejsce.. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ra_dunia Posted April 7, 2010 Share Posted April 7, 2010 Z tego co wiem, to w Obornikach psiaki są w kojcach... ale oczywiście pewności nie mam. Ciężko będzie małej znaleźć w krótkim czasie domowe DT :( Co do ogłoszeń - jest ostatnio sporo bazarków ogłoszeniowych. Koszt niewielki a ogłoszeń mnóstwo. Ale niestety też mam obawy, że ilość ogłoszeń nie za dużo zmieni w przypadku Molly... Każdy DT który przygarnie księżniczkę, musi się liczyć z tym, że może zostać jej DT dożywotnim. Co do adopcji zagranicznych - może napiszcie do Ulka18, która zna ludzi z DoNhi (Dobermann Nothilfe). To na prawdę porządna organizacja. Mamy informacje o każdym psiaku, który został adoptowany z ich pomocą. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
fizia Posted April 7, 2010 Author Share Posted April 7, 2010 Zaraz napiszę do Ulki - bardzo dziękuję za wiadomość!! Znalazłam stronę tego hoteliku - próbowałam się dodzwonić, ale może ma ten Pan akurat jakiegoś pacjenta Napisałam maila Tylko do kojca, to nie wyobrażam sobie oddać Molly... I też mnie zmartwiła cena [URL]http://www.vetoborniki.pl/viewpage.php?page_id=3[/URL] [LEFT][FONT=Arial]małe[/FONT] [FONT=Arial]zwierzęta towarzyszące typu; królik, chomik i inne gryzonie ( z własnym wyżywieniem, by nie zmieniać)[/FONT] [/LEFT] [CENTER][FONT=Arial]10 zł /dobę[/FONT] [/CENTER] [LEFT][FONT=Arial]kot z własnym wyżywieniem[/FONT] [/LEFT] [CENTER][FONT=Arial]15 zł /dobę[/FONT] [/CENTER] [LEFT][FONT=Arial]kot[/FONT] [FONT=Arial](z wyżywieniem tj.Royal-Purina-Bento-Krone)[/FONT] [/LEFT] [CENTER][FONT=Arial]20 zł /dobę[/FONT] [/CENTER] [LEFT][FONT=Arial]pies[/FONT] [FONT=Arial]do 20 kg (z wyżywieniem)[/FONT] [/LEFT] [CENTER][FONT=Arial]30 zł /dobę[/FONT] [/CENTER] [LEFT][FONT=Arial]pies[/FONT] [FONT=Arial]do 40 kg (z wyżywieniem)[/FONT] [/LEFT] [CENTER][FONT=Arial]40 zł /dobę[/FONT] [/CENTER] [LEFT][FONT=Arial]pies[/FONT] [FONT=Arial]do 65 kg (z wyżywieniem)[/FONT] [/LEFT] [CENTER][FONT=Arial]55 zł /dobę[/FONT] [FONT=Arial][SIZE=3]Każdorazowo cenę można negocjować w zależności od czasu pobytu, np. powyżej 10-dni[/SIZE][/FONT] [FONT=Arial][/FONT] [FONT=Arial][/FONT] [FONT=Arial][/FONT] [/CENTER] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ra_dunia Posted April 7, 2010 Share Posted April 7, 2010 Cenami się nie martw ;) Dogomaniackie psiaki mają zniżki specjalne. Wielki Tolek z mojego podpisu jest tam za 300 zł ;) plus karma. A Tolek to na prawdę wielkopies. Najlepiej załatwiać wszystko przez Teresę ;) Możesz jeszcze skontaktować się z Lu_Gosiak (bo chyba ma kontakt z hotelikiem). Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
fizia Posted April 7, 2010 Author Share Posted April 7, 2010 Napisałam jeszcze do Magdalleny - bo znalazłam taką ofertę [URL]http://www.dogomania.pl/threads/183228-Dom-tymczasowy-bazarek-uslugowy-MIKROSUNIE-Warszawa[/URL] Niestety Magdallena nie może podjąć się opieki nad Molly Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
fizia Posted April 7, 2010 Author Share Posted April 7, 2010 Ja niestety chwilowo znikam, bo zaczynam za chwilę zajęcia z dzieciakami. Jakbyście miały jakiekolwiek pomysły, telefony, maile, to proszę o pomoc w szukaniu miejsca dla Księżniczki Wszyscy tu mamy takie samo prawo do podejmowania decyzji o Niej, bo wszystkim zależy na Jej szczęściu, więc zdaję się na Wasze pomysły i akceptuje je w pełni. Szczególnie, że sama niestety nie mam ich za wiele.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kasiainat Posted April 7, 2010 Share Posted April 7, 2010 Witajcie , przez przypadek znalazłam wątek MOLLY :-) pROWADZĘ "mini hotelik" dla psiaków, w okolicach Bielska-Białej, w tej chwili mieszka u nas dożywotno Lucky z tego wątku : [URL]http://www.dogomania.pl/threads/149048-UdaA-o-siAE-Lucky-ma-juA-nowy-dt-JuA-po-operacji-wyciAE-cia-nowotworu-zA-oA-liwego[/URL] Normalnie nie wcinam się do wątków ale widzę, że nie macie gdzie suni umieścić. Jęsli będą WAM odpowiadały warunki to ja mogę zaoferować: miejsce w domu, w towarzystwie 3 osób( ja, mąż, i 4 letni synek) ,naszych dwóch osobistych psów ( bordogi), Luckiego, 3 kotów i 2 królików:-) Stado żyje w zgodzie, w domu z dostępem do ogrodu 30 arów, praktycznie w lesie na dużej polanie. Jestem osobą nie pracującą także zapewniam opiękę 24 h na dobę. Miesiczny pobyt z wyżywieniem to 350 zł. Ponieważ mam ograniczony dostęp do netu to podaje mój numer telefonu: 790 574 591 pozdrawiam Kasia 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
__Lara Posted April 7, 2010 Share Posted April 7, 2010 Co Wy na to cioteczki? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
LadyS Posted April 7, 2010 Share Posted April 7, 2010 Dziewczyny, ja napisałam do Astaroth - teraz powinna jechać od nas Milva, ale jednak nie będziemy jej brać, więc jeśli jest wolne miejsce, to Molly może iść na nie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gonia66 Posted April 7, 2010 Share Posted April 7, 2010 [quote name='ladySwallow']Dziewczyny, ja napisałam do Astaroth - teraz powinna jechać od nas Milva, ale jednak nie będziemy jej brać, więc jeśli jest wolne miejsce, to Molly może iść na nie.[/QUOTE] TO jest domowe miejsce..??? BO ta propozycja Kasi mi się podoba- tylko, ze to daleko:( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
LadyS Posted April 7, 2010 Share Posted April 7, 2010 [quote name='gonia66']TO jest domowe miejsce..??? BO ta propozycja Kasi mi się podoba- tylko, ze to daleko:([/QUOTE] Nie, ja zamawiałam miejsce w kojcu, ale nie wiem, jakie się zwolniło, bo chyba dwa się zwalniały ostatnio. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dada M Posted April 7, 2010 Share Posted April 7, 2010 Bliżej niż do Warszawy, w pobliżu której znajduje się hotelik Astaroth. Najgorsze, że w przypadku Molly bardzo ważna jest bliskość dobrze wyposażonych klinik i zaufanych lekarzy. W Warszawie będzie mieć to zapewnione, nie wiem, jak to wygląda w miejscu, gdzie mieszka kasiaprzystał. Poza tym propozycja jest bardzo obiecująca. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dada M Posted April 7, 2010 Share Posted April 7, 2010 ladySwallow - dziękuję za ustąpienie miejsca w kolejce, Astaroth chyba nie prowadzi osobnych kolejek do miejsc w domu i w kojcach, więc gdyby teraz zwolniło się jakieś miejsce w domu, Molly mogłaby jechać. Ale z tego co wiem - w domu u Astaroth na razie komplet, bardzo liczę na to, że szczeniak Tusia szybko znajdzie DS. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
NaamahsChild Posted April 7, 2010 Share Posted April 7, 2010 Ja mam tylko jedno pytanie - w cenie hotelowania u Kasi jest włączona karma - Molly powinna jeść w miarę jedną i stałą karmę, do tego odpowiednio ją przygotowywać - tak lepiej jest dla jej jelit. Czy cena hotelowania uwzględnia konkretny rodzaj karmy? Chyba, że Kasiu gotujesz dla psiaków - to też fajnie, bo na domowym jedzeniu odpowiednio podanym Molly też ładnie trawi. I ponownie zaznaczam, że Molly do kojca się absolutnie nie nadaje.. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
fizia Posted April 7, 2010 Author Share Posted April 7, 2010 Astaroth wczoraj mi napisała tak: [I]W tej chwili i tak z miejscem krucho, zwolniło się jedno ale w boksie i na razie nie ma żadnych sygnałów o następnych adopcjach. Jak się zwolini i osoba następna w kolejce zgodzi się oddać miejsce dla Molly to czemu nie, tylko kiedy to będzie trudno mi powiedzieć.[/I] wydaje mi się, że w domu narazie nie ma miejsc Gdyby Tesia znalazła Dom, to Molly mogłaby wspoczyć na Jej miejsce, ale nie wiem czemu jakoś bardzo jest niewielkie zainteresowanie Nią - sporo ogłoszeń, odnawianych, wyróżnione allegro, sunia podobno przekochana, śpi z Atsraoth w łóżku, malutka, pinczerkowata, szczeniak - ale narazie cisza [URL]http://www.dogomania.pl/threads/181525-TESIA-malutkie-drobniutkie-pinczerkowate-psie-dziecko-pokocha-od-zaraz[/URL] Wydaje mi sie, że propozycja Kasi jest bardzo fajna Kasia napisała, że cena 350 zł z wyżywieniem U Astaroth mały pies to 8 zł a średni 10 zł za dobę, nie wiem jak Astaroth by policzyła Molly Jeśli po 10 zł to wyszłoby miesięcznie ok. 300 zł To jak myślicie? decydujemy się czy szukamy dalej? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
__Lara Posted April 7, 2010 Share Posted April 7, 2010 Myślę, że 350zł to dobra cena. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
fizia Posted April 7, 2010 Author Share Posted April 7, 2010 I bardzo duży plus jest taki, że to domowy tymczas - nie kojce czy boksy. Napiszcie proszę, co o tym myslicie. Moim zdaniem to dobra propozycja. Musimy podjąć jakaś decyzję, bo jednak każdy dzień teraz to 30 zł... a i mam jeszcze fajna wiadomośc - Ulka18 przekazała informacje o Molly, filmiki i zdjęcia Fundacji - może akurat to jest jakaś szansa dla Molly Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kasiainat Posted April 7, 2010 Share Posted April 7, 2010 [quote name='Dada M']Bliżej niż do Warszawy, w pobliżu której znajduje się hotelik Astaroth. Najgorsze, że w przypadku Molly bardzo ważna jest bliskość dobrze wyposażonych klinik i zaufanych lekarzy. W Warszawie będzie mieć to zapewnione, nie wiem, jak to wygląda w miejscu, gdzie mieszka kasiaprzystał.[/QUOTE] Ja od lat korzystam z jednej kliniki w Bielsku - Beskidzkiej Kliniki Weterynaryjnej - wszystkie moje osobiste i tymczasowe zwierzaki są tam leczone. Myslę, że jest ok - szef dr.Grudziński wiele lat pracował w pogotowiu dla zwierząt w USA. [quote name='NaamahsChild']Ja mam tylko jedno pytanie - w cenie hotelowania u Kasi jest włączona karma - Molly powinna jeść w miarę jedną i stałą karmę, do tego odpowiednio ją przygotowywać - tak lepiej jest dla jej jelit. Czy cena hotelowania uwzględnia konkretny rodzaj karmy? Chyba, że Kasiu gotujesz dla psiaków - to też fajnie, bo na domowym jedzeniu odpowiednio podanym Molly też ładnie trawi. I ponownie zaznaczam, że Molly do kojca się absolutnie nie nadaje..[/QUOTE] Moje psiaki jedzą tylko gotowane mięso z kurczaka, indyka, woławinę +warzywa + ryż. Po każdej suchej karmie miały problemy jelitowe - biegunki, wymioty, bardzo śmierdzące bąki także zostało nam tylko gotowanie lub surowizna ( tą jedzą tylko bordosie );) Dla mnie żaden pies nie nadaje się do kojca:razz: 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Uru Posted April 7, 2010 Share Posted April 7, 2010 przeczytałam wątek Molly. serce sie złamało ale teraz widzę ze jest szansa dla dziewczynki. po pierwsze powiem,ze nie powinno się mówić o wielkiej miłości do psa i po prostu 'ufać' ze inni się nim cudownie zajmą. ale to tylko gwoli tego co sie we mnie wzbudziło gdy doczytałam ,ze obecna opiekunka Molly 'musi' ją oddać. nie jestem w zaden sposób zaangażowana w pomoc dla tej psinki ale jednocześnie serce mi podpowiada, i jesli moje zdanie cos sie dla Was liczy,ze hotelik u Kasi to bardzo dobra propozycja Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
fizia Posted April 7, 2010 Author Share Posted April 7, 2010 Uru - pewnie, że Twój głos znaczy wiele Ja tez czuję, że powinniśmy skorzystać. Nawet z tego wszystkiego nie podziękowałam Kasiprzystał za propozycję i chęć pomocy - Kasiu wielkie dzięki!! Astaroth potwierdziła, że narazie do domu nie mogłaby przyjąć Molly, jedynie do kojca, ale to oczywiście odpada. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agnieszkal2 Posted April 7, 2010 Share Posted April 7, 2010 Fizia i Uru,doszedł mój pw? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gonia66 Posted April 7, 2010 Share Posted April 7, 2010 [quote name='fizia']Astaroth wczoraj mi napisała tak: [I]W tej chwili i tak z miejscem krucho, zwolniło się jedno ale w boksie i na razie nie ma żadnych sygnałów o następnych adopcjach. Jak się zwolini i osoba następna w kolejce zgodzi się oddać miejsce dla Molly to czemu nie, tylko kiedy to będzie trudno mi powiedzieć.[/I] wydaje mi się, że w domu narazie nie ma miejsc Gdyby Tesia znalazła Dom, to Molly mogłaby wspoczyć na Jej miejsce, ale nie wiem czemu jakoś bardzo jest niewielkie zainteresowanie Nią - sporo ogłoszeń, odnawianych, wyróżnione allegro, sunia podobno przekochana, śpi z Atsraoth w łóżku, malutka, pinczerkowata, szczeniak - ale narazie cisza [URL]http://www.dogomania.pl/threads/181525-TESIA-malutkie-drobniutkie-pinczerkowate-psie-dziecko-pokocha-od-zaraz[/URL] Wydaje mi sie, że propozycja Kasi jest bardzo fajna Kasia napisała, że cena 350 zł z wyżywieniem U Astaroth mały pies to 8 zł a średni 10 zł za dobę, nie wiem jak Astaroth by policzyła Molly Jeśli po 10 zł to wyszłoby miesięcznie ok. 300 zł To jak myślicie? decydujemy się czy szukamy dalej?[/QUOTE] Ja uważam, że nie ma na co czekać...skoro mowicie, ze to bliżej niz do W-wy...za 350 z, to aktualnie ma oplacone ok.12 dni pobytu...forsa zaraz się skończy..a wiaodomo, ze akurat w przypadku Molly każdy grosz się liczy, bo nie wiemy kiedy będzie go potrzeba więcej chocby na leki... Fiziu...załatwiajcie transport, niech jedzie ktoś z Molly i od razu sparwdzi naocznie warunki, porozmawia...nic nie tracimy- mozemy jedynie zyskac...a Molly musi miec swojego czlowieka...jak pomysle, jaka z niej obecnie odrzucona sierotka..taki los Jej na pewno nie pomaga...jestem pewna na 10000000%, że jej serce płacze z tesknoty za Naa, więc juz nawet nie tyle ze względu na kasę...ale wiemy, ze czym szybciej bedzie miala Nasza Księżniczka kochajace serduszko dla siebie, tym lepiej...JAk patrze na jej mordeczkę z banerku..to serce mi pęka...taka byłam o Nia spokojna...tym razem intuicja mnie zawiodla totalnie:(:( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jasza Posted April 8, 2010 Share Posted April 8, 2010 Dziękujemy Kasiu! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kasiainat Posted April 8, 2010 Share Posted April 8, 2010 [quote name='gonia66'] Fiziu...załatwiajcie transport, niech jedzie ktoś z Molly i od razu sparwdzi naocznie warunki, porozmawia...nic nie tracimy- mozemy jedynie zyskac...[/QUOTE] słuchajcie dziewczyny, wiem że mnie nie znacie - nie można ufać lbezgranicznie - możecie bez problemu wysłać do mnie kogoś z dogomaniaczek z wizytą, możecie popytać dziewczyn z wątku żywieckiego - miałam teraz od nich slodkiego, kochanego Liska - w zeszłym tygodniu pojechał do nowego domku :-) Ketunia od Luckiego była u nas, sama przywiozla psiaka. napisalam "mini hotelik" ponieważ nastawiliśmy się z mężem na 2 dodatkowe pieski, jest Lucki a 25 kwietnia ma przyjechać do nas Pompon po usnięciu oczka ale jak zobaczyłam Molly i poczytałam troszkę o niej to mi serce ścisnęło :-( Ponieważ nie pracuje nie moge jej wziąść na bezpłatny dt ale gdziekolwiek ją umieścicie postaram się pomóc bazarkami. Domek jest stary i w trakcie remontu ale sunia napewno będzie z nami, i będzie traktowana jak nasze psy. [quote name='gonia66'] a Molly musi miec swojego czlowieka...jak pomysle, jaka z niej obecnie odrzucona sierotka..taki los Jej na pewno nie pomaga...jestem pewna na 10000000%, że jej serce płacze z tesknoty za Naa, więc juz nawet nie tyle ze względu na kasę...ale wiemy, ze czym szybciej bedzie miala Nasza Księżniczka kochajace serduszko dla siebie, tym lepiej...JAk patrze na jej mordeczkę z banerku..to serce mi pęka...taka byłam o Nia spokojna...tym razem intuicja mnie zawiodla totalnie:(:([/QUOTE] :-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
fizia Posted April 8, 2010 Author Share Posted April 8, 2010 To co, szukamy transportu prawda? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.