Jump to content
Dogomania

Cudowna *MOLLY* specjalnej troski - Pojechała do wspaniałegp DOMKU!!


fizia

Recommended Posts

Kochani, sytuacja jest conajmniej nieciekawa...

[B][COLOR=navy]MOLLY NIE MA SIĘ GDZIE PODZIAĆ....[/COLOR][/B]

Nie może wrocić juz do Naa.

Jeśli dłużej będzie w tym hoteliku to w parę dni wydamy wszystkie pieniądze i nie wiem co będzie wtedy


Zupelnie nie wiem co robić :( :(

Link to comment
Share on other sites

[quote name='fizia']Kochani, sytuacja jest conajmniej nieciekawa...

[B][COLOR=navy]MOLLY NIE MA SIĘ GDZIE PODZIAĆ....[/COLOR][/B]

Nie może wrocić juz do Naa.

Jeśli dłużej będzie w tym hoteliku to w parę dni wydamy wszystkie pieniądze i nie wiem co będzie wtedy


Zupelnie nie wiem co robić :( :([/QUOTE]Ale jak to nie moze juz wrocic do Naa..???Nawet do czasu znalezienia jej czegos???To co będzie..???Myslalam, ze po świętach mally moze wrocic do domku do czasu znalezienia jej jakiegoś miejsca...Bosche.....taka sierotka....nie mogę uwierzyc...:(:(
Naa...na pewno juz ani jednego dnia nie moze byc u Ciebie ta Kruszynka..???

Link to comment
Share on other sites

[quote name='fizia']Ja też tak zrozumiałam, ale Naa napisała mi, że wspołlokatorka i Jej Tz nie zgadzają się i nie ma mowy o powrocie Molly do nich...[/QUOTE]
NO ale to sa ludzie, nie mozna ich jakos przekonać...???Domyślam sie, ze kochają zwierzeta..a przypadek Molly jest szczególny...
Fiziu..moze Ty sprobuj sie skontaktowac z tymi osobami...może bedziesz miala większą siłe przekonania...przecież ta kochana dziewczynka juz dośc została pokrzywdzona przez los:(:(...zwykly hotelik nie wiem, czy jest ja w stanie przyjąć...a z kolei jakis DT...może się znajdzie, ale czy "już"..???Nie chce mi sie wierzyc, że nic sie juz nie da zalatwić dla takiej slicznej Księżniczki....strasznie smutno się robi na wątku..zaczelo się choroba...a teraz..strach pomyslec...:(:(

Link to comment
Share on other sites

Ale skoro własna dziewczyna nie przekona chłopaka, to jak ja mam to zrobić?

Naa napisała mi już kilka razy, że Jej tz i koleżanka, uważają, że molly należy uśpić.
Twierdzą, że obchodzi ich los Molly, ale już poświęcili Jej swoj czas i opiekę
A teraz nie ma mowy o powrocie Molly do Nich
Proponowałam nawet, żeby to był teraz płatny DT, ale to też nic nie dało

Ja też tego zupełnie nie rozumiem.

Może nagle zrobiło sie za ciasno, nie wiem

Bo jakoś nie trafiają do mnie argumenty, że uśpienie to dla dobra Molly, bo się męczy

Nie wiem, może Naa powinna to pisać nie ja, bo może coś przekręcam, może źle zrozuamiałam...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='fizia']Ale skoro własna dziewczyna nie przekona chłopaka, to jak ja mam to zrobić?

Naa napisała mi już kilka razy, że Jej tz i koleżanka, uważają, że molly należy uśpić.
Twierdzą, że obchodzi ich los Molly, ale już poświęcili Jej swoj czas i opiekę
A teraz nie ma mowy o powrocie Molly do Nich
Proponowałam nawet, żeby to był teraz płatny DT, ale to też nic nie dało

Ja też tego zupełnie nie rozumiem.

Może nagle zrobiło sie za ciasno, nie wiem

Bo jakoś nie trafiają do mnie argumenty, że uśpienie to dla dobra Molly, bo się męczy

Nie wiem, może Naa powinna to pisać nie ja, bo może coś przekręcam, może źle zrozuamiałam...[/QUOTE]Nie....no ale wspolnie decydowalismy, ze Molly chcemy dac szanse...teraz uśpić MOlly..??Po takiej walce..??Nawet nie chcę myśleć o tym...pewnie przyjdzie taki czas, ale sama Naa pisala, ze Molly jest szczęśliwa i radosna...ona chce zyć i dopóki chce chyba zadna z nas nie zabawi się w Pana Boga i nie podejmie takiej decyzji...NAparwdę widac, żeby MOlly się męczyła..???
NO ale ok- roumiem, ze nie wszyscy musza myslec tak jak my...tylko, ze w takiej sytuacji w jakiej jest Molly, tak z dnia na dzień się jej pozbyć...to dla mnie jest strasznie smutne...
Masz racje Fiziu- Naa chyba powinna nam tu cos napisac więcej, bo ja z jej postow nigdy nie wywnioskowalam, ze taka ewentualnosc jak dzis sie okazala, moze w ogole wchodzic w gre...gdybyśmy choc byli tu przez jakis czas uprzedzani..ok...kazdy ma prawo do podejmowania decyzji..ale tak z dnia na dzien..??Nawet przez mysl mi nie przeszlo, ze Molly zostanie w takiej sytuacji...
Kompletnie nie wiem co myślec...moze my się mylimy...moze jednak można jeszcze coś zrobić..
Naa..odezwij sie i napisz nam konkrety...czarno na bialym...
Ktos tez pytal o wyniki badań...
Dla mnie byłas Jej "Mamusią"...bo nie widzialam oznak "nadchodzącego niebezpieczenstwa"...ale moze ja czegos nie doczytałam...:(
Fiziu...30zl za dobę to majatek...czy mamy jakieś pomysły konkretne..??JAk widzisz dalszą pomoc..??
Takiej kasy- 900 zl miesiecznie na samo utrzymanie- nie mamy szans zebrać...to jest oplata za 3 psy w innym przypadku...Jesssssssssssooooo:(:(:(

Link to comment
Share on other sites

O cholera... na wątku byłam od początku a teraz od czasu do czasu podczytywałam wieści o Molly. Nie myślałam, że taką przeczytam.
Dziewczyny - szybko któraś musi przejąć wątek. Tytuł cały czas jest nie zmieniony, info o Molly na pierwszej stronie zupełnie nieaktualne...

Link to comment
Share on other sites

No nie, ja sobie absolutnie nie wyobrażam, żeby teraz, po tym wszystkim usypiać Molly tylko dlatego, że nie ma już dla Niej miejsca, a nie ma tez żadnych nowych powodów - typu wielki ból, cierpienie
Molly jest, ale przecież od początku była niepełnosprawna.
To, że gorzej się ostatnio czuła, nie może przeciez być powodem uśpienia, skoro już czuje się lepiej.

Naa pisała mi tydzień przed świętami, że trzeba będzie szukać innego DT, bo własnie taka jest sytuacja.
I że nie ma co z Molly zrobić na święta.
Pytałam czy ma kogoś, kto przetrzymałby Molly przez świeta, znalazła sie tylko ta Asia.
Chyba źle się z Naa zrozumiałam, bo jakoś nie wyczytałam nigdzie, że po świętach nie ma co z Molly zrobić.
Myślałam, że jeszcze chociaż chwila na szukanie innego Dt będzie Molly dana.
Nie wiedziałam, że DT się już skończył, myślałam, że trzeba szukać innego, ale Molly nie zostanie wyrzucona z domu, tylko będzie mogła tam poczekać, az coś sie znajdzie.
Oczywiście, że każdy ma prawo do podejmowania decyzji i nie można nikogo zmuszać do bycia domem tymczasowym
Bardzo doceniam dotychczasową opieke Naa nad Molly
Ale jesteśmy teraz pozostawieni na czubku topoli - nie widzę żadnego rozwiązania na chwilę obecną - napisałam do Astaroth, ma bardzo fajny hotelik pod Warszawą, może byłaby szansa na miejsce w domu, ale czy się zgodzi, nie wiem, a i tak narazie musimy czekać aż Tesia znajdzie dom i nasze miejsce się zwolni. Bo jest kolejka, jak we wszystkich hotelikach.
Napisałam tez do kilku osób z pytaniem czy nie wiedzą o jakimś wolnym miejscu.
Przeglądam wątki o adopcjach zagranicznych - nie wiem czy to nie jest jedyne rozwiązanie, jakaś zaufana osoba, fundacja.
Tylko na to wszystko trzeba czasu.
Wiem, że Molly była w DT bardzo długo, ale przeciez nie z naszej złej woli stały dom się nie znalazł narazie. Nie było wcześniej sygnałów, że trzeba na gwałt szukac Molly miejsca.

Ja poprostu nie wiem co teraz zrobić.

Odnawiam ogłoszenia, ale czy one coś pomogą..

Mamy na utrzymaniu jeszcze 3 inne psy z tego hoteliku - chorego Gufiego, Tesię i Łatka. Na Nie ledwo starcza pieniążków.

Nas nie stać na ten potwornie drogi hotelik.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Ra_dunia']O cholera... na wątku byłam od początku a teraz od czasu do czasu podczytywałam wieści o Molly. Nie myślałam, że taką przeczytam.
Dziewczyny - szybko któraś musi przejąć wątek. Tytuł cały czas jest nie zmieniony, info o Molly na pierwszej stronie zupełnie nieaktualne...[/QUOTE]


No właśnie, Ra-duniu - jak się to robi? do kogo napisać o przejęcie watku?

a może lepiej założę Molly nowy watek, na ogólnym PWP nie na opolskim z odnośnikiem do starego watku?

Może tak będzie lepiej, może ktoś nowy zaglądnie?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='fizia']No właśnie, Ra-duniu - jak się to robi? do kogo napisać o przejęcie watku?

a może lepiej założę Molly nowy watek, na ogólnym PWP nie na opolskim z odnośnikiem do starego watku?[/QUOTE]

Nowego wątku nie ma sensu zakładać! Wystarczy napisać do moderatora z prośbą o przeniesienie do działu ogólnego i na pewno nie będzie z tym problemu:)
W kwestii przejęcia wątku podejrzewam, że sprawa wygląda podobnie. Napisz zatem proszę do jakiegoś moda i wszystko powinno się wyjaśnić, przynajmniej w tej kwestii...

Link to comment
Share on other sites

Tak, za ciasno ... Koleżanka Naa i jej TZ jakoś nie mieli nic przeciwko temu, aby inna tymczasowiczka Naa - sunia collie Miszka - urodziła w lutym tego roku 7 szczeniąt. Nie mieli też nic przeciwko temu, aby ta sunia kilka tygodni temu została przez Naa adoptowana.
Ale pokraczna, chora Molly, która spędziła u nich najpiękniejsze miesiące życia i nie wiadomo, jak wiele ma ich jeszcze przed sobą - nie zasługuje nawet na to, by poczekać u nich kilka tygodni, aż dziewczyny znajdą jej odpowiedni DT lub hotelik ? Mam nadzieję, że to tylko jakieś nieporozumienie.

Fizia - polecam hotelik w Mielcu, pani Asia czasem zabiera jednego psa do swojego domu. Problemem jest oczywiście odległość i fakt, że tamtejsze kliniki nie są zbyt dobrze wyposażone.

Inne miejsce ostatnio polecane - hotelik w Obornikach Śląskich prowadzony przez weterynarza. Sama wiem o nim niewiele, wszystkich informacji jest w stanie udzielić TERESA BORCZ.

Oczywiście najlepiej byłoby, gdyby Astaroth zgodziła się przyjąć Molly do siebie - można zapytać osoby, które są w kolejce, czy nie zgodziłyby się odstąpić miejsca Molly. Kilka tygodni temu olga7 odstąpiła miejsce dla naszego owczarka Uzika - niestety, staruszek cieszył się nim tylko 3 dni.

Zapytam jeszcze znajomą, która zapewniła ostatnio wspaniały DT dla dwóch staruszków, czy nie zgodziłaby się zaopiekować Molly do czasu, gdy zwolni się miejsce u Astaroth. Cena 30 zł za dobę jest nie do przyjęcia.

Link to comment
Share on other sites

Cena ceną, ale nie wyobrażam sobie jak Molly to zniesie...
Ja w ogóle nie mogę sobie wyobrazić długiego tymczasowania...
U mnie po dwóch dniach Misia była jak moja....
Mam mętlik w głowie...
Nie wiem co myśleć,,,

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...