LAZY Posted April 24, 2005 Share Posted April 24, 2005 W obrozy KILTIX pies nie moze sie kapac, bo ona nie jest odporna na wode...przed psia kapiela trzeba ja zdjac i zalozyc dopiero jak piesek wyschnie. Natomiast obroza PREVENTIC nadaje sie dla pływaków, bo woda jej nie szkodzi. Nie ma ona jedynie srodka na pchły, ale kleszcze odstrasza skutecznie (a raczej nie odstrasza tylko zabija) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Saint Posted April 26, 2005 Share Posted April 26, 2005 Melduje posłusznie: 2 kleszcze, jeden na uchu, drugi tuż nad okiem ... Generalnie brzydze sie przemocą, ze szczegolnym uwzglednieniem przemocy wobec mojej osoby i osoby mojego psa, ale: nad każdym kleszczem sie znecam, tak iż ginie on w powolnych meczarniach, a na koncu zostaje spalony :evilbat: :evil: 0X :evil: :evilbat: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
LAZY Posted April 26, 2005 Share Posted April 26, 2005 [quote name='Saint']Melduje posłusznie: 2 kleszcze, jeden na uchu, drugi tuż nad okiem ... Generalnie brzydze sie przemocą, ze szczegolnym uwzglednieniem przemocy wobec mojej osoby i osoby mojego psa, ale: nad każdym kleszczem sie znecam, tak iż ginie on w powolnych meczarniach, a na koncu zostaje spalony :evilbat: :evil: 0X :evil: :evilbat:[/quote] Straszny sadysta z Ciebie! :evilbat: :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
daga10011 Posted April 26, 2005 Share Posted April 26, 2005 dlaczego nikt nigdy nie wymienia tutaj nazwy stronghold????ja zapodalam swoim szczeniolom i wyciagam suche kleszcze-codziennnie jakies znajduje :roll: zastanawiam sie czy obrozek im nie kupic-ale one zawsze sie wylizuja wzajemnie i tarmosza-boje sie,ze mogloby im to zaszkodzic :roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
LAZY Posted April 26, 2005 Share Posted April 26, 2005 Ja slyszałam o strongholdzie tyle samo dobrego co o frontlinie...a co do obrozek to moze predzej preventic, bo to chyba nie jest szkodliwe nawet dla dzieci. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
chip Posted April 28, 2005 Author Share Posted April 28, 2005 Z tego co wiem od naszego weta i z ulotki na opakowaniu to Preventic jest szkodliwy po spożyciu, więc raczej bym nie polecała tam gdzie są małe dzieci i inne rozrywkowe zwierzaki :wink: . Ronka miała Preventic w zeszłym roku ze względu na nużycę i mocno musiałam pilnować Chipa coby jej nie podszczypywał w okolice szyi i nie lizał obroży. Poprzedni sezon i teraz w tym roku uzywamy Bolfo (też Bayera) z dwóch względów - zabezpiecza dodatkowo przeciw pchłom oraz można ją moczyć (oczywiście na kapiele planowane takie w wannie to się rozbieramy :D ). Psy szaleją, podszczypują się w okilice szyi, Ronka wręcz rozbiera Chipa z jego obroży, przememła ją w pysku parę razy zamin wypluje i nic się nie dzieje. Bolfo generalnie odstrasza kleszcze, także łażą po sierści ale się nie wpijają, a jeśli jakiś osobnik jest jednak uparty i się wpije to usycha zanim się opije. Czasy działań tych zabezpieczeń też są różne: obroże Bayera - Klitix i Bolfo - działa przeciw kleszczom ok. 4 miesięcy, przeciw pchłom do 10 miesięcy obroża Preventix - działa przeciw kleszczom ok. 6 miesięcy (chyba, albo i dłużej - 10 ?), przeciw nużeńcom - 4 tygodnie (także przy leczeniu nużeńca trzeba po 4 tygodniach wymienić na nową) jesli chodzi i krople to Frontline i Advatix działają przez 4 tygodnie, z tym, że Advantix zabezpiecza dodatkowo (poza kleszczami i pchłami) także komary. Ale uwaga - niektóre psy mogą być uczulone na Advantix. Teraz co do cen - to zależy od sklepu, lecznicy. Cena Bolfo na dużego psa ok. 48 PLN - ja w hurtowni zapłaciłam 46 PLN. Krople Advatnix spot-on dla masy 25-35kg - płaciłam 25 PLN u weta. Większych opakowań jednostkowych nie ma, więc dla psów większych trzeba zakralać z dwóch tubek i nadwyżka ulega wyrzuceniu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ASICA Posted May 1, 2005 Share Posted May 1, 2005 Prosze o rade bo znajoma namącila mi w głowie :( ona twierdzi ze w nocy lub poznym wieczorem psu jest trudniej złapac kleszcza ,ja ze kleszcze nie spia a ona dalej swoje .prosze czy to prawda ??? :( :o Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Saint Posted May 1, 2005 Share Posted May 1, 2005 podczas chłodniejszych wieczorów trudniej złapać kleszcza niż w czasie upalnych dni gdyz gdy spada temperatura, te paskudztwa sie chowaja... jednak nic konkretnego w literaturze ktora dysponuje nie znalazlem :( Pozdrawiam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Maga100 Posted May 5, 2005 Share Posted May 5, 2005 Właśnie wróciłam z mazur, gdzie jak wiecie siedzi kleszcz na kleszczu. Leon był na 4 dni przed wyjazdem skroplony Frontlinem, a oprócz tego miał obrożę Preventic. Sprawdziło się super, dlatego polecam. Chodziliśmy po lasach i czasami znajdywałam na psie łażące kleszcze, żaden się nie wkręcił. Pies sie kąpał w obroży. Preventic nie ma żadnego zapachu. Po porocie do domu też go obejrzałam dokładnie, nic, żadnego kleszcza. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gosiaak Posted May 8, 2005 Share Posted May 8, 2005 Co zrobić jak została główka kleszcza w skórze psa? Gdzie zanotowano zachorowania psów? Czy tylko okolice Warszawy? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Olcia Posted May 8, 2005 Share Posted May 8, 2005 kleszcze teraz sa juz wszedzie. zostaw glowke i przypadekiem nie smaruj niczym tlustym, bo to tylko dusi kleszcze, i obserwuj miejsce Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Saint Posted May 8, 2005 Share Posted May 8, 2005 NIE ZOSTAWIAJ GŁOWKI !!! IDZ DO WETA ALBO SAMA JA WYCIAGNIJ !!! Olcia: kto ci naopowiadał zeby zostawiac glowke kleszcza ??? :evil: nie smaruj niczym tlustym ani nie przypalaj, bo to powoduje ze kleszcze zaczynaja wymiotowac i wstrzykuja do krwi nieczystosci itd. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Olcia Posted May 8, 2005 Share Posted May 8, 2005 wet i praktyka, sama glowki nie wyciagniesz w calosci, bo "lapki" zostana Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Saint Posted May 8, 2005 Share Posted May 8, 2005 juz myslalem ze chcialabys w takim wypadku zostawic glowke gleszcza na stale i wogole jej nie tykac :o Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Maya_Alex Posted May 8, 2005 Share Posted May 8, 2005 Mój trener pokazał mi rewelacyjną metodę na wyciągnęcie kleszcza a raczej jego wykurzenie - do tej pory rewelacyjnie sie sprawdza. W tym sezonie jeden drań już zabity. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Olcia Posted May 8, 2005 Share Posted May 8, 2005 nie kleszcz bez odwloka w ciagu max 2 dni sam wyslizguje sie z pod skory, i to jest najlepsze rozwiazanie , znam wetow ktorzy nacinali skore zeby wyjac kleszcza z poniej skora sie babrala po nacieciu i same problemy byly, raz to testowalam nie polecam, czasami zle wyrwe kleszcze i lapki z glowka zostaja i bez problemu lokator sam zmienia lokum, kowoli konajac i usychajac Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Olcia Posted May 8, 2005 Share Posted May 8, 2005 ja kupilam pensete do wyciagania kleszczy polecam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Saint Posted May 8, 2005 Share Posted May 8, 2005 [quote name='Maya&Alex']Mój trener pokazał mi rewelacyjną metodę na wyciągnęcie kleszcza a raczej jego wykurzenie - do tej pory rewelacyjnie sie sprawdza. W tym sezonie jeden drań już zabity.[/quote] jaka to metoda ??? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Maya_Alex Posted May 8, 2005 Share Posted May 8, 2005 Żadna rewelacja - delikatnie masować kleszcza w przeciwną stronę do ruchu wskazówek zegara. Sam wychodzi, cały! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gosiaak Posted May 8, 2005 Share Posted May 8, 2005 Główka została ale kleszcz juz przecież nie żyje więc chyba niemozliwe żeby pił dalej krew czy wypluwał jakieś zarazki. Do tej pory wyciągałam kleszcze w całości - ten wyjątkowo nie wyszedł.Poza tym nosi obrożę Bolfo ale jak juz mówiliscie nic nie daje 100% skuteczności. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Olcia Posted May 8, 2005 Share Posted May 8, 2005 jesli by mial zarazic psa juz by to zrobil, i nie ma na to wplywu czy teraz jest z glowka czy bez, sam odpadnie, a Ty bacznie przygladaj sie psiakowi, przez kilka nablizszych dni ja juz po 4 ratowaniu grety przestalam w jakikolwiek sposob wierzyc obrozom, sprayom, kropelka Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gosiaak Posted May 8, 2005 Share Posted May 8, 2005 Gdzies czytałam, że aby sie pies zaraził choroba kleszcz musi pić jego krew przynajmniej przez 24h. To prawda? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Madziara Posted May 8, 2005 Share Posted May 8, 2005 W życiu!! Wystarczy przecież kontakt z krwią Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Olcia Posted May 8, 2005 Share Posted May 8, 2005 na temat 24h sa podzielone zdania, ale przeciez nie masz nigdy pewnosci czy pies przyniosl tego kleszcza z ostatniego spaceru czy moze z wczorajszego wiec to dla mnie jakby nie jest zadnym wykladnikiem Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
donya Posted May 8, 2005 Share Posted May 8, 2005 [quote name='Maya&Alex']Żadna rewelacja - delikatnie masować kleszcza w przeciwną stronę do ruchu wskazówek zegara. Sam wychodzi, cały![/quote] Nie masować tylko delikatnie wykręcać w przeciwną stronę do ruchu wskazówek zegara :P Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.