Malwi Posted May 14, 2012 Share Posted May 14, 2012 no i przebrzydłe babska dorwały Zdrapke z nożyczkami ! Bugi ma cudowną bródkę :D jak jakiś koziołek ;p Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Andzike Posted May 14, 2012 Share Posted May 14, 2012 [quote name='Malwi']no i przebrzydłe babska dorwały Zdrapke z nożyczkami ! [/QUOTE] Zdrapka była mega wdzięczna jak już się pozbyła tych wszystkich kudłów, czekających tylko na kleszcze ... A Bugiś nadal boski i wyjątkowo był spokojny jak na niego... ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
evel Posted May 14, 2012 Share Posted May 14, 2012 Kurde, a gdzie taki salonik groomerski w pięknych okolicznościach przyrody? Zu Wam podeślę :evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
majuska Posted May 17, 2012 Share Posted May 17, 2012 [quote name='Andzike']Zdrapka była mega wdzięczna jak już się pozbyła tych wszystkich kudłów, czekających tylko na kleszcze ... A Bugiś nadal boski i wyjątkowo był spokojny jak na niego... ;)[/QUOTE] Czyżby wydoroślal wreszcie i zrozumiał, że Mama nie ma nerwów ze stali:cool3::evil_lol: Słodziaki straszne do zacałowania:loveu::loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Wisełka Posted May 25, 2012 Share Posted May 25, 2012 O ranyyy, kupę lat... ;) Ja z dogo zwiałam na jakiś czas ;) Ale TY Bugi Ługi w mojej pamięci Forever ;) jeszcze większy łobuz od mojego Docka ;) hihihhi Co ostatnio zmajstrowałeś?? :evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ziggi Posted April 8, 2013 Share Posted April 8, 2013 Kochany pamiętniczku !!! :D Kto mnie jeszcze pamięta ? Już drżycie, Wy co pamietacie, c'nie ? :diabloti: SŁUSZNIE ! Co tam ostatnio porabiałem. Ano np. zabrała nas matka tej wiosny zimą na akcję ratowania pszczół. Czaicie bazę ??? :crazyeye: Oż kurrr ... ja i Zdrapka pszczoły ratować ... stara ma nierówno pod sufitem. Ale co, pojechaliśmy, w szelki nas naubierała, te wkur...wiające świecące obroże na szyi pozapinała, rolmalnie poubierani jak do występów w "Gwiezdnych Wojnach", psy-choinki. Wstyd jak nie wiem. Kicha straszna. Ja - pies myśliwski, Bóg - dla znajomych Bugi - a tu świecidełka na szyi. Wyrywałem się tam, broniłem, a ta swoje "bo i tak spierdzielisz gnojku to przynajmniej będę widzieć gdzie lecisz". Pojechaliśmy. Te ziomy, koledzy matki to w tą zimę na rowerach całą Polskę przejeżdżali żeby pszczoły ratować. Nienormalne jakieś. Rozumiem - za kotem, też bym leciał, śnieg, deszcz, grad. Ale za pszczołami ??? [IMG]http://img23.imageshack.us/img23/2760/dsc3494f.jpg[/IMG] Gupota jakaś, nie, nie podobał mi się ten pomysł i nie chciałem pozować z jakimiś miodkami. Zdrapka też nie. [IMG]http://imageshack.us/a/img855/6282/dsc3495m.jpg[/IMG] Ale fajne były miodowe ciasteczka, nazywają się "miodowe całuski" ... mmmm ...:iloveyou: Tak smacznie pachniały, o jeżusiu .... [IMG]http://img706.imageshack.us/img706/7889/dsc3508k.jpg[/IMG] Nie chciała nam matka dać ... no to podbiłem głową tackę i wszystko się wywaliło na pokój :D Ha ! Ścigaliśmy się ze Zdrapką i matką kto szybciej zeżre albo wyzbiera. Wygrałem, ta-dam !!! :multi: Ostatnie dwa dni też były fajoskie. Rozkminiłem wreszcie jak zębami złapać i za co, żeby wysunąć dno woliery z papugami ! I się tam do nich dostać ! I jak pan poszedł do łazienki a matka była na parkingu, to tam zadziałałem. Złapałem ją ! [IMG]http://img543.imageshack.us/img543/8014/dsc3395a.jpg[/IMG] Zębami ją złapałem. Tak szybko, za szyjkę, aż chrupnęło. Płakała i piszczała i wyrywała mi się, to ją bardziej w zębach ścisnąłem. Reszta papug krzyczała na mnie okropnie. Chcieli mi ją odebrać, moją zdobycz ! O której marzyłem odkąd tu zamieszkałem, najładniejsza była, oswojona, śmieszna taka. Na pana jak mnie złapał za skórę na karku żeby zabrać mi papugę to się rzuciłem. Jak go chciałem pogryźć, to mi wyrwał papugę z zębów, ale już nie żyła, bo jej przegryzłem kręgosłup. I mi jej nie oddał !!! :angryy: A powiedzcie sami - po co mu martwa papuga ?! Matka wpadła i mi wtłukła w dupę i wrzeszczała "Fe !!! Co ty narobiłeś !!!". Świnia. Płakała. Dobrze jej tak ! Zmęczyli mnie tym wszystkim. [IMG]http://img15.imageshack.us/img15/4065/dsc3305m.jpg[/IMG] Wczoraj chciałem być grzeczny i kochany i uroczy, czyli taki jak zwykle, skakałem fikałem przed mamą cały czas bo była smutna i miała na mnie focha za tą papugę. No i jak weszła do dużego pokoju to skoczyłem na takie stoliki, taborety żeby było śmiesznie i one się na nią razem ze mną wywaliły .... [IMG]http://img17.imageshack.us/img17/3485/dsc3546r.jpg[/IMG] No i co, no stało się, trochę się tam połamała, trochę poobijana i potłuczona, no bywa, bywa. [IMG]http://img837.imageshack.us/img837/1229/dsc3541.jpg[/IMG] Dzisiaj wyszła ze szpitala. Będzie siedziała ze mną i Zdrapką w domu wreszcie !!! :multi: Powiedzieli, że 4 tygodnie :D Albo 6 zanim będzie mogła chodzić i wrócić do pracy. Ja nie wiem czemu ona płacze zamiast się cieszyć. I jęczy że z firmy będzie mogła trociny zbierać po tych 6 tygodniach bo nie ma jej kto zastąpić ... te ludzie to dziwne jakieś. Ja się bardzo cieszę ! Pogryzłem z radości już jej nową kołdrę i spróbowałem jej stabilizatora na nodze czy fajnie się żuje. Niefajnie. Bawić się z nami sznurkami i piłkami i ganiać matka nie chce i na spacery nie chodzi ... a tak śmiesznie skika na 1 nodze ! Skaczę na nią jak tak skika, bo to zabawa, a ta krzyczy na mnie wtedy ... że jeszcze zębów przeze mnie nie straciła. Nie wiem czy ja z nią te 4 tygodnie wytrzymam jak się będzie tak skandalicznie zachowywać i będzie taka nudna i beznadziejna ... może by mnie tak ktoś zabrał na ten czas ??? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Energy Posted April 8, 2013 Share Posted April 8, 2013 Wróciłaś:):):) No cudowne te Twoje psi:diabloti: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ziggi Posted April 8, 2013 Share Posted April 8, 2013 Strasznie Ci dziękuję. Chcę zabić bydlę. Serio. Moja papuga zabita. Ja połamana. Ten pies to diabeł. On jest jakiś opętany ... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Energy Posted April 8, 2013 Share Posted April 8, 2013 Chyba w końcu muszę poznać to "bydle" ;) tylko zrosnąć się musisz, a potem spacerek? W wąwozie? No papuga to chyba było silniejsze od niego:( A paluch to...przypadek?:oops: No naprawdę się stęskniłam:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ziggi Posted April 8, 2013 Share Posted April 8, 2013 Palec się złamał wzdłuż ... dość fatalnie, przygniótł go ten dębowy stolik z Bugim na wierzchu, razem ważyli jakieś 40 kg no i kość poszła. Przypadek - znalazłam się na trajektorii lotu stolika z moim psem. Ból straszny powiem Ci, nie sądziłam, że złamanie palca stopy aż tak boli. Normalnie prawie jak złamany kręgosłup. Spacerek oczywiście, że w wąwozie - o ile gad dożyje. Jeśli nie, to tylko ze słodką Zdrapeczką. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Andzike Posted April 9, 2013 Share Posted April 9, 2013 Jesteście!!! Ale się stęskniłam!! :D Dobrze, że w międzyczasie widzieliśmy się na żywca, bo zapomniałabym jak wyglądacie :mad: Współczuję ukatrupionej papugi (Nelka ma na koncie aikowego kota... :-(:oops::placz:) i złamanego palucha.... :calus: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
majuska Posted April 9, 2013 Share Posted April 9, 2013 [SIZE=1][/SIZE]No niezłe wejście "po latach".....ech Bugi, Bugi..no sama nie wiem czy Ci bić brawo, czy nie :shake: [SIZE=2] [SIZE=1][COLOR=#808080]( chociaż nie powiem ..umarłam w pierwszej chwili ze śmiechu[/COLOR][/SIZE][/SIZE]:evil_lol:[SIZE=2][SIZE=1][COLOR=#808080] )[/COLOR][/SIZE][/SIZE] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kado Posted April 9, 2013 Share Posted April 9, 2013 Hura!!! Jak zobaczyłam wyświetlony wątek,to japa sama mi się roześmiała:) Cudnie:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
marmosia Posted April 11, 2013 Share Posted April 11, 2013 Huraaaaaaaaaaa :) Jest, jest, jest :) Pozdrawiamy Was cieplutko, a sami płaczemy ze śmiechu :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Andzike Posted April 12, 2013 Share Posted April 12, 2013 Bugi, ale Ty się chyba nie pojawiłeś po to, żeby nas zaraz zostawić, co??? :razz: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ziggi Posted April 16, 2013 Share Posted April 16, 2013 Kochany pamiętniczku ! Zajęty jestem celebrowaniem wiosny na balkonie ze Zdrapką :D [IMG]http://img825.imageshack.us/img825/7228/dsc3552y.jpg[/IMG] [IMG]http://img832.imageshack.us/img832/2764/dsc3555q.jpg[/IMG] Jak mi się robi za gorąco na słońcu to idę do domu, ścielę sobie i odpoczywam :D [IMG]http://img843.imageshack.us/img843/5302/dsc3574n.jpg[/IMG] Zdrapka sama sobie nie ścieli, ale uwielbia jak ja to robię i też korzysta ! [IMG]http://img32.imageshack.us/img32/2838/dsc3570m.jpg[/IMG] Matkę zapakowali w gips ... [IMG]http://img841.imageshack.us/img841/844/dsc3568e.jpg[/IMG] nawet jej skikać nie pozwolili bo staw się może uszkodzić i może mieć nogę sztywną ... [IMG]http://img42.imageshack.us/img42/8586/dsc3569g.jpg[/IMG] Ale coś mi się kmini, że to jakaś ściema, bo matka mi tłumaczy, że do 6 maja nie może chodzić, a lekarz napisał WYRAŹNIE że OD !!! Czyli teraz może ! Mówię jej, jak człowiekowi, chodź z piłeczką się porzucamy, nie siedź tak, dupę rusz, bo będziesz gruba jak Zdrapka, a ta, że nie wolno ! Że zostaw, że nie depcz po tej nodze, że nie skacz na mnie, że mnie podrapałeś, ach że kolejny rękaw ze swetra urwany jak ją próbowałem ściągnąć z fotela, żeby się pobawiła ! Mówię wam ... :angryy: :madgo::2gunfire: Ale wymyśliłem ! Ona nawet swój telefon trzyma na smyczy, he, he, he, despotka cholerna. I ta smycz zwisa z biurka ! :multi: To ściągam telefon za tą smycz, żeby nie widziała !!! I uciekam !!! HA ! :cool2: Żebyście ją wtedy widzieli ! :rofl: Nie ma ze mną szans w tym gipsie - ale chodzić - CHODZI ! Taka rehabilitacja :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ziggi Posted April 16, 2013 Share Posted April 16, 2013 (edited) PS. Zapomniałem napisać, że w weekend były u nas z wizytą, z Warszawy przyjechały - Mikropieski :D Nana bernardynka, kobieta mojego życia :loveu:, Jokusia moja kochana, świeżo po fryzjerze, ostrzygła się dla mnie - uwaga - ZAUWAŻYŁEM !!! I bezdomna Trisia która jest na DT - której udzieliliśmy nauki jak kraść czekoladowe wafelki mojej babci. I były moje fajne ciocie ! I ta wyższa ciocia miała kolizję i zbiła tylną szybę !!! I zalepiali workami na śmiecie. Jakby ktoś wiedział gdzie w Warszawie można po NORMALNEJ cenie kupić tylną szybę do skody fabii kombi r. prod. 2009 w woj. lubelskim albo mazowieckim, to dajcie znaczek, please, Nanie i Trisi w uszka wieje ... PS 2. Mam swój portret ! [IMG]http://img805.imageshack.us/img805/5829/dsc2497.jpg[/IMG] Edited April 16, 2013 by Ziggi Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
annika Posted April 17, 2013 Share Posted April 17, 2013 [url]http://img825.imageshack.us/img825/7228/dsc3552y.jpg[/url] jakie niewinne oczęta;) Bugi! podczytuję twój pamietnik i jestem pełna podziwu dla Ciebie i dla Twojej mamy... zwłaszcza dla mamy:evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
majuska Posted April 17, 2013 Share Posted April 17, 2013 Bugi cudny ten twój portret, a jak to sie stało, że w takiej wielkiej "kobiecie" sie zabujałeś, nie lepiej było sobie dobrac coś w swoich gabarytach ??:cool3::evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ziggi Posted April 17, 2013 Share Posted April 17, 2013 [quote name='majuska']Bugi cudny ten twój portret, a jak to sie stało, że w takiej wielkiej "kobiecie" sie zabujałeś, nie lepiej było sobie dobrac coś w swoich gabarytach ??:cool3::evil_lol:[/QUOTE] Kiedyś miałam doga niemieckiego Zuzię. Wyrzuconą z samochodu, chudą jak chart, pobitą i pociętą - nie wiem - biczem ? Tak to wyglądało, jakby ktoś ją batem naparzał. Była w zaawansowanej ciąży, której w ogóle nie było widać - bo były tylko 2 chude szczeniaczki, urodziła chyba po 2 dniach od jej zabrania na rękach spod balkonu pod blokiem (była dzika, panicznie bała się ludzi). Zanim ją wysterylizowałam - miała cieczkę. Ukochała sobie ... jamniki. Co ta suka wyczyniała, żeby dać im się pokryć to świat nie widział ... siadała, żeby się do niej mogły dobrać, cuda wianki. Ale jak startował w amory większy pies - to owszem, seks jak najbardziej - ale ona musiała być na górze ! Skakała na psa, ściskała go łapami za szyję i dymała ile wlezie, pies wył przerażony, wyrywał się, w końcu uciekał spod niej. Nawet chuda ważyła więcej ode mnie, była totalnie nieogarnięta na początku i kompletnie się nie słuchała, a cieczka spuściła jej na mózg smoleńską mgłę, więc nawet jak wrzeszczałam ja i pan gwałconego psa, to nic sobie z tego nie robiła pokazując jak dymają debeściaki a ja sobie z nią nie radziłam. Bugiś z kolei preferuje duże panny. Takie, do których nie dostaje :D Wytłumaczył mi to kiedyś znajomy mierzący 155 cm w kapeluszu i także preferujący partnerki, którym sięgał do kolana - jak Bugi Nanie - otóż - jak jest się niskim i ma się tak mało własnego ciała, takie krótkie te wszystkie odnóża - to niesamowite jest przeżyć dotykanie nogi kobiety o 180 cm wzrostu bo tyyyle tej nogi :D Ja mam własny pogląd na ta kwestię - kompleks kurdupla. Ot co. Uważa, że jak wydyma większą od siebie, to mu wartość własna wzrośnie. I w jego oczach oraz jemu podobnych wiecznych chłopców pamiętających zjebki od mamusi za dwóje z matematyki - owa wartość "jebaki wysokich towarów" czy jak tam na to zjawisko teraz młodzież mówi - faktycznie wzrasta. U Zuzi z kolei w grę wchodził kompleks władzy. Jamnikiem rządziła bezapelacyjnie. Jak jej zawisł na nodze to tak z nim szła jakby nie czuła i nie zauważała. Dogiem, czy odkarmionym owczarkiem - już nie. Nie bała się małych, mogła nimi rządzić. Dużym musiała udowadniać, że się ich nie boi i że jest górą. Idealnie się to przekłada na ludzi. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Energy Posted April 17, 2013 Share Posted April 17, 2013 Ziggi czy Zuzia to była biało-czarna dożyca, bo tak jakoś mi się kojarzy??? No cóż sexualne upodobania psiowe też mogą być skomplikowane:evil_lol:jak u ludzi, fakt:diabloti: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ziggi Posted April 17, 2013 Share Posted April 17, 2013 Tak, Zuzia biało- czarna, dog płaszczowy. :D Dobrze pamiętasz. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Energy Posted April 17, 2013 Share Posted April 17, 2013 Pamiętam:multi: No duża była z niej dziewczynka i bardzo ładna:) taki mi widok pozostał w pamięci jak sobie po łączce spacerujecie, ech nigdy tej przeprowadzki nie odżałuję:( Fajnie wyglądałyście:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ziggi Posted April 17, 2013 Share Posted April 17, 2013 :D sięgała mi prawie do pachy, taki konik z białymi kopytkami :D Ale Bugi by ją kochał, dżizys !!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ziggi Posted April 18, 2013 Share Posted April 18, 2013 (edited) Kochany pamiętniczku !!! :placz: Moja matka jest okropna ! Nie dość, że wczoraj wieczorem nie podzieliła się ze mną zapiekanką ... :placz: [IMG]http://img687.imageshack.us/img687/746/dsc3576nt.jpg[/IMG] mimo że wytrwale błagałem na wszystkie świętości, żeby chociaż jeden kęsek mi dała ... [IMG]http://img856.imageshack.us/img856/2423/dsc3585r.jpg[/IMG] i wypróbowałem cały katalog swoich błagalnych min najgrzeczniejszego, niesprawiedliwie krzywdzonego psa - niewinnej ofiary przemocy domowej w formie psychicznej :( to w dodatku zarzuciła mi, że znowu wyrwałem Kajtusiowi piórka z dupy jak była w kuchni ! A dowodów nie miała, bo tylko trochę i po Kajtku nic tam nie widać, że mu czegoś brakuje ! to jeszcze dzisiaj obraziła mnie śmiertelnie !!! :angryy: Wiecie co powiedziała ???!!! Wiecie ?! ŻE POWINIENEM STARTOWAĆ W KOLEJNYCH WYBORACH DO SEJMU BO BYŁBYM ŚWIETNYM POLITYKIEM !!! :pissed::flaming: Nikt mnie jeszcze tak nie obraził .... w życiu ... :placz: never ... I to kto ?! Moja matka rodzona osobista ! :plzdie: Dlaczego ? Ano bo mieliśmy dzisiaj gości ! :) Ciocię taką z dogomanii ze swoją sunią - nie wiem czy mogę wymieniać imiona, to może nie będę, bo potem stara będzie musiała latać do sądu i mnie bronić z zarzutu naruszenia przepisów o ochronie danych osobowych i znowu będzie foch na mnie jak za tą papugę, ech. Ale może sami mojego gościa poznacie ! :D [IMG]http://img690.imageshack.us/img690/1812/dsc3592k.jpg[/IMG] No i tak się ucieszyłem, tak strasznie, że ... że aż mojego gościa cudnego ... jesu ... no muszę się przyznać do tego no ... wystraszyłem ... :( Tak trochę zbyt bardzo entuzjastycznie zachęcałem moją nową koleżankę, żeby się pobawiła, aż uciekła do swojej mamy na kolana, no to jej tam nagadałem trochę, tłumaczyłem, dużo do niej mówiłem, płakałem nawet, żeby się zlitowała nade mną i pobiegała do kuchni i z powrotem i do sypialni i na łóżko i z powrotem i na sofę i tu są piłki można popiszczeć, a tak się skacze, a tak się Twojej mamie buzi daje i ona w końcu pokazała mi zęby ... :placz: I się zrobiła zazdrosna o swoją mamę, a taka fajna ta jej mama, mówię wam ! :loveu: Psie ciasteczka mi przyniosła i mi dała ! I powiedziała, że śliczny jestem, HA ! Ani razu nie usłyszałem inwektyw w stylu "pomiocie szatański" jak to moja matka lubi ... No to co miałem robić, zmieniłem taktykę. Siadłem se na sofie, przytuliłem się do cioci i pokazywałem, ba - UDOWODNIŁEM ! - jaki jestem pies idealny, że tak Wam przypomnę - Bóg, dla znajomych Bugiś [IMG]http://img832.imageshack.us/img832/823/dsc3599j.jpg[/IMG] Ciocia mówi do mojej mamy - że jaki ten Bugiś grzeczny i co to za plotki ohydne o mnie w internecie krążą, że rozrabia, że szkodnik i ADHD, a tu taki kochany przytulaczek, kwiatuszek, misio, miodzik, no może niezupełnie tak powiedziała, ale emocje w głosie cioci chciałem tu oddać, które mówiły jaki jestem cudowny w realu, a inne doniesienia nacechowane rażącym subiektywizmem matki są nieprawdziwe i nie można ich obdarzyć walorem wiarygodności, o ! A matka na to: Ale weź przestań, to manipulant !!! JA ??? !!! No przepraszam bardzo - JA ???!!! :mad: [IMG]http://img707.imageshack.us/img707/7951/dsc3598x.jpg[/IMG] Pokazałem matce oczami co ja o takich insynuacjach sądzę ! A ciocia nie uwierzyła i mnie głaskała ! I wiecie co jest najgorsze ? :placz::placz::placz: Że moja taktyka nie podziałała aaaaa !!!! :placz: Moja cudna koleżanka nowa zamiast swojej - to uwierzyła mojej mamie ! I jak już chciałem jej buzi dać - to znowu mnie obwarczała i mi pokazała zęby :placz: [IMG]http://img854.imageshack.us/img854/236/dsc3593t.jpg[/IMG] Straciłem wiarę i nadzieję ... i poszłem spać. Sfrustrowany. A potem, jak ciocia poszła to matka zaczęła mnie na wybory wysyłać i od polityków wyzywać !!! Jesusmaryja ja nie wytrzymam normalnie ... Dobrze, że jutro przyjeżdża do mnie Nana, Joko i Trisia ! :D Bo no strzelić sobie w łeb inaczej by pozostawało rolmalnie ... :( Edited April 18, 2013 by Ziggi Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.