Jump to content
Dogomania

"'ma coś z bioderkiem" JEST W DT--- POTRZEBNE $$$$ NA WETA I JEDZONKO


A.R.S.

Recommended Posts

[quote name='Katia94']Ja myśle że Caneveral po prostu chciała to sprawdzić nie zna sie za bardzo na koniach więc w sumie można jej wybaczyć. Myśle że więcej nikogo na Maksia nie wsadzi xPP[/quote]
Myślę, że nie możemu tłumaczyć faktu wsadzania dorosłego mężczyzny na schorowanego konia nie wiedzą.
Przecież przez nie wiedzę ludzi właśnie cierpią zwierzęta.

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 618
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[quote name='katlis']Myślę, że nie możemu tłumaczyć faktu wsadzania dorosłego mężczyzny na schorowanego konia nie wiedzą.
Przecież przez nie wiedzę ludzi właśnie cierpią zwierzęta.[/QUOTE]

wiecie co przestańcie traktowac mnie jak oprawcę ,bo zaczyna to mnie juz flustrować ,Maks nie jest tak schorowany jak myslicie bo ze stajni wybiega galopem i jakoś mu to nie szkodzi czy też mam Mu na to nie pozwalać i wyprowadzac Go na uwiązie????????????????????????????????????????????????

Link to comment
Share on other sites

Tyle ze jest różnica w tym co robi koń sam, ze swojej nieprzymuszonej woli a do czego go zmusza człowiek. maks biega bo wie na co moze sobie pozwolić, a i tak nie wiadomo czy to bieganie mu nie szkodzi. oczywiscie nie mówi tu o tym zeby nie biegał,wiadomo to koń, jest szcześliwy gdy sie rusza. Ale wsadzenie 60kg na plecy konia z taką chorobą już nie jest uzależnione od Maksa i myśle ze nie było dobrym pomysłem. Bynajmniej nie przed konsultacją z weterynarzem. Ale moim zdaniem nie ma sensnu dalej tego rozdrabniać. Stało sie.Czasu sie nie cofnie. Maks jest pieszczony w swoim DT i mu jest dobrze a to jest najważniejsze.
Jednak jeśli moge doradzić Caneveral to raczej nie wsadzaj już nikogo na Maksa ;)

Link to comment
Share on other sites

na te wszystkie nieszczęsliwe historie i wydażenia - w miarę szczęśliwy Maksio

[URL=http://img9.imageshack.us/i/imag1945.jpg/][IMG]http://img9.imageshack.us/img9/6162/imag1945.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://img9.imageshack.us/i/imag1946.jpg/][IMG]http://img9.imageshack.us/img9/6435/imag1946.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://img9.imageshack.us/i/imag1952.jpg/][IMG]http://img9.imageshack.us/img9/2425/imag1952.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://img9.imageshack.us/i/imag1958.jpg/][IMG]http://img9.imageshack.us/img9/3672/imag1958.jpg[/IMG][/URL]

Link to comment
Share on other sites

[URL=http://img9.imageshack.us/i/imag1959.jpg/][IMG]http://img9.imageshack.us/img9/7674/imag1959.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://img9.imageshack.us/i/imag1961.jpg/][IMG]http://img9.imageshack.us/img9/8753/imag1961.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://img9.imageshack.us/i/imag1963.jpg/][IMG]http://img9.imageshack.us/img9/263/imag1963.jpg[/IMG][/URL]


pozdrawiamy wszystkich dogomaniaków którzy przyczynili się do Jego obecnego chyba szczęsliwego życia;);)

Link to comment
Share on other sites

Ślicznie Maksio wygląda. A jak on na ten tył chodzi? Pociąga nogą, wykręca ją jakoś? I czy w ogóle jakiś wet go widział, diagnozował? Na fotkach nie widać tego kalectwa, owszem zad ma ścięty, ale fotki są tak ujęte, że nic po za tym nie widać, no może tylna noga trochę w stawie wykręcona, ale trudno ze zdjęć oceniać.

Link to comment
Share on other sites

Nie było weterynarza, przecież jest to wyraźnie napisane ;)

Zdjęcia piękne, Maksio wygląda super, nawet nie będę pytała po co mu ktoś docinał grzywę i grzywkę - udam, że nie zauważyłam, hi hi. Kaśka, dzięki!!!

(aleeee tam drewna macie, całe auto bym zapakowała!)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Greven']Nie było weterynarza, przecież jest to wyraźnie napisane ;)

Zdjęcia piękne, Maksio wygląda super, nawet nie będę pytała po co mu ktoś docinał grzywę i grzywkę - udam, że nie zauważyłam, hi hi. Kaśka, dzięki!!!

(aleeee tam drewna macie, całe auto bym zapakowała!)[/QUOTE]

no co Ty Sandra grzywy nie ruszłam :razz:On ma taką kiepską
grzywkę obcięłam bo Mu do oczków właziła

co do kulawizny to jak wybiega ze stajni to nikt w zyciu nie powiedziałby że Maks jest kaleką ,jak chdzi to lewa noga wydaje się być ciut krótsza i nią pociąga kopyto jest krzywo starte ,wczoraj wieczorem nie chciał wstać -jakaś chwila słabości ,puszczał bąki bardzo długie:crazyeye::crazyeye:
i burczało Mu w brzuchu bałam się czy Mu coś nie zaszkodziło ale jadł to co zwykle ,zieleninkę ,sianko i jabłuszka ,pomogłam Mu wstac i poszłam z Nim na spacer -było bardzo ciemno bo koło 21 bałam się żeby mi nie uciekł ale po 15 minutach spokojnie wrócilismu do stajni,dzisiaj rano juz zachowywał się normalnie ,może wczoraj to też było normalne zachowanie ale mnie trochę wystraszył ,może po prostu juz chciał spać a ja Go na siłę na spacer;)

Link to comment
Share on other sites

Moim zdaniem powinien obejrzeć go wet niezależnie od tego czy chodzi normalnie czy nie. Ale to tylko moje zdanie ;) Wizyta na pewno mu nie zaszkodzi.
Co do jabłuszek... nie radze dawać w dużej ilości. Konie mają problemy z jabłkami. Z doświadczenia i z różnych forum wiem ze lepiej nie przesadzać z ich ilością. Mogą prowadzić do powstawania kolek. Znam aż 2 przypadki gdzie koń miał kolke. Własnie przez jabłko. W jednym przypadku nie dało się konia uratować .
Dieta mojej Siwki wygląda następująco: 2 miarki owsa x3,siano, trawa + biotyna *2 miarki* i około 3 garści granulatu dla sportowców ;) Do tego dochodzi dużo Marchewek, od czasu do czasu jabłko, raz na miesiac próbuje jej wcisnąć banana xP Ale jakoś nie jest tym zachwycona no i czasem suchy chleb . Ale mocno wysłuszony. No i smakołyki kupione w sklepie.Raczej wole nie eksperynemnować z innymi warzywami, owocami itd xP

Link to comment
Share on other sites

zielonką nazywam trawę i koniczynkę z łąki - to co znaczy że mam mu się pozwalać jeść z pastwiska???

przeciez konie i krowy pasą sie cały dzień i nic im nie jest ,a Maksio na pastwisku jest 3 x dziennie po 2 godziny

a co do lekarza to nie musicie mi sugerować że powinien Go obejżeć bo to przecież nie moja działka koń jest na tymczasie a dobry lekarz cięgle gdześ w trasie ,obojętnie kogo nie ma co ściągać musi Go obejżeć porządny fachowiec

a kowal już dawno był -to tak dla wyjaśnienia bo chyba nie śledzisz wątku

lużnych kup jeszcze nigdy nie było :):)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Canaveral-staff']zielonką nazywam trawę i koniczynkę z łąki - to co znaczy że mam mu się pozwalać jeść z pastwiska???

[/quote]
Oczywiście, że pozwalać. Mój jest na pastwisku od 8 rano do 20. Koleżanka prawdopodobnie miała na myśli taką ściętą trawę, którą daje się w stajni, z tym trzeba rzeczywiście uważać, bo łatwo się zaparza i wtedy o kolkę nie trudno...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Canaveral-staff']
niestety żaden gospodarz nie chce mi odsprzedać siana[/quote]
W tym roku może być problem z sianem. Podobno marne zbiory były, bo ciągle lało. Ja na szczęście mam już zamówione na całą zimę, mam nadzieję, że Tobie też się uda coś znaleźć.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...