Jump to content
Dogomania

Zawody agility WROCŁAW -29-30.08.2009


IraKa

Recommended Posts

  • Replies 423
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Ja też szukam to może załatwimy jakiś samochód i kierowca potrzebny zrzucimy się na paliwo.Jak się nie uda to ja jadę pociągiem.Mogę wyjechać dopiero po 16 wieczorem dziś bo muszę jeszcze pozałatwiać sprawy w wawie.
jakbyście miały jakiś pomysł to mój tel:508761231

Link to comment
Share on other sites

Ja już (niestety) wróciłam[SIZE=1] [COLOR=White](z mojej najbardziej hardcorowej podróży w życiu)[/COLOR][/SIZE].

Na początku chcę podziękować:
-Oldze i Przemkowi za transport - gdyby nie Wy pewnie nadal siedziałabym na Żernikach ;)
-JiMom za wyciągnięcie z depresji:diabloti: i doping:multi:
-Oldze i sędziemu za możliwość pobiegnięcia jako przedpies. Był to niewątpliwie najbardziej zeschizowany przedpies w historii Polski. Zawsze to jednak jakieś osiągnięcie:grins:
-Karolinie i Adze za przygarnięcie do domku
-Marysi za zdjęcie, które tu na pewno niedługo wstawi:cool3:
-Marcie i Ewce za motywację do przyjazdu
-i wszystkim za wspaniałą atmosferę:multi:

Oraz najważniejsze: ogromne dzięki dla każdego, kto odważył się pomóc mi nieść moją przeklętą klatkę. Chwała materiałowym. Mam zakwasy na rękach, odciski na dłoniach i nogi w sinikach od odbijającej się od nich klatki:angryy:

Mam kilka filmików, niedługo pewnie wstawię :)

Link to comment
Share on other sites

Uwaga! - moja mała pyra się rozchorowała - strasznie kaszlała mi i wycharczała ślinę z krwią nawet dwa razy co zadecydowało o poszukiwaniach weta nocnego - zaczęła właśnie coś pokasływać pod koniec zawodów - zdiagnozowane to zostało po prostu jako zapalenie gardła i migdałków (ma je zaczerwienione) - może to być zaraźliwe jeżeli pies ma osłabioną odporność, więc myślę, że warto tu o tym fakcie wspomnieć, chociaż wątpię żeby ktoś miał się od niej zarazić - mam nadzieję, że nic takiego się nie stało :roll:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='prittstick']O kur*a. Została otruta na zawodach?[/quote]
Mój pies nie został otruty na zawodach! Więc niech inni o to się nie martwią - w parku pod moim domem już całkiem sporo było przypadków otruć przez ostatnie kilka lat - najczęściej ofiarami padały szczeniaki bo jak wiadomo - to małe odkurzacze i nie sposób w 100% zawsze i wszędzie upilnować :-(

Jeśli ktoś ma jakieś zdjęcia z moją małą na nich bardzo była bym za nie wdzięczna - te z zawodów to nasze ostatnie będą :placz:

Dziękuję wszystkim za wyrazy współczucia dla mnie i biednej małej Vi :candle:

Link to comment
Share on other sites

Anza, bardzo mi przykro. Trzymaj się ciepło! [']

W kwestii zawodów - brawa dla organizatorów - udała Wam się fajna impreza :) Super, że była możliwość zrobienia sobie kawy lub herbaty, bo pogoda pod względem temperatury nie rozpieszczała. Choć dla psów była za pewne o wiele lepsza, niż ta z Legnicy.

Torki zerówkowe dość przyjemne, równowaga między ciasnymi i bieganymi zachowana. Ale i tak ostatni jumpingowy tor wymiatał :diabloti: Choć ten dwójkowy z kołem chyba zdecydowanie więcej osób zapamięta :diabloti:

Ja ze swojej strony chcę pogratiulować Agacie i Fionie. Suka dzięki sprzyjającej pogodzie w końcu biegała, tak jak biegac powinna (choć wierzcie mi, potrafi szybciej :) ), co zaowocowało naprawdę fajnymi, w pełni zasłużonymi wynikami. Brawo!

Link to comment
Share on other sites

Anza bardzo mi przykro z powodu Vi :-( nawet nie wiem co napisać, jeszcze wczoraj radosnie biegała za piłeczką ...


Dzieki za wspaniale spedzony weekend! Zawody, organizacja super ;) Świetna atmosfera! dzieki temu stres mnie nie zezarł i poprostu się bawiłam - bardzo Wam za to dziękuję! :multi:
JiMy, Agata miło było poznać! Ewka ciebie rownież, wielkie dzięki za korki bo bez nich daleko bym nie pobiegła ;)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Marta & Figa']wielkie dzięki za korki bo bez nich daleko bym nie pobiegła ;)[/quote]
Prawda, korki to podstawa, oj tak. Ja się o tym boleśnie przekonałam na pierwszych zawodach w Kozłowie. Poranny bieg (rosa na trawie) i śliczna wywrotka (choć podniosłam się dość szybko :lol: ). Przed następnymi odwiedziłam Decathlon :P Efektem tego mam cudowne oczoje eee znaczy oczobijące koreczki :diabloti:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Godelaine']Prawda, korki to podstawa, oj tak. Ja się o tym boleśnie przekonałam na pierwszych zawodach w Kozłowie. Poranny bieg (rosa na trawie) i śliczna wywrotka (choć podniosłam się dość szybko :lol: ). Przed następnymi odwiedziłam Decathlon :P Efektem tego mam cudowne oczoje eee znaczy oczobijące koreczki :diabloti:[/quote]
wywrotki się właśnie obawiałam tym bardziej, że w sobote rano padało :lol: ja też miałam piękne z Decathlona ale gdzieś zagineły i nie wyrobiłam z kupnem nowych przed zawodami ;)

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...