Agnes Posted March 23, 2005 Share Posted March 23, 2005 jasne, ze mozna ;) ale mozna kupic taki "bajer" i zyc wygodniej :lol: zartuje oczywiscie, ale naprawde jak ktos chcialby wymienic to polecam z turbosczotka Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Flaire Posted March 23, 2005 Share Posted March 23, 2005 [quote name='Agnes']naprawde jak ktos chcialby wymienic to polecam z turbosczotka[/quote]A ja - z szorstką sierścią, względnie taką, jak mają pudle - to też nie linieje. :lol: :lol: :roflt: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agnes Posted March 23, 2005 Share Posted March 23, 2005 hm..Flaire, a Twoje suczydlo linieje? bo cosik mi sie ubilo o uszy, ze to tez rasa nie liniejaca Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Flaire Posted March 23, 2005 Share Posted March 23, 2005 Choć nie ma turboszczotki, to ma szorstką sierść i nie linieje. :wink: :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agnes Posted March 23, 2005 Share Posted March 23, 2005 sie uparla no ;) nie mozna miec wszystkiego :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Flaire Posted March 23, 2005 Share Posted March 23, 2005 [quote name='Agnes']sie uparla no ;) nie mozna miec wszystkiego :lol:[/quote]No ja wiem :( . A poza tym, ona czasami ma turboogon, a czasami turbojęzor - prawie tak fajnie jak turboszczotka. :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agnes Posted March 23, 2005 Share Posted March 23, 2005 iiii tam te dodatki to i my mamy;) a jak jest jedzenie na stole to dochodzi turboslinotok :roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
esthom Posted March 23, 2005 Author Share Posted March 23, 2005 [quote name='Agnes']jasne, ze mozna ;) ale mozna kupic taki "bajer" i zyc wygodniej :lol: zartuje oczywiscie[/quote] a niby do czego to się miało odnosić??? do rybek??? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sigma Posted March 23, 2005 Share Posted March 23, 2005 mowicie, ze turboszczotka jest dobra? hmm trzeba poszukac w sklepach. tylko, ze mamy nowy odkurzacz tak wiec tylko szczta mi potrzebna :-? mam nadzieje, ze sprzedaja osobno. a jesli chodzi o turboogon, to sunia nieraz tak walnie, ze hej. z doswiadczenia wiem, ze im wiekszy pies tym mocniejszy ogon. sama oberwalam kilka razy od owczarka jak sie cieszyl :roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Wega Posted March 24, 2005 Share Posted March 24, 2005 Hmmmm ale przy 2 liniejących haszczakach to jest dopiero ubaw:-) Kłaków od metra i nazat.... nie wiadomo gdzie zbierać najpierw.... Co nam pozostało? Zwinięcie dywanów i puszczenie ich w niepamięć..... Lepsze to niż odkurzanie cyrka 2 godz. jednego wcale nie dużego dywanu (i to na kolnach):-) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agnes Posted March 24, 2005 Share Posted March 24, 2005 esthom a propo tego ;) [quote]Ja tam odkurzam normalnym odkurzaczem i żyję. Odrobina psich kudłów jeszcze nikomu nie zaszkodziła... [/quote] Sigma mozna kupic oddzielnie turboszczotke, ale nie do kazdego modelu odkurzacza chyba. Co do ogona to roznie to bywa ;) wyzly ogolnie maja taki sprytny ogonek - jak machna to booooli ;) przykladem moze byc wyzel wegierski i jego antenka ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
esthom Posted March 24, 2005 Author Share Posted March 24, 2005 Agnes dzięki, bo jakby nie było to mogło odnosić sie do kilku wcześniejszych postów :) trochę abstrahujemy od głównego tematu ale... moja sunia to ma dopiero turoboogon, moze nim skosić z nóg :) ona cała jest turbo!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agnes Posted March 24, 2005 Share Posted March 24, 2005 no tak, bo powinnam w sumie cytowac, ale jakos nie bardzo mi sie chce ;) Co do glownego tematu to Aza chyba zaczyna zwalniac z linieniem ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sigma Posted March 24, 2005 Share Posted March 24, 2005 musze sie pochwalic :D udalo mi sie kupic szczotke, ale elektroszczotke zelmera :P mamy zelmera z wtyczka, tak wiec ona pasuje. wyczytalam, ze elektroszczotka jest lepsza, poniewaz dzieki silniczkowi szybciej ten wal wiruje. no i moje wrazenia. jest fantastyczna 8) my tez odkurzalismy na kolanach jeden dywan (240x350cm) przez ok.1,5 godziny :evil: a szczotka powoli i z dokladnoscia i lekkoscia (bo na kolka) zajelo to ok. 20 min (chociaz nie patrzylam na zegarek). wcale sie nie zmeczylam, a zawsze to ledwo co zylam :roll: tak wiec :multi: dla szczotki. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
coztego Posted March 25, 2005 Share Posted March 25, 2005 [quote name='Sigma'] dzieki silniczkowi szybciej ten wal wiruje. no i moje wrazenia. jest fantastyczna 8) [/quote] A jakie są wrażenia psa? Spodziewam się, że szybciej wirujący wał musi robić na piesku piorunujące wrażenie :lol: Kreśka dostaje fioła przy normalnej szcztce i odkurzaczu :silly: , strach pomyśleć co by było gdyby szczotka jeszcze się sama ruszała :stupid: ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Flaire Posted March 25, 2005 Share Posted March 25, 2005 A mnie właścicielka Misinej córeczki mówi, że Api bardzo lubi być odkurzana! :o Misia na widok odkurzacza chowa się do klatki, ale api się podstawia i trzeba ją też czyścić! :lol: Ona jest rasy nieliniejącej, ale może to jest pomysł dla Waszych psów? :roflt: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agnes Posted March 25, 2005 Share Posted March 25, 2005 Flaire teraz bedzie nam dokuczac :evilbat: i siem kurka ciesz! :lol: U mnie pies durnieje jak odkurzam, biega, szaleje, szczeka, poluje na TURBOszczotke :wink: i ogolnie glupawka, ale jak chcialam ja odkurzyc to sie nie dala :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
coztego Posted March 25, 2005 Share Posted March 25, 2005 [quote name='Agnes']Flaire teraz bedzie nam dokuczac :evilbat: i siem kurka ciesz! :lol: [/quote] Bo Flaire niedobra dla nas jest :evil: [quote]U mnie pies durnieje jak odkurzam, biega, szaleje, szczeka,[/quote] Witaj w klubie "odkurzających inaczej" :lol: Jeśli kiedyś zamorduję swojego psa, to z pewnością narzędziem zbrodni będzie odkurzacz, bo mnie czasem szlag trafia przy tej jej głupawce... :evilbat: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sigma Posted March 25, 2005 Share Posted March 25, 2005 [quote]Spodziewam się, że szybciej wirujący wał musi robić na piesku piorunujące wrażenie[/quote] rzeczywiscie zainteresowanie wczoraj bylo nadzwyczajne. ta szczotka wydaje dzwiek, ktory jest ledwo slyszalny. walka nie widac tak wiec nie ma co ogladac :roll: Sigma nie boi sie odkurzacza, lubi sobie patrzec jak czlowiek sie meczy odkurzajac dywany z jej siersci 8) jak byla szczeniakiem to odkurzacz usypial ja :lol: mam jeszcze pytanie czy wasze pieski lubia wam wszedzie asystowac. bo moja to jest taki maly pomocnik. jak uslyszy, ze sie otwiera skrzynka z narzedziami to juz jest :P a kiedy sie gotuje w kuchni pies jest obowiazkowo. czy wasze tez tak maja? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
coztego Posted March 25, 2005 Share Posted March 25, 2005 [quote name='Sigma'] mam jeszcze pytanie czy wasze pieski lubia wam wszedzie asystowac. [/quote] Kresia to mój mały pomocniczek :D Wycieram kurze, Kreśka podskakuje obok i usiłuje złapać za szmatkę, włączam mikser- suka już obok siedzi i wpatruje się zdziwiona w maszynę, skrzynka z narzędziami wyjęta z szafy- Kreska w sekundzie ląduje obok niej (zawsze trochę poszczeka, bo z taką skrzynką nigdy nic nie wiadomo :lol: ), gotuję to siedzi w kącie kuchni i obserwuje... Słodziutka jest! :) A dzisiaj: głaszczę ją po łebku i czuję, że łeb mokry, zaczęłam się zastanawiać gdzie go wetknęła, przytuliłam się, a tu wyraźny zapach wędzonki czuję na psim łbie 8) Nie zeżarła nam szyneczki, tylko asystowała mamie w kuchni, kiedy mama chowała szyneczkę do lodówki i skapło trochę sosiku prosto na kreskowy łeb. Chwilę później patrzę, a łeb cały biały z mąki... Całe święta na głowie biednej Kresi :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agnes Posted March 25, 2005 Share Posted March 25, 2005 ech Kreska to sie ma z Wami :lol: co do wtykania nosa - strazl w dziesiatke! Aza uwielbia "pomagac" ;) Szczegolnie na dzialce - mam plewi, wyrywa chwasty no to Aza przybiega patrzy i zaraz wyrywa....roslinki - no ale przeciez pomaga nie? Mamrobi na roslinke dolek, to Aza zaraz pomaga i robi wieeeelkkaaaa dziure :lol: A jak cos sie robi - w kuchni, wyjmuje sie cos z szafki, po prostu cos gdzies sie robi to Aza tam zaraz leci :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sigma Posted March 26, 2005 Share Posted March 26, 2005 ufff, tez macie takie pomagaczki. to juz wiem, ze Sigma nie jest jakims ewenementem w tym przypadku :roll: wlasnie probuje sie dostac do kuchni bo sis kroi wedzonego kurczaka. a ta wstreciucha goni nawet powachac nie da :evil: :cry: nie wiem czemu ale jak ja cos gotuje w kuchni to ona nie pilnuje mnie, moze to dlatego, ze to rzadko sie zdarza :-? ale wczoraj robilam ciacho i nie bylo jej, spala. na dzialce zachowuje sie jak podworzowy pies. biega przy plocie, a tam kwiatki :-? i szczeka na wszystkich, broni swojego terenu. a dziury kopie i to taaaakie wielkie, czuje krety 8) hehe ciesze z tej szczotki jak dziecko z nowej zabawki :oops: ale dzisiaj odkurzylam w pol godziny cale mieszkanie. a teraz siedze i czytam bo wszystko zrobione :P Wesolych Swiat PS. udalo sie siedzi w kuchni :D i czeka az cos spadnie :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.