Jump to content
Dogomania

Komornik juz sie zbliza,juz puka do Kseni drzwi...............


Recommended Posts

Chwileczke chwileczke ....nie bedzie zadnych 3 patykow za kojec nie bedzie zadnego podpisania sie zrzeczenia suczki.

Tak tak i nagle po tylu latach znajdzie sie cudowny dom .

 

Trzeba szukac Domu Stalego lub DT platnego.

Deklaracje sie wykruszaja .

Ile mamy czasu ?Hmm wiosna nic nie mowila zeby zabrac Ksenie .Jest za drogo i tyle .

Tak sie nie robi ze pomaga sie na poczatku a pozniej rypp i dowalam cene .

Link to comment
Share on other sites

Tę samą propozycję dostały dziewczyny od owczarków. Pojechały na miejsce, sprawdziły, i zabrały psa.

 

 

Czyli nie było tak, że - pomimo przejścia pod opiekę Fundacji - odebrano im prawa do psa?

Mogły przyjechać, sprawdzić i zabrać psa, kiedy uznały warunki za nieodpowiednie.

 

Nie, Szarotko, nie chodzi mi o to, żeby teraz dać 3000, to była propozycja sprzed półtora roku i nie została ponowiona.

Link to comment
Share on other sites

Czyli nie było tak, że - pomimo przejścia pod opiekę Fundacji - odebrano im prawa do psa?

Mogły przyjechać, sprawdzić i zabrać psa, kiedy uznały warunki za nieodpowiednie.

 

Nie, Szarotko, nie chodzi mi o to, żeby teraz dać 3000, to była propozycja sprzed półtora roku i nie została ponowiona.

 

Pies nie przeszedł pod opiekę Fundacji Wiosny.

Link to comment
Share on other sites

W kazdym razie Henio ktorego watek prowadze na dogo ma szanse na dom :)

Jezeli sie uda, to bede miala wiecej czasu dla Kseni. I Kseni tez sie musi udac. 

Ja tam nie bylam za dawaniem 3000 ... 

Czy Ksenia ma jakies ogloszenia ?? i kto prowadzi Kseni strone na f.b bo nie pamietam ??

Trzeba ruszyc na f.b pelna para, bo tam jest o wiele wiecej osob niz tu czy na innych stronach.

Link to comment
Share on other sites

Szarotko pisałam już wcześniej że potrzebuje pomocy w ogłoszeniach bo mam padnięty komputer w domu a na razie nie stać mnie na nowy

Ogłoszenia trzeba odnawiać co tydzień bo spadają możesz mi pomóc?

 

 Moniko wrzuć zdjęcia z wizyty Mari u Kseni na fb 

 

 

na szybko kilka nowych ogłoszeń:

 

http://wroclaw.lento...ka,3337268.html

 

http://olx.pl/oferta...03-IDbj2FT.html

 

http://alegratka.pl/...a-26933355.html

 

http://ogloszenia.wp...8;vc=1290830767

 

 

http://www.przygarni...a-id103869.html

 

http://www.pineska.pl/?controlCode=96c4ac95096b72ca2149bd1ff25d3115&id=152755&do=confirm

Link to comment
Share on other sites

Dowiedzialam sie od mari23 ze przyszla faktura ze stawka 15zl .Czyli 21wrzesnia .

 

Nie.

Mari23 po wizycie u Kseni powiadomiła Cię, że będzie większa stawka. W pierwszej połowie lipca.

Do Wiosny zadzwoniłaś dopiero 21 września, kiedy przyszła faktura na 450zł.

Nie napisałaś na wątku o planowanym zwiększeniu stawki, nie skontaktowałaś się z Wiosną od razu, aby negocjować/poprosić.

 

Rozmawiałam dziś rano z Wiosną. Wszystkie psy (a hoteluje tylko bezdomne) od początku roku płacą 15zł za dobę, Ksenia miała kilkumiesięczny rabat.

Drugi rabat Kseni dotyczy zniszczeń (3 budy), za które Wiosna nie żądała pieniędzy.

 

Na ten moment stawka jest 15zł za dobę, czyli o 90zł więcej miesięcznie, niż było.

 

Ksenia nie jest psem stricte trudnym. W pierwszych kontaktach owszem, ale po zaakceptowaniu człowieka jest świetnie współpracującym, oddanym psem. Problemem jest to, że w przypadku braku odpowiedniej dawki ruchu/pracy (codziennej!), lub na skutek jakichś wydarzeń, które wytrącą ją z normalnego rytmu, wywala emocje niszcząc. Czyli np. nie można się rozchorować i przez dzień, czy dwa wyprowadzić ją na krótki spacer higieniczny. Trzeba też liczyć się z tym, że po wizycie gości Ksenia zdemoluje kojec, czy co tam ma w zasięgu.

Link to comment
Share on other sites

Moje 40 zl na Ksenie poszło .

Scenariusz ten sam jak zawsze.

Brakuje pieniedzy i Ladymonia jest zła bo hotelujacy nie chce opuscić z ceny .

To wszystko było do przewidzenia .Bo koszty sa duze.

Ktoś pisał wczesniej ,ze był jakis pies u wiosny w tym kojcu płatnym i zabrano go ...dlaczego ??

Link to comment
Share on other sites

Jeszcze jedno. Spojrzałam na rozliczenia i za czerwiec i lipiec f-ry wystawiono ze stawką 10zł dziennie, nie 12, czyli łącznie o 122zł mniej było do zapłacenia, niż ustalono.

F-ra za sierpień - z punktu widzenia płacącego - częściowo koryguje ten błąd, pozostaje "zaoszczędzone" 29zł na wrzesień, czyli we wrześniu brakować Wam będzie 61zł, potem już te 90-93zł.

Link to comment
Share on other sites

Jeszcze jedno. Spojrzałam na rozliczenia i za czerwiec i lipiec f-ry wystawiono ze stawką 10zł dziennie, nie 12, czyli łącznie o 122zł mniej było do zapłacenia, niż ustalono.

F-ra za sierpień - z punktu widzenia płacącego - częściowo koryguje ten błąd, pozostaje "zaoszczędzone" 29zł na wrzesień, czyli we wrześniu brakować Wam będzie 61zł, potem już te 90-93zł.

Ponieważ w tej chwili uzbierało się ponad 500złotych, zrobiłam przelew do hotelu. Jeśli pamiętam, co pisała Monika przy zmianie hotelu - stawka była uzgadniana 12 zł ze szkoleniem, a 10 zł bez szkolenia, dlatego pomyślałam, że Ksenia nie ma szkoleń i stawka została obniżona, teraz trudno ocenić, czy 15 zł to jest ze szkoleniem, czy bez. Jednak "zaoszczędzone" to mogą być pieniądze, które mamy, a jeśli ich brak i deklaracje nie wpływają - to są jedynie wirtualne oszczędności, za hotel trzeba płacić realnymi pieniędzmi, których ciągle brakuje :(

Ksenia mieszka w kojcu z Elvisem,z którym do spółki i się bawi, i zjada budy, dlatego wymaga długich spacerów, żeby się wybiegać.

[attachment=17600:DSCN0091.jpg]

Na tym zdjęciu w tle  widać kojce, drugi albo trzeci od lewej to kojec Kseni i Elvisa. Ona nie jest psem agresywnym, przy umiejętnym podejściu nie stwarza problemów i jest naprawdę wspaniałym psem, bardzo wpatrzonym w opiekunów, a więc nastawionym na człowieka.Ciągle o niej myślę, ale u mnie nie ma warunków do takich spacerów, jakie Ksenia ma tam - pola, bezdroża, łąki...

u mnie ulica i obcy ludzie, obce psy...ona naprawdę potrzebuje domu, człowieka tylko dla siebie....

tak bardzo mi jej żal, że chciałabym być tym człowiekiem.... gdybym tylko mogła :(

Link to comment
Share on other sites

Teraz nie ma co sie spierac czyja wina itp. Sytuacja jest jaka jest i trzeba cos z tym zrobic.

Przede wszystkim trzeba koniecznie uczulic innych chetnych na ewentualne "promocyjne" oferty Wiosny oraz  przestrzec przed tzw.dozywociem psa u tej pani za sfinansowanie kojca !!!

 

Ona jest za biedna zeby moc utrzymac psa za 12 zl dziennie a co dopiero mowic o pozostawieniu pod jej opieka tegoz psa za darmo/czytaj: za kojec/ !

 

FB to potega,nieprawda?

Link to comment
Share on other sites

Ponieważ w tej chwili uzbierało się ponad 500złotych, zrobiłam przelew do hotelu. Jeśli pamiętam, co pisała Monika przy zmianie hotelu - stawka była uzgadniana 12 zł ze szkoleniem, a 10 zł bez szkolenia, dlatego pomyślałam, że Ksenia nie ma szkoleń i stawka została obniżona, teraz trudno ocenić, czy 15 zł to jest ze szkoleniem, czy bez. Jednak "zaoszczędzone" to mogą być pieniądze, które mamy, a jeśli ich brak i deklaracje nie wpływają - to są jedynie wirtualne oszczędności, za hotel trzeba płacić realnymi pieniędzmi, których ciągle brakuje :(

Ksenia mieszka w kojcu z Elvisem,z którym do spółki i się bawi, i zjada budy, dlatego wymaga długich spacerów, żeby się wybiegać.

attachicon.gifDSCN0091.jpg

Na tym zdjęciu w tle  widać kojce, drugi albo trzeci od lewej to kojec Kseni i Elvisa. Ona nie jest psem agresywnym, przy umiejętnym podejściu nie stwarza problemów i jest naprawdę wspaniałym psem, bardzo wpatrzonym w opiekunów, a więc nastawionym na człowieka.Ciągle o niej myślę, ale u mnie nie ma warunków do takich spacerów, jakie Ksenia ma tam - pola, bezdroża, łąki...

u mnie ulica i obcy ludzie, obce psy...ona naprawdę potrzebuje domu, człowieka tylko dla siebie....

tak bardzo mi jej żal, że chciałabym być tym człowiekiem.... gdybym tylko mogła :(

No tu jest odpowiedz na pytanie o koszt pobytu Kseni na "odlotowym" 3 biegunie............ a tak dokladniej rzecz biorac, to cala historia z wiosna w tle zaczyna sie od postu 3944 str 198.

Poczytajcie .

 

 

Ladymonia0610

Ladymonia0610

Advanced Member

  • photo-thumb-35491.gif?_r=0
  • Members
  • bullet_black.pngbullet_black.pngbullet_black.png
  • 5435 postów

Napisany 16 lipiec 2014 - 13:33

Rozmawiałam z Wiosną przez telefon . Zdecydowałam ,że lepiej będzie jak Ksenia pojedzie do nich na hotel .
10zł /doba wyżywienie hotelowanie +wybieg
12zł /doba wyżywienie hotelowanie wybieg +szkolenie 360zł miesięcznie



Będziemy mieli zdjęcia i opisy -wiemy co się dzieje z psem. (pełna dokumentacja)
Link to comment
Share on other sites

Jeśli będziecie chciały przenieść Ksenię do nas, sanie się ona własnością nie moją, ale Fundacji, którą prowadzę. Będzie zatem w pewien sposób "psem publicznym" i zapytać o jej losy będzie mógł każdy z Was. Będziemy wstawiać zdjęcia i informacje na naszej stronie i facebooku, a decyzje w jej sprawie (adopcja, leczenie itp) podejmować będzie Fundacja, której jestem prezesem. Po ludzku - dla mnie oczywiste jest, że chcecie wiedzieć co u Kseni i jak się ma, nikt nie zamierza zabrać Wam jej z pola widzenia. Jesteśmy pod telefonem i zawsze możecie odezwać się i zapytać co słychać.
Ksenia utrzymywana będzie z publicznych pieniędzy- pieniędzy naszych darczyńców. Nie z tych 2500,00zł na kojec, za które przecież kupimy kojec. W przypadku braku pieniędzy żaden z podopiecznych nie trafia na bruk, ale normalnie - robimy zbiórki, bazarki, akcje, zbieramy aż uzbieramy. Ksenia będzie szukała też wirtualnych opiekunów, którzy pomogą zapewnić jej utrzymanie - ale to kwota 75,00 zł miesięcznie, czyli podstawowy koszt karmy i opieki.

Ja jestem tutaj, ponieważ jedna z Was, opiekunek Kseni, zna też naszą Fundację i uznała pomysł z kojcem za wartościowy. Zaznaczę jeszcze raz, ponieważ wciąż pojawiają się czasem głosy oburzone dużą jednorazową kwotą - dla mnie osobiście ta opcja nie jest żadną korzyścią. Korzystne jest hotelowanie psa - co widać choćby po Waszych własnych rozliczeniach i sumie, jaka poszła na Ksenię. Zamienienie comiesięcznych opłat za hotel kupieniem kojca jest na dłuższą metę po prostu tańszą opcją. Hotelowanie Kseni kosztowało Was już teraz kilkanaście tysięcy zł, a Kseni daleko przecież do starości. Sama Ksenia przy tym, co najgorsze, de facto wciąż nie ma stałego, bezpiecznego miejsca i zapewnionej przyszłości.
Nasza Fundacja umożliwia Wam przyjęcie Kseni pod opiekę, jeśli kupicie dla niej kojec. Nie jest to wbrew pozorom żadna gratka, i szczerze mówiąc w Waszej sytuacji trochę dziwi mnie nawet taki komentarz. Nie lada gratką jest hotelowanie takiego psa, a nie adopcja z kojcem.

Ja nie proponuję Wam układu "kupcie mi kojec a ja pozbawię Was problemu". Widzę (i uznaję to za godne głębokiego szacunku) ile włożyłyście w Ksenię. Opiekujecie się nią przez tyle lat, nie porzuciłyście w żadnym momencie, zapewniacie jej byt - to jest odpowiedzialna postawa, robicie dobrą robotę. Proszę jednak miejcie na uwadze, że to jest jedna z dróg zapewnienia Kseni bytu - możecie dożywotnio utrzymywać ją w hotelu, i to będzie dobre. Możecie oddać ją do udanej adopcji, i to też będzie dobre. Możecie umieścić ją u nas, lub na tej samej zasadzie znaleźć jej DS - oddając ją do adopcji z kojcem, co się przecież nie rzadko zdarza - i to też jest dobra opcja. Złą byłoby porzucenie jej w hotelu, wycofanie się z płatności, zostawienie na ulicy lub oddanie do adopcji na łańcuch, bo to najszybsze co by się trafiło.

Ja nie urwałam się z choinki, zajmuję się ochroną zwierząt nie od wczoraj. Na dogo raczej nie bywam regularnie, więc rozumiem, że nie znacie mnie i nie ufacie mi, i to dobrze, że sprawdzacie każdego. Wiem, że nasza "kojcowa możliwość" jest inna niż standardowe przecież na dogo hotele. Hotele są dobrą opcją - ba, ja sama też prowadzę hotel, wielu psom to bardzo pomaga. Jeśli pies potrzebuje socjalizacji, leczenia, szkolenia, jeśli jest to szybka akcja - hotel ma sens. Pozwala ocenić psa, poznać, nauczyć podstaw i dać mu dobry start. Jeśli jednak pies nie rokuje na szybką adopcję i jest realne ryzyko, że będzie w hotelu przez lata, to moim zdaniem warto poszukać tańszych - a przy tym nie gorszych - opcji, a zaoszczędzone pieniądze przeznaczyć np na sterylizacje bezdomniaków, żeby psi problem jakoś rozwiązać, a nie w nieskończoność pomagać, pomagać i pomagać, nijak nie zmieniając sytuacji.

Warunki, jakie zapewnia prowadzona przeze mnie Fundacja są dokładnie takie, jak w moim hotelu - właściwie nie takie same, ale te same. Nie ma opcji, że jakikolwiek pies pozostanie bez opieki. A jeśli pytacie o to, czy dowiecie się czegoś o Kseni - tak. Będziemy wstawiać jej zdjęcia, tak jak innych naszych podopiecznych, na stronie i facebooku. Czasem częściej, czasem nie - bo pod opieką mamy pokaźne stado i nie zawsze starcza nam czasu na fotki i pisanie. Ale z tego co widzę z hotelu nie macie zdjęć co chwilę. Jeśli jednak pytacie o to, czy będę tu z Wami na dogo stale pisać na wątku - nie, to od razu możemy odrzucić. Jestem tu czasem, ale na pewno nie podejmę się regularnego bycia na wątku.

Podsumowując - nie zabiegam o Ksenię. Jak dla mnie możecie trzymać ją tak jak teraz - i jest to dla niej dobra opcja, nikt przecież nie krytykuje ani tego, ani hotelu, w którym Ksenia mieszka. Ja o Ksenię nie proszę i chciałabym, żeby było jasne, że to nie ja korzystam na przeniesieniu jej do nas, ale przede wszystkim psy - wydając pieniądze oszczędniej można zdziałać dużo więcej, no i kojec kiedyś, kiedy Kseni nie będzie już potrzebny, będzie służył innym bezdomniakom. Korzystacie też Wy, nie musząc opłacać Kseni hotelu, a zapewniając jej opiekę.
Tak jak zaznaczyłam - jestem na wątku z zaproszenia i teraz odezwałam się nie po to, żeby Was ponaglać czy dopominać się o cokolwiek, ale żeby wiedzieć na czym stoimy, bo ilość kojców jakie możemy postawić jest ograniczona i nie jest to propozycja "w stałej ofercie", a ponieważ rozmowa się zaczęła, nie chciałam pozbawić Was miejsca nie mając decyzji ani na tak, ani na nie. Jeśli chcecie zostawić Ksenię jak jest - ok, nie ma tematu, przecież to Wasz pies i Wasze decyzje. Jeśli natomiast chcecie dać ją do nas, muszę mieć konkretną deklarację i wiedzieć na czym stoimy.
Jeśli mogę Was o to poprosić - kontaktujcie się ze mną mailowo lub telefonicznie ([email protected], 500162535), ponieważ nie czytuję dogo na bieżąco i mogę coś tu przeoczyć.

Tak czy siak - jeszcze raz ukłon dla Was za trwanie przy małej. Trzymam kciuki i życzę powodzenia, niezależnie od drogi jaką dla niej wybierzecie.

radosna tffffurczosc wiosny

Link to comment
Share on other sites

 

Ksenia mieszka w kojcu z Elvisem,

 

To jest podstawa do negocjacji ceny.

O ile wiadomo Elvis, podobnie jak Ksenia, nie dogaduje się z innymi psami. Polubili się i mogą mieszkać razem.

Po zabraniu Kseni kojec będzie zarabiał przy nowej stawce na samym Elvisie 450 - 465zł (no minus wyżywienie)

Przy starej stawce na dwóch psach zarabia 720 - 744zł (minus dwa wyżywienia).

 

Poza tym te psy bawią się ze sobą, łatwiej spalić ich energię kiedy są we dwoje, sam Elvis może bardziej rozrabiać.

No ale to Wiosna musiałaby sobie przemyśleć.

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...