Jump to content
Dogomania

Wolontariat w schronisku


Bogarka

Recommended Posts

pewnie w roznych schroniskach wyglada to inaczej, ja pracowalam w krakowskim schronisku dla zwierzat i moge Ci powiedziec jak to wygladalo u mnie:
Jako,ze chodzilam wtedy do szkoly, przyjezdzalam w kazdy weekend kolo 7 rano i zaczynalam od sprzatania pomieszczen z kotkami-mycie podlog, sprzatanie kuwet i trzepanie kocykow. Jesli byly jakies szczeniaczki to sprzatalo sie rowniez w ich pomieszczeniach i karmilo wiekszosc psow, ale to rzadko. O wychodzeniu z psami na spacer mozna bylo tylko pomarzyc (dopiero po przepracowaniu tam dluzszego czasu, mialo sie taka mozliwosc).
Obowiazkiem moim tez bylo oprowadzanie ludzi, ktorzy szukaja kotka lub pieska po schronisku ;)

Teraz zaluje ze wytrzymalam tak krotko (cala zime), ale mieszkalam na drugim koncu swiata normalnie, miazdzacy mroz, sople na wlosach...nie wytrzymalam tego. Bylam za mloda na tak ciezka prace :-(

Link to comment
Share on other sites

U nas nowi wolontariusze muszą pytać czy mogą danego psa wyprowadzić i wchodzić do boksów za pozwoleniem. Po za tym trzeba mieć zgodę rodziców jeśli jest się niepełnoletnim, a od niedawna trzeba mieć ukończone 16 lat...

Link to comment
Share on other sites

Ja w schronie pomagam około 2 lat.
co robię? Robię wszystko oprócz jeżdżenia na wezwania. Sprzątam boksy, kociarnię. Biorę psy na spacer, u nas można od pierwszego razu, ale psa wybranego przez pracownika. Później tylko się pyta czy można wyjść z tym, czy tamtym psem. Dalej, nalewam wodę, karmię... Czasem grabię przed schroniskiem, albo zmiatam plac. Oprowadzam ludzi po schronie.

Pójdź do schronu, w którym chciałabyś pomagać. Oni Ci wszystko wytłumaczą ;)

Link to comment
Share on other sites

dużo zależy od schroniska

nie ma reguły

w jednym spacer z psem to nagroda dla wolontariuszy którzy cały dzień sprzątali boksy
w innymi wolontariusze za sprawę priorytetową mają opiekę nad psami, a potem jeśli starczy im czasu jakieś drobne sprzątanie

Uciechów:
dzień zaczyna się od wyprowadzenia psów na spacer, potem po każdym spacerze psy dostają świeżą wodę i karmę i zabieramy się za sprzątanie boksów
co jakiś czas psy muszą zostać wyczesane
jeśli trafia się trudny pies jest wyprowadzany indywidualne(tzn wszystkie psy wychodzą z bosku ale ten jeden odłącza się i z nim pracuje 1 wolontariusz, potem wszystkie muszą wrócić w tym samym czasie) i uczony jakiś prostych zachowań tj chodzenia na smyczy gdyż zdarzają się takie które panicznie boją się jakiegokolwiek sznurka przy szyi:cool3:

przede wszystkim wolontariat jest dla psów, a jeśli mają ochotę mogą tynkować, malować, odnawiać boksy..no wszystko

zawsze jest reguła ze nowy wolontariusz pod żadnym pozorem nie może zostać sam z psami
najczęściej w towarzystwo wprowadza go pracownik lub wolontariusz z dłuższym stażem

ja od razu widzę którzy wolontariusze łapią szybko zasady wolontariatu , a których trzeba przypilnować troche dłużej


Bogarka, jesli myślisz o wolontariacie to na początek spytaj się czy wolontariat jest przyjmowany w twoim schronisku..bo często zdarza się tak że schronisko nie chce sobie najzwyczajniej w świecie robić problemu i nie wpuszaczają nikogo:shake:

Link to comment
Share on other sites

U nas w Żywcu wygląda to jeszcze inaczej. Wolontariat nie jest zupełnie podległy kierownictwu schroniska, w sumie robimy co chcemy ;]

Głównie skupia się to na wyprowadzaniu psów na spacery, robieniu im zdjęć, ogłaszaniu później w internecie. Nie sprzątamy, tym zajmują się pracownicy. Zabieramy zwierzęta na leczenie do lecznic, często podajemy leki, w zimie masowo wymienialiśmy zamarznięte wody w miskach. Socjalizujemy ciężkie przypadki (chodzi mi głównie o psy pełne strachu). Tylko "stali bywalcy" mają prawo wyciągać psy z boksów i odprowadzać je tam spowrotem. Wiadomo, że jeśli jest ktoś nowy, to nie dostanie niepewnego psa. Jeśli pojawiaja się jakieś dzieci to zawsze spacerują z kimś, albo bawią szczeniaki.


Przez jakiś czas byłam wolontariuszką w bielskim schronisku - tam właśnie polegało to na sprzątaniu w szczeniakarni i kociarni, wychodzeniu na krótkie spacery z psami z kwarantanny i oprowadzaniu ludzi po schronisku.

Link to comment
Share on other sites

  • 4 weeks later...

[quote name='kamilqax95x']w szczecińskim schronisku:
[COLOR=Red][B]kopanie[/B][/COLOR], sprzątanie (szczeniakom), wychodzenie- z psami
sprzątanie u kotów oprowadzanie po schronisku itp.
[URL="http://szczecin.schronisko.net/page6.html"]strona www[/URL][/quote]
Co takiego?

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...