linkauk Posted June 27, 2009 Share Posted June 27, 2009 Witam;) Mam problem z moim małym szczeniakiem ..ma ponad 8 tygodni i jest staffikem :loveu: a problem jest tego typu, ze chciałam kupić mu smycz i nie wiem czy lepsza jest obroża czy szelki??? Moj Fido niestety na widok zarówno obroży jak i szelek dostaje szalu i piszczy oraz ucieka:crazyeye:nie wiem czym to jest spowodowane ?????? czy ktoś może mi pomoc??????? czy myślicie ze jest za mały ??? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bargest Posted June 27, 2009 Share Posted June 27, 2009 Osmiotygodniowy szczeniak nie wychodzi jeszcze na spacery wiec po co mu szelki i smycz?:cool3: Jesli masz ogrodek to mozesz wyprowadzac pieska i tam delikatnie przyuczac go do obrozki i szelek, jesli nie to na spacerek wyjdziesz dopiero jak piesek bedzie po wszystkich szczepieniach a wiec po 12 tygodniu zycia.W miedzy czasie mozesz przyuczac go do obrozy i smyczy ale spokojnie.Nie wymagaj zbyt wiele, mlody pies musi przywyknac do czegos na szyi i do smyczy.Cierpliwosci. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
xxxx52 Posted June 27, 2009 Share Posted June 27, 2009 Tak od 12 tygodnia mozesz przyzwyczajac psiaka do szelek .Piesek moze nosic w domu pare godzin.Smycze powinno sie 2 posiadac do cwiczen krotka i do spacerowania do 7 metrow.jakie smycze i obroze musi posiadac dorosly stafford to nie wiem ,gdyz tej rasy nie posiadam. A tak na marginesie mam nadzieje ,ze nie kupilas psa od pseudohodowcy no i mam nadzieje ,ze planujesz uczeszczac ze swoim pupilkiem do psiego przedszkola ,a pozniej do psiej szkoly.ta rasa tego wymaga. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
olekg89 Posted June 27, 2009 Share Posted June 27, 2009 Stafik to nie staford to raz. Po 2 żeby psiaka odpowiednio socjalizować należy olać zaściankową kwarantanne. Po 3 szybciej przyzwyczai się do obróżki. A po 4 to pokaż zdjęcie kluska ,bo uwielbiam oglądać małe psiaki w typie Bull:loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
olekg89 Posted June 27, 2009 Share Posted June 27, 2009 Do spacerowania to psiak powienien biegać luzem i mieć wzmacniane przywołanie póki jeszcze jest na etapie podążania za przewodnikiem.W czasie bunty 6-10miech wtedy przyda się linka ,bo psiak będzie sprawdzał czy aby na pewno musi wracać do ciebie:cool3:Skoro w koło jest tyle fajnych rzeczy do zwiedzania. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
xxxx52 Posted June 27, 2009 Share Posted June 27, 2009 staffik co to jest? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
olekg89 Posted June 27, 2009 Share Posted June 27, 2009 No popatrz taka wszech wiedząca ,a stafika od Asta nie odróżni:cool3: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
olekg89 Posted June 27, 2009 Share Posted June 27, 2009 Szkolić i socjalizować można z powodzeniem samemu bez pomocy szkoleniowca jeśli ma się odpowiednią wiedzę i wyczucie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Karilka Posted June 27, 2009 Share Posted June 27, 2009 Staffik to taka mała świnka. Stafford to AST czyli amstaff - większa świnka :diabloti: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
olekg89 Posted June 27, 2009 Share Posted June 27, 2009 Oni w niemcach takich nie majom jakby mnieli to by xxxxxxxxxxx52190 wiedziała o tym no ne?????:lol::lol::lol::evil_lol::evil_lol::evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Szamanka Posted June 27, 2009 Share Posted June 27, 2009 [quote name='xxxx52'] A tak na marginesie mam nadzieje ,ze nie kupilas psa od pseudohodowcy no i mam nadzieje ,ze planujesz uczeszczac ze swoim pupilkiem do psiego przedszkola ,a pozniej do psiej szkoly.ta rasa tego wymaga.[/QUOTE] A czy w Polsce istnieje wymóg edukacyjny dla psów? To już wybór właścicielki czy chce psa szkolić w taki sposób, czy w inny.:cool1: Naprawdę nie rozumiem jak można od kogoś WYMAGAĆ, żeby tresował psa w przedszkolach i szkołach..:cool1: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
olekg89 Posted June 27, 2009 Share Posted June 27, 2009 Nie kłóć się z guru kynologicznym wszystkich narodów.:evil_lol::lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
linkauk Posted June 27, 2009 Author Share Posted June 27, 2009 Dziękuję wszystkim za odp;) mieszkam w UK, psa kupiłam od hodowcy i na jakiegos lewego nie wygladal :eviltong: heh tu na wyspach znają sie na tych psach wiec mysle ze wyrosnie staffordshire bull terrier a świnka morska z niego :eviltong: jesli chodzi o szkoly to sa ale w jezyku angielskim wiec piesmi zglupieje jak raz tak raz tak se będzie mowic do niego :crazyeye: zacznę go przyzwyczajać powoli do szelek , smycz mam taka na spacet raczej do biegania i powoli musze go oswajac . Czy myslicie ze nie bedzie mial jakiegos urazu do tych smyczy, bo on piszczy okropnie jak tylko probuje zalozyc . Zdjecie wkleje jak mi zechce pozowac :eviltong: Sprawdzalam i widac zdjecie pieska klikajac na moj profil, prynajmniej ja je widze nie wiem dlaczego nie widac tego zdjecia jako avataru mojego Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Karilka Posted June 28, 2009 Share Posted June 28, 2009 Wiesz, ja na Twoim miejscu nie zastanawiałabym sie nad wyborem szeleczek czy smyczki, tylko postawiła na socjalizacje. To zaprocentuje w przyszłosci. Pokaż szczeniakowi wszystko co tylko możesz i chwal non stop. Jak nie masz za co, to za samo to, że jest:evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
olekg89 Posted June 28, 2009 Share Posted June 28, 2009 Każdy szczeniak kiedyś marudził przez obróżkę/szelki/smycz to oczywiste.Pojęczy pojęczy i się znudzi.Zakładaj mu może szelki podczas posiłku będzie je sobie super kojarzył.Albo na chwile zabawy w domu ,raczej szybko zapomni ,że w ogóle ma coś na sobie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
xxxx52 Posted June 28, 2009 Share Posted June 28, 2009 oleg99- suma sumarum:roflt: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
xxxx52 Posted June 28, 2009 Share Posted June 28, 2009 Szamanka-wybacz,ale ja nie wymagam od opiekunki staffika zeby MUSIALA isc do psiej szkoly:shake:przeciez to kazdy sam odpowiada za wychowanie swojego psa. Szkoda ,ze w Polsce nie wymaGA SIE OBOWIAZKOWEJ SOCJALIZACJI w psich szkolach,psow szczegolnie ras niebezpiecznych,gdyz malenki procent posiadaczy tej rasy, wie jak ma je socjalizowac. Przykladem sa przepelnione schroniska psami tych ras,staffiki przykute lancuchami do bud,w malenkich kojach,usypianie zwierzat z powodu agresji w schroniskach, itd. "Mam nadzieje ,ze ktos chodzi ,lub bedzie chodzil"to nie znaczy ze MUSI chodzic.:-o To nie nakaz tylko dobra rada. Jezeli natomist o chodzenie moich psow na smyczy ,nauke rozpoczynalam w wieku okolo 4 miesiecy,gdyz wczesniej biegaly za mna bez jakiegokolwiek zabezpieczenia .moglam sobie pozwolic ,gdyz mieszkam na wsi i im nic ze strony niebezpiecznej ulicy ,nie grozilo. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
xxxx52 Posted June 28, 2009 Share Posted June 28, 2009 linkauk-ciekawia mnie przepisy w UK dotyczace posiadania tej rasy psiakow.Prosze napisz mnie na WP, gdyz nie bedziemy zasmiecali Twojego watku Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
olekg89 Posted June 28, 2009 Share Posted June 28, 2009 Stafik to Stafik takie małe do 20kg tyci tyciu ciu ciu. Amstafy-walki-agresja-dużo-kojce-łańcuchy-budy.(stereotyp) Stafiki-milutkie-mało-kanapa-obróżka-legowisko. Mój nick to olekg89-Aleksander-g(od nazwiska)-89(rocznik)-20lat Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
taks Posted June 28, 2009 Share Posted June 28, 2009 Z obrożą dobrze jest psa oswajać od samego początku. I w tym celu zakłada się coś delikatnego na szyję nawet noworodkom. Lekka , luźna obroża nie czyni szczeniakowi żadnej krzywdy a "opory psychiczne" przed tolerowaniem czegokolwiek "przyczepionego" na ciele wzmagają się wraz z dorastaniem- stąd im wcześniej się zacznie tym nauka będzie łatwiejsza. Po oswojeniu z obrożą i gdy psiak porusza się juz na wiekszę dystanse można doczepić do obrózki leciutką i krótką smyczkę ( albo kawałek tasiemki ) aby psiak przyzwyczaił sie że "coś" za sobą ciągnie. Oczywiscie takie sesje ćwiczeń trzeba zaczynac od małych porcji i stopniowo wydłuzać no i nagradzać, nagradzać , nagradzać i chwalić To tyle jeśli nie chce się mieć gigantycznych problemów w momencie gdy założenie uprzęży będzie niezbędne - na prawdę warto ćwiczyć dużo wcześniej . Podobnie sprawa ma się z kagańcem - ćwiczymy zakładając [U]na chwilę[/U] choćby wąziutką tasiemkę wokół pyszczka i nagradzając cierpliwe tolerowanie tego "potwora" na nosie;) Obroża , szelki, smycz, kaganiec to rzeczy z którymi pies powinien być doskonale oswojony i absolutnie nie powinny mu się źle kojarzyć. A o skojarzeniach decydują zwykle okoliczności pierwszych kontaktów - to nasze zadanie jak pies będzie postrzegał uprząż : czy jako akcesoria dobrej zabawy czy jako przerażające i zakładane w atmosferze nerwowosci i przymusu pęta Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
xxxx52 Posted June 28, 2009 Share Posted June 28, 2009 oleg89-i te tyciu ,20 kg sa czesto ,za czesto zle traktowane,trafiaja w zle rece i sa w schroniskach:-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
linkauk Posted June 28, 2009 Author Share Posted June 28, 2009 Pitt Bull Terrier, Dogo Argentino, Fila Braziliero i Japanese Tosa są niedozwolone, ale także każdy pies wyglądem przypominający te rasy, każdy pies z typu wyżej wymienionych oraz te, których cechy wyglądu lub usposobienia, przypominają charakterystykę psa bojowego sa zakazane na terenie UK. Ale tak naprawde kazy pies moze pogrysc dosc dotkliwie, gdy go bedziemy uczyc agresji. A wracajac do tematu obrozy czy smyczy...moj Fido na dzien dzisiejszy biega sobie bez niczego wiec bede stopniowo go przyzwyczajac . Ale doradzcie co zrobic gdy piesek ucieka i piszczy i sie az telepie jak doczepiam malutka cieniutka smycz??? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
olekg89 Posted June 28, 2009 Share Posted June 28, 2009 Ile widziałaś stafików nie amstafów w schroniskach??To nie jest pies dla szpanera czy przedłużenie członka.Rzadziej kupują je ludzie chcący się "napiąć" częściej miłośnicy wesołych,pokręconych ,aktywych psów.O ciekawej urodzie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
linkauk Posted June 28, 2009 Author Share Posted June 28, 2009 My nie traktujemy psa jako wystawke czy pokazanie jakiego diabla-killera:diabloti: mam. Nasz piesek jest wesoly , lubi sie bawic i nie rzuca sie na nic. Wszystkie staffiki jakie znam czy male czy duZe sa przyjacielsko nastawione do ludzi. Czy taki staffik jak bedzie duzy moze poruszac sie bez smyczy ?? czy moze byc to karalne??????? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
taks Posted June 28, 2009 Share Posted June 28, 2009 [quote name='linkauk'] Ale doradzcie co zrobic gdy piesek ucieka i piszczy i sie az telepie jak doczepiam malutka cieniutka smycz???[/quote] byc może boi się tego "cienia" który się za nim ciągnie - proponuję zacząć od doczepienia do obroży czegoś na prawdę krótkiego , tak aby nie sięgało poza psa;) i stopniowo w miarę jak pies się oswoi wydłużania. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.