Jump to content
Dogomania

Od dwóch lat koczuje w przydrożnym rowie...


Camara

Recommended Posts

W ostatnim programie "Kundel bury i kocury 18 VI 2009[IMG]http://ww6.tvp.pl/images/layout/wiadomosci/blank.gif[/IMG]" Redaktor Magda Hejda pokazała nagranie rudego kundla, który od prawie dwóch lat koczuje pod płotem przy ruchliwej drodze. Żyje z żebractwa na parkingu pod pobliskim sklepem.

Należy do "moich parkingowców". Psów, które od paru lat - dokarmiam, odrobaczam, odpchlam. Te psy na ogół mają domy - to psy "gospodarskie", czyli takie, które po całodziennej tułaczce wracają do swoich lichych bud... z pustą miską. Rotacja jest duża - jedne się pojawiają, inne znikają...

Ten rudy kundel dom stracił dawno temu. Nie wraca do budy - wraca pod płot i tam śpi. Jego historię usłyszałam od kogoś, kto także dzieli się z nim swoimi zakupami. Czy jest prawdziwa - nie wiem. Ale wiem, ze jest psem bezdomnym i potrzebuje pomocy, choć chyba ON o tym nie wie.

Przywykł do swojej bezdomności. Zobojętniał na deszcz, śnieg i mijających go ludzi. I nabył do nich nieufości... a może zawsze taki był? Choć mnie zna i rozpoznaje mój samochód - nie pozwala się do siebie zbliżyć. Podchodzi na pewną odległość i wlepia głodne ślepia. Czeka, aż rzucę mu jedzenie. Krok w jego stronę i.... kundla nie ma.

Nie zgłaszałam tego nikomu - do niedawna ten teren podlegał Olkuszowi. Lepiej mu było tam gdzie jest. Samodzielne łapanie w pobliżu ruchliwej drogi to też niezbyt bezpieczny pomysł.
Wezwanie posiłków? to dość daleko od miasta... a pies raz jest a raz go nie ma.
Już to raz przechodziłam - niektórzy pamiętają parkingową Rudzinkę. Były organizowane łapanki - niestety bez heppyendu. Rudzinka przestała się pokazywać pod sklepem.
Patowa sytuacja.

[B]Może teraz będzie inaczej?[/B]
[B]Jutro z Foksia i Dzekuś (i przyjaciółmi) spróbujemy złapać tego psa....[/B]
[B]Jeżeli się uda - psiak zostanie przewieziony do hoteliku dragonek. Ale to będzie trudna adopcja i pewnie długo posiedzi w hotelu...[/B]

To na razie tyle...
[B][COLOR=red]mam nadzieję, że będzie ciąg dalszy... z prośbą wsparcie na jego utrzymanie, szczepienia... itd, itp.[/COLOR][/B]

Pies jest prezentowany pod koniec materiału filmowego:

[URL="http://ww6.tvp.pl/video/2009/06/18/207090/film.asf"][SIZE=3][B]http://ww6.tvp.pl/video/2009/06/18/207090/film.asf[/B][/SIZE][/URL]

Link to comment
Share on other sites

suka w cieczce niewiele da - ten pies i tak nie zbliży się do człowieka na taką odległość żeby narzucić na niego siatkę lub założyć pętle. Za suką nie wskoczy do samochodu.
Sedalin tylko go pobudził...
Broń palmera. Ja tego inaczej nie widzę. Lub środek usypiający, który zadziała natychmiast.

Za to widzieliśmy jego brata - tego, który znikł z parkingu parę miesiecy temu i myślałam, ze wpadł pod samochód. Ktoś go przygarnął - wygląda świetnie. Grubiutki i puszysty.

Link to comment
Share on other sites

  • 4 weeks later...

[quote name='Camara']zaglądam - nie ma go
ale już wcześniej były takie okresy, że przez parę dni go nie widywałam[/QUOTE]

Malgosiu napisz wkoncu ,ze go widzilas ;)

ja wam napisze widzila go 2 razy na parkingu ale nie wiadomo gdzie nocuje ,a na parkingu tez jest zadko wiec Malgosia ma wyterzac wzrok i go szpiegowac ,a potem robimy wielkie lapanie i mam nadzieje ze tym razem nie nawalimy ,nie pozwolimy mu nastepna zime marznac::roll:

Link to comment
Share on other sites

  • 3 weeks later...

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...