Zita Posted June 25, 2009 Share Posted June 25, 2009 A więc sprawa przedstawia się tak: Psiak nie jest mój. Jest u mojej babci, niestety na... łańcuchu... :shake: Ale nie przez całe życie. Jest wyprowadzany ;p I jest sprawa. Gdy taki jeden facet idzie spać Dżeki (ten psiak), zaczyna być bardzo aktywny i czujny. Niestety, tenże mężczyzna chodzi czasem spać w dzień, ponieważ pracuje. I wtedy Dżeki, zaczyna swoje przedstawienie. Gdy ktokolwiek przejdzie przed bramą, od razu rzuca się w stronę bramy i szczeka... A wtedy wychodzi moja babcia i straszy go miotłą/i nie tylko i słownie. Ale to nie jedyna sytuacja. Nawet jak zieje pustką na drogach, to ten nagle wszczyna alarm. Z racji że u babci są cztery psy, te rzucają się i oczywiście harmider, gotowy. Co więc mam robić ? Spróbować nauczyć go komendy cicho.. ? Proszę o pomoc! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
yuki Posted June 25, 2009 Share Posted June 25, 2009 Moim zdaniem pies jest zestresowany, najprawdopodobniej nie wybiegany, co to za życie na łanćuchu, nawet jeśli jest wyprowadzany:shake:pies jest od kochania a nie trzymania na uwięzi. I może porozmawiaj z babcią, bo z całym szacunkeim jak pies ma nie szczekać jak ktoś do niego z miotłą wylatuje.Pies szczeka jak ma powód..... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
yuki Posted June 25, 2009 Share Posted June 25, 2009 Czy inne psy tez są na łańcuchach:???: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.