Jump to content
Dogomania

FRED i Baca za TM, teraz majestat rządzi a rudy dodaje kolorytu ;)


3 x

Recommended Posts

A Fredowi ogona to nie trzeba by było uczesać? :P

nie, zupełnie mu to nie przeszkadza w leżeniu ;)
był po spacerze w lesie stąd ten listek ;)

 

doglov - a twoje są nieszczepialne? ;)

ostatnio nam Fredzio zaniemógł trochę

przez moje obibokowanie się zaliczaliśmy tylko dwa spacery

no bo jak się wstawało przed południem godzin niezawiele

to i nie było kiedy 3 spacerów wcisnąć

no i się okazało, ze to jest to co Fredzio lubi najbardziej

czyli obibokowanie się ;)
dobudzenie go w poniedziałek i wtorek na poranny spacer wystawiło moją cierpliwość na próbę
przedwczoraj tez zdaje się, że odmówił wieczornego spaceru ;)
bo wiecie Fredzio jest ponad to :)
 

zdjęc nie ma bo nie mam ;)
 

Link to comment
Share on other sites

na tyle skutecznie, że dzisiaj w lesie Fred ....brykał !

poszliśmy sobie z kumplem Jogim na polankę, prawie
bo w pewnym momencie odpuściliśmy spacer a puściliśmy dzieciaki luzem 
Fredzio dostojnie się położył na środku a te dwa oszołomy dawaj wokół niego

no i raz niefortunnie Prodzik przydepnął Fredziowy ogon 
jak się Fredzio nie wkurwił, jak się nie poderwał, jak nie bryknął do Prodziaka 
tak tego już dawno tam nie było ;)
próbował kilka razy 
aż mu w pewnym momencie złość przeszła i położył się znów ;)

sbd - to nie fałdka to fryzura spotęgowana obrożą której nie widać :)

 

Sandra - i odchudzamy dalej

bo nam go Iza zabierze - tak nas straszyła 

kurde, rok sobie tuczyliśmy kaukazika a teraz nam go odchudzać każą, phi ;)

Link to comment
Share on other sites

wczorajszy spacer
para z maltanczykiem aleo czym takim podobnym 
pani panika
do swojego pana
"weź go na ręce, szyko weź go na ręce"
pan na luzaka: "przecież nic mu nie zrobią"
Prodziu z Fredziem merdają ogonkami i wąchają "zdobych"
uspokoiliśmy Państwa, że są po kolacji wię luzik
pada pytanie od pana: "A ile on waży?" (Fred)
 - 75 kg 
Pan: "o kurde, więcej ode mnie"

hmm i co możemy na to odpowiedzieć?

wczoraj padło:

"to musi Pan więcej jeść" ;)


inka, jakby Bombie chciało/udało się ruszyć tyłek do lasu to dzisiaj miałaby okazję zobaczyć jak Fredzio bryka ;)
nie ma takiej opcji w parku, bo tam ich nie spuszczamy 

Fredzo poczuł wiosnę
jak ktoś chce fredzia to juz dwóch Fredziów z Fredzia wyczesaliśmy ;)


ps. jak zrobię mega bazarek na fundację to przyjdziecie podnieść z grzeczności?

Link to comment
Share on other sites

Prodziuuuu, Fredziuuu... chciałam nadmienić, że... wtorek był już daaawnooo... :wacko:

 

inka, jakby Bombie chciało/udało się ruszyć tyłek do lasu to dzisiaj miałaby okazję zobaczyć jak Fredzio bryka ;)

nie ma takiej opcji w parku, bo tam ich nie spuszczamy 

Fredzo poczuł wiosnę
jak ktoś chce fredzia to juz dwóch Fredziów z Fredzia wyczesaliśmy ;)


ps. jak zrobię mega bazarek na fundację to przyjdziecie podnieść z grzeczności?

Jak byście nam powiedzieli, to może nawet byśmy się przyBombowały do lasku... :(

 

Fredzia to wyczesaliście, a Bomba... :wacko:

 

Rozpatrzymy. :P

Link to comment
Share on other sites

Prodziuuuu, Fredziuuu... chciałam nadmienić, że... wtorek był już daaawnooo... :wacko:

 

Jak byście nam powiedzieli, to może nawet byśmy się przyBombowały do lasku... :(

 

Fredzia to wyczesaliście, a Bomba... :wacko:

 

Rozpatrzymy. :P

 

a do Bomby nie chce nam się schylać ;)

 

z uprzejmości :smile:

no to trzeba go zrobić ;)

 

a mówiłam, że trzeba wyczesać :D

mówiłaś
ale wyczułam w twym słowie podtekst wizulany, że niby zmechaconego pieska mamy 
(bo twoje tylko od 'wielkiego dzwonu' zarośnięte)
a teraz Fedzio zaczał gubić sierść
więc mu pomagam 
a potem od razu idę pod pysznic pozbyć ze się Fredzia ;)

dzisiaj Fredziu na spacerku usłyszłam komplement: "ale mu się ślicznie tak bursztynowo oczy świecą"
mój Fredulek kochany  :loveu: 

Link to comment
Share on other sites

jak bym miała takie dwie włochate kanapy w charakterze psów, to na bank byłyby zmechacone. więc nie mam :smile:.

poza tym twoje psy są jak na mój gust za małe....

o zgrozo , na mój gust też a przynajmniej jeden ;)


wracamy wczoraj z wieczornego spacerku, "ścinamy" trawnik od stacji pod ukosem, dopędza nas dwóch karków/dresów - wracają z zakupami % ze stacji i rozmawiają 
treści rozmowy nie przytoczę 
bo zapamiętałam li tylko przecinki powtarza jace się częściej niż jakiekolwiek inne słowa ;)
siurki sobie wąchają krzaczki, dresiki coraz bliżej, już prawie tuż za plecami 
coraz głośniej ich słychać 
BUM ! 
Fredziowe komórki w mózgu się styknęły ;) - odwraca się niespiesznie powłóczystym spojrzeniem omiata otoczenie, zatrzymując wzrok na dresikach 
panowie stanęli jak wryci i słyszę: "oj, przepraszam" :D
 

Link to comment
Share on other sites

wracamy wczoraj z wieczornego spacerku, "ścinamy" trawnik od stacji pod ukosem, dopędza nas dwóch karków/dresów - wracają z zakupami % ze stacji i rozmawiają 
treści rozmowy nie przytoczę 
bo zapamiętałam li tylko przecinki powtarza jace się częściej niż jakiekolwiek inne słowa ;)
siurki sobie wąchają krzaczki, dresiki coraz bliżej, już prawie tuż za plecami 
coraz głośniej ich słychać 
BUM ! 
Fredziowe komórki w mózgu się styknęły ;) - odwraca się niespiesznie powłóczystym spojrzeniem omiata otoczenie, zatrzymując wzrok na dresikach 
panowie stanęli jak wryci i słyszę: "oj, przepraszam" :D
 

 

:D :D :D

No i proszę jak szybko kultury można nabyć :D

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...