Jump to content
Dogomania

Boguszyce- watek dyskusyjny


Zofia.Sasza

Recommended Posts

[quote=Odi;12556414
Żal, że tak stare psy muszą opuszczać swój dom z powodu ludzkiej lekkomyślności i niestety - nieprzejednanej zaciętości ... pozory mylą ...[/quote]

Jaki niemadry post. Jestes pierwsza osoba ktora nazywa OS "domem" psow. Do tej pory dogomaniacy mowili jak najgorsze slowa o tym miejscu, a ty placzesz, ze zabierane sa stamtad psy. Komentarz o Zofi ( jak dobrze zrozumialam ) jest klamstwem, bo nie ma u niej " nieprzejednanej zacietosci ".
Lidia Eriksson

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 609
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[quote name='KWL']Ewo, proszę to zbyt ostra reakcja na posty osoby mocno zatroskanej o los Boguszyckich misiów, nie powinniśmy się tak wobec siebie zachowywać. Możemy mieć różne zdanie ale nie możemy sobie a priori zarzucać intencji... zwłaszcza że jsteś stoną w dyskusji...[/quote]

KWL, to bezczelnosc, ze zarzucasz Ewie "zbyt ostra reakcja na posty osoby mocno zatroskanej o los Boguszyckich misiów ". Przeciez ta osoba chce aby psy nadal wegetowaly w Boguszycach. Do tej pory wyciagalismy stamtad psy, mlode, stare, zdrowe, chore, a teraz to tam jest sielanka ? Lepiej zeby tam zostaly ? Zastanow sie , KWL, co piszesz.
"zwłaszcza że jsteś stoną w dyskusji...[/quote] A Ty nie jestes strona w dyskusji ? A w ogole, jakie to ma znaczenie ?
Lidia Eriksson

Link to comment
Share on other sites

[quote name='donacja']A ja uważam, że każdy pies, który ma szanse Boguszyce opuścić powinien z niej skorzystać. Pomijając to, że jest to dla niego szansa na normalne życie, to jeszcze ulży tym, które zostają. Dlatego cały czas oferuję swoją pomoc w transporcie. W przyszłym tyg. jadę do Mławy. Jeżeli planujecie jakiś transport w tamtą stronę, to się polecam.[/quote]

To jest madra wypowiedz.

Link to comment
Share on other sites

[quote]
KWL, to bezczelnosc, ze zarzucasz Ewie(...) Lidia Eriksson
[/quote]


[quote]
Jaki niemadry post (...) Lidia Eriksson
[/quote]

Oceny wypowiedzi innych osób to tylko Twoje zdanie, jedno z wielu, żadna tam absolutna prawda.

Przyjemnie słucha się racjonalnych argumentów, które mogą nas przekonać bądź nie.

Odi napisała swoje zdanie, ma do tego prawo, tak jak wiele osób zagłosowało by uśmiercić Bacę - na podstawie jednego postu Zofii i zdjęcia.
Nie wiem, czy Odi jest "mało zasłużona", żeby odpowiedzieć Jej [B]normalnie [/B]na to, co napisała?

Dogo to miejsce, gdzie można rozmawiać, tu nie ma jednej obowiązującej ideologii.

A tak na marginesie - mam podobne zdanie, jak KWL na temat losu kaukazów w Boguszycach i uważnie przeczytałam post Biafry, z którego przesłaniem się zgadzam.

Link to comment
Share on other sites

Psu jest bez różnicy z czyjego powodu zostanie wyrzucony ze swojego domu - czy z powodu osoby bardzo zasłużonej, czy też z powodu osoby bez zasług.
Baca zostanie wygnany ze swojego domu, ze swojego miejsca na ziemi.
Baca zostanie pozbawiony wszystkiego, co miał - nawet tego maleńkiego "skrawka podłogi".
Baca zostanie pozbawiony poczucia bezpieczeństwa.
Będzie to dla Bacy prawdziwy dramat.
Czy stare serce Bacy przeżyje wygnanie z domu?
Czy rany na psychice starego Psa Bacy spowodowane wygnaniem z domu kiedykolwiek się zabliźnią?

Link to comment
Share on other sites

Li, proszę nie unośmy się. Odi napisał/a spokojny post do którego można się spokojnie odnieść, zrozumieć i polemizować. I ma rację że Baca zostanie oderwany od wszystkiego co do tej por stanowiło dla niego synonim naszego słowa dom. Jak słusznie zauwazyła Biafra jakibykolwiek nie był to włąsnie od lat był dom Bacy...
Moja wypowiedź do Ewy którą cytujesz była podyktowana:
1. Wdaje mi się może mylnie - to jest zupełnie oczywiste mam swój sposób oceny - że wypowiedź Odi została zakwalifikowana jako wypowiedź osoby mało doświadczonej - czemu przeczy jej sens.
2. Tu pozwole sobie przypomnieć że Ewa wyraziła bardzo jasno swoje zdanie w sprawie życia i śmierci Bacy.

Link to comment
Share on other sites

Ja nie mam pretensji do Zarządu że nie buduje nowego schreniska, wiem ,ze robią co mogą, my im w tym pomagamy starając się wyadoptowć lub znalezć DT dla jak największej ilości psiaków.
I nagle ... atak a potem jeszcze łzawa elegia na los przepędzonego z Boguszyc Bacy :crazyeye:Co ciekawe, jestem pewna, że gdyby Baca jechał do DT bez historii z Zofią, nikt by się tak nie podniecał. Pokażcie mi inny wątek, gdzie ktokowiek rwie włosy z głowy z powodu wyjazdu psa z Boguszyc :roll:
Szkoda, że Odi nie widziała jak w upalne południe duże kaukazopodobne psy chroniły się na wybiegu ( na wprost bramy wjazdowej) w cieniu 2 bud. Żaden inny pies z tego wybiegu nie był dopuszczany w zacienione miejsce - prażyły się w pełnym słońcu, to też efekt dominacji dużych :-( Tych psów żal mi bardziej, zawsze staję po stronie mniejszego i słabszego.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Odi']Psu jest bez różnicy z czyjego powodu zostanie wyrzucony ze swojego domu - czy z powodu osoby bardzo zasłużonej, czy też z powodu osoby bez zasług.
Baca zostanie wygnany ze swojego domu, ze swojego miejsca na ziemi.
Baca zostanie pozbawiony wszystkiego, co miał - nawet tego maleńkiego "skrawka podłogi".
Baca zostanie pozbawiony poczucia bezpieczeństwa.
Będzie to dla Bacy prawdziwy dramat.
Czy stare serce Bacy przeżyje wygnanie z domu?
Czy rany na psychice starego Psa Bacy spowodowane wygnaniem z domu kiedykolwiek się zabliźnią?[/QUOTE]

A ja mam nadzieję że rany zagoją sie bo trafi do nowego domu który go pokocha i doświadczy bycia ukochanym psem, tym wyczekiwanym ulubieńcem i pieszczochem :-)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='KWL']Li, proszę nie unośmy się. Odi napisał/a spokojny post do którego można się spokojnie odnieść, zrozumieć i polemizować. I ma rację że Baca zostanie oderwany od wszystkiego co do tej por stanowiło dla niego synonim naszego słowa dom. Jak słusznie zauwazyła Biafra jakibykolwiek nie był to włąsnie od lat był dom Bacy...
Moja wypowiedź do Ewy którą cytujesz była podyktowana:
1. Wdaje mi się może mylnie - to jest zupełnie oczywiste mam swój sposób oceny - że wypowiedź Odi została zakwalifikowana jako wypowiedź osoby mało doświadczonej - czemu przeczy jej sens.
2. Tu pozwole sobie przypomnieć że Ewa wyraziła bardzo jasno swoje zdanie w sprawie życia i śmierci Bacy.[/quote]
Ja to rozumiem inaczej:
1-Odi nie napisała spokojnego postu, tylko zagrała na uczuciach
2-to co napisała Biafra oczywiście jest prawdą, ale nie zwalnia ludzi od poprawienia warunków bytowania psa z tego powodu, że pies innych warunków nie zna
3-to że Ewa wyraziła swoje zdanie"w sprawie życia i śmierci Bacy" nie pozbawia jej możliwości udziału w tej dyskusji.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='KWL']Baca i inne kaukazy w Boguszycach niestety pozostać nie mogą. Tak też wolelibyśmy aby pozostały ze swoimi opiekunami, [B]ale skoro została rozpętana na nie nagonka (tykające bomby zegarowe...) [/B]staramy się je uratować przed uśpieniem "za bycie wspaniałym przedstawicielem rasy o specyficznych predyspozycjach". Dlatego wkrótce wyjadą do hotelu w którym będzie możliwa praca z nimi i indywidualna ocena. - [B]KWL a dlaczego nagonka?Kazdy ma prawo do wlasnego zdania...[/B]


Moja kaukazia dogonauczycielka Kasie (niestety obecnie bardzo rzadko tu obecna) wielokrotnie miała do czynienia ze starymi, ostrymi kaukazami które zadziwiały nas swoimi zdolnosciami adaptacjnymi. Biafra która ma aktualnie stadko kaukazów też może to potwierdzić, stara Granda która do niej trafiła zaaklimatyzowała się natychmiast. [B]To są naprawdę bardzo mądre psy, często olewające naukę komend i reagowanie na nie - bo myślą, i zawsze policzą czy wykonanie jej tu i teraz się im opłaca[/B] :-)[/quote]
No i właśnie dlatego te psy potrafia byc grozne, bo myśla....A jak Baca sobie wymysli,że jednak nie warto podporządkowac się opiekunowi w DT ,to co? Jeśli z tego starego pracujacego psa naprawde uda sie Wam zrobić to samo co z Granda, to będe naprawde zachwycona...Ale jeśli sie nie uda, to co wtedy? Za każda nasza decyzję , i ta tzw dobra i ta tzw zła zawsze zaplaci pies...My mamy wybor on nie.Bo jednak Odi ma sporo racji...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='gagata']No i właśnie dlatego te psy potrafia byc grozne, bo myśla....A jak Baca sobie wymysli,że jednak nie warto podporządkowac się opiekunowi w DT ,to co? Jeśli z tego starego pracujacego psa naprawde uda sie Wam zrobić to samo co z Granda, to będe naprawde zachwycona...Ale jeśli sie nie uda, to co wtedy? Za każda nasza decyzję , i ta tzw dobra i ta tzw zła zawsze zaplaci pies...My mamy wybor on nie.Bo jednak Odi ma sporo racji...[/QUOTE]

Bardzo w to wątpię, bo tak jak już napisałem to mądre samodzielne psy, a jednak też są to psy które od tysięcy lat pracują z człowiekiem, może nie do końca podporządkowane ale bardzo silnie zależne, to nie jest relacja jak u owczarków niemieckich na przykład w typie "co mam dla ciebie zrobić ?" ale raczej co czuję i widzę w twojej postawie, one pracują bez słów i komend, mają po prostu szacunek dla przwodnika...
A przewodnikiem wcale nie trudno zostać, wystarczy je po prostu pokochać, vide wielki charakterny Mojo wpatrzony w naprawdę niewielką Morisową, Mój szalony Smirnov który niewiele mniej ode mnie waży...

Link to comment
Share on other sites

W brak współpracy z opiekunem. One wiedzą kto jest ich opiekunem i dostosowywują się do tego. To jest raczej symbioza niż relacja podporządkowania. Nie wiem dlaczego się tak dzieje ale zawsze w końcu jest wielkopies i jego opiekun. Osobiście co parę osób na dogo wie uważam że jestem fatalnym kandydatem na wielkopsiego opiekuna, a jednak mam kilka wielkopsów pod opieką, które co mnie zadziwia mają zaufanie do mnie. To coś na zasadzie zupełnie nie przewidywalnego psiego zaufania które jest niesamowite, one nam wciąż ufają mimo tego jacy jesteśmy...

Link to comment
Share on other sites

Guest Elżbieta481

Czytam,że każdy może się wypowiedzieć to skorzystam z pozwolenia i się wypowiem:
z zaskoczeniem i irytacją czytam,że Boguszyce to dom.Kochani,żadne schronisko czy to Boguszyce,Ciapkowo czy Paluch nie są,nie były i nie będą domem dla żadnego psa.Schroniska dla zwierząt to tak jak domy dziecka-ot,przechowalnia niechcianych istot.Zresztą-jakby uznać schroniska za domy to ja się pytam-PO CO NAM TO BYŁO?Po licho zabieramy zwierzęta ze schronisk skoro to domy.Że skrzywdzimy zabierając Baszę-skrzywdziliśmy te,które zabrano?Przecież z Boguszyc zabrano koty i wiele,wiele psów.Po co zabieramy z innych schroniks jak to domy..To zostawmy je tam w domkach:angryy:w domeczkach:angryy::angryy:w miejscach nienormalnych,zagęszczonych,w chorobach,niech konają z głodu,z chorób.
Nie chodzmy więc do naszych schronisk,nie możemy krzywdzić my co kochamy..:angryy::angryy::angryy:
EOT
Elżbieta

Link to comment
Share on other sites

WSZEM I WOBEC MUSZĘ OŚWIADCZYĆ - BOGUSZYCE NIE SĄ DOMEM , TAK JAK KAŻDE INNE SCHRONISKO CZY PRZYTULISKO[B].[/B] To ostateczność, konieczność. Wieloletni rezydenci Boguszyc w nowych miejscach adoptują się ; jedne krócej drugie dłużej, lepiej lub gorzej. Tak długi pobyt w OS wycinął na wielu psach piętno. Ale tak jak pisała Anna 33 , proszę spojrzeć na Charta staruszka, jak on w nowym miejscu odżył :multi: Tak samo może być z Bacą i za to trzymamy kciuki. Obserwacja przebiega bez zakłóceń, pies nie ma żadnych objawów chorobowych, żadnej agresjii. Na "tym" znanym wybiegu będzie tabliczka ostrzegająca, a pracownicy zostali pouczeni. Jest wyposażona apteczka pierwszej pomocy. O podziale psów na mniejsze grupy, wedle wieku, temperamentu, płci, itp. itd. rozmowy były w ubiegłym roku. Jak się skończyły-wiadomo. A obecnie i fundusze i sprawa pobytu OS w Boguszycach oddaliły te plany. Niestety.
[B]A TERAZ, SPRAWA SUPER PILNA !!! DZIDZIUŚ ZNOWU SZUKA DOMU DT lub DS. UCIEKŁ NOWYM WŁAŚCICIELOM, NIESTETY ZANIECHALI POSZUKIWAŃ :shake: SPADŁO TO NA NAS i SZCZĘŚLIWIE SIĘ ZNALAZŁ... NA PALUCHU :crazyeye: PIĘKNE DZIĘKI DLA KORY ZA WIADOMOŚĆ :lol: [/B]
[B]CZY NASZ ULUBIENIEC DZIDZIUŚ BĘDZIE MUSIAŁ WRÓCIĆ DO BOGUSZYC ? :placz: [/B]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='"KWL"']I ma rację że Baca zostanie oderwany od wszystkiego co do tej por stanowiło dla niego synonim naszego słowa dom. Jak słusznie zauwazyła Biafra jakibykolwiek nie był to włąsnie od lat był dom Bacy...[/quote]
Dokładnie - określenie "dom" ma tyle znaczeń, ile indywidualnych przypadków, w odniesieniu do konkretnej, także psiej, osoby.

[quote name='"KWL"']A ja mam nadzieję że rany zagoją sie bo trafi do nowego domu który go pokocha i doświadczy bycia ukochanym psem, tym wyczekiwanym ulubieńcem i pieszczochem :smile:[/quote]
Ta nadzieja jedynie pozwala na umiarkowany optymizm, że po wygnaniu ze swojego domu stary Pies Baca odnajdzie się w nowym miejscu...

A jeżeli, jak podnosi słusznie Gagata, a jeżeli się nie uda?
Co wówczas?
Czy jest jakiś plan B na taką paskudną ewentualność paskudnego postępowania ze starym Psem Bacą?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='waldi481']Czytam,że każdy może się wypowiedzieć to skorzystam z pozwolenia i się wypowiem: (...)
EOT
Elżbieta[/quote]


Nikt nie potrzebuje[B] pozwolenia, [/B]żeby sie wypowiedzieć. Każde zdanie jest cenne, nawet zakończone zgrabnym EOT :roll:.

Link to comment
Share on other sites

[quote]
"Tu pozwole sobie przypomnieć że Ewa wyraziła bardzo jasno swoje zdanie w sprawie życia i śmierci Bacy. "
[/quote]

Eee... no dobrze, ale przecież to tylko zdanie jednej osoby - podobno wszyscy moga się na wątku wypowiadać no i na ogoł wypowiadają własne, a nie cudze zdanie...
Wątpię, czy p. Ewa ma aż taką "moc sprawczą" żeby od tego wyrażonego przez nią zdania pies musiałby zostać uśpiony. :lol: Więc raczej nie było alternatywy typu "biedny piesek musi zostac wygnany lub umrzeć".

To, że wyjeżdża, jest dość oczywiste jeśli weźmiemy pod uwagę iż osoby zarządzajace OS uświadomiły sobie, że naprawdę ponoszą odpowiedzialność za wszelkie wypadki, jakie się tam zdarzą. Nawet jeśli zakładamy że ludzie jacy się tam znajdują, znajdują się tam na własne życzenie i tak dalej.
:roll:
Zamiast rwać szaty nad biednym Bacą należy moze się cieszyć, że kolejny pies:
1. oddali się z mocno nienormalnej dla psowatych sytuacji
2. nie będzie brał udziału w glebieniu słabszych towarzyszy niedoli
3. zwolni jedno miejsce - zmniejszy liczbę psów przebywających w tym przytulisku

- oraz, że ludzie ktorzy tam pomagają być może unikną dzięki tej jednej historii ran, stresu czy innego typu nieprzyjemności.
:lol:

Jeśli Baca naprawdę wykaże się totalnym nieprzystosowaniem w innym miejscu, cóż, to i tak wyjdzie na plus samej Ostatniej Szansie - brutalnie mowiąc, okaże się że realnie niebezpieczny pies opuścił schronisko.
Jeśli zaś z Bacą wszystko O.K. pod względem psychicznym to nowi - świadomi tego, że biorą kaukaza - opiekunowie sobie z nim poradzą, tak nas tu zapewniają fachowcy od rasy, wszak prawda?
:lol:

Link to comment
Share on other sites

Tak jak zdanie Ewy nie miało "mocy sprawczej", by uśpić Bacę, tak zdanie Odi nie ma takiej mocy, by pies pozostał w Boguszycach.

Jednych dziwi pośpiech i niefrasobliwość w podejmowaniu decyzji odnośnie uśpienia psa, a innych wypowiedź Odi, która boi się o los Bacy.

Decyzja zapadła - widać to na wątku Bacy - pies jedzie do nowego dt, potrzebne są pilnie fundusze, bo to właśnie pieniądze w tej chwili będą miały "moc sprawczą", by odmienić los tego psa.

Link to comment
Share on other sites

Jasne żadne schronisko nie jest domem. Tylko psy o tym nie wiedzą... one NIE prównują, nie wartościują, nie szukają odniesień. Dla nich miejsce gdzie żyją, często od wielu lat poprostu JEST domem, nie zależnie od tego jak bardzo odbiega od naszego wyobrażenia domu. Bo psy nie wyobrażają, po prostu są w miejscu które dla nich jest domem.
I tym co możemy zrobić dla Boguszyckich psów to pokazać że mogą znaleźć lepsze miejsce dla którego nazwa dom będzie bardziej adekwatna. Stary Baca myślę że kiedy trafi do spokojnego DT gdzie będzie dość mocno rozpieszczany sam stwierdzi że taki styl życia i posiadania domu jest cool :-)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='KWL']Jasne żadne schronisko nie jest domem. Tylko psy o tym nie wiedzą... one NIE prównują, nie wartościują, nie szukają odniesień. Dla nich miejsce gdzie żyją, często od wielu lat poprostu JEST domem, nie zależnie od tego jak bardzo odbiega od naszego wyobrażenia domu. Bo psy nie wyobrażają, po prostu są w miejscu które dla nich jest domem.
I tym co możemy zrobić dla Boguszyckich psów to pokazać że mogą znaleźć lepsze miejsce dla którego nazwa dom będzie bardziej adekwatna. Stary Baca myślę że kiedy trafi do spokojnego DT gdzie będzie dość mocno rozpieszczany sam stwierdzi że taki styl życia i posiadania domu jest cool :-)[/quote]

Sie wypowiem krotko;)
KWL :thumbs:. Amen.

Link to comment
Share on other sites

Chandler, Odi boi sie o Bace, ktory zostanie wygnany ze swojego domu, kpisz sobie czy naprawde tak myslisz ?
KWL, napisz krotko, jak znalazly sie w nowych miejscach kaukazy wyadoptowane ze schronisk. Czy byly problemy zwiazane z tym , ze zmienily miejsce pobytu, daj linki do tych watkow.
W lutym adoptowalam 14-letniego psa ze schroniska. Byly lekkie obawy, ze moze umrzec w podrozy ( bo jest naprawde wiekowy ), ale doszlismy do wniosku, ze jezeli to umrze na kolanach, w objeciach wolontariuszki, lub moim.Doszlismy do wniosku, ze wszystkie psy maja spedzic zycie w domu i umierac przy boku swojego czlowieka, a nie samotnie w schronach. Pies zniosl podroz dobrze, z poludnia Polski dojechal do Sztokholmu. Z ok 15 psow, ktore przyjechalo do mnie z Polski w ostatnim okresie, on zaadoptowal sie w domu najszybciej. A konkretnie od pierwszej sekundy od przekroczenia bramy. Jest super psem, mimo ze najslabszy postura to respektuja go inne psy. Moj Tobbe zyl pare lat w schronisku, przyzwyczail sie do wolontariuszek, ale psy nie sa glupie i on wyczul, ze jest kochany w nowym miejscu. A do tego to on nami troche rzadzi, a my sie poddajemy, bo cala moja rodzina zwariowala ze szczescia jak dostalismy Tobiczka.
Tak wiec nie wprowadzajcie zamieszania sugerujac, ze schronisko jest DOMEM dla psow i robimy im krzywde wyganiajac ich stamtad.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...