Jump to content
Dogomania

Boguszyce- watek dyskusyjny


Zofia.Sasza

Recommended Posts

[quote name='sleepingbyday']napisałam wielgachnego posta i mi zjadło, nie mam siły ani cierpliwości to wszystko teraz powtarzać. napisze, jak mi wrócą. ide zająć się sprawami polski :B-fly:


:diabloti:[/quote]


SBD nie poddawaj sie :evil_lol: Wal z wielgachnych postow ile wlezie :lol: , a sprawa polski tez wazna :oops: Ku chwale Ojczyzny:eviltong:

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 609
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[quote name='samoglow'][B]Biafro - [/B]z przyjemnoscia przeczytalam Twoje rozsadne uwagi. Ciesze sie, ze sie tu pojawilas, a Twoje trzezwe spojrzenie na sprawe wspomoglo uwagi KWL[/quote]

Nie można wyrazić opinii o całej sytuacji bardziej rzeczowo, zgodnie z rzeczywistością i znajomością rzeczy.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Anna_33'] Jany nie ma i obiecalam Jej, ze zacytuje cala wypowiedz bez wzgledu na to, czy bede sie z nia zgadzac.
Bylam ogromnie zaskoczona, gdy powiedziala mi, ze nie powiedziala Zofii, ze ugryzl ja Baca, ze powiedziala : [B]nie wiem, ktory pies to zrobil.[/B][/quote]

Mnie Jana powiedziała dokładnie to samo. Wiedzę, że był to właśnie Baca czerpię z SMS-a od Ewy Wiśniewskiej (Zarząd OS). Zacytuję początek:

"Ten pies poza przewróceniem Jany NIGDY NIKOGO NIE UGRYZŁ [...]"

Tego SMS-a na szczęście nie zdążyłam skasować. Wystarczy Ci Anno?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Biafra']Kaukazy gryzą obcych.
Charty gonią zające
Jamniki kopią nory i płoszą lisy.

To jest normalne zachowanie.
Dogomania to forum miłośników psów ...i myslałam , że większośc wie o powyższym :roll:

Patologii zaczynamy się doszukiwać gdy
kaukaz z uporem maniaka biega za zającami
chart kopie bezustannie podziemne korytarze
a jamnik przegania nam wszystkich gości :cool1:

Wtedy można myslec, że z psem dzieje się coś niedobrego, trzeba go obserwować albo poprosić o konsultacje psiego behawiorystę.

Baca , żyje 10 lat w Boguszycach i miejsce to uznaje za swój dom.
Jakkolwiek jest tam beznadziejnie-to jest jego dom.
Pies nie wartościuje tak jak my.
Jego pan może być pijakiem, w podartych szmatach, degeneratem, może snuc się po śmietnikach a pies i tak bedzie snuł się za nim jak cień.
Pies nie wie, że gdzieś może być lepiej dopóki mu tego nie pokażemy.

[B]Zofio, masz ogromne doświadczenie z psami, zastanawia mnie co zawiodło, że weszłaś mu na wybieg ? Rutyna ? Czy próba udowodnienia sobie, że dasz radę ? [/B]
[B] Bardzo dobrze, wiesz jak zachowują się kaukazy,[/B] bo sama organizowałaś wydanie z Boguszyc dwóch owczarków kaukaskich, które przyjechały do mnie. Rozmawiałysmy o tych psach wiele razy.
Mówiłaś, że najważniejsze to nie patrzeć na błędy jakie ludzie poczynili w Boguszycach, bo trzeba ratować psy.
Ich dobrem się kierować.
W pierwszej kolejności wyciągnąć psy, którym nie zapewniono tam odpowiednich warunków. Do takich psów należy Baca.

[B] Nie można na teren gdzie żyje kaukaz wpuszczać wycieczek obcych.[/B]
Nie mozna przed chartem puszczać zające i krzyczeć, ze jest mordercą bo pogonił,czy zagryzł a następnie z pewnością pogoni i zabije jakieś dziecko.

Bądźmy poważni. Nie jesteśmy laikami. Piszą tu ludzie mający pojecie o psach.
Ja mam obecnie 4 kaukazy. Dwa stare z Boguszyc i dwa z innych schronisk. Po przejściach.
Nie są to pieski, które miałam od szczeniaka i mogłam sobie ułożyć.
Mimo to nie są niebezpieczne. Przyzwyczaiły sie do nowej sytuacji, nie mam z nimi żadnych problemów.
Nie atakują ludzi. Ale jestem za nie odpowiedzialna.
Nie pozwalam gościom wchodzić na posesję jeśli psy nie są zamknięte.
Nawet gdyby w jednej dłoni trzymali stek a w drugiej kwiaty .

I mimo, że doskonale znam kaukazie zachowania i panuję nad całą czwórką NIE WESZŁABYM na wybieg Bacy .

Nie wiem Zofio, co u Ciebie zawiodło.
Baca nie zaatakował cię na łące , czy wlesie gdzie swobodnie sobie spacerowaliście. Weszłaś na ogrodzoną posesję, która do Ciebie nie należy i nie znasz psa. Trzeba sobie to jasno powiedzieć.
Czym sie różni pies prywatnego właściciela od psa będącego własnością Fundacji. Dla niego nie ma różnicy. Obcy jest zawsze taki sam.

[B] Kaukaz gryzie w ostateczności. Najpierw próbuje odstraszyć intruza.[/B]
Wiem jak wyglada rana po ugryzieniu przez kaukaza.
Wieloodłamowe zlamanie kości lub zmiażdżona kość.
To ogromna siła i wielkie zęby.

[B] Nie wiem czemu ma służyć ten wątek.[/B]
Sama mówiłaś, nie róbmy nagonki na Boguszyce, żeby nie tracić energii.
Trzeba pomóc poprawić warunki psom i kotom.
Może na tym się skupmy.
Jak znaleźć Bacy lepsze miejsce. Gdzieś gdzie nie bedą mu biegać wycieczki po posesji.[/quote]

Biafra, ja się do tej pory zastanawiam, dlaczego tam weszłam :shake: Jedno pewne, żadnego "udowadniania" nie zamierzałam przeprowadzać. Chyba jednak zadziałało to, że p. Irena kilkakrotnie zapewniała mnie, że mnie wyprowadzi. Po raz pierwszy uczyniła to, gdy powiedziałam, że zadzwonię po p. Józefa. Po raz drugi i trzeci, gdy wyraziłam wątpliwość, czy powinnyśmy iść akurat tamtędy... Powtórzę też, że bezwzględny zakaz wchodzenia na ten wybieg nie został mi przekazany. Pani Irenie, jak się wydaje, także nie. Na innych wybiegach też jest niebezpiecznie, na podwórzu Wahl jest niebezpiecznie - a wolontariusze tam wchodzą. Bez p. Józefa.
I naprawdę nie wiem tak świetnie, jak zachowują się kaukazy :shake: Co innego czytać w książce, a co innego mieć do czynienia z żywym zwierzakiem.
Piszesz, że kaukaz stara się odstraszyć... A Baca leżał pod ścianą po przeciwnej stronie wybiegu i doskoczył w chwili gdy się odwróciłam tyłem. W identyczny, jak słyszę sposób zaatakował Janę. Nie piszę tego by lobbować, chciałabym uzyskać opinię fachowca. Tylko tyle.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='ostatniaszansa']Wiedze, ze to Baca pogryzl Jane mielismy od Ciebie - dlatego sms brzmi tak, a nie inaczej. To Ty Zosiu mowilas wczesniej, ze to byl Baca. Agnieszka& Ewa[/quote]

Sorry, jestem w matrixie. :shake: A to że Diana pogryzła Piotra też wiecie ode mnie?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Zofia.Sasza']Mnie Jana powiedziała dokładnie to samo. Wiedzę, że był to właśnie Baca czerpię z SMS-a od Ewy Wiśniewskiej (Zarząd OS). Zacytuję początek:

"Ten pies poza przewróceniem Jany NIGDY NIKOGO NIE UGRYZŁ [...]"

Tego SMS-a na szczęście nie zdążyłam skasować. Wystarczy Ci Anno?[/quote]


Wiedze, ze to Baca pogryzl Jane mielismy od Ciebie - dlatego sms brzmi tak, a nie inaczej. To Ty Zosiu mowilas wczesniej, ze to byl Baca. Agnieszka& Ewa

Link to comment
Share on other sites

Biafra napisala:
" Nie wiem czemu ma służyć ten wątek.
Sama mówiłaś, nie róbmy nagonki na Boguszyce, żeby nie tracić energii.
Trzeba pomóc poprawić warunki psom i kotom.
Może na tym się skupmy.
Jak znaleźć Bacy lepsze miejsce. Gdzieś gdzie nie bedą mu biegać wycieczki po posesji "

Wydaje mi sie ,ze Zofia zalozyla ten watek, poniewaz zdazyl sie wypadek pogryzienia czlowieka przez psa. Zofia kojarzyla, ze nie byl to pierwszy raz, jezeli chodzi o Bace. Ten watek jest dla mnie alarmem, by natychmiast zajac sie sytuacja Bacy oraz uniknac atakow psow.
Jak pisalam wczesniej, nie wiemy czy Baca zostanie uspiony. Wiemy natomiast, ze nie moze zostac w OS. Znajdzmy mu odpowiednie miejsce i zagwarantujmy pojechanie tam, jezeli nie bedzie eutanazji. Warto jest pisac do hodowcow, warto pisac do kazdego, kto ma cos wspolnego z kaukazami.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Zofia.Sasza'] A Baca leżał pod ścianą po przeciwnej stronie wybiegu i doskoczył w chwili gdy się odwróciłam tyłem. W identyczny, jak słyszę sposób zaatakował Janę. Nie piszę tego by lobbować, chciałabym uzyskać opinię fachowca. Tylko tyle.[/quote]


Przepraszam [B]Zofio[/B], ale ja już nie rozumiem do czego zmierzasz... Pies został odizolowany, wszyscy okazali ci współczucie, co jeszcze miałoby sie stać? Wątek zamienił sie w dyskusję o przyszlości Bacy, i to był odpowiedni kierunek - zwłaszcza, że decyzja i tak nalezy do zarządu.. A teraz znów zaczyna się dzielenie włosa na czworo, kto co kiedy komu i o kim napisał... Po co to?
Po co ci opinia fachowca? przecież nie mieszkasz z Bacą pod jednym dachem, jesteś bezpieczna. W OS na pewno jest setka innych psów, które też móglby zobaczyć fachowiec.. I co to da? najważniejsze jest chyba to, że Baca nie poturbował cię na poważnie. Ja wiem, że to na pewno boli, siniaki już wyszły, i wyobrażam sobie (tak, bo mnie też pies ugryzl i to mój własny 65 kilowy, spi teraz obok, fakt bez szwów się obeszło..) jakie to jets szokujące, ale gdyby on zaatakował z zamiarem hm, likwidacji, to pewnie skończyłoby się to znacznie gorzej. Nie zaatakował, ugryzl raz - i choćby to juz jest wyznacznikiem stopnia agresji - jedno zatopienie zębów to nie rwanie ciała. Gdyby to nie był kaukaz, tylko jamnik, to nie byłoby całej tej dyskusji o eutanazji.

[B]W każdym razie - zdecydujmy się o czym jest ten wątek - o rekonstrukcji sms-ów czy o psie? Może dobrze byłoby to rozdzielić? To pytanie całkiem serio?[/B]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='ostatniaszansa']Nagle okazuje sie, ze pracownicy mowili Ci zupelnie co innego niz teraz twierdza, maz Agaty pokazywal blizny po pogryzieniu Bacy, mimo ze pogryzl go inny pies 20 lat temu, Jozef nie mowil Ci, ze czeka po drugiej stronie wybiegu, a my mowilysmy Tobie, ze Baca pogryzl Jane...no wszyscy kreca...[/quote]

Na szczęście nie mówiłyście. Wysłałaś SMS-a. Ja wcześniej NIE WIEDZIAŁAM kto ugryzł Janę, więc nie mogłam Ci tego mówić.
Pokażcie mi miejsce, gdzie napisałam cokolwiek na temat męża Agaty. Nigdzie - ani słowa. Nie wiem czemu i Wy i Anna ciągle przywołujecie ten przykład.
Co do pracowników i ich prawdomówności nie będę się wypowiadać.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Zofia.Sasza']Sorry, jestem w matrixie. :shake: A to że Diana pogryzła Piotra też wiecie ode mnie?[/quote]

Nagle okazuje sie, ze pracownicy mowili Ci zupelnie co innego niz teraz twierdza, maz Agaty pokazywal blizny po pogryzieniu Bacy, mimo ze pogryzl go inny pies 20 lat temu, Jozef nie mowil Ci, ze czeka po drugiej stronie wybiegu, a my mowilysmy Tobie, ze Baca pogryzl Jane...no wszyscy kreca...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Kama2']SBD nie poddawaj sie :evil_lol: Wal z wielgachnych postow ile wlezie :lol: , a sprawa polski tez wazna :oops: Ku chwale Ojczyzny:eviltong:[/quote]

taaa jesss :diabloti:


nie odniose sie do wszytskiego, co miałam, bo jak rany nie mam siły...

[B]Isadora - [/B]jadłam loda w drodze ze spotkania i mnie olśniło, dlaczego tak a nie inaczej brzmiała twoja odpowiedź (tzn mam nadzieję, ze pokapowałam). bo na początku nie rozumiałam, dlaczego piszesz o niegrzecznych postach i jak to się ma do mojego, przeca byłam grzeczna :roll:. i dlaczego pytasz o sunie. dobrze, ze mi zjadło posta, bo bym tu głupoty wpisała.
juz mówię: w ogóle nie brałam pod uwage jej postów, bo starałam się nie brać pod uwagę w tej dyskusji. tak jak ona wypowiadamy sie w myslach, jak się denerwujemy, a potem próbujemy pisac na spokojnie. kilka razy padło, zeby ignorowac, to ignorowałam.
ale ważniejsze -o ataku na zofie pisano tu jeszcze [B]zanim sunia pojawiła się na wątku[/B] - do tego się odnosiłam. wtedy chamskich ataków nie było. anna napisała o kłamstwie, ale nie chamsko.
o tą sytuację mi chodzi. bo sunia, to wiadomo....:shake: i tu się zgadzam jak najbardziej z tobą. suni nie brałam pod uwagę, bo to meteor, tylko konkretne merytorycznie posty. jak pisałam, anna i fundacja nie zaczęły "gardłować" [B]bez kontekstu[/B]. tylko w odpowiedzi na pierwszy post zofii opisujący wydarzenie.


[COLOR=red]coś mnie jednak uderzyło, ale to już nie a propos postu isadory- poza suni ewidentnym dobrym rozeznaniem w sytuacji (ciekawa jestem, kto to jest) ona pisze w stylu (zachowania wobec ludzi, bezpardonowo, ostro, niegrzecznie), w jakim pisały arka i emir. wykrzykniki, wyzwiska etc. emir za to została zbanowana. widzicie, jak to jest być pod ostrzałem czegos takiego? miłe? w porządku? czujecie, ze to dla dobra sprawy?[/COLOR]
[COLOR=red][/COLOR]
[COLOR=red]przecież sunia też może być święcie przekonana, ze pisze to co pisze "dla dobra psów" i że zaraz jej założą kaganiec za mówienie prawdy (w jej przekonaniu), a nie za obrażanie ludzi, czyli łamanie regulaminu. znajomi suni i sama sunia mogą też być zdania, ze cel uświęca środki. tak kiedys zofia mi mówiła, że nie ważne, jaka emir jest z charakteru i zachowania (nie przebiera w środkach) bo robi kawał dobrej roboty i dla celu warto poświęcić dobry obyczaj, etykę etc...[/COLOR]
[COLOR=red][/COLOR]
[COLOR=red]nie zgadzam sie z tym w przypadku emir i arki i nie zgodze sie w przypadku suni, ani nikogo innego. nie zgodze się z tym, ze za zasługi jest się nietykalnym.[/COLOR]
[COLOR=red][/COLOR]
[COLOR=red]zofia pod atakiem suni odczuła, jak to jest. być może ja nie umiałam za dobrze wytłumaczyć, jak żeśmy gadały, co mi nie pasuje, ale to doświadcznie może jest lepszym wyjaśnieniem, o co mi chodziło i dlaczego pewne metody są moim zdaniem karygodne.[/COLOR]

Link to comment
Share on other sites

Pomijajac wszystko inne, niezaleznie od strony, to cytowanie privow, sms, prywatnej korespondecji, czy upublicznianie osobistych zwierzen jest po prostu obrzydliwe.
Na innych portalach jest to po prostu zakazane.

Li1, uwierz, pracujemy nad tym co dalej z Baca caly czas, nie czekajac na wynik obserwacji.Oczywiscie bardzo liczymy na pomoc i rade osob doswiadczonych. Jesli nam sie uda cos zorganizowac, to od razu zamiescimy na ten temat informacje.

Link to comment
Share on other sites

a ja sobie dalej licze : dorosle kobiety, niby o psy chodzi :angryy:

188 postow - 41 (ten od Biafry odliczam tez), kazdy po 10 minut uwagi i wychodzi mi juz 1470 minut lub jak kto woli 24,50 godzin lub jeszcze inaczej : troje ludzi na zmianie po 8 godzin

:placz: ile by to czipow, wyczesanych kudlow, przycietych pazurow, opisanych psow, napisanych ogloszen, bannerkow, allegro bylo juz mi sie nawet liczyc nie chce :-(

a tak mamy jarmarkt : jedna pani drugiej pani powiedziala, a ta trzecia tej piatej sms-a pokazala :shake:

ZLITUJCIE SIE DZIEWCZYNY !!! Tu chodzi o Zofie, Bace i jak jego zycie naprostowac. Puste gadanie na temat trolli (Sunia34), sms-ow, ja mam racje, ty masz racje marnuja nasz czas i robia z tego watku plac Ibramowski na krotko przed zamknieciem :roll:

tak jak mowi KWL, Biafra i li1 skoncentrujmy sie na mozliwosci poddania Bacy warunkom w ktorych mozna naprawde ocenic jego agresje, jeden pies juz (patrz watek Maxa
[*] z Sosnowca, KWL i Zulikowa wiedza o kim mowie, umknal mi gdzies link do tego tematu) stracil zycie bo zbyt malo czasu bylo by mu je uratowac, a ludzie ktorzy mieli go "schronic" woleli go zabic niz zastanawiac sie dlaczego ten typowy przedstawiciel swojej tak a nie inaczej sie w schronie zachowuje. I tez mial tylko 14 dni
[*].

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Nanhoo']a ja sobie dalej licze : dorosle kobiety, niby o psy chodzi :angryy:

188 postow - 41 (ten od Biafry odliczam tez), kazdy po 10 minut uwagi i wychodzi mi juz 1470 minut lub jak kto woli 24,50 godzin lub jeszcze inaczej : troje ludzi na zmianie po 8 godzin

:placz: ile by to czipow, wyczesanych kudlow, przycietych pazurow, opisanych psow, napisanych ogloszen, bannerkow, allegro bylo juz mi sie nawet liczyc nie chce :-(

a tak mamy jarmarkt : jedna pani drugiej pani powiedziala, a ta trzecia tej piatej sms-a pokazala :shake:

ZLITUJCIE SIE DZIEWCZYNY !!! Tu chodzi o Zofie, Bace i jak jego zycie naprostowac. Puste gadanie na temat trolli (Sunia34), sms-ow, ja mam racje, ty masz racje marnuja nasz czas i robia z tego watku plac Ibramowski na krotko przed zamknieciem :roll:

tak jak mowi KWL, Biafra i li1 skoncentrujmy sie na mozliwosci poddania Bacy warunkom w ktorych mozna naprawde ocenic jego agresje, jeden pies juz (patrz watek Maxa
[*] z Sosnowca, KWL i Zulikowa wiedza o kim mowie, umknal mi gdzies link do tego tematu) stracil zycie bo zbyt malo czasu bylo by mu je uratowac, a ludzie ktorzy mieli go "schronic" woleli go zabic niz zastanawiac sie dlaczego ten typowy przedstawiciel swojej tak a nie inaczej sie w schronie zachowuje. I tez mial tylko 14 dni
[*].[/quote]

Chciałam tylko nadmienić, że ja piszę tylko z pracy. I tak nie mogę między 9.00 a 17.00 wyjść... Więc odlicz moje posty ;)

Link to comment
Share on other sites

ooo watek Maksa
[*] odnalazlam :

[URL]http://www.dogomania.pl/forum/f28/sosnowiec-kaukaz-do-adopcji-ma-czas-do-09-06-na-znalezienie-domu-dt-139173/[/URL]

prosze sobie poczytac jak ktos chce wiedziec jak to bylo :-( mnie sie do dzis ryczec chce :-(

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Zofia.Sasza']Chciałam tylko nadmienić, że ja piszę tylko z pracy. I tak nie mogę między 9.00 a 17.00 wyjść... Więc odlicz moje posty ;)[/quote]
:razz: fige a nie odlicze :eviltong: bo moglabys np. jak cioteczka Isadorka bannerki robic, albo swoje sliczne fotki nam udostepniac :eviltong: wiec sie liczy (ale i tak pare bo to Twoj watek odliczylam, szczegolnie ten gdzie twoja zgrabna nozke tak pokiereszowana widzimy ;)), z tego wzgledu posty Zofii liczone sa w 50% ;)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Zofia.Sasza']Biafra, Piszesz, że kaukaz stara się odstraszyć... A Baca leżał pod ścianą po przeciwnej stronie wybiegu i doskoczył w chwili gdy się odwróciłam tyłem. W identyczny, jak słyszę sposób zaatakował Janę. Nie piszę tego by lobbować, chciałabym uzyskać opinię fachowca. Tylko tyle.[/quote]

Tak jak napisałam wczesniej,
osobiście uważam, że Baca Cię nie zaatakował. Mimo całego szacunku i współczucia dla Twoich obrażeń.
Chciał Cię przepędzić, doskoczył, uderzył zębami, skóra pękła.
To jest ogromny pies.
W przypadku ataku obrażenia byłyby potworne.

Leżał spokojnie pod ścianą i obserwował sytuację.
Nie okazywal emocji, nie szczekał, nie ujadał.
Niestety one są opanowane do końca. To nie jest ujadający szczekliwy piesek.

Dlatego właśnie jak jechała do mnie Siwa i Dakota trąbiłam wszystkim i błagałam : NIE SUGERUJCIE SIĘ TYM, ŻE LEŻĄ BEZ ZYCIA JAKBY ICH NIE BYŁO.
Wszyscy mówili, że są wycofane,autystyczne, nieobecne.
Były ranne, bardzo chore.
Są obecne i czujne.
To nie są ładne puchate kulki.
To są psy pracujące. Do takiej pracy stworzył je człowiek.

Link to comment
Share on other sites

Biafra [B]SZACUN WIELKI [/B]z poklonami za rozsadne zdanie. Nie bede tu roztrzasac kwestii, moje osobiste pytanie o Bace wyslalam Ci na PW. A ja uwazam ze nalezy sprobowac, tak na zapas oglaszac go gdzie sie da ale nie do adopcji tylko na doswiadczony DT i zbierac deklaracje na pokrycie ewentualnych kosztow hotelu/DT no bo jak juz jakies miejsce znajdziemy to trzeba pewnie bedzie i za nie zaplacic i to nie malo, bo to "kawal" psa jest.
Wychylam sie wiec przed szereg i deklaruje, w razie gdyby Baca znalazl miejsce na DT i nie zostal poddany eutanazji stale wplaty miesieczne w wysokosci 30 zl (:oops: wiecej nie moge, za duzo deklaracji juz jest).

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Biafra']Tak jak napisałam wczesniej,
osobiście uważam, że Baca Cię nie zaatakował. Mimo całego szacunku i współczucia dla Twoich obrażeń.
Chciał Cię przepędzić, doskoczył, uderzył zębami, skóra pękła.
To jest ogromny pies.
W przypadku ataku obrażenia byłyby potworne.

Leżał spokojnie pod ścianą i obserwował sytuację.
Nie okazywal emocji, nie szczekał, nie ujadał.
Niestety one są opanowane do końca. To nie jest ujadający szczekliwy piesek.

Dlatego właśnie jak jechała do mnie Siwa i Dakota trąbiłam wszystkim i błagałam : NIE SUGERUJCIE SIĘ TYM, ŻE LEŻĄ BEZ ZYCIA JAKBY ICH NIE BYŁO.
Wszyscy mówili, że są wycofane,autystyczne, nieobecne.
Były ranne, bardzo chore.
Są obecne i czujne.
To nie są ładne puchate kulki.
To są psy pracujące. Do takiej pracy stworzył je człowiek.[/quote]

To co do diabła zrobić z tymi wszystkimi "w typie" które tam siedzą? Bo z tego co mówisz Ty i KWL może być potencjalnie kiszka z każdym z nich?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Zofia.Sasza']Chciałam tylko nadmienić, że ja piszę tylko z pracy. I tak nie mogę między 9.00 a 17.00 wyjść... Więc odlicz moje posty ;)[/quote]


ja tez chciałam to nadmienić, ale nanhoo mi nie policzy, cholercia :evil_lol:.
szkoda, bo zasadniczo to przeszukuję "przygarnę psa", pisze tekst zawodowy, szukam dla abrakadabry jednego psa i ludzia do wizyty przedadopcyjnej we wesołej :cool3:. a własnie, ktoś dziś może z abrakadabrą pojechać? chodzi o amandę boguszycką. jeśli tak - kontakt z abrakadabrą bądź chandler. pies trudny, potrzebuje dobrego domu.
a ja lecę do swojego zosiactwa teraz....

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Nanhoo']Wychylam sie wiec przed szereg i deklaruje, w razie gdyby Baca znalazl miejsce na DT i nie zostal poddany eutanazji stale wplaty miesieczne w wysokosci 30 zl (:oops: wiecej nie moge, za duzo deklaracji juz jest).[/quote]

Wychylaj się, wychylaj :-) Już cię zanotowalam w kajeciku.
ZAPRASZAM NA WĄTEK BACY.
[url]http://www.dogomania.pl/forum/f28/baca-dumny-kaukaz-dt-szansa-na-ratunek-od-smierci-potrzebne-deklaracje-na-juz-140817/[/url]

Link to comment
Share on other sites

Pamietacie film o maremmano-abruzzese co pilnowaly owiec w Itali. Byly z nimi mniejsze psy zaganiajace. Jak te wyczuly niebezpieczenstwo to biegly jak szalone ze szczekaniem w kierunku intruza, maremmano ruszaly w wyznaczonym kierunku. Gdy zaganiajace czuly ze maremmano wali na odsiecz, zatrzymywaly sie i z bezpiecznej odleglosci ujadaly na intruzow a w tym czasie kuzyni podhalanow wyprzedzaly je i rozprawialy sie z napastnikami. Czyli jedne psy ostrzegaja ujadaniem i wtedy latwiej ocenic czy mu sie postawisz albo do niego podejdzesz. Inne nie wydadza glosu, nie mrugna okiem i zaatakuja od razu.
Szukam nadal miejsca dla Bacy.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Zofia.Sasza']To co do diabła zrobić z tymi wszystkimi "w typie" które tam siedzą? Bo z tego co mówisz Ty i KWL może być potencjalnie kiszka z każdym z nich?[/quote]

Myślę, ze jeżeli będą miały stalego opiekuna lub opiekunów, to nie będzie problemów.
Powinny też być na takich wybiegach które nie będą "przechodnie" dla osób obcych.

Link to comment
Share on other sites

Sonikowa znalazla DT dla Bacy. Jezeli sa jeszcze "tykajace bomby " to trzeba je natychmiast przenosic z OS. Jesli sa odpowiedzialni ludzie, ktorzy chca takim psa pomoc, to niech to robia. Mysle tez ze pracownicy wiedzac, ze psy " gryzace " maja szanse pojechac do odpowiedniego miejsca, beda szczerze typowac te psy.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...