Jump to content
Dogomania

Studia Podyplomowe 'Kynologia' w Szczecinie


Inez

Recommended Posts

  • 5 weeks later...
  • Replies 156
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

na naszej uczelni, chyba po raz pierwszy(przynajmniej od kiedy tu jestem) stworzyli podyplomowe z kynologii(dla osób bez wyższego wykształcenia-jako kurs)
[url=http://biot.ar.szczecin.pl/?id_strony=682]Studia podyplomowe[/url]
Chciałam zapytać- co takie studia dają? myślę,że fajna sprawa-tak dla samej wiedzy nawet,ale czy takie coś może się jakoś do czegoś przydać-poza własną wiedzą,którą będzie można później wykorzystać? Czy ktoś z was coś takiego lub podobnego kończył?

Link to comment
Share on other sites

o pracowników AR? wiesz,nie znam tych,którzy "siedzą w psach",ale jestem na zootechnice(3rok) i powiem szczerze-nie spodziewałam się,że poziom będzie taki i że będzie tak dużo nauki(dają nam w kość:diabloti:),więc nie uprzedzałabym się do AR z samego faktu,że to..rolnicza;) no i hmmm... od tego roku niestety już nie AR,a ZUT....:shake:

chyba,że o coś innego Ci chodzi ;)

Link to comment
Share on other sites

witam witam :shiny: Niestety sama nie wiem więcej niż w ogloszeniu ;) jak narazie to "praktycznie" zainteresowana nie mogę być,bo jeszcze nie skończyłam swojego, tak chciałam zapytać czy ktoś z czymś podobnym miał do czynienia

myślę,ze chyba trzeba się przejść czy zadzwonić i wypytać co i jak :) tylko w pamięci mi utkwilo,że podania do 15 lutego się składa(o ile się nie myle;P)

Link to comment
Share on other sites

Nie skreślam ich dlatego, że są z AR..
Raczej oddaje w powątpiewanie merytoryczną wartość tej wiedzy - a to dlatego, że nie ukrywajmy.. dyscypliny biologiczne nie stoją w tej części Polski na wysokim poziomie..
Póki co tyle, jak pojawią się konkretne nazwiska, wtedy może coś więcej napiszę ;)

Link to comment
Share on other sites

  • 3 weeks later...

byłam dzisiaj w katedrze zoologii dowiedzieć się więcej i...chyba na to idę!:evil_lol:tzn. muszę jeszcze finansową sytuację ogarnąć,ale mam nadzieję,że się uda! Panie zarażają wczuciem w temat,im dłużej słuchałam tym bardziej moje oczy przypominały 5zł:evil_lol: jak narazie jest chętnych 15 osób,plus my 2(ale jeszcze nie zapisane).Do 13 marca trzeba złożyć papiery,bo 14 jest pierwszy zjazd,a do 31 wpłacić pierwszą ratę(całość kosztuje 3100zł i chyba jeszcze 150 wpisowe,kaucja czy coś takiego). Moża to rozłożyć na 2 lub 4 raty(mam nadzieję,że nie pomyliłam nic:eviltong:). I jak się okazało,jeśli zdąże się obronić przed egz końcowym,to będę miała jako podyplomowe już,a nie jako kurs :razz: (bo jestem na 6sem. zootechniki)

trzymajcie kciuuuuki!;)

Link to comment
Share on other sites

aaaa!a co do nazwisk to nie wiem,będą zajęcia z osobami spoza AR(sorry:pzutu)z wetem,behawiorystą,z groomerem(tak to się piszę?), pojedziemy na próby polowe psów myśliwskich,na wystawy,będziemy biegac po placu agility-no ogólnie dużo praktyki z tego co Pani Kavetska "obiecała" :loveu:
konkretów nie znam

Link to comment
Share on other sites

  • 1 month later...

Żadne studia nie zastąpią stażu w ZK, kontaktu z psiarzami, z psami, oglądania wystaw, wystawiania psów, doświadczeń hodowlanych itd.

A pracownicy naukowi, którzy będa prowadzić zajęcia..... oj... o ile nie są międzynarodowymi sędziami kynologicznymi, to bym im raczej nie ufała.....

Dla mnie to po prostu skandal. Sposób na wyciąganie forsy od naiwnych. No bo do czego takie studia przygotowują? Jakie dają uprawnienia?????

[SIZE=5][COLOR=Red][B]Ludzie - nie dajcie się zwariować! [/B][/COLOR][/SIZE]

Link to comment
Share on other sites

Mraulina to trochę tak jakbyś podważał sens studiowania w ogóle. Idea studiowania Kynologii wydaje się być jak najbardziej trafiona, jest wiele kierunków studiów (mimo wszystko) które ludzie chcą studiować gdyż mają taką pasję i robią to sami dla siebie!! Nie zawsze chodzi tylko o uprawnienia, jest wiele psich "zawodów", szczególnie w Polsce, gdzie ludzie ogłaszają się "Profesjonalistami" a mogą mówić tylko o doświadczeniu (i znajomościach). Oczywiście jest to ważne, ale merytoryczna sprawa, zasady i standardy to podstawa. Mnie się to bardzo podoba!!

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Mraulina']Żadne studia nie zastąpią stażu w ZK, kontaktu z psiarzami, z psami, oglądania wystaw, wystawiania psów, doświadczeń hodo wlanych itd.[/quote]
Jedno nie wyklucza drugiego ;) Powiem więcej, może ułatwić.
[QUOTE]
A pracownicy naukowi, którzy będa prowadzić zajęcia..... oj... o ile nie są międzynarodowymi sędziami kynologicznymi, to bym im raczej nie ufała.....

Dla mnie to po prostu skandal. Sposób na wyciąganie forsy od naiwnych. No bo do czego takie studia przygotowują? Jakie dają uprawnienia?????

[SIZE=5][COLOR=red][B]Ludzie - nie dajcie się zwariować! [/B][/COLOR][/SIZE] [/QUOTE]
Jest mnóstwo o wiele bardziej abstrakcyjnych kierunków i jakos nikt tego nie bojkotuje. Nie rozumiem tego oburzenia. Na jakiej podstawie uważasz że ktoś tu probuje kogoś oszukać i wyłudzić pieniądze?:crazyeye:
Wydaje mi się że nawet przeczytałaś opisu ze strony a wypadałoby .... .:roll:

Link to comment
Share on other sites

Znalazłam w necie liste wykładowców.


Pani Dorota Witkowska - międzynarodowy sędzia kynologiczny

Pani dr Katarzyna Fiszdon (SGGW Warszawa) - behawiorystka i genetyk

Pan mgr inż. Ryszard Czeraszkiewicz – myśliwy i łowczy miejski

Pan Dr Mirosław Wróbel - lekarz weterynarii

Pan mgr inż. Katarzyna Rzepczyńska - asystent kynologiczny i prób pracy

Pan dr inż. Andrzej Dybus - genetyk

Pani mgr inż. Agnieszka Wasiukiewicz - trener agility

Pani Angelika Żabicka - groomer (15-letni staż pracy)

Pani dr inż. Anna Kotlarz - żywienie zwierząt

Pani dr hab. Beata Seremak - rozród zwierząt

Pani dr hab. Bogumiła Pilarczyk - higiena i profilaktyka w hodowli psów

Pani mgr inż. Halina Budis - starszy inspektor Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami

Kierownikiem Studiów Podyplomowych jest Pani dr hab. Katarzyna Kavetska, prof. nadzw. - zajęcia z wybranych grup psów oraz pielęgnacji codziennej.


[B]Co sądzicie o kadrze?[/B]

Link to comment
Share on other sites

dr Katarzyna Fiszdon, dr inż. Andrzej Dybus, dr hab. Beata Seremak, dr hab. inż Bogumiła Pilarczyk - obecność tych osób jako prowadzących można zrozumieć - choć nie ukrywajmy.. bez rewelacji ;)
dr inż. Anna Kotlarz - ma specjalność z paszoznawstwa..
Natomiast co do reszty..
... :roll:


Pozdrawiam
Saint.

Link to comment
Share on other sites

Historyk ma kupę ofert pracy - szkoła, muzeum, archiwa, biblioteki naukowe, domy kultury. Tam własnie się historyków zatrudnia. Z zatrudnieniem żaden problem.

Artysta malarz robi fuchy, zwykle dobrze płatne.

A kynolog? No?
Będzie hodować pieski? Do tego studia nie potrzebne - raczej doradca z doświadczeniem.

A poza tym - jak ma się absolwent tego kierunku do "funkcyjnych" ZK? Dostanie z miejsca asystenturę? Sędziostwio?
Może kierownictwo sekcji???

Link to comment
Share on other sites

Kto jak kto, ale myślałam że dogomaniak zrozumie dlaczego ktoś chce studiować kynologie. A tu prosze...jednak nie.:evil_lol:

Uświadomie Cie, jeśli ktoś wybiera taką podyplomówke to raczej nie liczy na kokosy po jej ukończeniu...ani tym bardziej że w rok zrobią z niego sędzie kynologicznego :lol:. Idzie po wiedze, idzie bo chce rozwijać swoją pasje, idzie by mieć znajomości.
[quote name='Mraulina']Historyk ma kupę ofert pracy - szkoła, muzeum, archiwa, biblioteki naukowe, domy kultury. Tam własnie się historyków zatrudnia. Z zatrudnieniem żaden problem.

Artysta malarz robi fuchy, zwykle dobrze płatne.
[/quote]
hisotryk, żadne problemy z zatrudnieniem....
Malarz (chodzi oczywiście o tego co maluje obrazy?) który ma dobrze płatne fuchy...
Zastanawiam się czy Ty napewno w Polsce żyjesz??

Link to comment
Share on other sites

Historyk, malarz? co roku tysiące takich kończy studia. Gdzie dla nich miejsce? Dla wybitnych owszem. Przeciętni będa malować obrazki za 50zł i sprzedawac na starym mieście, historycy będą prosić o możliwość uczenia dzeci w podstawówce.

Doświadczenie bez wiedzy jest niczym. Mozna coś robic latami, a robić to źle. Ilu hodowców zna się na genetyce? Bardzo niewielu zna choćby podstawowe prawa. Ale oczywiście nic nie zastąpi rozmowy z odpowiendimi osobami. Tak jak w każdej innej dziedzinie.

Link to comment
Share on other sites

[B]Ja się akurat obracam w towarzystwie historyków, historyków sztuki i artystów malarzy..... [/B] Jeżeli historycy teraz mają kłopoty z pracą, to nie dlatego że mają głupią specjalizację, ale dlatego, że zbyt wielu ludzi kończy takie studia. W Krakowie historia jest na UJ, Uniwersytecie Pedagogicznym i Papieskiej Akademii. Co roku kończy studia ok. 200 osób.
A naukowcy to teoretycy, zresztą pracujacy na danych, dostarczanym im przez praktykow (bo skąd by brali te dane?).

Gdybym nie przesiedziała tych 20 lat z hakiem w ZK to może bym miała złudzenia. Ale nie mam.

No - kto zatrudni kynologa?

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...